Boży poradnik zwycięstwa nad lękiem ebook

1.

Konflikty rodzinne

KTO ZECHCE, TO ZROZUMIE. Nawróciłeś się i jest coraz gorzej? Nawróciłeś się, a w domu coraz więcej konfliktów? Atakują Cię najbliżsi? Zastanawiasz się, dlaczego tak się dzieje? Posłuchaj zatem. Jezus Chrystus powiedział: „Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej” (Łk 12,51-53). Pomyślisz sobie: to co to za pokój? Nie rozumiem tej Bożej logiki. Zatem posłuchaj. Dzieje się tak, ponieważ kiedy jedna osoba w domu, w rodzinie, się nawróci, to ta łajza rogata zaczyna manifestować zło, czując zagrożenie. Boi się, że będzie wygnana z pozostałych domowników. Złe duchy mieszkają w ludziach czasem latami, zwłaszcza gdy nie chodzą oni do spowiedzi, nie mają właściwie ukształtowanego sumienia i trzymają się z daleka od Kościoła i Eucharystii. Przykładem może być choćby ów człowiek, z którego Jezus wyrzucił aż dwa tysiące demonów, które weszły w świnie i rzuciły się w urwisko (Mt 8,28-34). To są ogromne ilości zła i raczej dotyczą opętanych. Przypomnę Ci, przyjacielu, że Jezus, wiedząc, że tak bywa, powiedział kiedyś do św. Piotra (którego później ustanowił pierwszym papieżem): „Zejdź Mi z oczu, szatanie” (Mk 8,33). Cały ten fragment brzmiał tak: „I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: „ZEJDŹ MI Z OCZU, SZATANIE, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku” (Mk 8,31-33). Jezus w tym fragmencie nie tyle mówił do Piotra, ile do szatana, który mówił przez Piotra lub mu podszeptywał. I tak bywa w naszych rodzinach. Czasami Twoi bliscy wypowiadają słowa, które podszeptuje im ta łajza rogata, których oni sami bardzo później żałują, zastanawiając się, jak mogli to powiedzieć. Prawdą jest zatem, że najbardziej krzywdzi się najbliższych. Wracając jednak do tematu, gdy się ktoś nawróci, to zaczyna świecić w ciemności – według słów: „Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu” (Mt 5,15). Dzisiaj chcę Ci powiedzieć, że jeśli w Twoim domu mówisz o Bogu do tych, którzy Go odrzucają, lub Ty jesteś z tego powodu odrzucany, to jest to nic innego jak bunt zła zamieszkałego w ciałach Twojej rodziny, w bliskich Ci osobach: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności...” (Ef 6,12). Rozdziel te dwie rzeczy i kochaj mamę, tatę, brata, siostrę, syna, córkę. Wybaczaj im, mając świadomość, że to demony czują się zagrożone, manifestując swoją złość. POWIEM WIĘCEJ: TO DOBRZE, ŻE SIĘ MANIFESTUJĄ, BO WŁAŚNIE DZIEJE SIĘ TO, O CZYM MÓWI DO NAS JEZUS. TO DOBRY ZNAK, PRZYJACIELU. NIE LĘKAJ SIĘ W TYCH TRUDNYCH MOMENTACH, A MIEJ PEŁNĄ ŚWIADOMOŚĆ TEGO, CO SIĘ DZIEJE. Proś z ufnością w takich chwilach o wsparcie Michała Archanioła: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (Rz 12,21) – tak powiedział Bóg. To znaczy: patrz na brata z miłością, a gdy Cię atakuje, okaż mu jeszcze więcej miłości, aby zło z niego ustąpiło. Nie daj sobie przez tę łajzę rogatą popsuć relacji z bliskimi. Okaż cierpliwość i spokój, czerpiąc garściami od Boga przed Najświętszym Sakramentem i poprzez Eucharystię. Bądź świadomy, że to szatan walczy o to właśnie, abyś zrezygnował z budzenia bliskich i uświadamiania im, że żyją w kłamstwie zła, które on sam serwuje im od lat. Apostołowie w Biblii mówią do jednego z ludzi, który pyta o zbawienie: „A wyprowadziwszy ich na zewnątrz, rzekł: «Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?». «Uwierz w Pana Jezusa – odpowiedzieli mu – a zbawisz siebie i swój dom»” (Dz 16,30-31). To znaczy również, że dbając o swoją relację z Bogiem, będziesz coraz większym światłem dla swojej rodziny, aż zło wreszcie ustąpi (musi ustąpić). Staniesz się narzędziem w ręku Boga do zbawienia Twoich bliskich. DZISIAJ POPATRZ Z MIŁOŚCIĄ I ZAPŁACZ NAD BLISKĄ SOBIE OSOBĄ, OKAZUJĄC JEJ MIŁOŚĆ, LUB TEŻ POWIEDZ – MILCZ, SZATANIE, to moja mama ukochana, to mój tato ukochany – tracisz wszelką władzę nad nimi, bo ja nie odpuszczę, a mój Bóg ich zbawi. W największej awanturze okaż dobro, uczucie, przytul lub powiedz: kocham Cię, choć nienawidzę tej łajzy rogatej, która jeszcze Ciebie zniewala i Tobie podszeptuje. NIE PODDAM SIĘ! Klęknę i pomodlę się za Ciebie. TAK RÓB. Jezus uczy nas tego w całym Nowym Testamencie: ROZRÓŻNIENIA I DZIAŁANIA, aby pomóc innym, choćby i w tym fragmencie: „Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące” (Mt 5,38-41). Jeżeli wydoskonalasz się w miłości, w końcu zwyciężysz wszelkie zło w swoim domu! Do dzieła! Niech miłość u Ciebie w rodzinie zwycięży, a wszelkie zło ustąpi. Tego Ci dzisiaj życzę.

2.

Nic się nie dzieje? Nie daj się zwieść!

NIE LĘKAJ SIĘ! Jeżeli dzisiaj coś Ci będzie podszeptywało, że NIC SIĘ NIE DZIEJE W TWOIM ŻYCIU I NIE WIDZISZ PRZEŁOMU, pomimo że się modlisz, powiedz od razu tej łajzie rogatej – TO KŁAMSTWO, JESTEŚ KŁAMCĄ! Właśnie teraz, w tej chwili, BÓG WALCZY ZA MNIE i właśnie teraz PRZEMIENIA MOJE SERCE w serce ufne! Czekaj spokojnie, wytrwale w modlitwie i zaufaniu na owoce zwycięstwa, które już niedługo ujrzysz... NIE TRAĆ WIARY, gdy nie widzisz jeszcze wyspy, do której płyniesz, bo jeśli wierzysz w Jezusa, to płyniesz we właściwym kierunku, jest to więc TYLKO KWESTIA CZASU. Przełam swój emocjonalny stan i odrzuć złe myśli, pamiętając, że: „Cierpliwy jest lepszy niż siłacz, opanowany – niż zdobywca grodu” (Prz 16,32). Powiedz: NIE MOJA TO WALKA, A BOŻA...

3.

Twoje myśli

CHCESZ MIEĆ DUŻO LEPSZĄ RELACJĘ Z BOGIEM I Z LUDŹMI? CHCESZ BYĆ SZCZĘŚLIWY? PRZECZYTAJ – to bardzo ważne. To, co niszczy Twój pokój w sercu, jest „karabinem” zła, który posłuży do wygrania z Tobą walki duchowej. Co to jest? TO SĄ MYŚLI. Jedne są od BOGA, jedne TWOJE, a inne to podszepty SZATANA. W zależności od tego, które wybierasz, takie wiedziesz życie i takie masz samopoczucie. Mogę Ci dzisiaj powiedzieć z całą pewnością, że Twój smutek, lęk, trwoga, brak nadziei itp. są Twoim wyborem podyktowanym przez zło. Tak jednak być nie musi, przyjacielu! Wpierw jeszcze raz proszę, przeczytaj to, co powyżej, i uświadom to sobie, pomyśl przez chwilę, zanim polecimy dalej w głąb Twojej duszy… Czy byłeś manipulowany złymi myślami? To już nie ma znaczenia – bo jest rozwiązanie od Boga gwarantujące zwycięstwo, które dzisiaj z Nim odniesiesz. Posłuchaj, przyjacielu w wierze: wypisz dzisiaj wszystkie zranienia Twojego serca na kartce papieru, na których ta łajza rogata od zawsze żerowała – to już jest jej koniec. Nie używam w tej chwili jakiejś metafory. Weź tylko kartkę i długopis do ręki. Płacz, tak jak płaczesz, pisząc – i nie wstydź się łez. Tylko Ty i Bóg to widzicie! Podpowiem Ci, jakie to mogą być zranienia: największe są ciosy zadane przez bliskich z rodziny, odrzucenie przez przyjaciół, niesłuszne oskarżenia, które nie ujrzały jeszcze prawdy, wyśmiewanie się z Ciebie, drwiny z Twoich poglądów, poniżanie Cię w domu przez kogoś z rodziny, zdrada kogoś, kogo kochałeś, czyjeś kłamstwa, które Cię dotknęły.

DUŻO TEGO – PRAWDA? Wiem, jak wiele ran ma Twoje serce – moje też miało. Twoje rany ujawniają się w relacji z innymi ludźmi poprzez Twoje zachowanie nieadekwatne do sytuacji, którego nikt nie pojmie prócz Boga i Ciebie, których nie jesteś w stanie innym wytłumaczyć. Rany, przez które mówisz komuś coś, czego później bardzo żałujesz i wściekasz się na samego siebie. Rany, których nikt z ludzi nie widzi i nikt z ludzi dzisiaj nie uzdrowi. PÓJDŹ, PROSZĘ, Z TĄ KARTKĄ PRZED NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT I CZYTAJĄC JĄ PRZED BOGIEM – PO KAŻDYM ZDANIU OKREŚLAJĄCYM ZRANIENIE – MÓW: UZDRÓW MOJĄ RANĘ, JEZU CHRYSTE, SWOJĄ MIŁOŚCIĄ DO MNIE. Bóg Cię dzisiaj uzdrowi, a Twoja relacja z Nim i z innymi ludźmi wejdzie na całkiem inny poziom. Dzisiaj zrób to, co mówię, a jutro weź kartkę – pójdź znowu przed NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT NA ADORACJĘ i poproś Ducha Świętego, aby wskazał Ci, kogo Ty zraniłeś w swoim życiu. Gdy kartka się zapełni, weź telefon do ręki… dalej nie muszę Ci mówić. BĘDĘ SIĘ MODLIŁ O ODWAGĘ DLA CIEBIE... WIERZĘ, ŻE BARDZO TEGO CHCESZ... NIECH ZWYCIĘSTWO ZAJAŚNIEJE I W TWOIM ŻYCIU! Powiedz złu – to koniec! 

4.

Twoja relacja z Bogiem a relacja z dziećmi

Dalsza cześć książki dostępna w wersji pełnej

Nie trać nadziei, z której chce Cię dzisiaj okraść ta łajza rogata. Pamiętaj, przyjacielu: „To, co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga” (Łk 18,27). 

„Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego” (Łk 1,37). Powiedz: AMEN i uśmiechnij się. Potem powiedz: w imię Jezusa Chrystusa – wszelki demonie utrapienia i smutku, złodzieju radości – wynoś się ode mnie, precz do piekła!

MÓJ DZIEŃ NALEŻY TYLKODO JEZUSA.

Korekta

Wydawnictwo SALWATOR

Redakcja techniczna

Artur Falkowski

Projekt okładki

Artur Falkowski

Imprimi potest

ks. Piotr Filas SDS, prowincjał

© 2016 Wydawnictwo SALWATOR

ISBN 978-83-7580-489-8

Wydawnictwo SALWATOR

ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków

tel. 12 260 60 80

e-mail: [email protected]

www.salwator.com

Na zlecenie Woblink

woblink.com

plik przygotowała Katarzyna Błaszczyk