Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Mimo że Witold Gombrowicz nigdy nie pisał aforyzmów, „sentencjonalność w rozmaitych odmianach gatunkowych jest jednym z charakterystycznych wyznaczników jego filozofii życia. W sentencjach, aforyzmach, zdaniach i uwagach sformułował myśli, które stanowią najważniejsze tematy jego twórczości. A zdarza się dość często, że obszerne fragmenty Gombrowiczowskich utworów są rozwinięciami poszczególnych aforyzmów”. Włodzimierz Bolecki, Posłowie
„Im mądrzej, tym głupiej”.
„Niech gęba gębie daje w gębę!”
„Usuńcie ból, a świat stanie się obojętny”.
„Dla mętnych głów wszystko jest mętne”.
„Nie rób z tata wariata”.
„Dość już tych Bogów! Dajcie mi człowieka”.
„Nic tak nie wpływa na ducha jak ciało”.
„Wielka poezja, będąc wielką i będąc poezją, nie może nie zachwycać nas, a więc zachwyca”.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 109
Na imię mu było Witold, nazwisko – Gombrowicz
Z pozoru był to sobie zwykły spacerowicz
Lecz tkwiła w nim dzika dziwność nieświadoma siebie
Z tego konia kiedyś będzie niezłe źrebię!
Odłóż fajkę na chwilę
I na serio, dla psoty
Zachłysnąwszy się chłystem głupoty
Opowiedz im bardzo zawile
O istotności istoty
Po czym z fajki pyknąwszy bajkę
Dopadnij znowu ich jaźni
I rozsadź im wyobraźnię!
(Dziennik 1953–1956)
Ja, człowiek
Jak przerażającym jest nasze Ja przeniesione w obcą sobie dziedzinę.(Bakakaj, 103[1])
Jak nieludzkim staje się człowiek użyty jako sonda.(Bakakaj, 103)
Nieludzkość przewyższa wszystko zło, które może spotkać człowieka.(Bakakaj, 103)
Biada temu, kto porzuci swój brud dla cudzych czystości, brud jest zawsze swój, czystość zawsze cudza.(Bakakaj, 165)
Wódka szalenie szkodzi niemowlętom.(Bakakaj, 220)
Wszelkie kategorie rozpadają się w proch, gdy człowiek sam dobrowolnie wydala się spod ich zasięgu na daleki i samotny spacer.(Proza. Reportaże. Krytyka literacka 1933–1939, 22)
Cóż mogą obchodzić mnie kategorie, platformy i płaszczyzny kulturalne, gdy stoję na platformie i płaszczyźnie pozakulturalnej?(Proza. Reportaże... 1933–1939, 22)
Starajmy się być mniej doskonali, może wówczas będziemy lepsi.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 86)
Dziś półinteligent, człowiek niewykończony, mieszaniec, rozpięty między środowiskami, jest istotą, rdzeniem współczesności.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 94)
Musimy pędzić nieustannie z miejsca na miejsce, z chwili w chwilę, z osoby w osobę, póki śmierć nie położy kresu pędowi naszemu.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 110)
Może przyszłe wieki dadzą sobie radę z przerzuceniem solidnego mostu nad przepaścią pomiędzy prywatnym kosmosem każdego, a ogólnym kosmosem dla wszystkich.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 154)
Cóż bardziej osobistego, ludzkiego i małostkowego, niż wspomnienia?(Proza. Reportaże... 1933–1939, 195)
Zdarza się bowiem, iż najlepsze ziarno, zasiane w mózgach zbyt przejściowych, wyrasta nieciekawym baobabem.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 200)
Nie lękam się głupoty, byle była własna.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 223)
W skwapliwym dążeniu do tego, co być powinno, zbyt często zapominamy o tym, co jest.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 193)
Nie ma nic trudniejszego niż być, niczym więcej i niczym mniej, tylko sobą.(Proza. Reportaże... 1933–1939, 51)
Każdy jest uczniem i tylko uczniem.(Ferdydurke, „Skamander” 1935)
Nic tak nie wpływa na ducha jak ciało.(Ferdydurke, „Skamander” 1935)
Posłowie
Aforystyka nigdy nie była osobnym gatunkiem w twórczości Witolda Gombrowicza. Pisarz nie opublikował żadnego zbioru tego typu. A jednak rozmaite odmiany wypowiedzi sentencjonalnych – od maksym, gnom i aforyzmów po większe całości, takie jak „myśli” czy uwagi – stanowią zasadniczy składnik wielu jego utworów. Dotyczy to nie tylko utworów literackich – jak na przykład opowiadań (Pamiętnik z okresu dojrzewania – Bakakaj), Ferdydurke czy Ślubu – lecz także, i przede wszystkim, wypowiedzi dyskursywnych Gombrowicza, to znaczy artykułów, recenzji, wspomnień i oczywiście diarystyki. Można by nawet powiedzieć, że aforystyka jest podstawowym elementem wszelkich Gombrowiczowskich dyskursów, a także – charakterystyczną cechą sposobu formułowania myśli przez pisarza.
Oprócz tradycji tego gatunku wypowiedzi, którą Gombrowicz niewątpliwie dobrze znał – od aforystyki antycznej (Seneka, Marek Aureliusz), przez Biblię, Montaigne’a, Pascala, Kartezjusza, La Rochefoucaulda, La Bruyère’a, Chamforta, po Oskara Wilde’a – pamiętać warto, że do najwyżej cenionych przez niego pisarzy-filozofów należeli ci, których twórczość nasycona jest wypowiedziami sentencjonalnymi i refleksyjnymi, jak Szekspir, Dostojewski, Schopenhauer, Nietzsche czy Proust. Rzecz jasna, Gombrowicz używa dość często form sentencjonalnych jako cytatów (lub stylizacji), a także używa ich w złej wierze, po to by je sparodiować lub w formie aforyzmu podać myśli puste, ośmieszając tym samym banał współczesnej kultury kryjący się w wyszukanej formie. Nie to jednak decyduje o znaczeniu wypowiedzi aforystycznych w twórczości Gombrowicza.
We wszystkich utworach pisarza sentencjonalność – w rozmaitych odmianach gatunkowych – jest bowiem jednym z najbardziej charakterystycznych wyznaczników jego filozofii życia. To określenie – nawiązujące do nazwy nurtu filozoficznego przełomu XIX i XX wieku – sygnalizuje i rodowód, i najszerszy zakres Gombrowiczowskich poszukiwań intelektualnych, skondensowanych także w jego aforystyce. Nie przypadkiem pisarz uważał się za filozofa ludzkiej egzystencji, był bowiem modernistycznym witalistą i esencjalistą[2]. Jako witalistę interesowały go podstawowe kategorie i wartości życia – to z nich przecież zbudował swój słownik filozoficzny: młodość, dojrzałość, niewinność, międzyludzkość, skandal, wstyd, nieśmiałość, kompleks, choroba etc. Jako esencjalistę interesowały go jednak nie poszczególne przypadki i wydarzenia, lecz uniwersalne, istotne, antropologiczne (w sensie filozoficznym) wyznaczniki formy ludzkiej, sytuacje modelowe, wzory zachowań i relacji, tworzące swoiste „algorytmy” życia człowieka rozdzieranego pomiędzy tym, co indywidualne, a tym, co społeczne, pomiędzy tym, co jednostkowe, a tym, co międzyludzkie. Nacisk położony na formę, czyli uniwersalność relacji w międzyludzkich sytuacjach życiowych, odróżniał antropologię Gombrowicza od innych koncepcji witalistycznych w obrębie literackiego modernizmu w Polsce. Sentencjonalne wypowiedzi autora Ferdydurke są tego doskonałym świadectwem.
Szukanie uniwersalności i istotności podyktowało Gombrowiczowi wybór aforystyki jako podstawowego trybu wszystkich jego dyskursów, natomiast witalizm określił ich przedmiot. Znamienne, że Gombrowicz, inaczej niż pozostali moderniści, na przykład z kręgów awangardy, nawet gdy pisał o sztuce, nie interesował się nią jako autonomicznym przedmiotem, wytworem artystycznym, konstrukcją. Sztukę i literaturę wiązał natomiast zawsze z jednostką, z osobą, człowiekiem, a także ze społeczeństwem, z narodem, słowem – z życiem.
W sentencjach, aforyzmach, zdaniach i uwagach Gombrowicz sformułował myśli, które stanowią najważniejsze tematy jego twórczości. A zdarza się dość często, że obszerne fragmenty Gombrowiczowskich utworów są rozwinięciami poszczególnych aforyzmów. To już jednak inna historia, z której objaśnienia muszę tu zrezygnować, gdyż – jak powiada Gombrowicz – nie ma takiego wyjaśnienia, które nie okazałoby się zaciemnieniem...
Zbiór niniejszy jest jedynie skromnym wyborem wypowiedzi aforystycznych z najważniejszych utworów Gombrowicza. Mam nadzieję, że miłośnikom i badaczom jego twórczości oświetli ją od innej strony, przypomni wiele sformułowań i ułatwi ich lokalizację. Natomiast pozostałym czytelnikom po prostu sprawi przyjemność i w zwięzłej formie przybliży maksymy, myśli, zdania i uwagi jednego z największych pisarzy XX wieku.
Włodzimierz Bolecki
Przypisy
[1] Liczby oznaczają numery stron. Informacja o wydaniach, z których pochodzą cytaty, znajduje się na s. 157–158.
[2] Znaczenia tych terminów w literaturze polskiego modernizmu wyjaśniam w artykule pt. Modernizm w literaturze polskiej XX wieku (Rekonesans), „Teksty Drugie” 2002, nr 4.