Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 - Lech Wyszczelski - ebook + książka

Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 ebook

Lech Wyszczelski

2,9

Ebook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Powstanie wielkopolskie należy do bardzo nielicznych polskich powstań narodowych, które zakończyły się pełnym sukcesem powstańców.

Powstańcy mieli to szczęście, że Niemców powstrzymał przed zdecydowaną ofensywą w celu militarnej rozprawy z powstaniem narzucony im układ

rozejmowy podpisany w Trewirze. Nie odważyli się także w maju i czerwcu 1919 r., w ramach krytyki projektu, a następnie samego traktatu

pokojowego, na wojnę z Polską. Powstańcy osiągnęli swe cele samodzielnie, przy niewielkim, wręcz symbolicznym wsparciu kadrowym ze strony Wojska Polskiego. Przede wszystkim zrealizowany został cel polityczny, dla którego powstanie wybuchło, gdyż Wielkopolska niemal w całości znalazła się w granicach państwa polskiego.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 280

Oceny
2,9 (7 ocen)
0
2
2
3
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
pianko94

Z braku laku…

Dużo powtórzeń, usypiająca
00

Popularność




Zapraszamy na stronę Wydawnictwawww.bellona.pl

Księgarnia internetowawww.swiatksiazki.pl

Dołącz do nas na Facebookuwww.facebook.com/Wydawnictwo.Bellona

Zdjęcia pochodzą z: NAC, CAW, archiwum autora

Ilustracja na okładce: Marek SzyszkoRedaktor prowadzący: Zofia GawryśRedaktor merytoryczny: Jacek BiernackiRedaktor techniczny: Beata JankowskaKorekta: Bogusława Jędrasik, Teresa Kępa

Copyright © by Bellona Sp. z o.o., Warszawa 2018 Copyright © by Lech Wyszczelski 2018

Wydawca Bellona Sp. z o.o. ul. J. Bema 87 01-233 Warszawa

ISBN 978-83-11-15628-9

Skład wersji elektronicznej [email protected]

Wstęp

Droga polskich zrywów narodowościowych, przypadających głównie na okres rozbiorów, wiodła od insurekcji kościuszkowskiej 1794 r., poprzez powstania narodowe XIX w., w tym największe z nich: listopadowe 1830–1831 r., poznańskie 1848 r. i styczniowe 1863–1864 r., aż do powstań z okresu walki Polaków o granice – trzech powstań śląskich 1919, 1920 i 1921 r. oraz powstania wielkopolskiego 1918–1919 r.

Polacy z Kresów Zachodnich nie zamierzali się godzić z panowaniem pruskim (niemieckim), będącym skutkiem rozbiorów ziem Rzeczypospolitej Obojga Narodów (pod panowanie pruskie dostały się Wielkopolska i Pomorze), które obfitowało w przymusowe wynaradawianie i germanizację. Ogromnym zagrożeniem była też pruska polityka Kulturkampfu, zmierzająca do pozbawienia Polaków tożsamości kulturowej. Stąd jeszcze przed wybuchem I wojny światowej Wielkopolanie jako pierwsi wśród Polaków mieszkających na terenie cesarstwa niemieckiego zaczęli się upominać o swą kulturę, swobody obywatelskie, tożsamość narodową, z cichą nadzieją doprowadzenia do wolnej i suwerennej Polski. Aspiracje te wzrosły jesienią 1918 r. w związku z zaburzeniami społecznymi w Rzeszy Niemieckiej, będącymi pokłosiem wojny światowej – abdykacją cesarza Wilhelma II i utworzeniem republiki. Jednocześnie wieści o powstaniu w listopadzie 1918 r. wolnej Polski zdynamizowały roszczenia narodowe Wielkopolan i polskich środowisk Pomorza. Teraz zaczęto już domagać się przyłączenia do Macierzy.

Po odrodzeniu Rzeczypospolitej jesienią 1918 r. Polacy, którzy stanowili w Wielkopolsce element dominujący, domagali się przyłączenia tej dzielnicy do Polski, ale zdecydowanie oponowali przeciwko temu Niemcy. Patriotycznie nastawiona ludność Wielkopolski nie zamierzała jednak biernie oczekiwać na rozstrzygnięcia podejmowane na konferencji pokojowej w Paryżu, która rozpoczęła swoje obrady w pierwszej połowie 1919 r.

Zdecydowany sprzeciw Niemców wobec aspiracji niepodległościowych mieszkańców Wielkopolski i Śląska doprowadził do wybuchu powstania w tej pierwszej dzielnicy. Nastąpił on w reakcji na przejazd przez Poznań wybitnego patrioty polskiego i jednocześnie światowej sławy kompozytora i muzyka Ignacego Jana Paderewskiego. Jego patriotyczne wystąpienie wywołało brutalną reakcję Niemców. Przesądziło to o wybuchu powstania. Nastąpił on wbrew woli jego kierownictwa politycznego, a także przy dużej wstrzemięźliwości rządu polskiego w Warszawie, który oczekiwał na decyzje wielkich mocarstw wypracowywane w Paryżu.

Powstanie wielkopolskie wybuchło spontanicznie i początkowo było prowadzone bez jednolitej myśli operacyjnej. Z czasem przekształciło się jednak w regularne działania militarne toczone przez sformowaną od podstaw Armię Wielkopolską, z jednoznaczną myślą przyłączenia tej dzielnicy do wolnej już Polski. Uczestniczyła w nim ludność polska Wielkopolski i części Pomorza, w niewielkim tylko stopniu wspierana przez kadry wojskowe przysłane z Wojska Polskiego. Odniesione zwycięstwo było autentycznym sukcesem miejscowych Polaków. Podkreślić należy, iż był to jedyny wśród przywoływanych już polskich powstań narodowych w pełni zwycięski zryw powstańczy. Pomoc uzyskano jedynie od głównodowodzącego wojsk sprzymierzonych, marsz. Ferdinanda Focha, który wymusił na Niemcach podczas przedłużania rozejmu w Trewirze zgodę na nieprzekraczanie linii styczności ich wojsk i powstańców wielkopolskich do czasu zapadnięcia pełnych rozstrzygnięć podczas paryskiej konferencji pokojowej. Ostateczne rozstrzygnięcia w sprawie przebiegu polskiej granicy zachodniej zawierał traktat wersalski podpisany 28 czerwca 1919 r.

Powstanie wielkopolskie było ogromnym tryumfem mieszkańców Wielkopolski. Jego bezpośrednim efektem było nie tylko doprowadzenie do włączenia tej dzielnicy do Polski. Część wojsk wielkopolskich bowiem jeszcze przed ich włączeniem w skład Wojska Polskiego udzieliła pomocy oddziałom polskim w wojnie polsko-ukraińskiej o Galicję Wschodnią. Następnie wydzielone formacje tych wojsk wzięły udział w wojnie polsko-rosyjskiej 1919–1920 r., wnosząc znaczący wkład w odniesione w niej zwycięstwo. Poznaniacy swą postawą w tym powstaniu oraz kolejnymi działaniami wspierającymi polską suwerenność udowodnili swoje wielkie przywiązanie do Macierzy. Zapłacili za to ogromną daniną krwi, złożoną zarówno przez powstańców, jak i następnie żołnierzy Armii Wielkopolskiej, czynnie walczących o niepodległość i suwerenność swej ojczyzny.

Historia nie zawsze oddawała należną cześć temu wydarzeniu. Wpływ na to miały ekipy polityczne rządzące w II Rzeczypospolitej w latach 1926–1939. Okres Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej także miał w tym swój udział (pokłosie buntu społecznego z czerwca 1956 r. w Poznaniu). Odnieść to można i do dziejów Polski po transformacji ustrojowej w 1989 r. Dość powszechne były pretensje, po części nadal pokutujące, o separatyzm tej dzielnicy, o uleganie wpływom ruchów prawicowych w okresie II Rzeczypospolitej, o pielęgnowanie własnego stylu życia, kultury, norm prawnych i poszanowania dla regionalnej tradycji.

Wydaje się, iż nadszedł już czas przywrócenia prawdy o dokonaniach Wielkopolan w dziele wywalczenia za pomocą sił własnych prawa do egzystencji w wolnej, suwerennej Polsce. Należy z wielkim pietyzmem przywoływać wydarzenia związane z powstaniem wielkopolskim 1918–1919 r., przyznając im należne miejsce w panteonie polskiego czynu zbrojnego w ponadtysiącletnich jego dziejach.

Tematyka niniejszej książki odbiega nieco od zdecydowanej większości podobnych pozycji ukazujących się w serii „Historyczne Bitwy”. Są one poświęcone najczęściej jednej bitwie, niekiedy operacji. W tym wypadku analizowane powstanie składa się z dużej liczby bitew czy potyczek, można nawet je zakwalifikować do miana prowadzonych operacji. Dopiero bowiem ogół toczonych działań militarnych decydował o ostatecznym rezultacie toczonych walk. Można wobec tego patrzeć na opisywane wydarzenia także z punktu widzenia założeń strategicznych przyświecających podjętej walce. Trudno w wypadku tego powstania eksponować rolę jednej tylko bitwy. Dopiero suma tych wydarzeń decydowała o ostatecznym rezultacie podjętego zrywu niepodległościowego.

Powstanie wielkopolskie badane było przede wszystkim przez lokalnych historyków, wywodzących się głównie spośród kadry naukowej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. To oni starali się zbadać i zaprezentować czytelnikom wydarzenia towarzyszące analizowanemu powstaniu narodowemu. Wykaz tych prac zawiera bibliografia. Wydaje się, iż nadszedł już czas, aby niniejsza problematyka spopularyzowana została w skali całego kraju. Stąd zamysł zaprezentowania jej w ramach serii „Historyczne Bitwy”. Niniejsza książka podporządkowana została wymogom tej serii, stąd ma charakter opracowania poniekąd popularnonaukowego, ale z zachowaniem rygorów opierania opinii i opisów na analizowanych źródłach i dokumentach. Nie jest to wobec tego esej historyczny.

Bazę źródłową stanowią źródła archiwalne i drukowane, a także literatura przedmiotu. Ta ostatnia nie jest zbyt obfita. Materiały archiwalne znajdują się w bardzo niewielkiej liczbie w Centralnym Archiwum Wojskowym (CAW) w Rembertowie, często rozproszone po różnych zespołach, a także w Archiwum Państwowym w Poznaniu i innych archiwach regionalnych. Wykorzystane zostały również dokumenty przechowywane w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie. Z uwagi na charakter opracowania ta część dokumentacji źródłowej stosowana była w ilustrowaniu faktów i zdarzeń nad wyraz oszczędnie. Bardzo cenne okazały się zwłaszcza dokumenty wydane drukiem. Korzystałem też z informacji już wcześniej podawanych w literaturze. Najbardziej przydatny okazał się tu dorobek naukowy profesorów: Antoniego Czubińskiego, Benona Miśkiewicza, Zdzisława Grota i Bogusława Polaka. O stosunkach polsko-niemieckich w 1919 r. pisał prof. Piotr Łossowski. Pewne ustalenia w kontekście ukazania mitów i legend towarzyszących powstaniu zawiera książka Marka Rezlera. Z autorów okresu międzywojennego przede wszystkim wymienić należy: Zygmunta Wieliczkę, uczestnika powstania, pamiętnikarza, historyka Karola Rzepeckiego, także uczestnika powstania, piastującego stanowisko sekretarza Naczelnej Rady Ludowej (NRL), również historyka powstania, Jana Tomaszewskiego, dowódcę powstańczego i pamiętnikarza, czy historyka Tadeusza Grygiera.

Niniejsza książka nie jest tylko opisem wydarzeń militarnych, do których doszło w analizowanym powstaniu. Te jednak z uwagi na charakter publikacji są dominujące. Porusza także pewne wątki polityczne, które doprowadziły do jego wybuchu, omawia rolę konferencji pokojowej w Paryżu w poskromieniu niemieckich apetytów na likwidację tego zrywu narodowowyzwoleńczego, działalność polityków skupionych w NRL, przede wszystkim jej Komisariacie, a także wkład Wielkopolan w wojnę o Galicję Wschodnią i w wojnę polsko-rosyjską 1919–1920 r. oraz trudny okres scalania Wielkopolski z II Rzeczpospolitą.

O powrót do Macierzy

Wielkopolanie wielokrotnie udowadniali, że nie pogodzili się z utratą niepodległości Polski, co ostatecznie nastąpiło w 1795 r. w wyniku trzeciego i zarazem ostatecznego jej rozbioru. Czynili to nie tylko poprzez bierny opór podejmowany w obronie swej ziemi, kultury i języka, ale też podczas zrywów niepodległościowych. Największe z nich to trwające w 1848 r. w trakcie Wiosny Ludów powstanie poznańskie. Powstanie poznańskie 1848 r. mimo niepowodzeń militarnych Polaków przyniosło im pewne korzyści socjalne, polegające na liberalizacji prawodawstwa i zapoczątkowaniu likwidacji systemu czynszowego na wsi, co zaowocowało narodzeniem się gospodarki kapitalistycznej. Nastąpiło też wyraźne podniesienie świadomości narodowej Polaków, ale jednocześnie „zwycięstwo zasady opozycji legalnej”[1]. Na wiele lat zasada ta stała się obowiązująca, wyłączając niejako tę dzielnicę z przygotowań do kolejnych zrywów narodowowyzwoleńczych.

Idea pracy organicznej stała się szczególnie popularna w okresie represji narodowościowych, do których doszło po zjednoczeniu Niemiec w cesarstwo niemieckie. Pod koniec XIX w. praca organiczna tak typowa dla mieszkańców Wielkopolski i części Pomorza zaczęła się objawiać w tworzeniu różnych struktur, stawiających sobie za cel uświadamianie narodowe i kierowanie walką o niepodległość. Największe powodzenie zyskało Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, a w okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej skauting. Prowadzono też akcję samokształceniową oraz opór indywidualny przeciwko represjom narodowym. Jednak myśl powstańcza miała pewne miejsce wśród młodzieży, ale była szczególnie dobrze zakonspirowana. Podjęta od lat siedemdziesiątych XIX w. przez kanclerza Niemiec Ottona Bismarcka polityka intensywnej germanizacji Polaków zagrażała ich tożsamości narodowej oraz egzystencji materialnej. Wiązało się to z coraz brutalniejszymi prześladowaniami Polaków, najpierw w wyniku polityki prowadzonej przez „żelaznego” kanclerza Bismarcka, a następnie przez nacjonalistów niemieckich (Komisja Kolonizacyjna, Związek Kresów Wschodnich „Hakata”, „Kulturkampf”). To one zacierały ślady polskości, zwłaszcza dziedzictwa kulturowego, na ziemiach polskich zaboru pruskiego. Powyższa polityka przymusowej germanizacji wywoływała jednak masowy opór Polaków, ograniczający jej skutki. Obserwowany był coraz radykalniejszy kurs antypolski, co skutkowało radykalizmem wystąpień tamtejszych Polaków. Początkowo myśl niepodległościowa zyskała pewien odbiór u części młodzieży, ale nie była publicznie manifestowana. Duże wpływy zyskiwała też ideologia głoszona przez polski nurt prawicowy.

Budzenie się świadomości narodowej wśród Polaków zaboru pruskiego zaczęło się nasilać w drugiej połowie XIX w. Sprzyjały temu powstające tam licznie stowarzyszenia, które pod przykrywką działalności społecznej, kulturalnej i filantropijnej koncentrowały swą uwagę na budzeniu świadomości narodowej. Wśród tych organizacji szczególne miejsce zajmowało Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Założone zostało ono w 1867 r. w Galicji. Od 1885 r. objęło swą działalnością zabór pruski.

Dopiero w ostatnich dziesięcioleciach XIX w. zaczęły ujawniać się w społeczeństwie polskim nowe siły, które przejmowały rolę hegemona w walce o odzyskanie niepodległości i suwerenności narodowej. Powstały wówczas nowe obozy polityczne, nowoczesne stronnictwa i partie polityczne. To one zaczęły formułować programy polityczne, zakładające walkę, w tym także zbrojną, o odbudowę niepodległej Polski. Początkowo wyłoniły się dwa kierunki: skupiona wokół środowisk prawicowych Liga Polska (Narodowa), a następnie Stronnictwo Demokratyczno-Narodowe oraz zaliczana do nurtów lewicowych Polska Partia Socjalistyczna (PPS). W ostatniej dekadzie XIX w. zaczęły się też wyłaniać pierwsze partie chłopskie.

Pierwszy z kierunków zapoczątkował swą działalność poprzez utworzenie w 1888 r. przez Ludwika Michalskiego Skarbu Narodowego Polskiego. Miał on gromadzić fundusze na popieranie sprawy polskiej i ruchu narodowego. Rok wcześniej w Krakowie Zygmunt Balicki utworzył tajny Związek Młodzieży Polskiej „Zet”, stawiający sobie za cel dążenie do niepodległej Polski. Zygmunt Miłkowski utworzył z kolei w Szwajcarii Ligę Polską, zakładającą skupienie wszystkich sił opowiadających się za odbudową wolnej Polski tworzonej na zasadach federacyjnych w granicach przedrozbiorowych. Liga Polska w 1893 r. została przekształcona przez Romana Dmowskiego w Ligę Narodową, ta zaś w 1897 r. weszła w skład Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego, które z czasem przyjęło nazwę Narodowej Demokracji. Miała ona szczególnie silne wpływy w Wielkopolsce. To właśnie ona położyła wielkie zasługi w dziele uświadamiania narodowego tamtejszych Polaków. Do jej szeregów przystępowała najpierw inteligencja polska z Poznańskiego z Bernardem Chrzanowskim na czele. Dużą rolę w krzewieniu polskości odegrała także lokalna prasa polska, w tym „Przegląd Poznański”, „Kurier Poznański” czy „Dziennik Bydgoski”. Młodzież wstępowała do Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, przybudówki endecji. Studenci zapisywali się do „Zetu”. Młodzież gimnazjalna, coraz licznej zrzeszona w gimnazjalnych kółkach określanych jako towarzystwo Tadeusza Zana, uczyła się języka polskiego i historii. Szczególną rolę odgrywały tu koła w Poznaniu, Ostrowie, Gnieźnie, Śremie, Krotoszynie czy Lesznie. Powszechnie znany jest bunt młodzieży szkolnej we Wrześni z 1901 r. przeciwko nauce religii w języku niemieckim.

Prowincja poznańska, wchodząca w skład królestwa Prus, złożona była z rejencji poznańskiej i bydgoskiej. Ta pierwsza w 1910 r. miała liczyć ponad 2 mln mieszkańców, wśród których Polacy stanowili 61,6%. W Poznaniu ludność polska liczyła 41% mieszkańców, reszta to Niemcy i Żydzi.

Przed wybuchem I wojny światowej dążenia niepodległościowe ludności polskiej Wielkopolski były brutalnie tłumione przez niemiecki aparat przemocy. Stąd nie były one masowo ujawniane. Stosowano pewne formy zastępcze, takie jak skauting. Rozpoczął on działalność na tym terenie w 1912 r. Utworzono wówczas Poznańską Komendę Skautingu z Ksawerym Zakrzewskim, Tadeuszem Powodzkim i Wiktorem Maćkowiakiem na czele. Powstały też struktury terenowe w Gnieźnie, Lesznie, Ostrowie, Śremie, Węchowej i Wągrowcu. Utrzymywano łączność z galicyjskim skautingiem, odbywając wspólne ćwiczenia. Bazę młodzieży polskiej o nastawieniach patriotycznych stanowiły trzy ośrodki: „Sokół”, towarzystwa młodzieży pracującej i skauting. Generalnie ruch narodowy Polaków w byłym zaborze pruskim w zasadzie był odizolowany od podobnych funkcjonujących w Królestwie Polskim, a także w Galicji. Do tego ruch ten załamał się z chwilą wybuchu I wojny światowej. Przyczyną tego była powszechna mobilizacja do armii niemieckiej. Po rozwiązaniu w 1915 r. polskiego skautingu przeszedł on do działalności konspiracyjnej. W kwietniu 1916 r. powstała w Poznaniu tajna Komenda Skautowa z Henrykiem Śniegockim na czele. Z tego ruchu rodowód wywodzą też kluby sportowe, głoszące pewne hasła niepodległościowe.

Wybuch I wojny światowej ożywił nadzieje na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Co prawa, w Wielkopolsce i na Pomorzu ruch niepodległościowy uległ pewnemu osłabieniu wskutek masowego poboru do armii niemieckiej, ale postępowała radykalizacja nastrojów, zwłaszcza wśród młodzieży. Nadal popularny był skauting. Jego członkowie brali udział w tworzeniu bojówek typu „Sęp”, kierowanych przez Bogdana Szeffera, czy „Orzeł”. Przedpoborowi zaczęli na masową skalę unikać poboru do wojska, m.in. poprzez symulowanie różnych chorób. W „Sokole”, poza oficjalnym programem legalistycznym głoszonym przez Bernarda Chrzanowskiego, funkcjonował kierunek niepodległościowy reprezentowany przez Karola Rzepeckiego i Antoniego Wysockiego. Jednocześnie patriotycznie nastawiona młodzież kolportowała ulotki głoszące potrzebę walki o niepodległą Polskę.

Po wydaniu aktu 5 listopada 1916 r. ogłaszającego powstanie namiastki wolnej Polski konserwatyści poznańscy poparli ten akt. Do tego kręgu politycznego zaliczano: Adama Żółtowskiego, Franciszka Kwileckiego ze Stronnictwa Pracy Narodowej czy prezesa Koła Polskiego w Reichstagu Ferdynanda Radziwiłła. Byli oni rzecznikami polityki ugodowej wobec władz niemieckich, ale tej nie wspomagał lokalny rząd pruski. W opozycji do nich występowali zwolennicy endecji, głoszący swoje poglądy na łamach „Kuriera Poznańskiego” i „Orędownika”. Przedstawicielami tego ugrupowania byli m.in. polscy posłowie do Reichstagu: Władysław i Zygmunt Seyda, ks. Tadeusz Styczyński, ks. Antoni Stychel i Wojciech Korfanty. Na czele Koła Polskiego w tym parlamencie stanął Władysław Seyda. Poznańscy endecy włączyli się też czynnie do działającego najpierw w Szwajcarii, a następnie w Paryżu Komitetu Narodowego Polskiego (KNP), kierowanego przez Romana Dmowskiego. Opowiadano się za odbudową wolnej Polski z włączeniem w jej skład także ziem polskich byłego zaboru pruskiego.

W 1917 r. nastąpił w Wielkopolsce dynamiczny rozwój ruchu konspiracyjnego, nastawionego na realizację postulatów niepodległościowych Polaków. Organizowano też manifestacje narodowe. Jedna z nich odbyła się 15 października 1917 r., w setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. Utworzona została również Główna Kwatera Skautingu na Rzeszę Niemiecką. Wówczas to na terenie Niemiec działać miało 78 drużyn męskich skupiających 3220 skautów[2]. Ich działalność koncentrowała się na akcji propagandowej i praktycznym szkoleniu wojskowym. Nie był to jedyny ośrodek ruchu niepodległościowego w tej prowincji. Przewodził mu do czasu aresztowania działający w ukryciu Wincenty Wierzejewski. Jaką organizację reprezentował? Przyjmuje się, że była to Polska Organizacja Wojskowa (POW) zaboru pruskiego, funkcjonująca najprawdopodobniej od jesieni roku 1917. Faktycznie utworzenie jej nastąpiło w lutym 1918 r. w postaci tajnej POW zaboru pruskiego z Wierzejewskim na czele. Nie miała ona nic wspólnego z organizacją POW w Galicji i Królestwie Polskim poza nazwą. W tym miejscu należy wskazać, że POW podlegająca Piłsudskiemu w swych planach przejmowania władzy na ziemiach mających wejść w skład wolnej Polski nie rozpatrywała w ogóle ziem zaboru pruskiego. POW zaboru pruskiego była organizacją tajną. Skupiała głównie skautów i polskich dezerterów z armii niemieckiej. Organizacja nastawiona była na walkę narodowowyzwoleńczą. Nie była ona liczna. Szacuje się, iż w Wielkopolsce wiosną 1918 r. mogła liczyć zaledwie kilkudziesięciu członków. Jej znaczniejszy rozwój liczebny nastąpił dopiero jesienią tego roku, kiedy klęska Niemiec w wojnie światowej była już przesądzona. Gromadzono uzbrojenie i amunicję. Pewne powiązania z tą organizacją miał podobno dysponujący własną niezależną bojówką Stanisław Nogaj. Istniała również powiązana z POW organizacja wojskowa „Jedność”, utworzona w garnizonie jarocińskim.

18 października 1918 r. w Poznaniu odbył się zjazd działaczy „Sokoła”, na którym podjęto decyzję o rozpoczęciu powstania z chwilą wybuchu rewolucji w Niemczech. Planów tych nie udało się zrealizować, ale mimo to „Sokół” w Wielkopolsce zdołał skupić w swych szeregach kilka tysięcy członków.

Nowego impulsu sprawa odbudowy Polski nabrała na początku 1918 r. po słynnym orędziu prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa Woodrowa Wilsona i ogłoszeniu jego 14-punktowych warunków zawarcia pokoju kończącego wojnę światową. Punkt 13. poświęcony był odbudowie wolnej i suwerennej Polski z dostępem do morza. Politycy polscy z ziem byłego zaboru pruskiego zaczęli odtąd publicznie głosić żądania narodowe, domagając się powstania wolnej Polski oraz przyłączenia ich ziem do Macierzy.

Jesienią 1918 r. w Wielkopolsce do organizacji o nastawieniu niepodległościowym zaliczyć można wymienioną już POW zaboru pruskiego, a także Centralny Komitet Obywatelski (CKO) z kilkuosobowym Wydziałem Wykonawczym. Opowiadał się on za pokojowym rozwiązaniem sprawy polskiej, chociaż czynił także pewne kroki dla przygotowań wojskowych. Bardzo aktywni byli miejscowi działacze związani z Narodową Demokracją. Dużą aktywność przejawiał też miejscowy „Sokół”. To on, mając w swoim składzie grupę dezerterów z armii niemieckiej, szkolił innych członków w rzemiośle wojskowym i gromadził broń. 13 listopada 1918 r. z łona CKO wyłonił się tymczasowy Komisariat (ks. Stanisław Adamski, Wojciech Korfanty, Adam Poszwiński), przy którym utworzony został Wydział Wojskowy kierowany przez Jana Maciaszka. Już dwa dni później Komisariat ten przemianowano na Komisariat Naczelnej Rady Ludowej. To on właśnie zajął się kierowaniem sprawami narodowymi na ziemiach polskich byłego zaboru pruskiego.

Jeszcze przed wskrzeszeniem wolnej Polski ścierały się dwie koncepcje jej kształtu terytorialnego: federacyjna, lansowana przez obóz polityczny skupiony wokół Józefa Piłsudskiego, i inkorporacyjna, wypracowana przez lidera Narodowej Demokracji Romana Dmowskiego. Pierwsza uwagę skupiała głównie na granicach wschodnich, druga wiele miejsca poświęcała granicom zachodniej i północnej. Koncepcja inkorporacyjna przede wszystkim domagała się połączenia z Polską ziem zaboru pruskiego, a także Śląska, Warmii i Mazur oraz tej części Pomorza, na której zachowała się polskość.

Kierownictwo polityczne nad Polakami z byłego zaboru pruskiego dążącymi do połączenia z innymi ziemiami wolnej i niepodległej Polski starał się przejąć powstały w lipcu 1918 r. tajny Centralny Komitet Obywatelski. Czy jednak był zdolny do odgrywania takiej roli?

Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.

1 S. Kieniewicz, Społeczeństwo polskie w powstaniu poznańskim 1848 roku, Warszawa 1960, s. 406.

2Wspomnienia harcmistrza Henryka Śniegockiego, Poznań 1871, s. 33–34.

W popularnonaukowej serii pt. „Historyczne bitwy” ukazały się ostatnio:

M.A. Piegzik, HOLENDERSKIE INDIE WSCHODNIE 1941–1942 • W. Polakiewicz, LIMANOWA 1914 • A. Lorbiecki, M. Wałdoch, CHOJNICE 1939 • M. Leszczyński, pomorze 1945 • G. Lach, IPSOS 301 p.n.e. • R. Warszewski, KONGO 1965 • A. Toczewski, FESTUNG KÜSTRIN 1945 • J. Wojtczak, CALLAO 1866 • R. Dzieszyński, KRAKÓW 1768–1772 • T. Jarmoła, KRETA 1941 • R.F. Barkowski, CROTONE 982 • Z. Stąpor, BERLIN 1945 • S. Kaliński, BOLIMÓW 1915 • W. Zawadzki, POMORZE 1920 • A. Zieliński, MALTA 1565 • M. Grzeszczak, IGNACEWO 1863 • R.F. Barkowski, POŁABIE 983 • D. Kupisz, PSKÓW 1581–1582 • J. Wojtczak, FILIPINY 1898–1902 • S. Rek, MANZIKERT 1071 • R. Rabka, MACEDONIA–EPIR–ALBANIA 1912–1913 • R.F. Barkowski, POITIERS 732 • S. Rek, KOSOWE POLE 1389 • R. Warszewski, KUBA 1958–1959 • J. Dobrzelewski, INDIE–PAKISTAN 1971 • P. Krukowski, NAD WIEPRZEM 1920 • R.F. Barkowski, LECHOWE POLE 955 • M.A. Piegzik, MORZE KORALOWE 1942 • W. Włodarkiewicz, WOŁYŃ 1939 • T. Romanowski, Massilia 49 p.n.e. • A.A. Majewski, MOSKWA 1617–1618 • T. Greniuch, NATAL 1899–1900 • R.F. Barkowski, KRUCJATA POŁABSKA 1147 • T. Kubicki, GETTO WARSZAWSKIE 1943 • R. Marcinek, KANAŁ SUESKI 1956 • J. Wojtczak, La Plata 1806–1807 • Robert F. Barkowski, SYBERIA 1581–1697 • D. Kupisz, SMOLEŃSK 1632–1634 • T. Fijałkowski, Północny Atlantyk 1914–1918 • J. Wojtczak, BOSWORTH 1485 • P. Rochala, NIEMCZA 1017 • R. Dzieszyński, BYCZYNA 1588 • Ł. Czarnecki, KONSTANTYNOPOL 626 • G. Swoboda, Little Big Horn 1876 • R.F. Barkowski, Budziszyn 1002–1018 • R. Warszewski, CHOLULA 1519 • T. Romanowski, BRYTANIA 55–54 P.N.E.• J. Błachnio, KRAŚNIK 1914.• J. Lizut, OPERACJA HO CHI MINH 1975 • G. Gołębiewski, PŁOCK 1920 • R. Warszewski, GRENADA 1492 • R.F. Barkowski, PARYŻ 885–886 • K. Mazowski, kadyks 1810–1812 •

W przygotowaniu: J. Pluta, JEZIORO Pejpus 1242