Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Ten nowoczesny bioporadnik przedstawia łatwy, skuteczny i tani sposób sprzątania z wykorzystaniem, oprócz siły własnych mięśni, wyłącznie naturalnych środków, takich jak mydła, soda, sól, oliwa z oliwek, cytryna, ocet, olejki eteryczne. Adresowany jest do osób, które dbają o zdrowie, chcą uniknąć nadmiaru chemii w swoim otoczeniu i preferują model życia w stylu eko.
Autorka Urszula Giercarz, z wykształcenia prawniczka, właścicielka firmy Office&Home zajmujęcej się ekologicznym sprzątaniem mieszkań i biur; prowadzi warsztaty i mieszka w Poznaniu.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 63
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Moja przygoda z ekologicznym sprzątaniem zaczęła się prawie dwa lata temu. Poszukiwałam wtedy takich rozwiązań, dotyczących utrzymania porządku w domu, które polepszyłyby jakość życia mojego partnera, który cierpi na astmę. Dotychczasowe środki, których używaliśmy do sprzątania nasilały u niego objawy choroby.
Najpierw kupiłam zestaw ściereczek z mikrofibry, potem zaczęłam poszukiwanie sprawdzonych babcinych metod sprzątania i ich testowanie. Zadziałało! Ataki kaszlu u narzeczonego zmniejszyły się, a ja miałam poczucie, że robię coś ważnego dla nas obojga.
Kiedy w ubiegłym roku w mojej firmie przeprowadzano redukcję etatów zdecydowałam, że nie będę szukać następnej posady, tylko sama stanę się swoim szefem. Zaczęłam się zastanawiać, czym mogę się zajmować i wtedy przypomniałam sobie siebie sprzed dwóch lat, kiedy z zaangażowaniem i pasją starałam się pomóc swoim najbliższym. Dobrze się wtedy czułam we własnej skórze i chciałam, by ten stan powrócił, dlatego postanowiłam otworzyć firmę ekologicznego sprzątania – bezpieczną i zdrową.
Dziś moja firma działa i rozwija się, a ja prowadzę warsztaty na temat ekologicznego sprzątania, na których spotykam się z coraz większą grupą osób zainteresowanych tym tematem. Podczas warsztatów padają powtarzające się pytania, dlatego postanowiłam zebrać moje doświadczenia i wiedzę w podręcznym poradniku. Zwolennicy ekologicznego stylu życia znajdą w nim odpowiedzi na dręczące ich pytania oraz mnóstwo prostych i sprawdzonych sposobów na sprzątanie przyjazne ludziom i środowisku.
Obecnie styl eko staje się coraz bardziej popularny, zwłaszcza wśród młodych ludzi, ale na zmianę nigdy nie jest za późno. Przekonałam się o tym na jednym z ostatnich warsztatów. Spotkałam się wówczas ze starszą panią, która na poprzednim spotkaniu otrzymała ode mnie zestaw przepisów na domowe środki do sprzątania mieszkania. Po zakończeniu zajęć podeszła do mnie i powiedziała, że dziękuje mi za to, że nauczyła się na nowo sprzątać – dziś jej podłogi lśnią jak nigdy, a ona nie musi wydawać pieniędzy na specjalne środki ze swojej skromnej emerytury. Wtedy pomyślałam, że choćby dla tych słów warto było zmienić tak wiele w swoim życiu.
Społeczna świadomość ekologiczna stale rośnie. Niemal każdego dnia jesteśmy zalewani informacjami o zatruciu środowiska naturalnego, zmianach klimatycznych, katastrofach ekologicznych czy wymieraniu gatunków zwierząt i roślin. Staramy się temu zapobiegać na miarę swoich możliwości – kupujemy zdrową żywność, stosujemy eco driving*, oszczędzamy energię elektryczną i wodę, segregujemy śmieci, a często zapominamy o tym, że do przestrzeni w której żyjemy sami wprowadzamy zbędne, często szkodliwe substancje w postaci chemicznych środków czystości.
Używamy ich w nadmiernej ilości i niemal do wszystkiego, każdy przeznaczony do innej czynności: do czyszczenia umywalki w łazience, do zlewozmywaka w kuchni, jeszcze inny do czyszczenie piekarnika. Ich niezliczone szeregi wypełniają półki w supermarkecie. Sama produkcja obciąża znacznie środowisko naturalne, a ich stosowanie jest jednym w największych zagrożeń, które już dziś ma ogromny wpływ na życie ludzi i wszystkich organizmów żywych na naszej planecie.
Lista substancji niebezpiecznych dla ludzkiego zdrowia i środowiska, w większości pochodzących z ropy naftowej, a znajdujących się w środkach czystości używanych w naszych domach, jest długa. Wśród nich znajdują się fosforany, konserwanty chemiczne, odczynniki chemiczne, substancje powierzchniowo czynne, rozjaśniacze optyczne, amoniak, chlor i syntetyczne zapachy. Najrozsądniej jest po prostu unikać całej tej chemii do sprzątania, ale czy można uniezależnić się od detergentów, które są w powszechnym użyciu?
Oczywiście, że istnieje naturalna alternatywa – możesz kupić produkty ekologiczne albo odkryć na nowo babcine sposoby i zrobić samodzielnie środki do sprzątania. Z własnego doświadczenia wiem, że bez chemicznych produktów do sprzątania można się z powodzeniem obyć, a przy tym zaoszczędzić sporo pieniędzy. Weź kartkę papieru i długopis, i spisz swoje wydatki na środki czystości z ostatniego miesiąca – okaże się, że jest to niebagatelna kwota. Też kiedyś przeanalizowałam swoje rachunki i nie mogłam uwierzyć, że tyle pieniędzy wylewam do ścieków.
Jeśli – podobnie jak ja – chcesz to zmienić, w tym poradniku znajdziesz proste, a co najważniejsze łatwe i tanie przepisy na domowe środki do sprzątania.
Chemiczne detergenty ułatwiają nam codzienne życie już od ponad pół wieku, łatwo się z nich korzysta, mają przyjemny zapach i wygląd, ale czy tak naprawdę wiemy, co się kryje w tych kolorowych butelkach? Jeśli nie jesteś chemikiem, nie wiesz, co oznaczają nazwy składników płynu, który kupujesz w sklepie i jakim potencjalnym zagrożeniem dla twojego zdrowia może być przebywanie w ich otoczeniu.
Każdy rozsądny człowiek wie, że stała ekspozycja organizmu na działanie substancji chemicznych może przynieść negatywne skutki. Jednak na co dzień o tym nie myślimy, kupując kolejny „cudowny” proszek czy płyn, tak intensywnie reklamowany w telewizji, prasie i na bilbordach. Stajemy się ofiarą sztabów marketingowców, pracujących nad tym, aby wmówić nam konieczność nabycia danego produktu.
Większość ludzi nie używa rękawic podczas sprzątania, a trzeba sobie uświadomić, że przez skórę do organizmu przedostaje się chemia zawarta w środkach do czyszczenia. Wchłaniamy ją także do płuc oraz przez śluzówki oczu. Substancje chemiczne kumulują się wewnątrz organizmu ludzkiego i mogą po dłuższym czasie wywoływać problemy zdrowotne. Obecnie prowadzi się badania nad tym, na ile chemiczne produkty do sprzątania są odpowiedzialne za różnego rodzaju uczulenia, długotrwałe podenerwowanie, alergie, problemy z oddychaniem, problemy z trawieniem, zaburzenia hormonalne. Podejrzewa się je także o to, że mogą się znajdować wśród tych czynników, które sprzyjają rozwojowi raka.
Kiedyś ogólnie dostępnym i nieszkodliwym detergentem było mydło. Większość detergentów stosowanych obecnie, to skomplikowane mieszaniny ropopochodnych związków chemicznych o różnych właściwościach, dobranych w zależności od tego, na co i jak ma działać środek czyszczący. Chemiczne środki czystości mogą zawierać wiele naprawdę szkodliwych substancji, między innymi:
Związki te mogą być przyczyną biegunek, bólów głowy, złego samopoczucia, a nawet depresji. Najczęściej są jednak przyczyną chorób skórnych, głównie egzemy, czyli wyprysku kontaktowego, który pojawia się na skórze w wyniku kontaktu z substancjami wywołującymi alergię
Gdy dowiadujemy się, że nasze dziecko lub inny domownik cierpi na alergię, staramy się wyeliminować jej przyczynę – zmieniamy dietę, wyrzucamy kosmetyki, rezygnujemy z dotychczasowego proszku i płynu do prania. Zdarza się, że nie nasze działania nie przynoszą efektu, bo przyczyną alergii może być z pozoru nieszkodliwy detergent, którego używamy do codziennego sprzątania.