Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
To idealna książka zarówno dla fanów takiego gatunku jak fantastyka, ale też i dla osób kochających czytać powieści przygodowe czy też romans.
John główny bohater książki, ebook będzie musiał wybrać pomiędzy zemstą za śmierć ojca, a miłością do Rity. Czy strojąc nad przepaścią między miłością, a zemstą wybierze właściwą stronę?
Zobacz jak zakończy się ta historia.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 47
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Za oknem pomału budzi się dzień. Promyki słońca próbują dostać się do środka
przez żaluzję w oknie. John budzi się i przeciera oczy. Miał ciężką noc, bo musiał
jak zawsze o tej porze roku, jeździć sprawdzać ogrodzenia. Podnosi się z łóżka i
ubiera spodnie, które leżały na krześle oraz specjalną kurtkę, która chroni od
piasku. Na końcu ubiera buty. Prędko wychodzi z pokoju i udaje się do kuchni.
Tam czeka na niego jego ojciec Tom. – Pojedziesz dzisiaj jeszcze raz sprawdzić
ogrodzenia. W nocy przeszła pustynna burza i mogła coś uszkodzić odparł ojciec.
– Weźmiesz błyskawicę dodaje do niego. –Dobrze odpowiada John. Po krótkiej
rozmowie John wychodzi z kuchni, idzie do korytarza. Z górnej pułki wyciąga
broń i pas z kaburą. Bierze też naboje i wkłada do broni. Ubiera pas, po czym
wkłada broń do kabury. Prędko wychodzi z domu. Jest jeszcze wcześnie. Spieszy
się do sprawdzenia ogrodzeń, nie chce by zwierzęta uciekły. Bo potem musi
szukać je kilkadziesiąt kilometrów na tych rozległych pustynnych terenach. Idzie
do stajni. Zakłada siodło na błyskawicę. Błyskawica bo tak nazwał ją Tom, to tak
naprawdę dinozaur na dwóch nogach, są to stworzenia często używane w tych
pustynnych rejonach. Nie potrzebują dużo wody i mogą iść wiele dni. Wsiada na
błyskawicę i szybko rusza w stronę ogrodzeń. Dzień jest bardzo gorący, więc
musi się spieszyć by nie być na słońcu, gdy to wzejdzie w pełni. Bo wtedy upal
jest tak duży, że trzeba kryć się w cieniu. W tym czasie z oddali w stronę domu
zbliża się grupa zamaskowanych osób, pięć osób z zasłoniętymi przed
pustynnym wiatrem twarzami. Tom zauważa podjeżdżającą grupę osób.
Wychodzi z domu w ręku trzymając broń, tuż za nim w próg domu wychodzi Sam,
dziadek Johna. Wiedzą że tak wczesna wizyta, nie wróży nic dobrego. –Kim
jesteście i co was tu sprowadza? pyta Tom. – Wysłał nas pan Roger Kruger. Nie
otrzymał on od was spłaty długu odpowiada jedna z osób. – Zwrócimy panu
Krugerowi dług mówi Tom. Wie że Kruger jest tu szanowanym biznesmen i nie
można się mu sprzeciwiać. – Już za późno odpowiada jedna z osób. Pokazuje
reszcie bandy znak ręką, by ruszyli w stronę stajni. Chcą zabrać bydło. Bo takie
dostali polecenie od Krugera. – Co chcecie zrobić? pyta Tom. – Zabieramy bydło!
odpowiada jedna z osób. –Po moim trupie, nie zgadzam się! krzyczy Tom. Wie że
to bydło, to wszystko co mają. Jak je stracą to z czego będą żyć. Po tych słowach
podnosi broń do góry i zaczyna celować do jednego z przybyszy. –To da się
zrobić! krzyczy jedna z osób. Po tych słowach chwyta za broń i strzela do Toma,
pociski trafiają go w klatkę piersiową. Tom oddaje jeden strzał z broni w
powietrze, po czym pada na ziemię. W tym momencie Sam chwyta za broń która
upadła na ziemię jednak do niego też strzelają. Sam również pada na ziemię.
Zbiry zabierają krowy. Pędzą je szybko do posiadłości Krugera. Wiedzą że mogą
mieć kłopoty. John jest przy ogrodzeniach i nie wie co się stało. Po kilku
godzinach do domu wraca John. Widzi on że jego ojciec i dziadek leżą na ziemi
przed domem. Zsiada z błyskawicy. Podbiega do ojca, następnie do dziadka.
Dziadek niestety już nie żyje, ojciec jest ciężko ranny. John nie jest mu w stanie
pomoc. –Co się stało? Kto to zrobił? pyta John. – To ludzie Krugera do nas
strzelali. Zauważyłem wśród nich „czerwono rękiego”, to on do mnie strzelił odparł
Tom. Po tych słowach ojciec Johna umiera. John zaczyna płakać, po czym
wchodzi do domu, bierze z domu prowiant, strzelbę ojca, bierze też broń ręczną
którą zakłada przy nadgarstku, pakuje wszystko do torby, którą przypina do siodła
błyskawicy. Następnie bierze łopatę i postanawia pochować ojca i dziadka. Na
koniec stawia dwa krzyże nad dołami które wykopał. John wsiada błyskawicę i
postanawia ruszyć do miasta Dead Hill. Jest już noc gdy to robi. Księżyc na
niebie jest jasny i ogromny. W powietrzu czuć lekki chłód i wilgoć. W nocy
temperatura jest niższa. Co daje przyjemny chłód. Po tak dużej temperaturze w
ciągu dnia, w nocy można poczuć duże orzeźwienie. To wspaniale uczucie które
pozwala przetrwać do kolejnego dnia.
Droga do Dead Hill jest wyboista i nie łatwo jest niż iść. Wszędzie są kamienie i
piasek. Miasto to położone jest prawie pół dnia drogi od posiadłości Johna. Będę
musiał przenocować zanim tam dotrę odparł do siebie John. Wie że w nocy nie
jest dobrze podróżować. Rozpala więc kilka ognisk i postanawia poczekać do
rana. A gdy wstanie świt od razu ruszy w dalszą podroż. Musi uważać na
jaszczurki które w nocy polują na tych pustynnych terenach. Są one wielkości
błyskawicy, a co za tym idzie to bardzo agresywne stworzenia. Trzeba też
uważać węże i inne stworzenia które tylko czekają, by zabić go podczas snu.
Trzeba być czujnym mówi do siebie John. Wie że teraz pozostał już tylko na
świecie on i błyskawica. Muszą odnaleźć razem Krugera i dopaść go. Tak jak on
dopadł jego ojca i dziadka. Wie że Kruger nie jest sam i walka z nim nie będzie
łatwa. Postanawia się przespać. Rozbił więc namiot, by ukryć się w nim przed
piachem, który rano zacznie sypać. Niebo pełne jest „odłamków asteroid”. Są one
bardzo blisko ziemi. To pozostałości po asteroidach z drogi mlecznej. Asteroidy z
czasem zderzyły się ze sobą i rozpadły na malutkie gwiazdy. Cześć z nich krąży
wokół ziemi, bo ona przyciągnęła odłamki. Reszta natomiast krąży w galaktyce.
Tworząc nowe gwiazdy. John ukrył się w namiocie i zamknął oczy. Bardzo blisko
siebie położył broń, tak by mógł nią szybko chwycić. Po chwili zasnął. Minęło kilka
godzin spokojnego snu. Gdy nagle obudził go jakiś dźwięk. Błyskawica był nie