Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Ironiczne erraty do rzeczywistości, kartki wyrwane z pandemicznych annałów, gorzkie sprawozdania z państwa prawa i bezprawia, spoilery kolejnych odcinków serialu o Polsce – te i inne formy (od gnomicznych do poematowych) funduje nam mistrz wnikliwej obserwacji Bohdan Zadura. Czas, w którym powstały zgromadzone w Pustych trybunach wiersze, odcisnął na nich swoje piętno. Nie są oderwane od życia, więc sporo w nich o śmierci, nie są oderwane od rzeczywistości, więc sporo w nich o zarazie i języku, nie są wreszcie oderwane od swego autora, więc sporo w nich o starości. W czasie, gdy o polityczne trybuny i trybunały toczą się najbardziej zajadłe boje, a na trybunach sportowych siedzą kibice z kartonów, poezja jest ostatnią trybuną, z której padają słowa wypełniające pustkę, bardziej autentyczne niż oklaski z taśmy i ostro-mgliste przemówienia oficjeli. Tom Zadury jest jedną z takich „pełnych trybun”.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 27
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Dzień dobry, Polsko
mądrale którzy zjedli wszystkie
rozumy znają odpowiedzi
na wszystkie pytania na śniadanie pierwsze
i drugie lunch obiad
podwieczorek i kolację
(z cyklu „100 przysłówna 100-lecie niepodległości”)
101
co za dużo, to niezdrowo
Spierdalać
gdzie pieprz rośnie
do Erdoğana?
Errata
jest:
powinno być:
zakaz zasłaniania ust i nosa
nakaz zasłaniania ust i nosa
przybyło zasłużonych
w Państwowej Wyższej
Szkole Pożarnictwa
przybyło zakażonych
w Państwowej Wyższej
Szkole Pożarnictwa
prezydent Anżej Duda
prezydent Anżej Morowy
cykliści, masoni
Opus Dei, Ordo Iuris
epizdy
epizody
ejakulacja
ewakuacja
Korekt(ork)a
Ołówek krótszy niż przeniesienie
oczu z twarzy
na kartkę
Zdrada Hipokratesa
zanim umarł
wszyscy przeszli na emeryturę
Poczułem
poczułem dziwny niepokój
kiedy weganka
zaczęła czytać
wiersz o miesiączce
Księżna yorków
kiedy wyprowadzając je
szedł przez podwórze
myślał
że z okien sąsiadów
wygląda to tak
jakby to ona
prowadziła jego
na krótkiej smyczy
Meghívó (Budapeszt w Warszawie)
serdecznie zapraszamy na
otwarcie wystawy
„30 lat wolności”
przygotowanej przez Dom Terroru
w Budapeszcie Będzie nam miło
gościć państwa na tym
ważnym wydarzeniu
Pytanie
płać VISA
gotuj z HORTEX
co sukinsyny
robicie z tym językiem?
Stary wierszyk dla Darka Foksa
upał przynosi
zmęczonym oczom ulgę
kiedy z jasnego nieba
leje deszcz
i ulica się zmienia
w konkurs
mokrego podkoszulka
Pacjent zero
Pewien średnio inteligentny
prezydent USA
po rozmowach w Camp David
posłużył się tą metaforą
jakby bał się
że plan pokojowy
zabrzmi
jak tysiąc sześćset pięćdziesiąte siódme
poważne ostrzeżenie
Chińskiej Republiki Ludowej
wobec Stanów Zjednoczonych
z tego porozumienia
które zaowocowało natychmiast
trzema śmiesznymi Noblami
dla Arafata Netanjahu i Cartera
(a więc to był on)
niewiele wyszło poza tym
że tysiące dziennikarzy
i polityków
podchwyciło
tę mapę drogową
Parter
Ośmioletni chłopiec
naciskał przycisk domofonu
kiedy stałem wewnątrz
sprawdzając
skrzynkę na listy
Wpuściłem go
Chłopiec podziękował
a potem widząc
przy których drzwiach
się zatrzymuję
dodał
Panu to dobrze
mieszka pan
na pierwszym piętrze
a ja na ostatnim
i mam strasznie ciężki plecak
To parter nie pierwsze piętro
dorzuciłem
niepotrzebnie
14.04.2019
Dobra wiadomość?
Coraz mniej zajętych respiratorów
coraz więcej wolnych
dziś pochowaliśmy Andrzeja Nowakowskiego
12.12.2020
Czternastego
John Ashbery napisał wiersz o prezydencie Warrenie G. Hardingu
zaczyna się tak:
„Warren G. Harding wynalazł słowo «normalka»
I mniej znane «dmuchnąć» w znaczeniu, jak można sądzić,
Bluznąć, rzygnąć mową trawą. Nigdy nie pragnął
Zostać prezydentem. Zrobili go nim Chłopcy z Ohio”.
przeczytałem na pasku pańskie słowa z wczoraj
i przypomniał mi się tamten wiersz
który to już raz pan mnie inspiruje
„stan wojenny to był dzień straszliwej tragedii zdmuchnięcia snu o wolności”
ileż to lat miał pan 13 grudnia 1981 roku?
dziewięć? nie było Teleranka?
co pan wie o snach?
ja swój z 12 na 13 grudnia 1981 pamiętam a gdybym zapomniał to go zapisałem
zbudził mnie po północy
mój własny okrzyk „Zieloni wylądowali!”
co pan wie o wolności?
czego można dowiedzieć się o wolności
w profesorskim krakowskim domu
w kruchcie kościoła
w ruchu oazowym
przy żonie nauczycielce niemieckiego
przy biurku prezydenta Trumpa
słuchając połajanek prezesa?
„możecie wrzeszczyć” mówi ten mistrz
mowy polskiej
który o wolności wie tyle ile może wiedzieć ktoś
schowany za barykadą kilkudziesięciu suk
zaprawdę powiada nam on jest z innego świata
(jedna suka obsługuje siedmiu psów)
niech się pan połamie z policjantami opłatkiem
niech policjanci łamią się z panem to nie będą w tej chwili
łamali rąk dziewczynom (tak to egzageracja)
nie chciałby pan incognito