Mieszkająca w Kanadzie polska pisarka i fotografka. Autorka, chwalonych za niebanalne rozwiązania fabularne i zaskakujące zakończenia, mrocznych fabuł obyczajowych i thrillerów. Chociaż książki Karolina Wójciak wydaje dopiero od kilku lat, ma już w swoim dorobku 8 tytułów i kolejnych kilkanaście gotowych historii czekających na publikacje. Część z jej powieści ukazał się również po angielsku.
Urodzona w 1984 r. Karolina Wójciak ukończyła warszawską SGH, jednak świat finansów nigdy nie był jej specjalnym powołaniem. Zawsze za to była artystyczną duszą, którą ciągnęło sztuki. Po emigracji do Kanady postanowiła realizować swoje pasje. Ma własną firmę i pracuje jako fotograf. Elastyczny charakter tego zajęcia pozwala jej na realizację wielu innych życiowych powołań. Dzięki temu nie tylko łączy prowadzenie własnego biznesu z życiem rodzinnym i wychowaniem dwójki dzieci, ale i śmiało rozwija inne pasje. Jedną z nich nieomal od zawsze była literatura. Już jako dziecko autorka To będzie nasza tajemnica uwielbiała wymyślać historie, które opowiadała później siostrze na dobranoc. Dzisiaj, jak sama mówi dokłada wszelkich starań, by jej fabuły raczej nie pozwalały zasnąć. Książki Karolina Wójciak na poważnie zaczęła pisać w 2012 r., chociaż pierwszą powieść stworzyła jeszcze w liceum. Mieszkając w Polsce nie miała śmiałości, by swoje pisarskie próby poddać ocenie czytelników. Z perspektywy czasu uważa, że dobrze się stało, potrzebowała bowiem czasu na osiągnięcie pisarskiej dojrzałości. Początkowo swoje książki wydawała sama, chcąc mieć pełną kontrolę nad procesem wydawniczym oraz wyłączność praw autorskich. Dziś korzysta już z usług wydawnictwa, a najnowsza, ósma, powieść Karoliny Wójciak, Ernest, ma się ukazać w październiku 2020 r.Niemal wszystko, co zobaczy pisarka lub usłyszy może ją zainspirować; jest, jak sama żartuje, prawdziwą złodziejką chwil. Potrafi też pisać bardzo szybko, ukończenie powieści Nigdy nie wygrasz, oczywiście bez redakcji i korekty, zajęło jej niecałe 2 miesiące. Kiedy dopada ją jednak blokada, by ją przełamać zazwyczaj wystarczy jej zabrać psa na długi spacer do lasu. Jako czytelniczka stara się wybierać lektury z różnych gatunków i o różnej tematyce. Bardzo lubi Karolina Wójciak audiobooki, które towarzyszą jej zazwyczaj przy obróbce zdjęć.
Swoją pierwszą, wydaną własnym sumptem, powieść pt. Tożsamość nieznana, NN pisarka w ręce czytelników oddała w 2017 r. Ta dość mroczna i poważna historia, mimo że była powieściowym debiutem autorki, zaskakiwała dojrzałością i ciężarem fabuły. Podobnie jej następna historia, Matylda, poruszała niełatwe i ważkie tematy. Na stronach książki Karolina Wójciak pokazuje losy dwojga młodych ludzi w krytycznym i przełomowym momencie biografii, jakim jest wchodzenie w dorosłość. Ta swoista smuga cienia, kiedy nierzadko ważą się ludzkie losy, została przez autorkę wspaniale uchwycona i opisana.
Z kolei w opublikowanym pod koniec 2018 r. Domu pełnym kłamstw pisarka zmienia nieco konwencje literacką, dodając do wydawałoby się typowo obyczajowej fabuły elementy kryminalne. Będzie to zresztą kierunek, w którym podążać będzie w swoich kolejnych książkach. W maju 2019 r. ukazało się Nigdy nie wygrasz, Karoliny Wójciak pierwsza książka opublikowana w tradycyjny sposób.
Każda kolejna opowieść pisarki wzbudzała coraz większy entuzjazm czytelników. I nic dziwnego, bowiem, bez względu na swój dość skromny pisarski staż, opanowała ona do perfekcji sztukę budowania ciekawej intrygi, napięcia i grania na emocjach odbiorcy. Co pół roku Karolina Wójciak fundowała miłośnikom jej talentu prawdziwą jazdę bez trzymanki, łącząc w swoich fabułach elementy prozy obyczajowej, psychologicznego thrillera, a nawet erotyki. W połowie 2019 r. ukazał się Wyrok, który zaczyna się jak typowa obyczajówka, by stopniowo przeobrazić się w coraz mroczniejszą i pełną tajemnic opowieść. Jeszcze mocniejszą historię pisarka stworzyła na kartach swojej następnej książki. W powieści To będzie nasza tajemnica Karolina Wójciak snuje narrację o miłości, zdradzie, pożądaniu i zbrodni z lekkością i brawurą, której mogliby jej pozazdrościć o wiele bardziej doświadczeni autorzy.
W sierpniu 2020 r. powieścią Bruno Karolina Wójciak rozpoczęła pierwszy w swojej karierze powieściowy cykl, który nazwała Powrót. Jak to ma w zwyczaju, także w tej fabule porusza ona trudne, wywołujące silne emocje tematy. Tym razem jest to przemoc skrywana w czterech ścianach rodzinnych domów, dramaty, których często nie widać, bo też nikt nie pali się do tego, by zaglądać za fasady szczęśliwego życia. Tam, gdzie większość z nas nie zagląda, nie waha się spojrzeć Karolina Wójciak. Bruno to wstrząsająca opowieść o piekle dzieciństwa, z którego niezmiernie trudno uciec. To też świetnie skonstruowany pełen tajemnic thriller, który zapewni wiele godzin świetnej rozrywki. Na październik 2020 planowana jest premiera drugiego tomu cyklu zatytułowanego Ernest.