Ceremonia: Powrót do siebie - Brianna Wiest - ebook + audiobook

Ceremonia: Powrót do siebie ebook i audiobook

Wiest Brianna

0,0
29,98 zł
14,99 zł
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 29,98 zł

TYLKO U NAS!
Synchrobook® - 2 formaty w cenie 1

Ten tytuł znajduje się w Katalogu Klubowym. Zamów dostęp do 2 formatów w stałej cenie, by naprzemiennie czytać i słuchać. Tak, jak lubisz.

DO 50% TANIEJ: JUŻ OD 7,59 ZŁ!
Aktywuj abonament i zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego, aby zamówić dowolny tytuł z Katalogu Klubowego nawet za pół ceny.

Dowiedz się więcej.
Opis

ŻYCIE, KTÓREGO PRAGNIESZ, CZEKA NA CIEBIE PO DRUGIEJ STRONIE LĘKU, KTÓREGO UNIKASZ.

Ceremonia nie polega na świętowaniu kamienia milowego; chodzi o uhonorowanie procesu stawania się.

Jeśli szukasz sposobu na głęboką introspekcję i odkrywanie własnej tożsamości – ta książka jest dla ciebie. Niepowodzenia i nieoczekiwane momenty często dają nam szansę na głębsze poznanie siebie. Autorka zachęca nas do porzucenia oczekiwań i pełnego zaangażowania się w proces stawania się tym, kim naprawdę jesteśmy. Przypomina, że często musimy uwolnić się od tego, co nie jest nasze, aby przyjąć to, co takie jest, oraz że miłość własna to nie zauroczenie, ale powrót do domu. 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 61

Rok wydania: 2025

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 1 godz. 19 min

Rok wydania: 2025

Lektor: Agnieszka Postrzygacz

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Stephenowi, który zawsze będzie dla mnie wszystkim

 

 

 

 

Światło nie wybiera, na kogo pada.

 

 

 

 

Jarzy się, promieniuje, obejmuje każdą otwartą przestrzeń.

Trawa

nie musi rywalizować

o promienie słońca, które ją odżywiają –

wystarczy ich dla każdego źdźbła na Ziemi,

a są ich miliardy.

Pamiętaj.

 

 

 

 

Trawa nie przestaje rosnąć,

ponieważ boi się pożarów

czy też stratowania.

Co ma się stać, to się stanie.

Nie możesz wstrzymywać oddechu, myśląc:

A co, jeśli się potknę?

A jeśli nigdy niczego nie doświadczysz?

Które pytanie będzie cię prześladować?

 

 

 

 

Odwaga to gotowość

do kochania tego, co kiedyś utracisz,

czyli wszystkiego –

nawet krwi i kości.

 

 

 

 

Zabliźnianie ran to nie destrukcja. To nie ten dzień, kiedy wywracasz do góry nogami swoje życie. To nie ta chwila, kiedy mówisz komuś, że nie jest już mile widziany, to nie godziny poświęcone na porządki, nie minuta, w której odchodzisz. Rany zabliźniają się, kiedy pozwalasz swojej duszy stopniowo wysycać swoje dni. Kiedy się odsłaniasz, bo szczątki są już uprzątnięte, ścieżki odblokowane, a twoje życie odnowione, odświeżone i wolne. Nigdy nie chodzi o to, czy masz odwagę wzniecić ogień pod wszystkim, co było, lecz czy czujesz gotowość, by w tym miejscu posiać ziarno i patrzeć, jak wyrasta z niego to, co ci przeznaczono.

 

 

 

 

Inni nie są tu po to,

by kochać nas,

jak naszym zdaniem

kochać powinni.

Są tutaj po to,

by zainicjować

gojenie ran,

dzięki czemu uczymy się

kochać siebie.

 

 

 

 

To, że nie trwało do końca życia,

nie znaczy,

że nie było ci przeznaczone.

 

 

 

 

W prawdziwej historii miłosnej chodzi o ciebie i tylko o ciebie. O kroczenie samotną ścieżką i dźwiganie swojego ciężaru. O patrzenie na świat swoimi oczami, nie cudzymi. O odkrywanie radości w pokładach własnego cynizmu, o mozolne budowanie swoich pragnień. O świadomość, co lubisz, a czego nie lubisz, i jaki jest twój cel. Prawdziwa historia miłosna zaczyna się wtedy, kiedy otwierasz serce na siebie.

 

 

 

 

Kiedy się odradzasz, nie wiesz, że się odradzasz. Czujesz tylko, że coś w tobie umiera. Jedynie to wydaje się prawdziwe.

To uczucie tak dogłębne, że wierzysz, iż będzie trwać wiecznie. Takie prawdziwe, że przestajesz ufać temu, co dotąd wydawało się pewne. Otula twój umysł, aż przestajesz dostrzegać cokolwiek innego. Musisz je zaakceptować i czekać, aż stopniowo zacznie ustępować. Zawsze ustępuje, nawet jeśli w to nie wierzysz.

Kiedy się odradzasz, nie dzieje się to od razu. Odrodzenie nadchodzi falami i warstwami. Odpuszczasz coś, a potem coś jeszcze. Nie musisz nawet wiedzieć, że ukazują ci się nowe fragmenty twojego życia. Natykasz się na coś, co wydaje się tak bardzo właściwe, że aż trudno uwierzyć w prawdziwość tego, co się dzieje. Nie pozwalasz sobie spocząć na laurach. Powoli dostrzegasz, co musi odejść, jak świat wokół ciebie musi się zmienić, aby współbrzmieć ze zmianami, które zachodzą w tobie.

W końcu stajesz pewnie pośród tego, co nadeszło mimo twojego lęku, że nie nadejdzie. Pewnego dnia budzisz się po drugiej stronie. To ta chwila, kiedy musisz pamiętać o tym, co uszło twojej uwadze na początku: nie istniejemy, by cierpieć, lecz by się rozwijać. Kiedy opieramy się rozwojowi, kiedy za bardzo przywiązujemy się do tego, co musi minąć, utykamy w miejscu i budzi się w nas tęsknota. Prawda jest taka, że życie się zmieni i ostatecznie zbierzemy plony naszych wysiłków, miłości i prawdy, które posialiśmy. Kiedy chcemy powitać nowy horyzont, musimy się otworzyć na podróż, która nas do niego doprowadzi.

 

 

 

 

Zazwyczaj tylko myśl dzieli nas

od uzdrawiającej refleksji,

która poniesie się falą

po całym wszechświecie.

 

 

 

 

Chwila obecna to portal

do wszystkiego, o czym marzysz.

 

Bezruch to portal

do chwili obecnej.

 

 

 

 

Wszechświat nie każe ci czekać

na to, co twoje.

Czekasz na własną gotowość,

a to trwa.

 

 

 

 

Nie pokochasz siebie, wmawiając sobie, że jesteś wcieloną dobrocią. Nie zaleczysz ran w sercu przekonywaniem się, że nie istnieją. Nie zaczniesz pewnego dnia tak po pros­tu wierzyć w swoją doskonałość. Pokochasz siebie, kiedy pokochasz każdy szczegół swojego życia. Pokochasz siebie, kiedy zaczniesz o siebie dbać. Pokochasz siebie, kiedy zrozumiesz, że miłość do siebie to cel, nie środek do celu. Pokochasz siebie, kiedy twoje wewnętrzne dziecko spojrzy na osobę dorosłą, którą jesteś, i odetchnie z aprobatą.

 

 

 

 

Wszystko opiera się na równowadze dwoistości –

sile o tej samej wartości, tym samym kierunku, lecz przeciwnych zwrotach.

Twoje najśmielsze marzenia

obudzą w twoim sercu

nieznany dotąd lęk.

Czasami to znak, nie by zawrócić,

lecz by iść dalej.

 

 

Ciąg dalszy w wersji pełnej

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tytuł oryginału: CEREMONY

 

Copyright © 2021 by Brianna Wiest

 

All rights reserved

 

Copyright for the Polish edition © 2025 by Grupa Wydawnicza FILIA

Wszelkie prawa zastrzeżone.

 

 

Żaden z fragmentów tej książki nie może być publikowany w jakiejkolwiek formie bez wcześniejszej pisemnej zgody Wydawcy. Dotyczy to także fotokopii i mikrofilmów oraz rozpowszechniania za pośrednictwem nośników elektronicznych.

 

Wydanie I, Poznań 2025

 

Cover design based on original cover © Thought Catalog Books

 

Redakcja: CHAT BLANC Anna Poinc-Chrabąszcz

Korekta: CHAT BLANC Anna Poinc-Chrabąszcz

Skład i łamanie: Hanna Wiechecka 

Redaktor prowadząca: Małgorzata Ochab

PR i Marketing: Margareta Wysocka

 

Konwersja publikacji do wersji elektronicznej:

„DARKHART”

Dariusz Nowacki

[email protected]

 

eISBN: 978-83-8402-260-3

 

 

 

Grupa Wydawnicza FILIA Sp. z o.o.

ul. Kleeberga 2

61-615 Poznań

wydawnictwofilia.pl

[email protected]

 

Seria: FILIA NA FAKTACH