59,90 zł
WYDANIE JUBILEUSZOWE Z NOWYM POSŁOWIEM AUTORA
NA DZIESIĘCIOLECIE PREMIERY KSIĄŻKI
Opowieść, która zmieniła postrzeganie ludzkiego gatunku.
Bestseller wszech czasów – 25 milionów sprzedanych egzemplarzy!
Sto tysięcy lat temu z trudem walczyliśmy o przetrwanie, żyjąc w ciągłym strachu przed siłami natury. Dziś wydaje się nam, że opanowaliśmy świat. Sapiens to fascynująca historia naszego gatunku i opowieść o tym, co robimy z własną potęgą. Harari prowokuje, angażuje i zachęca do spojrzenia na ludzkość z dystansu. W nowym posłowiu do jubileuszowego wydania podsumowuje postęp człowieka w ciągu minionej dekady i zadaje istotne pytania o nasz rozwój w dobie inteligentnych algorytmów.
„Jak potoczy się historia, kiedy sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad kulturą i zacznie tworzyć historie, melodie, obrazy, prawa i religie? W ciągu kilku lat sztuczna inteligencja może wchłonąć całą ludzką kulturę — wszystko, co stworzyliśmy od czasów „człowieka-lwa” z jaskini Hohlenstein-Stadel i malowideł z jaskini Chauveta — przetrawić ją i zacząć wypluwać z siebie potok nowych artefaktów kulturowych. (…) Każdą technologię można wykorzystać do wielu różnych celów, a my wciąż możemy wpływać na kształt technologii, którą tworzymy. Za jedno lub dwa stulecia na Ziemi zapanują istoty różniące się od nas bardziej, niż my różnimy się od neandertalczyków czy szympansów. Ale my, ludzie, mamy jeszcze czas, aby odpowiedzieć na pytanie, którym zakończyłem tę książkę w 2014 roku: czego pragniemy pragnąć?”
Yuval Noah Harari (fragment nowego posłowia)
„Polecam Sapiensa wszystkim zainteresowanym historią i przyszłością naszego gatunku”.
BILL GATES
„Interesująca i prowokująca lektura. Uzmysławia, jak krótko jesteśmy na tej planecie i jak krótką historię mają rolnictwo i nauka. I dlaczego nie powinniśmy tych osiągnięć brać za pewnik”.
BARACK OBAMA
„Harari analizuje historię świata, tak, całego świata i stawia wnioski, które mają bezpośrednie znaczenie dziś i dla nas”.
BARTOSZ WĘGLARCZYK, ONET.PL
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 647
Pamięci mego ukochanegoojca Shlomo Harariego
Część I
Rewolucja poznawcza
1
Mało znaczące zwierzę
Około 14 miliardów lat temu nastąpił tak zwany Wielki Wybuch, który dał początek materii, energii, czasowi i przestrzeni. Teoria o tych fundamentalnych właściwościach naszego wszechświata nosi miano fizyki.
Mniej więcej 300 tysięcy lat od chwili swojego powstania materia i energia zaczęły spajać się w złożone struktury, zwane atomami, które następnie związały się w cząsteczki. Badaniem zachodzących między nimi oddziaływań zajmuje się chemia.
Jakieś 4 miliardy lat temu na planecie o nazwie Ziemia pewne cząsteczki zaczęły tworzyć większe i bardziej skomplikowane struktury, zwane organizmami. Nauka o tych organizmach to biologia.
1. Odcisk ludzkiej dłoni sprzed 30 tysięcy lat w jaskini Chauveta. Ktoś chciał powiedzieć: Byłem tu!
Jakieś 70 tysięcy lat temu organizmy należące do gatunku homo sapiens zaczęły tworzyć jeszcze bardziej złożone struktury, zwane kulturami. Rozwój tych ludzkich kultur nosi miano historii.
Bieg rozwoju historycznego ukształtowały trzy rewolucje. Siedemdziesiąt tysięcy lat temu rewolucja poznawcza uruchomiła koło historii. Dwanaście tysięcy lat temu przyspieszenia nadała mu rewolucja rolnicza. Rewolucja naukowa, która nastąpiła zaledwie przed 500 laty, może zakończyć historię i zapoczątkować coś zgoła innego. Niniejsza książka opowiada o tym, jak te trzy rewolucje oddziaływały na człowieka i inne organizmy.
Ludzie istnieli na długo, zanim narodziła się historia. Wprawdzie zwierzęta w znacznym stopniu podobne do współczesnych ludzi, pojawiły się około 2,5 miliona lat temu, lecz przez niezliczone pokolenia ludzie niczym nie wyróżniali się z nieprzebranej liczby innych organizmów, z którymi dzielili swoje siedliska.
Dwa i pół miliona lat temu podczas wędrówki przez Afrykę Wschodnią spotkalibyśmy zapewne znajomą galerię ludzkich postaci: zaniepokojone matki tulące w ramionach niemowlęta, czeredy beztrosko bawiących się w błocie dzieci, humorzastych młodzików burzących się przeciwko wymogom społeczeństwa, zmęczonych życiem starców szukających spokoju, prężących muskuły macho starających się zaimponować miejscowej piękności, wreszcie mądre sędziwe matriarchinie, które niejedno przeżyły i których nic już nie zdziwi. Ci pradawni ludzie kochali się, bawili, zawiązywali bliskie przyjaźnie, rywalizowali o status społeczny i władzę, ale przecież to samo można powiedzieć o szympansach, pawianach i słoniach. Niczym szczególnym się nie wyróżniali. Nikt, a już na pewno nie sami ludzie, nie mógł wtedy nawet podejrzewać, że ich potomkowie pewnego dnia postawią stopę na Księżycu, rozszczepią atom, odczytają kod genetyczny i będą pisać książki historyczne. Najważniejsze, co trzeba wiedzieć o prehistorycznych ludziach, jest to, że byli mało znaczącymi zwierzętami, które oddziaływały na środowisko nie bardziej niż goryle, robaczki świętojańskie czy meduzy.
Biolodzy dzielą organizmy na gatunki. O zwierzętach mówi się, że należą do tego samego gatunku, gdy zwyczajowo się ze sobą krzyżują, w wyniku czego uzyskują zdolne do rozrodu potomstwo. Konie i osły miały w nieodległej przeszłości wspólnego przodka i łączy je wiele wspólnych cech fizycznych. Mimo to wykazują znikome zainteresowanie seksualne sobą nawzajem. Gdy je do tego przymusić, są w stanie ze sobą kopulować, ale ich potomstwo – muły – jest niepłodne. Świadczy to o tym, że należą do różnych gatunków. Dla odmiany buldog i spaniel mimo odmiennego wyglądu chętnie będą ze sobą spółkować, a ich osobniki potomne, kiedy osiągają wiek dorosły, są w stanie parzyć się z innymi psami i wydawać na świat kolejne szczenięta. Buldogi i spaniele są więc przedstawicielami tego samego gatunku – psa.
Gatunki, które wyewoluowały od wspólnego praprzodka, zalicza się do kategorii „rodzaj” (łac. genus, l. mn. genera). Lwy, tygrysy, lamparty i jaguary to różne gatunki składające się na rodzaj Panthera. Biolodzy oznaczają organizmy za pomocą dwuczłonowej nazwy łacińskiej, w której na pierwszym miejscu stoi rodzaj, a na drugim gatunek. Lwy, na przykład, określa się mianem Panthera leo, które informuje: gatunek leo z rodzaju Panthera. Każdy czytelnik tej książki jest zapewne przedstawicielem homo sapiens, czyli należy do gatunku sapiens (rozumny) z rodzaju Homo (człowiek).
Rodzaje z kolei grupuje się w rodziny, takie jak kotowate (lwy, gepardy, koty domowe), psowate (wilki, lisy, szakale) czy słoniowate (słonie, mamuty, mastodonty). Wszyscy przedstawiciele rodziny wywodzą swoje pochodzenie od wspólnego praojca bądź pramatki. Wszystkie koty, na przykład, od najmniejszego kociaka domowego po najgroźniejszego lwa, mają wspólnego kociego przodka, który żył przed 25 milionami lat.
Homo sapiens także należy do rodziny. Ten banalny fakt był swego czasu jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic historii. Przez długi czas homo sapiens wolał postrzegać siebie jako kogoś odmiennego od zwierząt, jako sierotę pozbawioną rodziny, rodzeństwa i kuzynów, a nade wszystko rodziców. Prawda jest jednak zupełnie inna. Czy nam się to podoba, czy nie, jesteśmy członkami wielkiej i szczególnie hałaśliwej rodziny zwanej człowiekowatymi (hominidami). Do naszych najbliższych żyjących krewnych należą szympansy, goryle, orangutany i gibony, przy czym najbliższe nam są szympansy. Zaledwie 6 milionów lat temu pewna małpa miała dwie córki. Jedna z nich stała się przodkinią wszystkich szympansów, druga naszą prapraprababcią.
Źródła ilustracji
1. Odcisk ludzkiej dłoni © Patrick Aventurier/Getty Images.