Trzy Drogi Krzyżowe z Matką Bożą - o. Bernard od Matki Bożej OCD, o. Hardy Schilgen, ks. Jan Rostworowski - ebook

Trzy Drogi Krzyżowe z Matką Bożą ebook

o. Hardy Schilgen, ks. Jan Rostworowski, o. Bernard od Matki Bożej OCD

0,0
14,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Trzy Drogi Krzyżowe z Matką Bożą

 

Patrzę teraz – mówiła Maryja do świętej Brygidy – na Moje dzieci żyjące na świecie, czy które przypomni sobie o boleściach swej Matki i zechce z Nią współczuć. Lecz niestety, znajduję zbyt małą ich liczbę. Dlatego ty, córko moja, gdy jestem od tak wielu zapomniana, ty nie zapominaj o Mnie, rozważaj me boleści i staraj się, o ile możesz, naśladować Mnie w nich!

IMPRIMATUR

Bp Jan Wątroba – Biskup Rzeszowski

Ks. dr Tomasz Bać – Cenzor

Rzeszów, dn. 25.01.2023 r. (L. Dz. 128/2023)

I Droga Krzyżowa powstała w oparciu o rozważania z książki Najboleśniejsza o. Bernarda od Matki Bożej

II Droga Krzyżowa powstała na podstawie Listu do Hebrajczyków i książki W szkole św. Ignacego o. Hardy-ego Schilgena

III Droga Krzyżowa powstała na podstawie książki Obrazki z życia Zbawiciela ks. Jana Rostworowskiego

Na okładce zamieszczono obraz autorstwa Piotra Stachiewicza Śpiewak Matki Bożej.

 

KSIĄŻKA:

Oprawa miękka – miła w dotyku dzięki okładzinie soft – touch

Wydanie I

Format 10 x 14,6 cm

Liczba stron – 106

ISBN 978-83-67415-43-9

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 37

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



IIIDROGI KRZYŻOWE

Z

MATKĄ BOŻĄ

„NA JEJ GŁOWIE”

WYDAWNICTWO ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO

2023

IMPRIMATURBp Jan Wątroba – Biskup RzeszowskiKs. dr Tomasz Bać – CenzorRzeszów, dn. 25.01.2023 r. (L. Dz. 128/2023)

I Droga Krzyżowa powstała w oparciu o rozważania z książki Najboleśniejszao. Bernarda od Matki Bożej

II Droga Krzyżowa powstała na podstawie Listu do Hebrajczyków i książki W szkole św. Ignacego o. Hardy-ego Schilgena

III Droga Krzyżowa powstała na podstawie książki Obrazki z życia Zbawicielaks. Jana Rostworowskiego

Na okładce zamieszczono obraz autorstwa Piotra Stachiewicza Śpiewak Matki Bożej

Wydanie I

ISBN 978-83-8366-004-2

Wydawnictwo Życia Wewnętrznego„na Jej głowie”

Kielnarowa 224c, 36-020 Tyczyn

e-mail: [email protected]

www.naJejglowie.pl

IDROGA KRZYŻOWA

Najboleśniejsza

Na podstawie rozważań o. Bernarda od Matki Bożej OCD

WSTĘP

„Patrzę teraz – mówiła Maryja do świętej Brygidy – na Moje dzieci żyjące na świecie, czy które przypomni sobie o boleściach swej Matki i zechce z Nią współczuć. Lecz niestety, znajduję zbyt małą ich liczbę. Dlatego ty, córko moja, gdy jestem od tak wielu zapomniana, ty nie zapominaj o Mnie, rozważaj me boleści i staraj się, o ile możesz, naśladować Mnie w nich!”

STACJA I

Jezus skazany na śmierć krzyżową

Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.

Bolesne było pierwsze spojrzenie Maryi na swego Syna. Pierwsze od ostatniego pożegnania… Była to postać ledwo podobna do ludzkiej. Twarz zalana krwią, głowa schylona pod ciężarem strasznej korony z cierni, pierś i ręce jak jedna rana; na barkach zarzucony jakiś łachman… To jest Jej Syn, Jej Jezus! O, okrutna rzeczywistość!

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

I Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

STACJA II

Jezus bierze krzyż na swe ramiona

Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.

Wstrząsało się Serce Maryi, bo musiała iść drogą naznaczoną krwią swego Dziecka, lecz więcej jeszcze – swego Boga. Szła więc w niemej adoracji tej Najdroższej Krwi Boga-Człowieka, której jedna kropla miała większą wartość niż tysiące światów – szła, wynagradzając Bogu zniewagę świętokradzkiego rozlewu tej krwi, świętokradzkiego poniewierania Najświętszego Ciała Jezusowego. To cierpienie Maryi – z powodu świętokradztwa, popełnianego na Boskiej Osobie Jezusa – było jednym z największych, jakie poniosła w czasie Jego męki.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

I Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

STACJA III

Jezus upada pod ciężarem krzyża

Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.

Ciało Najświętsze, którego w Betlejem, w Egipcie, w Nazarecie z takim szacunkiem, z takim świętym drżeniem dotykała, brała w swe ramiona, pieściła – teraz widzi, jak jest popychane, uderzane brutalnymi stopami, wstrząsane rękami zbrodniarzy. Policzkują twarz Boga-Człowieka, uderzają ciężkie pięści w Święte Ciało, kopią je plugawe stopy żołdactwa... A Matka widzi, Matka wie, że to Bóg-Człowiek, świętość nad świętościami, przed której majestatem aniołowie i najwyższe duchy na twarz padają, Matka to widzi... a nic nie może zrobić, nie może temu przeszkodzić...

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

I Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami.

STACJA IV

Jezus spotyka Matkę swoją

Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.

Spojrzał Jezus na Matkę i zraniony miłością i bólem zdawał się mówić: Czemu przyszłaś tu, Matko moja? Twój ból powiększa moje cierpienie i twoje katusze dręczą Mnie jeszcze bardziej. Wróć się, moja Matko, do swego zacisza, nie dla Ciebie patrzeć na znęcanie się nad twoim Synem, nie dla Ciebie, biała, delikatna gołąbko, miejsce wśród tych zbrodniarzy, katów i wśród tej zgrai.

Na milczące słowa Jezusa Serce Matki dawało również bezsłowną odpowiedź: Dokąd pójdę od Ciebie, mój Synu, gdzie mam się udać? Czyż mogę odłączyć się od Ciebie, nie rozłączając się z tym życiem? Wszak Ty jesteś wszystkim dla mnie, moim Bogiem, moim Dzieckiem, całą moją miłością, jedynym życiem i nadzieją. Nosiłam Cię w moim łonie, żyłam z Tobą tyle lat, czemu teraz nie mam umrzeć z Tobą? Pójdę z Tobą, mój Jezu, dzielić z Tobą Twe gorycze i z Tobą pić żółć i ocet, z Tobą być ukrzyżowaną, z Tobą razem umierać.