4,99 zł
"Była szybka, jakby znała każdy kawałek lasu, jakby fakt, że biegnie boso, ułatwiał jej bieg zamiast go utrudniać – ale mimo to ją złapał, chociaż gdzieś z tyłu głowy wiedział, że to nie ona była zwierzyną w tym polowaniu. Sukienkę praktycznie sama zsunęła, jej długie palce wsunęły się pod jego koszulkę, sprawiając, że jęknął na wpół z zaskoczenia, na wpół z rozkoszy. Były zimne, ale to się nie liczyło, może to on był rozgrzany, rozpalony, tak aby zrównoważyć jej chłód?".
Jest taka magiczna noc w roku, kiedy mistyczne istoty tańczą wśród ludzi, sprawiając, że budzą się w nas namiętności i żar. To opowieść na skraju światów, bo chociaż ona jest kobietą z krwi i kości – nie da się ukryć, że jest w niej coś z innego świata. Spotykają się na leśnej imprezie. Ona jest dużo młodsza, a jej gra na skrzypcach i oczy hipnotyzują. Uwodzi go i... ucieka. To opowieść o zauroczeniu, miłości z dzieciństwa i oczekiwaniu. Cóż, w Noc Kupały, w tę najkrótsza noc roku, szukano nie tylko bogactwa ukrytego w Kwiecie Paproci, szukano również miłości.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 16
Catrina Curant
Lust
Noc Kupały: Zaklęty – opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright ©2022, 2023 Catrina Curant i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728486177
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
www.sagaegmont.com
Saga jest częścią Grupy Egmont. Egmont to największa duńska grupa medialna, należąca do Fundacji Egmont, która każdego roku wspiera dzieci z trudnych środowisk kwotą prawie 13,4 miliona euro.
Ognisko trzaskało, co jakiś czas w górę unosiły się iskry, sprawiając, że noc wydawała się jeszcze bardziej magiczna. Noc Kupały. Noc miłości. Noc poszukiwań. Kobieta wyszła z lasu, boso, w jasnej sukience, z rozpuszczonymi włosami. Wyglądała, jakby pojawiła się wprost z kart dawnych legend o rusałkach, nimfach czy wijach. Miała jasną twarz, trochę bladą, jeszcze mocno dziewczęcą, jakby była w tym niesamowitym momencie życia, w którym mamy w sobie niewinność lat dziecięcych i ciekawość świata dorosłych. Tamtego dnia to właśnie jej twarz go zauroczyła. Siedział przy ognisku, śpiewał z innymi, gdy przyszła. Miała skrzypce, ale nie grała, a właściwie na początku nie grała, bo gdy w końcu wyciągnęła instrument, przymknęła oczy i dotknęła smyczkiem strun – świat się zatrzymał. Przynajmniej jego świat, bo zdał sobie sprawę, że w jednej chwili skradła mu serce, że zakochał się i że zakochanie jest dokładnie takie, jak opisują to tanie romansidła: zaczyna się w podbrzuszu, jest jak trzepot stada motyli, sprawia, że w jednej chwili liczy się tylko jedna osoba. Jej uśmiech, przymknięte powieki, gdy dłonie pieściły smyczek, lekko rozchylone usta, które czerwieniły się wilgotnie. Radosław siedział jak zaklęty jej ruchami, tym, jak tańczyła w rytm muzyki, którą tworzyła, tym, jak ogień rozświetlał jej twarz, radością, którą ze sobą niosła, szałem, w którym się zatracała. Była piękna, w jego oczach była najpiękniejszą kobietą świata.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.