Urodziłem się pewnego błękitnego dnia. Pamiętniki nadzwyczajnego umysłu z zespołem Aspergera - Daniel Tammet - ebook

Urodziłem się pewnego błękitnego dnia. Pamiętniki nadzwyczajnego umysłu z zespołem Aspergera ebook

Daniel Tammet

4,5

Ebook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Daniel Tammet urodził się 31 stycznia 1979 roku. W środę. Dla zwykłego śmiertelnika nie jest to szczególnie ważna informacja, ale Daniel cierpi na zespół Aspergera i zaburzenie zwane synestezją, które sprawia, że widzi kolory, kształty i faktury liczb. Dlatego data jego urodzin jest niebieska, a cyfry, które ją tworzą, kształtem przypominają gładkie otoczaki.

Daniel potrafi dokonywać obliczeń, których wynik możemy sprawdzić jedynie za pomocą komputera. Liczby są od najmłodszych lat jego najwierniejszymi przyjaciółmi – najbardziej lubi cyfrę cztery, podobnie jak on „cichą i nieśmiałą”.

Daniel Tammet nie jest jednak oderwany od rzeczywistości. Opowiada o swoim niełatwym dzieciństwie i dorastaniu, a także problemach, z którymi styka się na co dzień jako dorosły człowiek. „Urodziłem się pewnego błękitnego dnia” daje czytelnikowi klucz do niezwykłego umysłu człowieka dotkniętego autyzmem i szansę spojrzenia na świat jego oczami.

„Daniel Tammet potrafi wykonywać w pamięci najbardziej złożone obliczenia matematyczne i w tydzień nauczyć się nowego języka. Każdego ranka zjada na śniadanie dokładnie 45 gramów owsianki i zanim wyjdzie z domu, liczy wszystkie rzeczy, które na siebie zakłada. Jego niezwykła książka to poruszające spojrzenie do wnętrza człowieka cierpiącego na niezwykle rzadką i wciąż tajemniczą chorobę.” „The Independent”

„Danniel Tammet jest człowiekiem o niezwykłym umyśle. Dlatego tym bardziej godne podziwu są jego skromność i prostoduszność, które przebijają z tej arcyciekawej książki. Jeszcze do niedawna ludzie tacy jak on nazywani byli ‘idiotami-sawantami’, ale na szczęście cząstka „idiota” została słusznie odrzucona. W tym człowieku nie ma bowiem nic idiotycznego.” „The Sunday Times”

„„Urodziłem się pewnego błękitnego dnia” jest przypuszczalnie pierwszym raportem z wnętrza umysłu sawanta (...). W Tammecie zdumiewająca jest przede wszystkim nie tyle niezwykłość jego umysłu, ile fakt, że potrafi nam o nim opowiedzieć.” „Daily Mail”

„Można powiedzieć, że Tammet powrócił z podróży w świat autyzmu, miejsca niemal niedostępnego dla naukowców i rodziców.” ABC News

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 267

Oceny
4,5 (102 oceny)
67
24
9
2
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
biel_a

Nie oderwiesz się od lektury

Wyjątkowa postać.
10
monikawa1

Dobrze spędzony czas

Myślenie abstrakcyjne w miarę mi działa i jakoś odnajduję się wśród ludzi. Ale z drugiej strony... to co widzę jako zwykłe nudne cyfry mogłoby mieć różne faktury, kolory i wielkości, a sekwencja liczb składałaby się w pejzaż. Coś nieprawdopodobnego. Oczywiście upraszczam. O tym jak wygląda życie z syndromem sawanta dowiecie się z pierwszej ręki z autobiografii Daniela Tammeta. Warto przeczytać. Różnorodność jest piękna.
10
Laurita

Nie oderwiesz się od lektury

Wspaniała książka. Warto przeczytać !
10
Jamajka82

Nie oderwiesz się od lektury

Rewelacyjna i fascynująca podróż do wnętrza umysłu sawanta. Z książki przebija się ciekawa i ciepła opowieść Daniela, który próbuje przybliżyć czytelnikowi swój (często niezrozumiały dla innych) świat. Ja pozostaję pod nieustającym urokiem, obejrzałam kilka występów autora i jestem zachwycona jego osobowością. Mam nadzieję, że jeszcze wiele dla nas napisze.
00

Popularność




Daniel Tammet

Urodziłem się pewnego błękitnego dnia

Pamiętniki nadzwyczajnego umysłu z zespołem Aspergera

Przełożyła Małgorzata Mysiorska

Wszelkie powielanie lub wykorzystanie niniejszego pliku elektronicznego inne niż autoryzowane pobranie w zakresie własnego użytku stanowi naruszenie praw autorskich i podlega odpowiedzialności cywilnej oraz karnej.

Tytuł oryginału angielskiego Born on a Blue Day. A Memoir of Asperger’s and an Extraordinary Mind

Projekt okładki Agnieszka Pasierska / Pracownia Papierówka

Projekt typograficzny Robert Oleś / d2d.pl

Copyright © by Daniel Tammet, 2006

First published in Great Britain in 2006 by Hodder & Stoughton. A division of Hodder Headline.

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo Czarne, 2010

Copyright © for the Polish translation by Małgorzata Mysiorska, 2010

Redakcja Magdalena Pabich

Korekta Magdalena Kędzierska / d2d.pl, Zuzanna Szatanik / d2d.pl

Redakcja techniczna Robert Oleś / d2d.pl

Skład Zuzanna Szatanik / d2d.pl

Skład wersji elektronicznej d2d.pl

ISBN 978-83-8049-724-5

Moim rodzicom, za to, że pomogli mi stać się tym, kim dziś jestem, oraz Neilowi, za to, że jest zawsze, gdy go potrzebuję

Podziękowania

Dziękuję następującym osobom, bez których ta książka nigdy by nie powstała:

Moim rodzicom, Jennifer i Kevinowi, za całą ich miłość i cierpliwość oraz za wszystko, czego mnie nauczyli

Moim braciom – Lee, Stevenowi i Paulowi – oraz siostrom: ­Claire, Marii, Natashy, Annie­-Marie i Shelley – za ich miłość i ­zrozumienie

Rehanowi Qayoomowi – mojemu najlepszemu przyjacielowi z lat szkolnych

Elfriede Corkhill – mojej ulubionej nauczycielce

Ianowi i Elaine Moore’om, Ianowi i Anie ­Williamsom oraz Olly’emu i Ashowi Jeffery – moim najbliższym ­przyjaciołom

Birutė Ziliene – osobie, o której myślę, gdy wspominam czas spędzony na Litwie

Sigriður Kristinsdóttir – mojej nauczycielce islandzkiego

Suzy Seraphine­-Kimel i Julianowi Chaumonowi – za ich pomoc przy stronie Optimnem.co.uk

Martinowi, Steve’owi, Toby’emu, Danowi i Nicoli – zespołowi, który stworzył film dokumentalny Geniusz pamięci (Brainman)

Rowenie Webb, Helen Coyle i Kerry’emu Hoodowi z wydawnic­twa Hodder za ich wskazówki i pomoc przy tej książce

W końcu mojemu partnerowi Neilowi za bycie sobą

Słowo wstępne doktora Darolda Trefferta

Jest to zwięzła książka o bardzo rozległym umyśle. Nie opowiada ona jednak tylko o umyśle Daniela Tammeta, ale również o jego świecie. Oba są warte poznania.

Fenomenalne zdolności liczbowe Daniela zadziwią każdego. Jeśli poprosisz go o podniesienie 37 do czwartej potęgi, prawie natychmiast poda ci wynik: 1 874 161. Poproś o podzielenie 13 przez 97, a jeśli chcesz, poda odpowiedź z dokładnością do ponad stu miejsc po przecinku. Natychmiast i bez wysiłku prześciga zwykły kalkulator. Aby sprawdzić, czy ma rację, potrzeba komputera. A oczywiście ma rację. Następna sprawa to jego zdolność opanowania nowego języka – gramatyki, odmiany i rozumienia – w jedyne siedem dni. Film dokumentalny Geniusz pamięci (Brainman), po raz pierwszy wyświetlony w Wielkiej Brytanii w 2005 roku, pokazuje, jak Daniel uczy się języka islandzkiego w tak krótkim czasie i występuje w islandzkiej telewizji, udziela na żywo wywiadu w nowo poznanym języku, żywo dyskutując z prowadzącymi.

Jednak najbardziej interesuje mnie nie to, co Daniel tak niesamowicie potrafi robić, ale raczej jego umiejętność wytłumaczenia, jak to robi. To, by sawant sam objaśniał swoje zdolności, jest niezwykle rzadkie, a właściwie prawie się nie zdarza. W większości książek to inni piszą o wyjątkowych umiejętnościach sawantów, a nie oni sami o sobie. Daniel, wyjątkowo, daje nam niezwykle wnikliwy opis swoich zdolności umysłowych. Tę relację możemy teraz powiązać z medycznymi badaniami obrazowymi i testami neuropsychologicznymi, co zaczęto już robić, i w ten sposób otrzymamy rzadką możliwość, by lepiej zgłębić to trudne zagadnienie – jak oni to robią?

Interesujące są jednak również inne kwestie. Synestezja Daniela, którą tak bogato opisuje, jest wyjątkowa z tego względu, że poszczególne liczby – każdą do 10 000 – „widzi” nie tylko jako oddzielny kolor, ale także jako kształt, fakturę, ruch, a czasem nawet emocjonalny „odcień”. Wykonując skomplikowane obliczenia, dosłownie „dostrzega” odpowiedź w głowie, nie napisaną w postaci liczby, jak w książce telefonicznej, ale jako połączenie tych kształtów, kolorów i form w nowe kształt, kolor i formę, będące ­„odpowiedzią”.

Daniel mówi nam, że synestezja pojawiła się u niego po serii ataków epileptycznych w dzieciństwie. Moim zdaniem zalicza go to do kategorii „nabytego” zespołu sawanta – ludzi, którzy wykształcili umiejętności sawanta, czasem na fantastycznym poziomie, w konsekwencji jakiegoś urazu centralnego układu nerwowego, choroby lub zaburzenia. „Nabyty” syndrom sawanta stawia ważne pytanie o ukryty potencjał, być może drzemiący w nas wszystkich, oraz o to, jak uwolnić ten potencjał bez traumatycznych zdarzeń. ­Poprzez bliższe poznawanie Daniela – w czym on sam bardzo chętnie uczestniczy – możemy zbliżyć się do chwili, gdy potrafimy obudzić „małego Rainmana”, który być może istnieje w każdym z nas.

Stwierdzono również, że Daniel jest wysokofunkcjonującą osobą z autyzmem lub z zespołem Aspergera – o czym otwarcie pisze. Jednak w przeciwieństwie do tych wyraźnych symptomów i zachowań, które przejawiał jako dziec­­ko, obecne życie Daniela, jego samodzielność przemawiają za stwierdzeniem, że częściowo „wyrósł” z autyzmu. Taki postęp w miarę upływu lat zdarza się, na szczęście, także w przypadku innych ludzi ze spektrum zaburzeń autystycznych. Częściowa poprawa stanu Daniela sprawiła, że zrodziła się w nim wypływająca z serca życiowa misja: zainspirować innych ludzi cierpiących na epilepsję lub ­zespół Aspergera przez pokazanie na własnym przykładzie, że takie choroby nie zawsze muszą być przeszkodą w rozwoju i wykorzystywaniu swoich możliwości. Jego misja jest wyraźnie określona – uczynić świat „bardziej przyjaznym miejscem” dla ludzi z takimi problemami.

Pierwszy raz spotkałem Daniela w Milwaukee w spektakularnym pod względem architektonicznym Muzeum Sztuki, pełnym intensywnych kolorów i robiących ogromne wrażenie wizerunków. Była to doskonała sceneria. Różnokształtna, wielowymiarowa i wielobarwna strzelista rzeźba z mnóstwem szklanych elementów pomogła mi zwizualizować sobie niektóre z wyrazistych obrazów myślowych, o których opowiadał mi Daniel.

Daniel jest elokwentnym człowiekiem o łagodnym głosie, miłym, uprzejmym, delikatnym i skromnym. Również to, co pisze, jest takie. Jego plany na przyszłość obejmują dalszą pomoc organizacjom dobroczynnym, takim jak brytyjskie Narodowe Stowarzyszenie na rzecz Autyzmu (National Autistic Society) i Narodowe Stowarzyszenie na rzecz Epilepsji (National Society for Epilepsy). Jest znany, a to na całym świecie pomaga mu realizować ten szczytny cel. Chce również kontynuować pracę z naukowcami nad bardziej szczegółowym badaniem jego niezwykłych zdolności. Pragnie także promować różne sposoby nauki, zwłaszcza wykorzystujące środki wizualne, które często znacznie ułatwiają zrozumienie ludziom ze spektrum zaburzeń autystycznych, a w konsekwencji pomagają też w ich nauczaniu.

W życiu osobistym jego cele są takie jak większości z nas – budować bliskość w związkach z partnerami, rodziną i przyjaciółmi. Pragnie również poszukiwać tych rzadkich, lecz cennych chwil spokoju i spełnienia, które opisuje w ostatnich akapitach książki, i rozkoszować się nimi. Są to „niebiańskie” chwile.

Daniel mówi, że zaprzyjaźnił się z liczbami. Rzeczywiście, we wczesnym dzieciństwie były one jego jedynymi przyjaciółmi. Teraz jednak Daniel szuka nowych przyjaźni i zawiera je dosłownie na całym świecie. Przyjaźń działa wszakże w obie strony. Czytelnik odkłada więc książkę Daniela – a przynajmniej mnie się to zdarzyło – z uczuciem, że dzięki jego otwartości, szczerości i łatwości nawiązywania kontaktu również znalazł nowego przyjaciela.

dr med. Darold A. Treffert

Konsultant naukowy filmu Rain Man

Słowo wstępne profesora Simona Barona­-Cohena

Jak często się zdarza, by ktoś miał synestezję? Występuje ona u mniej niż jednego procenta populacji. A jak często się zdarza, by ktoś miał spektrum zaburzeń autystycznych? I na tę chorobę cierpi poniżej jednego procenta populacji. U Daniela Tammeta występują oba zaburzenia i jeśli założymy, że są one niezależne, to prawdopodobieństwo posiadania zarówno synestezji, jak i autyzmu, jest znikome – mniej więcej jeden do dziesięciu tysięcy. W tej książce, swojej pierwszej, Daniel opowiada ciekawie i szczegółowo historię swojego życia – od dzieciństwa, gdy zawsze czuł się outsiderem, do wieku dorosłego, gdy obok wielu innych niezwykłych osiągnięć, ustanawia brytyjski i europejski rekord w recytowaniu z pamięci cyfr stałej matematycznej pi do 22 514 miejsc po przecinku. Inne jego talenty to zdolność swobodnego opanowywania obcych języków, a nawet stworzenie własnego języka. Czy jego uzdolnienia są wynikiem występowania tych dwóch rzadkich stanów u jednej osoby? Synestezja daje mu pamięć o ­bogatej ­fakturze, wspomaganą przez wiele zmysłów, a autyzm – wąskie skupienie na porządku liczbowym i składniowym. Książka, która w rezultacie powstała, jest historią niezwyk­łego i inspirującego życia.

Przypisy

[1] W języku angielskim times znaczy „pomnożony”, a square „podnieść do kwadratu” (przyp. tłum.).

WYDAWNICTWO CZARNE sp. z o.o.

czarne.com.pl

Sekretariat: ul. Kołłątaja 14, III p., 38-300 Gorlice

tel. +48 18 353 58 93, fax +48 18 352 04 75

[email protected], [email protected]

[email protected], [email protected]

[email protected]

Redakcja: Wołowiec 11, 38-307 Sękowa

[email protected]

Sekretarz redakcji: [email protected]

Dział promocji: ul. Marszałkowska 43/1, 00-648 Warszawa

tel./fax +48 22 621 10 48

[email protected], [email protected]

[email protected], [email protected]

[email protected]

Dział marketingu: [email protected]

Dział sprzedaży: [email protected]

[email protected], [email protected]

Audiobooki i e-booki: [email protected]

Skład: d2d.pl

ul. Sienkiewicza 9/14, 30-033 Kraków

tel. +48 12 432 08 52, [email protected]

Wołowiec 2018

Wydanie II