bzibzioh
(edytowany)Tom 2 cyklu „Między prawem a sprawiedliwością” zawiera dwa opowiadania. „Zarażona” to rozważania nad tym, czy osoba zabijająca człowieka, który zaraził ją wirusem HIV, jest winna czy nie. Wiadomo, że jest winna, bo zabiła, ale wg sądu w rzeczywistości Pollaka - „niewinna”. Niewinna byłaby, gdyby nie zabiła, zatem niezbyt fortunnie to wypadło. Rozumiem, jaki dylemat miał na myśli autor, ale nie można mówić o niewinności, a jedynie o moralnie usprawiedliwionym zabójstwie. „Wykluczony” to dywagacje na temat, czy można poświęcić jednostkę dla uratowania kilku osób. I tu autor sięga nawet do ataku na WTC, tworząc na kartach książki postać eksperta, który twierdzi, że porwane przez terrorystów samoloty zostałyby zestrzelone, aby ratować większość. Zadane na sali sądowej pytanie „Dlaczego pan chce żyć?” wywołało moją konsternację i dezaprobatę, nikt nie zgłosił sprzeciwu, bo jakoby nie znalazł podstaw. Jajca. Autor nie jest językowo nieomylny: jeśli mowa o dzieciach, to ratuje się je, a nie i...
