Nic jak pierwszy raz - Kordalski Kacper - ebook + książka

Nic jak pierwszy raz ebook

Kordalski Kacper

0,0
25,00 zł

-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Poruszający, wypełniony smutkiem i utraconą miłością… Miłością nie przez wszystkich akceptowaną…

Taki właśnie jest tomik wierszy Nic jak pierwszy raz.

Wzruszające, głęboko osobiste i do bólu szczere są utwory, które wypełniają ten tomik poezji. Mówią bowiem o uczuciu, które u jednej osoby wygasło, ale u drugiej cały czas się tli… O odrzuceniu, do którego nie można się przyzwyczaić… O samotności, która przyszła niezapowiedziana… Ale także o stawaniu się sobą, o trudnych emocjach, o tym, co czyni nas ludźmi.

Nic jak pierwszy raz to również wiersze mówiące o miłości, którą nie wszyscy akceptują, z którą część osób musi się skrywać, która nie zawsze ma poparcie i wsparcie otoczenia… Jaka to miłość? Niech poezja Kacpra Kordalskiego sama odpowie na to pytanie.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB

Liczba stron: 23

Rok wydania: 2022

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Opieka redakcyjna

Agnieszka Gortat

Redaktor prowadzący

Agnieszka Wójtowicz-Zając

Korekta

Agata Czaplarska, Monika Bronowicz-Hossain

Opracowanie graficzne i skład

Marzena Jeziak

Przygotowanie okładki

Aleksandra Sobieraj

© Copyright by Kacper Kordalski 2022© Copyright by Borgis 2022

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydanie I

Warszawa 2022

ISBN 978-83-67036-68-9

Wydawca

Borgis Sp. z o.o.ul. Ekologiczna 8 lok. 10302-798 [email protected]/borgis.wydawnictwowww.instagram.com/wydawnictwoborgis

Druk: Sowa Sp. z o.o.

Julia Hartwig w książce „Przemija postać świata” napisała,że „każdy poeta pisze w rytm własnego oddechu”. Ja jestem tu właśnie po to,byście mój oddech mogli zmierzyć, poczuć go i być możezatańczyć właśnie w jego rytmie.

*** [dym kadzideł] 9

Wolny 10

*** [Nie wybuduję pomnika] 11

Czy tracę czas? 12

Drogi 13

Nie chcę 14

Dar 15

Sarna 16

We mnie 17

Myślę, więc […] 18

Koniec 19

Nowe słowo 21

Wola 23

Ból czasu 24

Bagaż 25

Ite esto fidelium 27

Wycieczka krajoznawcza (człowiekoznawcza) 29

A JA NADAL NIE MOGĘ SIĘ POGODZIĆ, ŻE JESTEM NA TYM ŚWIECIE TAK CAŁKOWICIE SAM

Ty 33

Z drugiej ręki 34

Gra 35

Zimny dreszcz 36

*** [kto zrozumie dziś Romea?] 37

Szczoteczka 38

Zima 39

Nowe 40

Miłość 41

Sen miałem 42

Działania na liczbach naturalnych 44

Patet Via 45

Prawda o miłości 47

Sam na Sam 48

Tańczmy 49

Koniec 50

Dawno temu 51

On 52

Ona 53

*** [mam i nie mam] 54

Na starość 55

Liść 56

Zwiędły bukiet 57

Nie ma cię 58

*** [Przecież to niemożliwe] 59

Księżyc 60

I WYSTARCZY JAK ZAWSZE TA CHWILA, UŁAMEK CZY JAKOŚ TAK TEJ SEKUNDY PRZEKLĘTEJ, BY NICZEGO NIE BYŁO, DO CIEPŁA RĄK KLEJĄ SIĘ JESZCZE OSTATNIE CHOĆ ZIARENKA PIASKU, TO JAK SKAŁY

Kamień 63

Od nowa 64

Coś z Iwaszkiewicza 65

Rytuał 66

Ból czasu 67

Dziennik 68

*** [niespełnione marzenia] 69

A może by tak… 70

Zabawa w wojnę 72

*** [Podobno życie to bal] 74

Femme 75

Rok 77

Morze 78

Pokolenie tych gorszych 79

Marzec ‘19 80

Czerwień-Czerń 81

Lęk 82

*** [Tak za szybko] 84

Ale spojrzysz ku niebu 85

Ziarenko prawdy 86

Serc królowa 87

Pocałunek młodości 89

dym kadzideł

para zielonej herbaty

moje myśli nieopisane

krążą po pokoju

wylatują na werandę

by dać zapach siebie

innym

dotykam niedotykanego

słucham niesłuchanego

oglądam nieoglądane

żyję jak nie żył nikt

Nie wybuduję pomnika.

Nie zawładnę duszami.

Nie żyłem, nie cierpiałem

I nie zmartwychwstanę!

dotykam obojętnymi oczami przedmioty dla mnie niedostępne idę przez las

ten boski leśny czas

milczący krzyk który jest nieistnieniem mój wierny towarzysz żywota

co przystanek płacę rachunek

opłata za życie

to mój wewnętrzny rozrachunek

nigdy niespłacony dług

pewnym krokiem który z czasem staje się wolniejszy idziesz

ciemno nie widzisz twarzy

nic nie jest powtarzalne