Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Ludzkość stoi w obliczu epokowych wyzwań wynikających ze zbiegania się demograficznych, społecznych, ekonomicznych, ekologicznych i politycznych megatrendów, na które dodatkowo nakładają się skutki zgubnej pandemii COVID-19 oraz nowej zimnej wojny. Tradycyjna myśl ekonomiczna nie radzi sobie z tymi wzajemnie wzmacniającymi się trendami. W warunkach nieodwracalnej globalizacji profesor Grzegorz W. Kołodko formułuje autorską odpowiedź na te wyzwania w postaci koncepcji nowego pragmatyzmu – swoistego interfejsu między teorią ekonomii i praktyczną polityką gospodarczą służącą zrównoważonemu rozwojowi. W odróżnieniu od państwowego kapitalizmu, lewicowego i prawicowego populizmu oraz nowego nacjonalizmu – nowy pragmatyzm stwarza szanse na sprostanie piętrzącym się problemom.
Autor – wybitny ekonomista o światowej renomie, publiczny intelektualista, a zarazem odnoszący sukcesy polityk gospodarczy oraz podróżnik, który poznał świat – klarownie wyjaśnia, co i dlaczego dzieje się w gospodarce, na jej stykach ze społeczeństwem i polityką, środowiskiem naturalnym i bezpieczeństwem, kulturą i technologią. Poświęca przy tym należną uwagę imponującemu rozwojowi Chin i konsekwencjom ich globalnej ekspansji dla innych krajów.
Unikatowe, interdyscyplinarne ujęcie dyskutowanych problemów czyni z książki fascynującą lekturę nie tylko dla profesjonalistów, lecz także dla wszystkich zainteresowanych przyszłością szybko zmieniającego się świata i naszym w nim miejscem.
***
Prof. Grzegorz W. Kołodko – intelektualista i polityk, uczony i wykładowca akademicki, jeden z głównych architektów polskich reform gospodarczych, uczestnik obrad Okrągłego Stołu, członek Rady Ekonomicznej Rady Ministrów w latach 1989–1991, czterokrotnie wicepremier i minister finansów w latach 1994–1997 i 2002–2003. Członek Europejskiej Akademii Nauki, Sztuki i Literatury. Doktor honoris causa i honorowy profesor kilkunastu zagranicznych uniwersytetów. Autor i redaktor 58 książek oraz licznych artykułów naukowych opublikowanych w 26 językach. Najczęściej na świecie cytowany polski ekonomista (h-indeks 40). Dyrektor Centrum Badawczego Transformacji, Integracji i Globalizacji TIGER w Akademii Leona Koźmińskiego.
Otrzymał wiele nagród w kraju i za granicą, m.in. Nagrodę im. Fryderyka Skarbka Polskiej Akademii Nauk za książkę pt. Dokąd zmierza świat. Ekonomia polityczna przyszłości, Nagrodę Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za wybitne osiągnięcia naukowe w dziedzinie badania na rzecz rozwoju gospodarki oraz Specjalną Nagrodę Honorową Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego za dorobek naukowy i upowszechnianie polskiej nauki ekonomii w świecie.
Maratończyk (50 ukończonych biegów), autor wystaw fotograficznych i podróżnik, który zwiedził 170 krajów i zawitał na Antarktydę.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 559
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Recenzenci
dr hab. Ryszard Michalski prof. AFiB Vistula
prof. dr hab. Maciej Miszewski, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach
Redakcja
Ewa Barlik
Korekta
Maria Żołcińska
Indeks
Jadwiga Witecka
Projekt okładki
Amadeusz Targoński | targonski.pl
Zdjęcie autora
Krzysztof Grążawski
Zdjęcie Emmy
Julia Kołodko
Skład
Protext
Opracowanie e-wydania:
© Copyright 2020 by Grzegorz W. Kołodko
© Copyright 2020 for this edition by Poltext Sp. z o.o.
All rights reserved.
Wydanie I
Warszawa 2020
Wydanie publikacji zostało dofinansowane przez Akademię Leona Koźmińskiego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentów niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci zabronione. Wykonywanie kopii metodą elektroniczną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym, optycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji. Niniejsza publikacja została elektronicznie zabezpieczona przed nieautoryzowanym kopiowaniem, dystrybucją i użytkowaniem. Usuwanie, omijanie lub zmiana zabezpieczeń stanowi naruszenie prawa.
Poltext Sp. z o.o.
www.poltext.pl
ISBN 978-83-8175-151-3 (format epub)
ISBN 978-83-8175-152-0 (format mobi)
Dla Emmy i jej rówieśników z nadzieją,
że będą żyć w lepszym świecie
Akcja wywołuje reakcję. Klęska neoliberalizmu – ideologii, systemu i polityki, które poprzez złą deregulację, manipulacje systemem fiskalnym i nieuczciwe praktyki służą wzbogacaniu nielicznych kosztem większości – sprowokowała ekspansję populizmu, dawania ludziom nie tego, co im potrzebne, ale tego, czego chcą, w oderwaniu od twardych realiów gospodarczych. Populizm wszak nie jest właściwą odpowiedzią na wyzwania cywilizacji XXI wieku, a swoista mieszanka neoliberalizmu z populizmem to prosta recepta na cywilizacyjną katastrofę. Nie walczy się złem ze złem, nie można pokonać jednej głupoty drugą. Wróg mojego wroga nie jest moim przyjacielem. Bywa jeszcze większym wrogiem, a gdy ma się ich aż dwóch naraz, nie jest łatwo. Tym bardziej trzeba się starać o spokój i pokój, o rozwój i postęp. Nie ma rady; musimy wiosłować pod górkę.
Ludzkość stoi w obliczu epokowych wyzwań, które wynikają z nakładania się demograficznych, społecznych, ekonomicznych, ekologicznych i politycznych megatrendów symptomatycznych dla współczesności. Rzeczy dzieją się tak, jak się dzieją, ponieważ wiele dzieje się naraz. Koincydencja tych tendencji zakłóca klarowność oczekiwań podmiotów gospodarczych – przedsiębiorstw, pracowników, gospodarstw domowych, rynku i państwa – co potęguje ich nieracjonalne zachowania. Racjonalny jest bowiem ten, kto działa na własną korzyść, zważywszy na informacje, a te są asymetryczne, z natury fragmentaryczne, celowo manipulowane, emocjonalnie zniekształcone. Ostatnio jakby coraz częściej trudno dopatrzeć się racjonalności tak w postępowaniu indywidualnym, jak i zbiorowym, tak w zachowaniach indywidualnych, jak i grupowych, zarówno w skali mikro-, jak i makroekonomicznej, zarówno w odniesieniu do poszczególnych państw, jak i całej ludzkości. Zrozumieć, czego i dlaczego naprawdę potrzebujemy i chcemy, oraz postępować rozumnie w obliczu niebywałego rozchwiania informacji to zaiste ogromna sztuka.
Znajdujemy się obecnie w zupełnie nowej fazie ewolucji cywilizacyjnej. Liczy się w niej nie tylko produkcja i klasyczna konsumpcja, o których poziomie przesądza wielkość wciąż maksymalizowanego w polityce gospodarczej produktu krajowego brutto, tego słynnego PKB. Liczą się także, a niekiedy nawet bardziej, niewychwytywane przez ten wskaźnik zjawiska związane z indywidualnymi i społecznymi procesami gospodarowania. To czas po-PKB-owskiej rzeczywistości, którą musi ogarnąć i wyjaśnić po-PKB-owska teoria szeroko, interdyscyplinarnie wręcz rozumianej ekonomii. Z kolei na tej teorii – wciąż poszukiwanej, ledwie zarysowanej, do której swój skromny wkład mają wnieść również rozważania prezentowane na kartach tej książki – musi się opierać światła, niemyląca środków z celami, po-PKB-owska polityka społeczno-gospodarcza oraz po-PKB-owska strategia długotrwałego rozwoju.
Kluczowy element zmiany paradygmatu ekonomii to odejście od dyktatu maksymalizacji zysku i ilościowego wzrostu produkcji jako celu gospodarowania oraz sformułowanie go na nowo, z uwzględnieniem imperatywu podporządkowania krótkookresowych interesów prywatnego kapitału długookresowym interesom publicznym. Bez zdecydowanej woli politycznej nie uda się tego osiągnąć, bowiem dla pozytywnej synergii prywatnych interesów ze społecznymi potrzebami kluczowa jest regulacja rynku. To wymaga określonej reinstytucjonalizacji gospodarki, czego w warunkach demokracji uczynić nie można bez twórczego zaangażowania elit współkształtujących system i uprawiających politykę. Jeśli te elity będą zajęte głównie troską o własne interesy, marna będzie przyszłość ludzkości.
Sprostanie epokowym wyzwaniom wymaga zmiany stylu życia, z czym musi być skorelowany odmienny niż dotychczas sposób funkcjonowania gospodarki. Ważną zasadą rządzącą gospodarką przyszłości powinno być umiarkowanie, czyli świadome dostosowywanie rozmiarów ludzkich, rzeczowych i finansowych strumieni zasobów do wymogu zachowania długookresowej harmonii.
Niestety, współczesna myśl ekonomiczna nie radzi sobie zadowalająco z kierowanymi wobec niej oczekiwaniami: ani nie wyjaśnia w sposób w pełni satysfakcjonujący zjawisk i procesów, ani nie proponuje skutecznych metod zaradzania piętrzącym się problemom, zwłaszcza na szczeblu makroekonomicznym, wobec gospodarki narodowej, oraz megaekonomicznym, w odniesieniu do gospodarki światowej w warunkach nieodwracalnej globalizacji.
Naprzeciw tym intelektualnym i politycznym wyzwaniom wychodzi nowy pragmatyzm – swoisty interfejs pomiędzy zarysem holistycznej teorii ekonomii a praktyczną polityką gospodarczą służącą inkluzywnemu wzrostowi i wszechstronnie zrównoważonemu rozwojowi. W szczególności wzbogaca on postulatywny nurt ekonomii bazujący na pragnieniu dobrej gospodarki podejmującej problemy współczesności. Nowy pragmatyzm to ekonomia uczciwa, poszukująca prawdy w sferze diagnozy oraz efektywności i sprawiedliwości w sferze aktywnego gospodarowania. Jest on adresowany zarówno do państw wysoko rozwiniętych, jak i do gospodarek emancypujących się, w tym do krajów posocjalistycznej transformacji.
W takim kontekście zredefiniowania wymaga cel gospodarowania. Od tego, jak się mierzy, zależy dokąd się zmierza. Ze względu na skłonność do wytrącania gospodarki ze stanu równowagi – co często prowadzi do rozległych kryzysów ekonomicznych, społecznych i politycznych – oraz z uwagi na obiektywnie występujące bariery ze strony środowiska naturalnego tym celem nie może być nadal maksymalizacja poziomu produkcji i tempa jej wzrostu. Cel gospodarowania w przyszłości to poprawa dobrobytu ludności. Do jego realizacji niezbędny jest kompleksowy, technokratyczny program wieloletniego zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego. Chodzi przy tym o dynamiczną równowagę w trzech przekrojach: nie tylko tradycyjnym ekonomicznym, a więc finansowym, handlowym, inwestycyjnym i budżetowym, lecz także społecznym, czyli w odniesieniu do spójności społecznej, oraz ekologicznym, czyli na styku działalności gospodarczej człowieka i społeczeństwa z naturą. Nie może to być zlepek różnych koncepcji budowany na negatywnym kompromisie wykluczających się postulatów rozmaitych grup interesów. Potrzebna jest aktywna polityka państwa, która potrafi wykorzystywać siłę rynku pro publico bono. W przeciwnym razie wpływowe grupy interesów eksploatują państwo na swoją korzyść.
W odróżnieniu od państwowego kapitalizmu, lewicowego i prawicowego populizmu, nowego nacjonalizmu i utopii kolektywnego kapitalizmu nowy pragmatyzm jako praktyczna teoria ekonomiczna stwarza szanse na sprostanie epokowym wyzwaniom. Ekonomia może być użyteczna. Ekonomia może być pożyteczna.
* * *
Poza oryginalnymi tekstami, specjalnie przygotowanymi do tego tomu, składają się nań artykuły i eseje publikowane w kilku periodykach naukowych – w „Ekonomiście”, „Gospodarce Narodowej” i „Kwartalniku Nauk o Przedsiębiorstwie” – oraz na łamach dziennika „Rzeczpospolita”. Artykuły akademickie były opublikowane również w prestiżowych periodykach zagranicznych, m. in. w języku angielskim w „Acta Oeconomica”, „Communist and Post-Communist Studies”, „Rivista di Politica Economica”, „Polish Sociological Review” i „Post-Communist Economies”, a także po rosyjsku („Ekonomiczeskaja Teorija”, „Voprosy Ekonomiki” i „Mir Pieremien”), chińsku, japońsku („Comparative Economic Studies”) i ukraińsku („Ekonomika Ukrainy” i „Ekonomiczna Teoria”). Na końcu książki umieszczony jest wywiad, w którym redaktorom kwartalnika „Zdanie” odpowiadam na liczne pytania związane z najnowszą historią polskiej gospodarki i jej obecną kondycją, a także perspektywami gospodarki europejskiej i światowej. Dobór i układ tekstów sprawia, że czasami Czytelnik może mieć wrażenie, że jakaś myśl została powtórzona. To świadomy zabieg pozwalający czytać książkę zarówno jako całość, jak i poszczególne rozdziały osobno.
To książka o szansach, które trzeba wykorzystać, oraz zagrożeniach, którym należy stawiać czoło. Pragnę podzielić się z zainteresowanymi Czytelnikami przemyśleniami na temat tego, co i dlaczego dzieje się w gospodarce, a także na jej stykach ze społeczeństwem i polityką, środowiskiem naturalnym i bezpieczeństwem, w sferze kultury i technologii. Istotna część pracy poświęcona jest omówieniu przebiegu oraz rozległych skutków pandemii koronawirusa. Ten istny kataklizm stawia ogrom pytań nie tylko przed doraźną polityką gospodarczą, lecz również przed długookresową strategią rozwoju oraz przed samą ekonomią. Obszerne rozważania poświęcone są ewolucji chińskiej gospodarki oraz konsekwencjom jej globalnej ekspansji dla przyszłości świata. Próbuję na niektóre z nich odpowiedzieć, mam przeto nadzieję, że lektura tej książki zainspiruje do dalszych debat, jest bowiem o czym dyskutować. To, że wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi, jednych martwi, a innych cieszy. Nas tutaj przede wszystkim zastanawia.
Kto pyta, nie błądzi; kto czyta, ten wie więcej.
[1] Szacunek według stanu na koniec pierwszego kwartału 2020 r. W sumie linie lotnicze poniosły straty idące w setki miliardów dolarów. Niektóre z nich już nie podniosą się z zapaści i zbankrutują.
[2] Pod koniec pierwszego kwartału 2020 r. Bank Światowy prognozował, że w mniej rozwiniętym regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku (poza Japonią, Koreą Południową, Australią, Nową Zelandią, Tajwanem, Singapurem i Hongkongiem) tempo wzrostu spadnie do 2,1 proc. z poziomu 5,8 proc. odnotowanego w 2019 r. W przypadku Chin prognoza zakładała wciąż jeszcze wzrost o 2,3 proc. w scenariuszu bazowym oraz o 0,1 proc. w scenariuszu pogorszenia się sytuacji. W rezultacie w 2020 r. w całym regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku o prawie 24 mln więcej osób, niż przewidywano to przed pandemią, nie wydostanie się z ubóstwa, które jest definiowane jako dochód dzienny poniżej 5,50 dol. [BBC 2020b].
[3] PKB na mieszkańca Indii wynosi zaledwie ok. 2 tys. dol., co daje mniej więcej 7,2 tys. dol., licząc parytetem siły nabywczej. Średnia światowa przed pandemią oscylowała wokół 18 tys. dol.
[4] W Dharavi – najbardziej zatłoczonym slumsie Bombaju, a chyba też całych Indii – na niewielkim obszarze 2,5 km kw. żyje nie mniej niż 650 tys. osób.
[5] Chiny i Indie liczą odpowiednio ok. 1,4 i 1,33 mld mieszkańców.
[6] Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, w połowie kwietnia przepraszała za to, że we wcześniejszej walce z plagą COVID-19 nie okazano dostatecznej pomocy Włochom, gdy znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził, że bogatsi członkowie UE ponoszą szczególną odpowiedzialność za radzenie sobie z kryzysem. Powiedział: „Jesteśmy w chwili prawdy, która ma zdecydować, czy Unia Europejska jest projektem politycznym, czy tylko projektem rynkowym. Myślę, że to projekt polityczny (…). Potrzebujemy transferów finansowych i solidarności, choćby tylko po to, by Europa mogła się utrzymać” [Financial Times 2020a].
[7] Afrykę zamieszkuje ok. 1,33 mld osób (tyle co Indie, przy czym populacja Afryki rośnie szybciej), a Amerykę Południową, Środkową i Karaiby w sumie ok. 650 mln.
[8] W drugiej połowie marca i pierwszej kwietnia 2020 r. ponad 20 mln Amerykanów złożyło wniosek o zasiłek dla bezrobotnych. To rekordowe pod tym względem tygodnie w historii Stanów Zjednoczonych. Bank Goldman Sachs przewidywał na koniec maja wzrost liczby osób rejestrujących się jako pozostające bez pracy do 37 mln. Dla porównania, w następstwie kryzysu finansowego w 2008 r. utracono tam w sumie 9 mln miejsc pracy.
[9] Średnia 6,7 proc. jest wypadkową 26,5 proc. w rolnictwie, 14,5 proc. w handlu detalicznym i 13,9 proc. w przemyśle przetwórczym na górnym końcu spektrum oraz 1,6 proc. w finansach, 4,1 proc. w zdrowiu i 4,6 proc. w zakwaterowaniu i żywności na jego dolnym końcu [ILO 2020].
[10] W pierwszym kwartale 2020 r. nowojorski Dow Jones Industrial Average i londyński FTSE 100 zostały dotknięte największymi spadkami od 1987 r., odpowiednio o 23 i 25 proc. Kwartalny indeks S&P 500 obniżył się o 20 proc., co stanowiło najgorszy wynik od 2008 r.