Jak czcić i kochać Maryję - s. Bożena Maria Hanusiak - ebook

Jak czcić i kochać Maryję ebook

s. Bożena Maria Hanusiak

5,0

Opis

 Książka powstała na podstawie dzieł św. Ludwika Marii

 Grignona de Montfort uznawanych za jedne z najcenniejszych

 pereł duchowości, które ukształtowały wielkich

 świętych Kościoła. Proponowane czytanki na nabożeństwa

 majowe mogą się stać pomocą w odkrywaniu daru

 Maryi i w odnowieniu więzi z Nią. Wprowadzają w ducha

 prawdziwego nabożeństwa do Najświętszej Dziewicy i są

 formą przygotowania do osobistego oddania się Jezusowi

Chrystusowi przez Maryję.

 

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 54

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (3 oceny)
3
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
Ania565656

Nie oderwiesz się od lektury

Książka zawiera dużo treści z Traktatu o prawdziwym nabożeństwie.
00

Popularność




Słowo na początek

Dzieła wielkiego Apostoła Maryi – św. Ludwika Marii Grignona de Montfort (1673-1716) są doskonałym wprowadzeniem w istotę prawdziwego nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny. Stały się cennym pokarmem dla wielu wielkich świętych czcicieli Maryi, do których niewątpliwie należeli: św. Maksymilian Kolbe, św. Jan Paweł II, bł. Stefan Wyszyński. Czytania na nabożeństwa majowe – opracowane na podstawie dwóch dzieł św. Ludwika: Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny oraz Tajemnicy Maryi – są formą przygotowania do ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez ręce Maryi.

Nasza Matka Niebieska zabiega, aby Jej dzieci wzrastały w świętości i wielkości, których pragnie dla nich Bóg. Ona jest dla nas „«Żywą Formą» Boga”1 – jak pisze św. Ludwik – w której szybko, łatwo i dogodnie nabieramy takiego kształtu, jaki zamierzył Stwórca. MądrościąjestwziąćdosiebieMaryję,jakpodkrzyżem uczynił to Jan, któremu Pan przekazał swój testament (zob. J 19,26-27). Wejście na drogę prawdziwego nabożeństwa do Maryi odmieni całe nasze człowieczeństwo. Odkrywając co dnia prawdę, że potrzebujemy NajświętszejDziewicy,wchodzącdoJejszkoły,zawierzając Jejbezzastrzeżeńsiebieiwszystko,comamy,zbliżymy się do Jezusa Chrystusa, do którego Onaprowadzi.

1 Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, nr 16, tłum. s. Maria Józefa od Wcielenia OCD, wyd. 3 popr., Niepokalanów:WydawnictwoOjcówFranciszkanów,2004(dalej:TM).

1.

Znalazła łaskę u Boga

Apostoł Maryi, św. Ludwik Maria Grignon de Montfort zwraca uwagę na fakt, że Bóg zapragnął dać światu swego Jednorodzonego Syna przez Maryję. Choć mógł to uczynić bez Jej pośrednictwa, to jednak taka była Jego wola. Maryja jako jedyna z ludzi znalazła łaskę u Boga „mocą swych modlitw i wielkością swych cnót”2. Znalazła ją dla siebie i dla każdego człowieka. „[...] świat nie był godzien [...] otrzymać Syna Bożego bezpośrednio z rąk Ojca, dlatego dał On Go Maryi, by świat Go przez Nią otrzymał” (TPN, s. 16) – wyjaśnia nam św. Ludwik. Syn Boży przyjął ludzką naturę w Maryi i przez Maryję dla naszego zbawienia.

Duch Święty ukształtował w Dziewicy z Nazaretu JezusaChrystusa.BógOjciecuczyniłJąpłodną–zdolną wydać na świat Syna Bożego, a także zrodzić wszystkichczłonkówJegoMistycznegoCiała.SynBożyzstąpił donieskalanegołonaMaryiPanny,„jakonowyAdamdo swego ziemskiego raju, by w nim Sobie upodobać iwukryciudokonywaćcudówłaski”(TPN,s.16).Znalazł On swoją chwałę i chwałę Ojca w tym, że ukrywał Swój blask przed ziemskim stworzeniem, odsłaniając go tylko Maryi. Okazał Swój majestat przez to, że chciał być zależny od Najświętszej Dziewicy w Swym wcieleniu, narodzeniu, ofiarowaniu w świątyni, przez trzydzieści lat w Swoim ukrytym życiu, a nawet w Swojej śmierci, przy której miała Ona być obecna. „Maryja karmiła Boga wcielonego, żywiła Go, pielęgnowała, wychowywała i za nas złożyła w ofierze” (TPN, s. 17) – pisze św.Ludwik.

Najświętsza Dziewica znalazła łaskę u Boga, abyśmy przez Nią i my znaleźli łaskę Bożą konieczną do osiągnięcia świętości. Ona ukształtowała Głowę wybranych – Jezusa Chrystusa, i – zgodnie z zamysłem Ojca – pragnie kształtować przeznaczonych do wiecznego królowania z Nim. Jak wielką chwałę oddaje Bogu ten, kto za przykładem Jezusa Chrystusa poddaje się Maryi, by przypodobać się Bogu! Apostoł Maryi uczy, że im bardziej poddajemy się Maryi, tym bardziej stajemy się poddani działaniu Ducha Świętego, który kształtujewnasJezusaChrystusainaswJezusieChrystusie.

2 Św. Ludwik Maria Grignon de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, tłum. Helena Brownswordowa, Lublin: Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej

„Gaudium”, 2014, s. 16 (dalej: TPN).

2.

Szafarka i Pośredniczka łask

Maryja nigdy nie sprzeciwiała się woli Boga i nie nadużywała Jego darów, dlatego stała się ich pośredniczką. Bóg wybrał Tę, którą przeznaczył na Królową nieba i ziemi, na skarbniczkę, szafarkę i rozdawczynię wszelkich swoich łask. Święty Ludwik Maria Grignon de Montfort, wyjaśniając tajemnicę Maryi, odwołuje się do biblijnych prapoczątków, kiedy Bóg zebrał wszystkiewodyinazwałjemorzem(zob.Rdz1,9-10).Pisze: „Bóg Najwyższy posiada skarbiec, składnicę bardzo bogatą, w której zamknął wszystko, co piękne, cenne, rzadkieikosztowne,nawetSynaswego;atąprzebogatą skarbnicą jest właśnie Maryja, którą święcinazywają

«Skarbem Pana», z którego pełności bogactwa spływają na ludzkość” (TPN, s. ٢٠).

Syn Boży dał swojej Matce wszystko, co wysłużył swym życiem, śmiercią i swymi nieskończonymi zasługami i przedziwnymi cnotami. Uczynił Ją skarbnicą tego wszystkiego, czego dziedzicem uczynił Go Ojciec. Przez Maryję daje On członkom swego Mistycznego Ciała udział w swych zasługach i cnotach, przez Nią rozdaje On swoje łaski. Maryja jest Jego tajemniczym

kanałem, strumieniem, przez który łagodnie i obficie wylewa bogactwa swego miłosierdzia (por. TPN, s. 21). Także Duch Święty uczynił swoją Oblubienicę Szafarką wszystkiego, co posiada, tak, że „Ona jedna wszystkie rozdziela dary i łaski, dając, komu chce, ile chce, jak chce i kiedy chce” (TPN, s. 21). Święty Ludwik dodaje: „Toteż nikt z ludzi nie otrzyma żadnego daru niebieskiego, który by nie przeszedł przez Jej dziewicze ręce; albowiem wolą Boga jest, byśmy wszystko mieli przez Maryję” (TPN, s. 21). To odpowiedź Boga na ubóstwo i uniżenie Najświętszej Dziewicy, która przez całe życie „chciała być ubogą i ukrytą, uniżając się aż do głębi nicości” (TPN, s. 21). Wszystkie bogactwa spływają na ludzi przez Maryję. Ona zaś chętnie ubogaca dobrami wiecznymi tych, którychmiłuje.

Więź z Matką Niebieską to prosta droga do otwarcia się na Boży dar. Ona kształtuje swoich wybranych, aby stali się gotowi przyjąć to wszystko, czym pragnie ich obdarować Przedwieczna Trójca. W Maryi stają się pokorniiubodzy,otwarcinaBożąłaskę.PrzezNiączerpią Bożedary.

3.

Wszechmocna Orędowniczka u Boga

Skoro Jezus w niebie nadal pozostaje Synem Maryi, jak był Nim na ziemi, a jest to rzecz pewna – twierdzi św. Ludwik Maria Grignon de Montfort – „ponieważ łaska doskonali naturę, a chwała łaskę” (TPN, s. 22), zachowuje On uległość i posłuszeństwo najdoskonalszego Syna wobec najlepszej z matek. Nie jest to jednak zależność, która w jakikolwiek sposób pomniejszałaby majestat Syna Bożego. Maryja nie rozkazuje Mu, tak jak ziemskie matki swoim dzieciom, lecz znając Jego Serce, ujmuje się za nami. On zaś wysłuchuje próśb swojej ukochanej Matki, dlatego że są zawsze pokorne (por. TPN, s. 23).

Święty Ludwik ukazuje Maryję jako Tę, która doskonale przylgnęła do woli Boga. Ona nie żąda, nie chce ani nie czyni niczego, co byłoby przeciwne odwiecznej woli Ojca. Pokora i całkowita uległość wobec woli Pana stanowią o Jej potędze. Władza, jakiej Bóg chciał udzielić Maryi, jest tak wielka, że zdaje się, jakby posiadała taką samą władzę jak Pan Bóg; Jej modlitwy i prośby mają tak wielką moc, że uchodzą przed Bożym Majestatem wprost za rozkazy, których Pan nigdynie odrzuca, ponieważ są pokorne i zgodne z Jego wolą

(por. TPN, s. 23).

Skoro Boży wybraniec, jakim był Mojżesz, zdołał powstrzymać gniew Boży na Izraelitów, to o ileż skuteczniejsza jest modlitwa „pokornej Maryi, godnej Matki Boga, która potężniejsza jest wobec Majestatu Bożego, niż prośby i orędownictwo wszystkich aniołów i świętych w niebie i na ziemi” (TPN, s. 23) – pisze św.Ludwik.ModlitwaNiewiasty,którąOjciecwybrałna Matkę swojego Syna, trafia wprost do Jego miłosiernego Serca. Syn Boży pozostaje uległy Tej, z której wziął ludzkie ciało. Uległość ta jest znakiem miłości Syna do Matki, która pozostaje wsłuchana w pragnieniaBoga.

4.

Nasza Matka

Święty Ludwik Maria Grignon de Montfortpisze:

„Takjakwporządkunaturalnymtrzeba,abykażdedzieckomiałoojcaimatkę,takwporządkułaskitrzeba,by prawdziwe dziecko Kościoła miało Boga za OjcaiMaryjęzaMatkę”(TM,nr11).ZdaniemŚwiętego„ktoniema Maryi za Matkę, ten nie ma Boga za Ojca” (TPN,s.25). WięźzMaryjąjestzatemznakiemBożegowybrania. Odrzucanie Jej obiektywnie jest przejawempychy,której ojcem jest diabeł. Osąd należy jednak doBoga,który zna ludzkie serce i motywypostępowaniaczłowieka.

Święty Ludwik zauważa, żeniezawodnymznakiem, po którym można odróżnić odstępcówigłosicielibłędnychnauk,jestto,żeniemająonimiłoścido Najświętszej Dziewicy, lecz żywią do Niejwzgardęlub obojętność. Starają się słowem iprzykłademotwarcielub skrycie, nieraz pod pozorami dobra umniejszać na - bożeństwo i miłość do Niej (por. TPN, s. ٢٥).

Ojciec Niebieski pragnie, aby Maryja uczyniła sobie mieszkanie w Jego dzieciach; zamieszkała w nich jak w posiadłości Pana, cieszącej się Jego błogosławieństwem (por. Syr 24,12). „W każdym więc –twierdziśw. Ludwik – kto jest wybrany i przeznaczony do nieba, mieszka Najświętsza Dziewica”; Ona zamieszkuje w jego duszy, a „on pozwala Jej zapuścić tam korzenie głębokiej pokory, żarliwej miłości i wszystkich cnót” (TM, nr15).

Maryja – tak jak ukształtowała w swoim łonie Jezusa Chrystusa – z woli Ojca kształtuje także wszystkich, którzy tworzą mistyczne Ciało Chrystusa. Jeżeli z Niej narodził się Jezus Chrystus, Głowa ludzkości, to współtworzący Jego Mistyczne Ciało także powinni się z Niej narodzić w porządku łaski. Podobieństwo do Chrystusa jest dziełem Maryi. „I dlatego może każdy wierny, w którego sercu odtworzony jest Jezus Chrystus, śmiało powiedzieć: «Wszystko zawdzięczam Maryi; wszystko, co posiadam, Jej jest dziełem i Jej jest owocem; bez Niej nie miałbym tego wszystkiego»” (TPN, s. 28).

5.

Wychowawczyni świętych

Za sprawą Ducha Świętego w Maryi począł sięBóg-Człowiek. Do Maryi należy też kształtowanie wielkich świętych, bo jako Oblubienica Ducha Świętego w zjednoczeniu z Nim może dokonywać nadzwyczajnych rzeczy. Bóg zapragnął, aby Ona stała się Przewodniczką w drodze do doskonałości. Święty Ludwik Maria Grignon de Montfort stwierdza bardzo dobitnie: „Nie wierzę, by ktokolwiek mógł dojść do ścisłego zjednoczenia z Panem Bogiem i do doskonałej wierności względem Ducha Świętego, jeśli nie jest ściśle zjednoczony z Najświętszą Dziewicą i nie zależy całkowicie od Jej pomocy” (TPN, s. 33-34). Ona sama jest rajem, z którego Adam i Ewa zostali wypędzeni po grzechu, więc przystęp do siebie daje tylko tym, których chce prowadzić do świętości. Zwłaszcza na końcu czasów – twierdzi św. Ludwik – Jezus Chrystus wraz ze swoją Matką będzie kształtował wielkich świętych, którzy świętością przewyższą pozostałych świętych tak dalece, jak cedry Libanu przewyższają niskie krzewy (por. TPN, s. 36). Dzieci Maryi będą stawiać opór nieprzyjaciołom Boga, a„oświeconeJejświatłem,będąkarmioneJej