Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
22 osoby interesują się tą książką
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 60
Rok wydania: 2025
Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Anne Walsh Donnelly
Człowiek, który był mną
przełożyła Aga Zano
Dla Briana i Hannah
Siedzę na kamieniu, który oznaczy miejsce spoczynku moich kości. Tu znajdziecie to, co było mną, sflaczałe wkrótce ciało, pomarszczoną, wymiętą skórę. Olbrzymia blada łątka. Już bez głupiego uśmiechu. Zmarnowane życie, powiecie. Cmokniecie, dźwięk zakołysze się wam przy ustach jak dżdżownice we wronim dziobie.
Wykujecie mi kolejno litery, MATT – zadzwoni dłuto, stuk, stuk, stalą o granit.
A gdzie GŁUPI?
O tym zapomnicie, bo tak wam teraz wygodniej, i powiecie: „Nigdyśmy przecież nie byli tacy okrutni?”.
A co z MATTHEW, którego w ogóle nie znaliście?
Kilka pacierzy, dosiorbiecie stouta.
Wydech.
A ja?
A ja wskoczę na białego konia i pogalopuję ku Tír na nÓg.
Mówicie na mnie Głupi Matt. „Głupi stary dziad”. Że niby nie mam twarzy. Że nie mam uszu, tak też pewnie sądzicie. Czuję na sobie wasze spojrzenia, gapicie mi się na potylicę, wszy grają sobie na niej w klasy, brykają po garbie wielkim jak góra Nephin, co go dźwigam na barkach. Nie jestem tak stuknięty, jak wam się wydaje. Mam powody, żeby wpatrywać się w ziemię. Nie zapomniałem, jak spoglądać w górę. Ja wypatruję śladów pazurów cága. Wy na te ich ślady mówicie diabelskie łapki. Podeszwy sobie całe pozdzierałem od łażenia po mieście. Nawet te szponki, co się do zakładu szewskiego czepiały, zniknęły. Pozeskakiwały ze ścian, uciekły przed waszym syfem, przed buldożerami. Odrywają się pazurki od murów Castlebar i myk, świst, na wyścigi przez szare ulice
niewidziane,
niesłyszane,
niedotknięte,
bezwonne,
bezwietrzne,
bezczułe.
Stoję na białej linii pośrodku Main Street. Odwracam głowę to w jedną, to w drugą stronę. Wyją klaksony, zderzaki mają miny jak wykastrowane byki. Ze studzienek niesie się smród martwych ptaków. Potopiły się w ściekach? Zatykam nos, przeskakuję z ulicy na chodnik, patrzę na pęknięcia w chodniku. Prychacie mi do ucha. Przestańcie mnie dręczyć. Nie jestem głupi. Ja tylko chcę, żeby moje cága wróciły. Nie, nie, żadne z nich diabelskie łapki. Diabelskiej łapy nikt by nie chciał oglądać.
Był taki czas, kiedy myślałem, że tylko te pazurki trzymają mnie na powierzchni.
Au! Wróciły. Dziobią mnie w uszy, szarpią za włosy, za kołnierz kurtki, za nogawki. PRZESTAŃCIE. Nie ciągnijcie mnie za sznurówki, bo się przewrócę.
Matt, chodźmy nad jezioro.
Chodźmy na moje gospodarstwo.
Już tam nie mieszkasz.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji
Kontakt:
W serii Mały Format do tej pory ukazały się:
Margaryta Jakowenko
Przemieszczenie
w tłumaczeniu Agaty Ostrowskiej
Claudia Salazar Jiménez
Krew o świcie
w tłumaczeniu Tomasza Pindla
Jessica Au
Mógłby spaść śnieg
w tłumaczeniu Agi Zano
Jon Fosse
Białość
w tłumaczeniu Iwony Zimnickiej
Nona Fernández
Space Invaders
w tłumaczeniu Agaty Ostrowskiej
Jon Fosse
To jest Ales
w tłumaczeniu Iwony Zimnickiej
Tytuł oryginału: He Used to be Me
Redaktor inicjujący: Michał Michalski
Redaktor prowadzący: Krzysztof Cieślik
Opieka techniczna: Szczepan Kulpa
Opieka promocyjna: Ewelina Lebida
Projekt okładki: Anna Kulikowska
Projekt makiety: Mimi Wasilewska
Redakcja: Maria Fredro-Smoleńska
Korekta: Małgorzata Sikora-Tarnowska, Michał Trusewicz
Copyright © 2024, by Anne Walsh Donelly
© Copyright for the Polish edition by ArtRage, 2025
© Copyright for the Polish translation by Aga Zano, 2025
Wydawnictwo ArtRage
wydawnictwo.artrage.pl
Wydanie pierwsze, Warszawa 2025
ISBN 978-83-68191-85-1
Opracowanie ebooka Katarzyna Rek