Wsiąść do pociągu - Monika Konefelt - ebook

Wsiąść do pociągu ebook

Monika Konefelt

4,8

Opis

Opowiadanie

Wsiąść do pociągu… i już każdy nuci piosenkę o zielonym kamyku!



Perfekcja czasami zabija radość życia. Anna od urodzenia była chodzącą doskonałością. Cokolwiek robiła, musiało być to zrobione na dwieście procent, a nawet więcej. Maksymalnie skupiała się na dążeniu do postawionego sobie celu, przez co zaniedbywała swoje prywatne, a zwłaszcza uczuciowe życie. Kiedy znalazła się na szczycie i w rekordowym czasie osiągnęła wszystko, o czym marzyła, dopiero wtedy zauważyła, że jednak to nie jest to. Że nie wszystko ułożyło się tak, jak powinno. Pod wpływem impulsu pakuje plecak i wsiada do pierwszego lepszego pociągu. Ta podróż na zawsze odmieni jej życie, ale czy na lepsze?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 53

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,8 (5 ocen)
4
1
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
AgiZar813

Nie oderwiesz się od lektury

Rewelacyjna historia, która pozwala na chwilę zapomnienia i daje nadzieję na to, że można zmienić swój los. Anna to młoda prawniczka, która nie ma czasu na swoje prywatne życie. Pewnego dnia wsiada do pociągu i rusza w nieznane. Czy kobieta ma szansę na zmianę losu? Czy znajdzie pomysł na siebie? Polecam
00
Oczyzwierciadlemduszy

Nie oderwiesz się od lektury

✨ ,, Wsiąść do pociągu " ✨ Monika Konefelt ✨ @wydawnictwomagiaslow ____________ ,, Ludzie to historie. Czasami smutne, czasami zabawne."_____________ Główna bohaterka Anna Talbot to elokwentna , zasadnicza pani prawnik. Wszystko miała zawsze ułożone według planu. Całkowicie oddała się pracy, robiła zawrotną karierę jako prawnik, ale nie miała pomysłu na swoje życie czuła ,że czegoś jej brakuje. -Czasami wystarczy podjąć jedną decyzję, aby zmienić swoje życie. Tak było też w przypadku Anny, spontaniczny wyjazd , który przyniósł ze sobą wiele zmian. Jesteście ciekawi czy te zmiany były dobre??? •Czy odmieniły życie dziewczyny? •Czy warto iść na żywioł? •Czy spontaniczna decyzja może zmienić nasz los? ___________________________________________________ 🚂 Zastanawialiście się ile tracimy pędząc za pieniądzem? 🚂Czy przypadkowo poznana osoba może stać się tą najważniejszą? 🚂 Czy warto gonić statystyki? Wszystkie, odpowiedzi ...
00

Popularność




– Jest tu ktoś? – Kobieta weszła do środka. – Halo!

– Willa nie przyjmuje gości – usłyszała za swoimi plecami jakiegoś starszego mężczyznę.

– Wiem, pękła rura, ale na dworcu spotkałam taksówkarza, który powiedział, że tylko tutaj znajdę łóżko do spania. Kazał powiedzieć, że przysyła mnie Paweł…

– Kochany Paweł, zawsze miał złote serce. Ale widzi pani, jak to miejsce wygląda?

– Widzę, ale łóżko chyba nie jest w takim stanie? – Anna nie chciała dać za wygraną. – Naprawdę nie mam gdzie spać, a zrobiłam chyba największą głupotę w całym swoim życiu.

– Łukasz – mężczyzna wyciągnął do niej rękę. – Skoro tak ma się sprawa, to może pani tu przenocować. Ale ostrzegam, że jest głośno i niezbyt czysto. Tylko dwa pokoje są do użytku.

– Anna! I bardzo panu dziękuję za pomoc. – Kobieta uścisnęła rękę właścicielowi i poszła z nim w stronę pokoi.

– Są dłuższe momenty, kiedy nie ma prądu. Wymieniam część instalacji. Niestety woda, to dziadostwo, wszędzie się dostanie. Jak już coś zaleje, to są straszne szkody. – Łukasz wyjął klucz z kieszeni i podał go Annie. – Oczywiście policzę mniej za te wszystkie niedogodności. W pokoju jest malutki aneks kuchenny, gdzie można zrobić sobie kanapkę czy kawę. A na dole jest salon z książkami. Obawiam się, że ostatni goście ukradli telewizor.

– Co zrobili? – Dziewczyna nie mogła uwierzyć, że ktoś może robić takie rzeczy.

– Cóż, hotelarstwo nie należy do łatwych zajęć – zaśmiał się Łukasz.

– Zapłacę pełną stawkę – powiedziała Anna. – Czajnika nie ukradnę! Ma pan na to moje słowo!

– Dobrze wiedzieć. W razie czego kręcę się gdzieś po willi. Jest tu naprawdę mnóstwo pracy.

Kobieta rozgościła się w pokoju. Było skromnie i czysto. W szafce znalazła kawę, herbatę, cukier i kilka kubków. Zrobiła sobie kawę i zadzwoniła do mamy. Chciała jej powiedzieć, co się do tej pory wydarzyło i gdzie się znalazła.