Misterium - Marcin Oskar Czarnik - ebook

Misterium ebook

Marcin Oskar Czarnik

3,9

Opis

 

Tomasz opuszcza rodzinną wieś, w której panują przesądy, a cykl życia wyznacza Kościół. Ale i w mieście nie czuje się na miejscu. Wstydzi się chłopskiego pochodzenia, zapiera się go. Przeżywa więc mękę, gdy ma odprowadzić do miejskiej przychodni matkę mówiącą gwarą. Ta osobliwa droga krzyżowa staje się poszukiwaniem własnego głosu.

 

Misterium to remiks biblijnych opowieści. Pobrzmiewają w nim echa ludowych pieśni i tańców, a także wielkopiątkowej liturgii. Obrzędy są jednak przedstawione przez autora na jego własnych warunkach.

 

 

 

Misterium krąży wokół dwóch tematów: odziedziczonej wiejskości zderzanej z poznawaną miejskością oraz nieheteronormatywności w świecie heteronormatywnym. Te dwa niedopasowania zazębiają się i przenikają; znajdują również swoje odbicie w samej materii języka. Ten debiut wydaje mi się unikalny, przemyślany, dojrzały.

 

 

 

Jacek Dehnel

 

Misterium to przypowieść o dwoistości, przeobrażeniu, spełnieniu. Jest mocno osadzone w polskich realiach ostatnich dekad, pełne cielesności i zmysłowości. Odważna próba.

 

Liliana Hermetz

 

 

 

 

 

O autorze

 

Marcin Oskar Czarnik

 

urodzony w  1993 roku w Czudcu koło. Rzeszowa, dziennikarz i promotor literatury. Ukończył edytorstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutował w „Twórczości” opowiadaniem Agresty. Publikował także w „Fabulariach”, „Kontencie”, „Frazie” i miesięczniku „ZNAK”. Mieszka w Krakowie. Misterium to jego debiut książkowy.

 

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 77

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,9 (8 ocen)
4
1
2
0
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
PANI-Z-TRASY88

Całkiem niezła

Interesujący debiut, również językowo. Zabrakło mi mocniejszego osadzenia fabularnego, silniejszej fabuły, ale taka jest też obecnie tendencja pisania, fragmentaryczna i jest ani dobre ani złe. Po prostu widzialne.
10
orchidea90

Nie oderwiesz się od lektury

niezwykle ciekawe maleństwo :) Polecam!
00

Popularność




Tym, któ­rzy na­uczyli mnie opo­wia­dać

A On po­niósł grze­chy wielu...

(Księga Iza­ja­sza 53,12)

Ot, sie­dzimy tu i roz­ma­wiamy, ale jed­no­cze­śnie je­ste­śmy tym czło­wie­kiem sprzed ty­sięcy lat, i ko­chamy, i śpimy, i na po­lo­wa­nia cho­dzimy, i wier­sze ukła­damy ra­zem z nim, za niego, bo je­ste­śmy, i on, i my, jedno.

Zyta Ory­szyn, Najada

1

Miała na so­bie naj­lep­sze ubra­nie: ża­kiet w pe­pitkę, grubą weł­nianą spód­nicę za ko­lano i ciemne czó­łenka na ni­skim ob­ca­sie, lekko już prze­tarte na czub­kach.

– Idziemy! – po­wie­dział To­masz i wziąw­szy od matki wa­lizkę, pchnął ją lekko na ru­chome schody. Wa­hała się chwilę, którą nogę po­sta­wić naj­pierw. Oszo­ło­miona gwa­rem, nie mó­wiła nic. To­masz prze­czu­wał jed­nak, że za­raz za­cznie, a on nic na to nie po­ra­dzi.

– Na­ro­bi­łam se ka­na­pek, ale ni mia­łam smaku – za­częła, gdy prze­szli do cen­trum han­dlo­wego i zrów­nali się ze sobą.

To­masz kiw­nął głową, ale się nie ode­zwał.

– Te­roz bym co zja­dła.

To­masz mruk­nął i przy­spie­szył kroku, żeby wy­su­nąć się przed nią.

– Wzie­nam placka. My­śla­łam, że za­ka­lec, bo głupi la­tał góra, dół, na pole, do dom i na­pu­ścił zimna, ale nie. – Wy­cią­gnęła z torby za­tłusz­czone za­wi­niątko, urwała ka­wa­łek i mu po­dała. – Ne – za­chę­cała. – Ne – po­wtó­rzyła, bo To­masz się bro­nił. Wziął wresz­cie, ale za­czer­wie­nił się i zgar­bił. Za­raz wło­żył płaszcz, po­sta­wił wy­soko płaty koł­nie­rza i scho­wał pla­cek do kie­szeni. – Nie zjesz? Cheba to da­leko?

To­masz po­krę­cił głową i jesz­cze przy­spie­szył.

– Chodź, chodź – po­pę­dzał, a matka go­niła za nim, roz­glą­da­jąc się po skle­pach.

Na­gle przy­pa­dła do To­ma­sza i szturch­nęła go w bok.

– Czorne – po­wie­działa, wska­zu­jąc dwóch ciem­no­skó­rych męż­czyzn, któ­rzy szli w stronę dworca, to­cząc wa­lizki.

– Co to dziw­nego? – syk­nął To­masz i po­pa­trzył po lu­dziach wy­stra­szony, że ktoś ją usły­szał.

Matka za­mil­kła i po­smut­niała. Szli w ci­szy do końca. To­masz tylko po­ka­zy­wał drogę i cza­sem zer­kał na matkę nie­pew­nie. Do­piero kiedy prze­pu­ścił ją w drzwiach, ode­tchnął z ulgą.

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki
Mi­ste­rium
© by Mar­cin Oskar Czar­nik © for this edi­tion by Ni­sza
ISBN 978-83-66599-72-7
Wy­da­nie IWar­szawa 2023
Na okładce: BO­GU­SŁAW BA­CHOR­CZYK, Lot, 2015, akryl, płótno, 30x40
Re­dak­cja: KRY­STYNA BRAT­KOW­SKA
Ko­rekta: DO­ROTA DUL
Pro­jekt gra­ficzny: RY­SZARD KAJ­ZER
Skład: Zer­kaj Stu­dio
Pro­jekt zre­ali­zo­wany przy wspar­ciu fi­nan­so­wym Na­grody Kra­kowa Mia­sta Li­te­ra­tury UNE­SCO, re­ali­zo­wa­nej przez Kra­kow­skie Biuro Fe­sti­wa­lowe ze środ­ków Gminy Miej­skiej Kra­ków
Wy­daw­nic­two Ni­sza tel. +48 22 617 89 61ni­sza@in­ter­top.pl
www.fa­ce­book.com/Ni­sza.Wy­daw­nic­two
www.ni­sza-wy­daw­nic­two.pl
Kon­wer­sja: eLi­tera s.c.

fot. ar­chi­wum au­tora

Mar­cin Oskar Czar­nik, (ur. 1993 w Czudcu k. Rze­szowa), dzien­ni­karz i pro­mo­tor li­te­ra­tury. Ukoń­czył edy­tor­stwo na Uni­wer­sy­te­cie Ja­giel­loń­skim. De­biu­to­wał w „Twór­czo­ści” opo­wia­da­niem Agre­sty. Pu­bli­ko­wał także w „Fa­bu­la­riach”, „Kon­ten­cie”, „Fra­zie” i „Mie­sięcz­niku ZNAK”. Mieszka w Kra­ko­wie. Mi­ste­rium to jego de­biut książ­kowy.

.