30,90 zł
Mały tomik wierszy po brzegi wypełniony wielką miłością
Miłość do natury, miłość do świata i miłość do drugiego człowieka… Taką właśnie miłością przepełniony jest ten niezwykły zbiór wierszy Ireny Ukraińskiej-Małolepszej. Niezwykły, bowiem znajdują się w nim utwory zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, wspólnie wzywające do uszanowania tego, co najcenniejsze, a zarazem najkruchsze we współczesnych czasach: przyrody i ludzi.
Wiersze dla dzieci niemal pachną stokrotkami i brzmią śpiewem ptaków, zaś utwory dla dorosłych wręcz kipią od zmysłowości i namiętności.
Zagłębiając się w poezję Ireny Ukraińskiej-Małolepszej, wracamy do beztroski dzieciństwa i przypominamy sobie żar prawdziwej miłości. Wiersze te wołają do nas, abyśmy nie zapomnieli, iż w otaczającym nas świecie są wartości wymagające naszej szczególnej uwagi i troskliwej ochrony – natura i miłość do drugiego człowieka.
Warto wkroczyć w ten tętniący miłością świat wierszy, namawiających nas do życia w zgodzie z naszym sercem i otaczającą nas przyrodą.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 22
Wierszedladzieci
1.
Pędzi konik, kopytami stukocze,
ciągnie wóz
z dziećmi ze szkoły,
zawiezie je na łono natury,
gdzie jest cudo u podnóży gór,
tam też jest ludzi
sznur
wspinających się wysoko, bo chcą dosięgnąć
gwiazdkę złotą,
co świeci neonami, kasetkami
ze
złotem,
kto dotknie,
napełni się szczęściem
i radością.
Daje też koguta, co znosi złote jajka
i potem w ludziach pozostaje piękna nutka.
Gdzie idę do ogródka,
tam tańczą szalenie,
nieskończenie
i chcieliby, aby szczęście na
zawsze trwało i pozostało.
2.
W Porębie zakwitła poezja i będą się zjeżdżać
konie i karety złote, gdzie będzie stał domek
złoty,
a na włościach będą się spotykać goście.
Powstanie Pałacyk książek,
obrazów dla
poetów, malarzy, ludzi zwiedzających
i
kupujących
pięknie się uczących.
Dla dzieci
książki, bajeczki, w ich głowach będzie powstawać
piękny świat dla rozwoju nauki, która
bardzo kocha poezję i malowane krajobrazy nieba.
3.
W lasku pięknym i miłym zbierałam do dzbanka
jeżyny, tam, gdzie było runo leśne, stała tam
biała brzoza, co zawsze sowa tam siedziała,
miała duże oczka i piękne dźwięki wydawała.
Zawsze chodziłam ścieżkami i sowę podglądałam,
w strumyku się przeglądałam i kwiatuszki zbierałam.
4.
Tańczą kwiatki w ogrodzie i pytają o Ciebie,
jak zagrają białe tango, to wszyscy
będą w komplecie na parkiecie.
Jak zatańczy
róża z makiem, to będziesz pasternakiem,
a jak zatańczy stokrotka z tulipanem,
to będziesz miała zawsze ochotę na
tańczenie.
Tulą się kwiatki do siebie
i czują się jak w niebie.
5.
Lecą bociany
przez morza i oceany
z tych
ciepłych krajów
dla kontaktów naszych.
Lubię oceaniczne podróże
nawet po burzy
i nasze terenne wzgórza,
żaby, kijanki
nieduże.
Lubię stać na jednej nóżce
dla wypoczynku, oszczędzając drugą nóżkę.
6.
Siedzi ptaszek na drzewie i ma chlebek w dziobie,
kupję mu karmniczek,
domek złoty, gdzie będzie
sobie siedział
jak królewicz w krainie bezpiecznej
baśni
i będzie miał kluczyk
śliczny złocisty.
7.
Leci, leci kamyczek do strumyczka, żaba pomyka,
pomyka pod kamyczek, znika.
Kamyczek, kamyczek
w strumyczku to domek żabek, kijanek i rybek.
8.
Wyjeżdżam na kwieciste łąki, gdzie śpiewają
skowronki.
Ptaszki siadają na kwiatuszkach
i bawią się w berka
z motylkami.
9.
Krówka w kropki bordo skacze po łące,
w brzuchu ma motyle, bo mleka ma aż tyle,
trzeba ją wydoić, pragnienie zaspokoić.
10.
W lasku młodości pośród ptaków
zawsze
tam przebywa sowa jedynaczka.
Zawsze
siedziała na białej brzozie i wytrzeszczała
duże oczka.
W lesie
położonym przy strumyku,
gdzie zawsze żartowała żaba z rakiem na kamyku.
11.
Misiu kochany, w pół drogi spotykamy się na
roztoczu dróg, tam, gdzie rosną piękne stokrotki,
a na poboczu domek polny i pasieka pszczół.
Kto kocha stokrotki i pszczoły, ten jest
piękny i gładki, wspaniały.
12.