Pisarka i scenarzystka. Absolwentka polonistyki i bibliotekoznawstwa, Pani od książek. Autorka kilku poczytnych cykli powieściowych tj. saga Siostry jutrzenki. Ponadto, jak sama mówi, prowincjuszka, która nie wyobraża sobie życia w wielkim mieście. Z pochodzenia Podlasianka od wielu lat związana z Warmią i Mazurami. Wielka pasjonatka wszelkiego rękodzieła, któremu oddaje się w każdej wolnej chwili. Renata Kosin książki pisze już ponad dekadę i ma na swoim koncie kilkanaście tytułów, akcja wielu z nich rozgrywa się w Bujanach, fikcyjnej podlaskiej wsi stworzonej przez autorkę. Najnowsza fabuła pisarki, piąty już tom jej bestsellerowej sagi pt. Promyk nadziei, do księgarń trafiła w czerwcu 2021 r.
Renata Kosin na świat przyszła i wychowała się w Jedwabnem na Podlasiu, z którego wyjechała, by na Uniwersytecie Warmińsko-mazurskim studiować polonistykę i bibliotekoznawstwo. Po dyplomie postanowiła zostać na Warmii i od blisko dwóch dekad mieszka w Barczewie, gdzie czuje się szczęśliwa i spełniona. Prowincjonalność czy małomiasteczkowość w jej systemie wartości nie są bowiem nacechowane negatywnie, zaś życie w metropolii nigdy jej nie pociągało.
Miłość do literatury pisarka wyniosła z domu rodzinnego. Prawdziwym molem książkowym był jej dziadek, a rodzice, chociaż nie byli zapalonymi czytelnikami i lekturze oddawali się raczej sporadycznie, dbali, by domowa biblioteczka była dobrze zaopatrzona. W bardzo młodym wieku przyszła autorka odkryła też biblioteki publiczne, w których potrafiła przesiadywać godzinami. Raz nawet, jako dziewczynka, czytając książki Renata Kosin, do tego stopnia straciła poczucie rzeczywistości, że została zamknięta w szkolnej bibliotece, z której uwolniła ją na dopiero woźna.
Przez długi czas nie czuła w sobie powołania pisarskiego, całkowicie zadawalając się statusem czytelniczki. Oddawała się też wielu innym pasjom, przede wszystkim różnego rodzaju rękodziełu i twórczości plastycznej, które to zajęcia szalenie ją odprężały i pomagały odnaleźć równowagę w rutynie codzienności. Dziś, kiedy Renata Kosin książki pisze praktycznie na cały etat, pozostaje jej bardzo mało czasu na inną działalność i dawne hobby uprawia już przede wszystkim w swoich powieściach (praktycznie w każdej z nich pojawia się motyw rękodzieła).
Zanim zawodowo zaczęła pisać książki, Renata Kosin parała się różnymi zajęciami, w tym tworzeniu scenariuszy teatralnych. Potrzeba spisywania własnych historii w postaci narracji dojrzała w niej na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI w. i tak w 2012 r. do księgarń trafiła jej pierwsza powieść pt. Mimo wszystko Wiktoria. Dwa lata później ukazał się pierwszy tom szwajcarsko-warmińskiej dylogii z nutką mistycyzmu, tajemnicy i niesamowitości pt. Tajemnice Luizy Bein. Drugi tom cyklu, Kołysanka dla Rosalie, gotowy był w 2015 r. Od tego momentu Renata Kosin książki wydaje regularnie i pochwalić się może niemałą bibliografią.
W 2016 r. w księgarniach ukazały się Sekrety zegarmistrza pierwsza część również dwutomowego cyklu podlaskiego. Jego bohaterka mieszka w starym dworku w podlaskich Bujanach, małej wsi będącej kwintesencją podlaskiego klimatu. Podczas remontu odkrywa nadpalony dziennik z końca XIX w., którego tajemnica zaprowadzi ja aż na Lazurowe Wybrzeże. W powieść Tatarka Renata Kosin ponownie zaprasza nas do Bujan, ale proponuje także wyprawę do Kruszynian i Tatarskiej Jurty.
W 2019 r. w ręce czytelników oddała Renata Kosin Nić Arachny, pierwszą odsłonę cyklu siostry Jutrzenki. Jest to klasyczna saga rodzinna skoncentrowana wokół losów członków podlaskiej familii Śmiałkowskich, dziedziców dworu w Przytulisku. Autorka opisuje dzieje rodziny od 1863 r. do czasów współczesnych, przeplatając narracje z różnych planów czasowych. Na początku 2020 r. ukazał się drugi tom cyklu pt. Słowiański amulet, a następnie w kilkumiesięcznych odstępach kolejne części: Szpulki losów, Kobierce tkane z pajęczyny. W czerwcu 2021 r. opublikowała Renata Kosin Promyk nadziei, 5. tom sagi.
Ciekawą pozycją w bibliografii pisarki jest bez wątpienia również powieść Jedwabne rękawiczki. Renata Kosin na stronach książki opowiada pełną mrocznych sekretów historię, którą czytelnik odkrywa wraz z Leną, wiodącą do pewnego momentu w mieszkaniu pewnej starej warszawskiej kamienicy uporządkowany żywot żony i matki. Jej harmonijny świat burzą przedmioty, które odnajduje w swoim domu: rękawiczka z tajemniczym symbolem, niepokojąca lalka i koralik. Zaprowadza ją one do pięknej Pikardii, na trop okultystycznych stowarzyszeń i rodzinnych tajemnic.