14,90 zł
W 2024 roku mija czterdziesta rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Kościół nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie podziwia tego kapłana męczennika i stawia za przykład wielkiego męstwa w podążaniu za Jezusem oraz wcielania w życie słów Biblii: „zło dobrem zwyciężaj”.
Ksiądz Jerzy Jastrzębski przygotował medytacje nad stacjami drogi krzyżowej inspirowane słowami i życiem kapelana „Solidarności”. W książeczce znajdziesz cenne rozważania, które mogą pomóc ci w modlitwie zarówno w okresie Wielkiego Postu, jak i poza nim, zawsze, kiedy w codzienności szukać będziesz śladów Chrystusa.
KS. DR. JERZY JASTRZĘBSKI – pracuje w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie. Przybliża postać Prymasa Tysiąclecia oraz siostry Wandy Boniszewskiej poprzez publikacje i rekolekcje w Polsce i za granicą. Prowadzi stronę internetową oraz podcast „Miłość zawsze podnosi”, gdzie można wysłuchać kazań opartych na przesłaniu bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 27
Copyright © by ks. Jerzy Jastrzębski 2024
Copyright © for this edition by Wydawnictwo Esprit 2024
All rights reserved
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym.
Materiały okładkowe: © PAP / Grzegorz Rogiński
Redakcja: Agnieszka Zielińska
Korekta: Anna Adamczyk
ISBN 978-83-68144-04-8
Wydanie I, Kraków 2024
Wydawnictwo Esprit sp. z o.o.
ul. Władysława Siwka 27a, 31-588 Kraków
tel./fax 12 267 05 69, 12 264 37 09, 12 264 37 19
e-mail: [email protected]
Księgarnia internetowa: www.esprit.com.pl
„Żaden człowiek dobrej woli – mężczyzna czy kobieta – nie może uchylać się od obowiązku walki, by zło zwyciężać dobrem. Jest to walka, którą toczy się skutecznie jedynie bronią miłości. Kiedy dobro zwycięża zło, króluje miłość, a gdzie króluje miłość, króluje pokój”. Słowa te sformułował św. Jan Paweł II w swoim orędziu na Światowy Dzień Pokoju 1 stycznia 2005 roku (pkt. 12). O tym, że „miłość panią i królową wszystkich cnót”, że uczniowie Chrystusa mają tą miłością rozpalać cały świat, bo ona „jest jedyną siłą zdolną doprowadzić do doskonałości osobistej i społecznej, jedynym źródłem energii, która jest w stanie kierować bieg historii ku dobru i pokojowi”, oraz że „wszyscy, których obowiązkiem jest troska o dobro pokoju w relacjach między narodami, winni [ją] podsycać w sobie i rozniecać w innych” mówili też poprzednicy papieża rodem z Polski, to jest Leon XII w encyklice Rerum novarum (pkt. 143) oraz Benedykt XV w encyklice Pacem Dei (pkt. 215). „Chrześcijanie mają być przekonanymi świadkami tej prawdy”, podkreślał Jan Paweł II. Słowa te bezsprzecznie wcielił w życie błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko, którego czterdziesta rocznica męczeńskiej śmierci mija w bieżącym Roku Pańskim 2024. Nie tylko Kościół w Polsce, ale i Kościół na całym świecie jest zadziwiony, w jaki sposób ten kapłan męczennik ukazał swoim życiem nakaz „zło dobrem zwyciężać” (por. Rz 12, 21). Wierzę głęboko, że te rozważania drogi krzyżowej inspirowane przesłaniem kapelana „Solidarności” będą dla ciebie cenną pomocą w naśladowaniu Chrystusa w codzienności. Do męczeństwa czerwonego – rozumianego jako przelanie krwi dla Chrystusa – wezwani są niektórzy i do nich należał z pewnością błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko. Natomiast zdecydowaną większość z nas Chrystus wzywa do białego męczeństwa – do codziennej wierności na drodze powołania otrzymanego od Boga. Książeczka, którą trzymasz w ręce – jak ufam – pomoże ci na tej drodze. Obok fragmentów Biblii i opisów wydarzeń przekazanych przez Tradycję zawarłem w niej też kluczowe daty z życia kapłana męczennika z warszawskiego Żoliborza oraz wypowiedzi jego oraz jego matki, której głęboka wiara nie tylko nas buduje, ale i zawstydza. Idźmy za Chrystusem jak błogosławiony ksiądz Popiełuszko, który swym mężnym wyznaniem wiary do dziś niejako woła do nas:
Życie trzeba godnie przeżyć, bo jest tylko jedno. Zachować godność człowieka to pozostać wolnym, nawet przy zewnętrznym zniewoleniu. Pozostać sobą – żyć w prawdzie – to jest minimum, aby nie zamazać w sobie obrazu dziecka Bożego1.
KS. JERZY JASTRZĘBSKI
Arcykapłani (…) i faryzeusze zwołali Sanhedryn i rzekli: „Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, a przyjdą Rzymianie i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród”. Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: „Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod rozwagę, że lepiej jest dla was, aby jeden człowiek umarł za lud, niżby miał zginąć cały naród”. Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus ma umrzeć za naród, i nie tylko za naród, ale także po to, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. Tego więc dnia postanowili Go zabić2. (J 11, 47–53)
„Ratunku, ludzie, darujcie mi życie!” Te słowa wykrzyczał uciekający przed oprawcami ksiądz Jerzy Popiełuszko. Jednak nikt mu nie pomógł – został schwytany, skazany i zabity jak Chrystus.
Jeszcze zanim pojmano Chrystusa, arcykapłani i faryzeusze wydali na Niego wyrok śmierci. Czynił zbyt wiele spektakularnych cudów i był coraz bardziej niebezpieczny, a wskrzeszenie Łazarza jedynie przypieczętowało wyrok. Czyż nie podobnie wielkim cudem były tłumy gromadzące się na Mszach Świętych za Ojczyznę sprawowanych przez księdza Jerzego Popiełuszkę? Jego znaczenie jako charyzmatycznego kapłana i kaznodziei było coraz większe, a zarazem coraz bardziej niebezpieczne dla komunistycznych włodarzy ówczesnej Polski. I dlatego jak faryzeusze i arcykapłani chcieli zamknąć usta Chrystusowi, tak władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej chciały zamknąć usta księdzu Popiełuszce. Arcykapłani i faryzeusze na specjalnym zebraniu kryzysowym podjęli decyzję o uśmierceniu Jezusa, a 9 października 1984 roku grupa urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podjęła decyzję o „likwidacji” księdza Jerzego.
Chrystusa skazano na śmierć w Jerozolimie, a księdza Popiełuszkę w Warszawie. Chrystus świadomie złożył siebie w ofierze, mówiąc zawczasu wprost: „Życie moje oddaję za owce. (…) Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać” (J 10, 15–18). Ksiądz Jerzy Popiełuszko też był gotowy na wszystko – przeczuwał, co się może wydarzyć, i nie zdezerterował, a kilka miesięcy przed śmiercią powiedział: „Ja się poświęciłem i ja się nie cofnę”.
1 Na potrzeby tego modlitewnika autor wykorzystał materiały zawarte w publikacjach: E.K. Czaczkowska, T. Wiśnicki, Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Wiara, nadzieja, miłość. Biografia błogosławionego, Warszawa 2017, M. Kindziuk, Matka świętego. Poruszające świadectwo Marianny Popiełuszko, Kraków 2023 oraz treści opracowane przez Pawła Kęskę i zamieszczone na witrynie www.stacja7.pl, a także ze strony www.popieluszko.net.pl.
2 Wszystkie cytaty z Pisma Świętego podano za: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia, wyd. 5, Poznań 2005 [przyp. red.].