Za żywopłotem - Maria Kownacka - ebook + książka

Za żywopłotem ebook

Maria Kownacka

0,0

Opis

Kolejna część przygód znanego i kochanego przez wszystkie dzieci ludzika z plasteliny. Tym razem Plastuś i inni bohaterowie Plastusiowego pamiętnika wyjeżdżają na wieś. Wakacje na wsi to przede wszystkim możliwość obserwacji przyrody. Młodzi czytelnicy wraz z Plastusiem i Misiem odwiedzą kreci tunel i pajęczą sieć, dowiedzą się, z czego buduje gniazdo wilga, jaki jest przysmak biedronki, jakie owoce dojrzewają najwcześniej i jak piją wodę żabki.

Te urocze wakacyjne opowiastki opatrzono stylowymi, klasycznymi ilustracjami Janiny Krzemińskiej.

Książki z serii Klub Małych Czytelników adresowane są do dzieci zaczynających samodzielnie czytać. W wieku 6–9 lat dzieci powinny czytać jak najwięcej, a ich lektury powinny być różnorodne, wciągające, pełne przygód i pozytywnych emocji. Książki z serii Klub Małych Czytelników spełniają te kryteria; staną się doskonałymi pierwszymi lekturami dla każdego dziecka. Napisane pięknym, przystępnym językiem, pełne ciepła i humoru, atrakcyjne dzięki wartkiej akcji i charyzmatycznym bohaterom, opatrzone pięknymi kolorowymi ilustracjami.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 49

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Ilu­stra­cje Ja­nina Krze­miń­ska
Skład Bar­bara Wie­czo­rek
© by Sied­mio­róg
ISBN 978-83-82791-98-3
Wy­daw­nic­two Sied­mio­róg ul. Kra­kow­ska 90 50-427 Wro­cław
Księ­gar­nia wy­sył­kowa Wy­daw­nic­twa Sied­mio­rógwww.sied­mio­rog.pl
Wro­cław 2024
Kon­wer­sja: eLi­tera s.c.

Jest so­bie ogró­dek

Jest so­bie ogró­dek ślicz­nie ogro­dzony do­ko­lutka ży­wo­pło­tem

ży­wym i zie­lo­nym.

Ten płot nie jest z drutu, ten płot nie jest z de­sek,

jest li­ścia­sty i kol­cza­sty, że nie przej­dzie pie­sek.

A w tym ży­wo­pło­cie – po pro­stu sto po­ciech –

dużo ptasz­ków żyje, gniazdka so­bie wije.

A w tym ży­wo­pło­cie – to jest se­kret wielki –

doj­rze­wają je­sie­nią złote mi­ra­belki.

Je­śli ktoś zmę­czony po­wraca z wy­cieczki –

ży­wo­płot czę­stuje: „Jedz moje śli­weczki!”

A ta oto książka cała bę­dzie o tym –

co też to się dzieje za tym ży­wo­pło­tem.

Po­wiem wam w se­kre­cie, po­wiem po ci­chutku –

tam To­sia i Pla­stuś miesz­kają w ogródku.

A ten ogró­de­czek – to cały jak z bajki –

wio­sną tu­li­pany ro­sną, nie­za­po­mi­najki.

La­tem kwitną róże, mar­cinki je­sie­nią –

ta­kie kwiatki, że ra­batki aż się od nich mie­nią!

.

Jak to przy­jem­nie!

To bar­dzo przy­jem­nie mieć wła­sny ogró­dek, prawda? Pla­stuś całą je­sień i zimę mieszka w piór­niku Tosi, a na wio­snę i na lato prze­pro­wa­dza się z To­sią do ogrodu.

Ale nie wszyst­kie dzieci mają praw­dziwy ogród. Kto nie ma praw­dzi­wego ogródka, to go so­bie gro­dzi pa­tycz­kami na pia­sku albo lepi z pla­ste­liny. Kwiaty są z ko­lo­ro­wej bi­bułki albo z pió­rek, a drzewa – z pla­ste­liny i z ga­łą­ze­czek. Można też zro­bić ła­weczki z pu­de­łek i na­wet al­tankę z pa­ty­ków i huś­tawkę.

To­sia, Pla­stuś i Miś też długo nie mieli wła­snego ogródka, ale już mają i do­piero te­raz do­wie­dzieli się, co to za ra­dość. A ile tam mieli róż­nych przy­gód, ile za­baw i ra­do­ści – to każdy się do­wie, kto tylko prze­czyta tę książkę.

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki