3,99 zł
Kochanki, przyjaciółki, obie zaplątane w życia, które sobie stworzyły według konwenansów, w których przyszło im żyć. I prezent, który jest niczym zakazany owoc: zaproszenie do prywatnego klubu, gdzie można zachować anonimowość i przekroczyć bezkarnie swoje granice. Obie żyją w kłamstwie i chociaż Ewa zdaje się być bardziej pewna siebie i swoich potrzeb, to właśnie ona ukrywa tajemnicę, która niegdyś mogła zmienić ich życie. Bo dla niej seks z Ireną nie jest tylko seksem, dla niej to coś odważniejszego, głębszego. Czy odważy się powiedzieć, co czuje? Czy jednak dla niej granicą nie jest seks z obcymi, a wyrażenie na głos swoich uczuć? Co czeka przyjaciółki w tajemniczym seksklubie?
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 23
Catrina Curant
Lust
Weekend z przyjaciółką: seksklub – opowiadanie erotyczne
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © 2022 Catrina Curant i LUST
Wszystkie prawa zastrzeżone
ISBN: 9788728059753
1. Wydanie w formie e-booka
Format: EPUB 3.0
Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą Wydawcy oraz autora.
Droga dłużyła się Irenie strasznie, kawa na stacji paliw z trudem postawiła ją na nogi. Mimo że nie kierowała, nie chciała zasnąć, musiała dokończyć pracę. Uroki trwającej pandemii koronawirusa i pracy zdalnej – z jednej strony można pracować wszędzie, z drugiej człowiek łapie się na tym, że ciężej mu się skupić na wykonywanych zadaniach. I tak jak teraz – zamiast w domu, w gabinecie, który zrobiła z nieużywanej sypialni – siedziała w samochodzie w drodze na imprezę. Dostała ten wyjazd w prezencie na wieczorze panieńskim. Wtedy uznała, że jest niezłym żartem, ale po kilku latach związku małżeńskiego doszła do wniosku, że był raczej proroczy. Zerknęła na przyjaciółkę, która prowadziła. Szalały kiedyś razem, pijąc, pieprząc się i bawiąc życiem. Potem przyszedł czas stagnacji, obie rozwijały firmy, obie koniec końców wyszły za mąż. Co ciekawe, Ewa po roku przyznała się, że mają z mężem otwarty związek, że ma kochanka, bywa na imprezach. Irena z początku podchodziła do tematu sceptycznie, bardziej jako obserwator, który sam nie wie, jakie jest jego zdanie na ten temat. Teraz, po dwóch nudnych latach, w których z mężem w sypialni spotykali się coraz rzadziej, wyjęła zaproszenie z kartonu i zadzwoniła. Zaproszenie na imprezę klubową, tematyczną, w lokalu.
– W co się ubrać? – zapytała przez telefon kilka dni wcześniej, była speszona, dzwoniła z małą nadzieją, że podczas lockdownu imprezy jednak się nie odbywają, ale Ewa pozbawiła ja złudzeń – podziemie żyło, i to żyło na pełnych obrotach.
– W coś seksownego. – Ewa roześmiała się do telefonu, ale zaraz spoważniała. – Mała, ubierz się tak, abyś dobrze się czuła. Krótka sukienka, może gorset i pończochy? Ja zawsze kupuję jakiś seksowny bodystocking i narzucam na to łatwo ściągalną sukienkę.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.