Furia Tygrysiego Pazura - Erin Hunter - ebook

Furia Tygrysiego Pazura ebook

Erin Hunter

0,0

Ebook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

WŁADZA NIE UZNAJE ZASAD

Nikczemne knowania Tygrysiego Pazura zostały ukrócone. Na pokonanego i upokorzonego zastępcę przywódczyni czekało teraz tylko jedno — wygnanie. Poprzysiągłszy zemstę na Ognistym Sercu, który odkrył przed Klanem Pioruna ogrom zbrodni Tygrysiego Pazura, banita udaje się na samotną tułaczkę ku obcym terytoriom. Wiedziony głodem władzy wie, że tylko przywództwo może go zaspokoić, a szansa na zrealizowanie tego planu nie skończyła się wraz z jego wygnaniem. Jest bowiem w lesie jeszcze jeden klan o wątpliwej przyszłości. Klan, który mógłby osiągnąć wielkość pod rządami silnego przywódcy. To właśnie w tym chylącym się ku upadkowi klanie leży nowe przeznaczenie Tygrysiego Pazura.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 91

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Erin Hunter Furia Tygrysiego Pazura. Wojownicy. Nowela Tytuł oryginału Tigerclaw’s Fury ISBN Copyright © 2014 by Working Partners Limited Series created by Working Partners Limited Tłumaczenie © Wydawnictwo Nowa Baśń 2024Wszystkie prawa zastrzeżone Redaktor prowadząca Izabela Troinska Redakcja Sara Szulc Konsultacja merytoryczna i koncepcja okładki Dominika Kuc Projekt typograficzny i łamanie Grzegorz Kalisiak | Pracownia Liternictwa i Grafiki Ilustracja na okładce Urszula Przybylska Ilustracje i grafiki wewnątrz książki Marcin Kwaśny Wydanie 1 Wydawnictwo Nowa Baśń ul. Czechowska 10, 60-447 Poznań telefon 881 000 125www.nowabasn.com Niniejszy plik jest objęty ochroną prawa autorskiego i zabezpieczony znakiem wodnym (watermark). Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być kopiowana i wykorzystywana w jakiejkolwiek formie bez zgody wydawcy i/lub właściciela praw autorskich. Konwersję do wersji elektronicznej wykonał Jarosław Szumski.
Specjalne podziękowania dla Victorii Holmes

Klany

Klan cienia

PRZYWÓDCA

Nocna Gwiazda — niewielki, smukły czarny kocur

ZASTĘPCA

Popielate Futro — szczupły, szary kocur

MEDYK

(kocur lub kotka, którzy posiedli zdolność leczenia)

Cieknący Nos — mały szaro-biały kocur; uczeń: Mała Chmura

WOJOWNICY

(koty i kotki bez młodych)

Jabłkowa Sierść — nakrapiana brązowa kocica

Głaz — srebrny pręgowany kocur

Paprociowy Cień — szylkretowa kocica

Krzemienny Kieł — starszy szary kocur

Szczurza Blizna — brązowy kocur z długą bliz­ną wzdłuż grzbietu

Jarzębinowa Jagoda — brązowo-kremowa kocica

Rdzawe Futro — ciemnoruda kocica

Mokra Stopa — szary kocur; uczeń: Dębowa Łapa

Biała Szyja — czarny kocur z białą szyją i łapami

Jelenia Stopa — jasnobrązowy kocur

Cedrowe Serce — ciemnoszary kocur

UCZNIOWIE

(koty, które skończyły sześć księżyców, szkolące się na wojowników lub medyków)

Dębowa Łapa — mały, jasnobrązowy kocurek

Mała Chmura — drobny pręgowany kocur

KARMICIELKI

(kotki oczekujące młodych lub opiekujące się nimi)

Poranna Chmura — mała, pręgowana kocica

Ciemny Kwiat — czarna kocica

Wysoki Mak — jasnobrązowa, pręgowana kotka o długich nogach

Klan Piorunan

PRZYWÓDCZYNI

Błękitna Gwiazda — niebieskoszara kocica ze srebrnym połyskiem wokół nozdrzy

ZASTĘPCA

Ogniste Serce — rudy kocur; uczeń: Obłoczna Łapa

MEDYCZKA

Żółty Kieł — stara ciemnoszara kocica o szerokim, spłaszczonym pysku, wcześniej w Klanie Cienia; uczennica: Rozżarzona Skóra

WOJOWNICY

Oszronione Futro — piękna biała kotka o niebieskich oczach

Biała Burza — duży, biały kocur; uczennica: Jasna Łapa

Brązowy Pysk — ładna pręgowana kotka

Ciemna Pręga — czarno–szary pręgowany krótkowłosy kocur; uczennica: Paprotkowa Łapa

Długi Ogon — jasny kocur z ciemnymi pręgami; uczeń: Prędka Łapa

Mysie Futro — mała ciemnobrązowa kotka; uczeń: Ciernista Łapa

Zakurzona Skóra — masywny, ciemnobrązowy kocur; uczeń: Jesionowa Łapa

Piaskowa Burza — smukła, jasnoruda kotka

Paprociowe Futro — złoto-brązowy pręgowany kocur

UCZNIOWIE

Rozżarzona Skóra — ciemnoszara kotka

Prędka Łapa — czarno-biały kocur

Jasna Łapa — biała kotka z rudymi plamami

Ciernista Łapa — złoto-brązowy pręgowany kocur

Obłoczna Łapa — długowłosy biały kocur

Paprotkowa Łapa — bladoszara kotka w ciemniejsze cętki, o zielonych oczach

Jesionowa Łapa — bladoszary kocurek w ciemniejsze cętki, o ciemnoniebieskich oczach

KARMICIELKI

Złoty Kwiat — kotka o jasnorudej sierści, matka Jeżynka (ciemnobrązowego pręgowanego kocura) i Brunatki (szylkretowej koteczki)

Nakrapiany Ogon — jasno pręgowana kotka, najstarsza karmicielka, matka Śnieżka (białego kocurka)

Wierzbowa Skóra — bardzo jasna szara kotka o niezwykle niebieskich oczach

STARSZYZNA

(byli wojownicy i karmicielki)

Obcięty Ogon — duży ciemnobrązowy kocur z brakującą częścią ogona

Małe Ucho — szary kocur o bardzo małych uszach, najstarszy w Klanie Pioruna

Łaciata Skóra — mały czarno-biały kocur

Jedno Oko — jasnoszara kocica, najstarsza samica w Klanie Pioruna; właściwie nie widzi i nie słyszy

Pstrokaty Ogon — niegdyś ładna szylkretowa kocica o pięknej cętkowanej sierści

Klan wiatru

PRZYWÓDCA

Wysoka Gwiazda — czarno–biały kocur o bardzo długim ogonie

ZASTĘPCA

Martwa Stopa — czarny kocur ze zwichniętą łapą

MEDYK

Kaszlący Pysk — brązowy kocur z krótkim ogonem

WOJOWNICY

Błotnisty Pazur — gibki, cętkowany kocur; uczeń: Pajęczynowa Łapa

Rozdarte Ucho — szary kocur; uczennica: Brunatna Łapa

Pojedynczy Wąs — młody, brązowy kocur; uczeń: Janowcowa Łapa

Mknący Potok — jasnoszara kotka

Biały Ogon — biała kotka

Klan rzeki

PRZYWÓDCA

Krzywa Gwiazda — wielki jasno pręgowany kocur z krzywą szczęką

ZASTĘPCZYNI

Lamparcie Futro — nietypowo nakrapiana złocista kocica

MEDYK

Muliste Futro — smukły, brązowy kocur

WOJOWNICY

Czarny Pazur — silnie umięśniony, czarny kocur; uczeń: Ciężka Łapa

Kamienne Futro — szary kocur z zabliźnionymi uszami; uczennica Cienista Łapa

Głośny Brzuch — ciemnobrązowy kocur

Szara Pręga — szary kocur o długiej sierści, były wojownik Klanu Pioruna, ojciec Piórka i Burzy

KARMICIELKI

Omszona Skóra — szylkretowa kotka, zastępcza matka Piórka (jasnoszarej koteczki) i Burzy (ciemnoszarego kocurka)

Mglista Stopa — szara kocica o niebieskich oczach

STARSZYZNA

Szara Sadzawka — smukła ciemnoszara kocica

KOTY NIENALEŻĄCE DO KLANÓW

Tygrysi Pazur — duży ciemnobrązowy pręgowany kocur o niezwykle długich pazurach przednich łap, były zastępca Klanu Pioruna

Czarna Stopa — duży biały kocur z czarnymi łapami, były wojownik Klanu Cienia

Podrapany Pysk — kościsty brązowy kocur, były wojownik Klanu Cienia

Zaplątany Rzep — szaro-brązowa kocica, była wojowniczka Klanu Cienia

Gruby Ogon — brązowy, pręgowany kocur, były wojownik Klanu Cienia

Dzikus — brązowy kocur o zielonych oczami

Zwęda — wielki pręgowany kocur

 Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Rozdział 1

— Zabić go!

— Oślepić!

— Wypędzić go z lasu!

Rana na brzuchu Tygrysiego Pazura pulsowała. Kot czuł dotkliwy ból, a pod łapami formowała się kałuża ciepłej, lepkiej krwi. Słowa wściekłych pobratymców zdawały się dochodzić z daleka, jakby był zanurzony pod wodą, otulony przynoszącym spokój zimnem.

Przegrałeś! — wrzeszczał głos w jego głowie. —Pokonało cię stado pieszczochów i głupców!

Tygrysi Pazur poczuł, jak jego warga unosi się w warknięciu. Przegrałem tę bitwę — przyznał w duchu — ale dopóki w moich żyłach płynie krew, nie poddam się.

— Tygrysi Pazurze — miauknęła Błękitna Gwiazda — masz coś do powiedzenia na swoją obronę? — Błękitno-szare futro przywódczyni Klanu Pioruna splamiła krew, zarówno jej własna, jak i Tygrysiego Pazura, a spojrzenie było zamglone i nieobecne.

Tygrysi Pazur poczuł dreszcze satysfakcji na myśl, że jego działania, jego skrupulatne plany pozostawiły ją zdruzgotaną i wykończoną. Potrafił rozpoznać zniszczonego kota, wiedział, że nadchodził koniec przywództwa Błękitnej Gwiazdy, nawet mimo tego, że nie udało mu się odebrać jej ostatnich żywotów. Ta myśl przyćmiła ból jego brzucha i dodała sił jego roztrzęsionym łapom.

— Mam się bronić przed tobą, ty żałosna imitacjo wojownika? — syknął. — Co z ciebie za przywódczyni? Zawierasz pokój z innymi klanami, pomagasz im! Praktycznie nie ukarałaś Ognistego Serca i Szarej Pręgi za polowanie dla Klanu Rzeki, posłałaś ich, żeby sprowadzili do domu Klan Wiatru! Okazałaś tchórzostwo godne pieszczocha! Ja nigdy bym tak nie postąpił. Przy mnie powróciłyby czasy świetności Klanu Tygrysa, a Klan Pioruna osiągnąłby wielkość!

— A ile kotów zginęłoby na tej drodze do wielkości? — odpowiedziała cicho Błękitna Gwiazda. Otrzepała się i podniosła głowę. — Skoro nie masz do powiedzenia nic więcej, skazuję cię na wygnanie — oznajmiła. — Opuścisz terytorium Klanu Pioruna, a jeśli jutro po wschodzie słońca którykolwiek kot cię spotka, może cię zabić, ma na to moje przyzwolenie.

— Zabić mnie? — powtórzył Tygrysi Pazur. — Ciekawe, czy któryś z nich by się na to odważył.

— Ogniste Serce cię pobił! — zawołał Szara Pręga.

— Ogniste Serce… — Tygrysi Pazur powoli odwrócił głowę, by spojrzeć na rudego pieszczocha. Imię wojownika nigdy nie zrobi z ciebie kocura urodzonego w lesie, nieważne, co mówią twoi pobratymcy — pomyślał. — Jeśli jeszcze raz staniesz mi na drodze, śmierdząca kupo futra, przekonamy się, który z nas jest silniejszy.

Ogniste Serce zerwał się na łapy i smagnął ogonem, chociaż jedno oko miał tak spuchnięte od ciosu Tygrysiego Pazura, że nie był w stanie go otworzyć.

— Do usług, Tygrysi Pazurze — syknął.

— Nie! — ucięła Błękitna Gwiazda. — Nie będzie już walki. Tygrysi Pazurze, zejdź mi z oczu.

Kocur zmusił się, by wstać, pomimo trzęsących się łap. Z powodu poruszenia rany z jego brzucha wypłynęła świeża struga krwi. Kocur słyszał okrzyki zgromadzonych, ale je zignorował. Ból to dla mnie nic. Porażka to dla mnie nic! — myślał.

— Jeszcze nie skończyłem — warknął ostrzegawczo, gdy wpatrywał się w oniemiałe po walce pyski kotów. — Jeszcze zostanę przywódcą. A każdy, kto za mną pójdzie, dobrze na tym wyjdzie. — Spojrzał na swojego najbliższego sojusznika w Klanie Pioruna; kota, który zawsze powtarzał mu, że powinien już zostać przywódcą. — Ciemna Pręgo?

Kocur o ciemnym pręgowanym futrze nie poruszył się, nadal siedział wśród wojowników.

— Ufałem ci, Tygrysi Pazurze — zaskomlał. — Uważałem cię za najwspanialszego wojownika w lesie. A ty spiskowałeś z tym… tym tyranem. — Tygrysi Pazur zgadywał, że mówi o Złamanym Ogonie, wypędzonym przywódcy Klanu Cienia, który przebywał teraz w obozie Klanu Pioruna. — I nie wspomniałeś mi o niczym ani słowem. A teraz oczekujesz, że pójdę za tobą? — Opuścił głowę, bo nie był w stanie spojrzeć Tygrysiemu Pazurowi w oczy.

Zdrajca! Śmiesz mi się przeciwstawiać przed tymi wszystkimi kotami? Zapłacisz za to każdym włosem na twojej skórze! — pomyślał Tygrysi Pazur.

Kocur zmusił się, by nie zjeżyć futra.

— Potrzebowałem pomocy Złamanego Ogona, żeby nawiązać kontakt z włóczęgami. Jeśli chcesz to brać do siebie, to twój problem — powiedział i zawęszył, po czym spojrzał na drugiego wojownika, który słuchał jego planów i obiecał, że przy nim zostanie, gdy obdaruje klan swoim silnym, klarownym przewodnictwem. — Długi Ogonie?

Blady pręgowany kocur niemal wyskoczył z futra.

— Iść z tobą, Tygrysi Pazurze? Na wygnanie? —Sprawiał wrażenie przerażonego. — Ja… nie, nie mogę. Jestem lojalny wobec Klanu Pioruna.

Chciałeś powiedzieć, że jesteś żałosnym tchórzem — ryknął w myślach Tygrysi Pazur. Wodził wzrokiem po rzędach kotów w poszukiwaniu odrobiny zrozumienia, potwierdzenia, że ten słaby i faworyzujący pieszczochy klan nie jest miejscem dla prawdziwego wojownika.

— A ty, Zakurzona Skóro? — warknął. — Ze mną będzie ci się wiodło o niebo lepiej niż w klanie.

Młody brązowy pręgowany kocur podniósł się niespiesznie na łapy, przeszedł między zgromadzonymi kotami, aż stanął pysk w pysk z Tygrysim Pazurem.

— Podziwiałem cię — przyznał. — Chciałem być taki jak ty. Ale to Rudy Ogon był moim mentorem. Zawdzięczam mu więcej niż komukolwiek innemu. A ty go zabiłeś. — Otworzył szeroko oczy, a łapy zaczęły się pod nim trząść. — Zabiłeś go i zdradziłeś klan. Wolę umrzeć, niż iść za tobą!

Rudy Ogon zasłużył na śmierć! Za bardzo przypominał Błękitną Gwiazdę, bez przerwy dążącą do pokoju i pojednania. Tylko łut szczęścia sprawił, że Dębowe Serce nie zabił go przed tym, jak spadła na nich skała. Rudy Ogon nie miałby szans przeżyć tej walki.

— Tygrysi Pazurze! — Błękitna Gwiazda wyrwała go ze wspomnień, w których główne role grały pył, spadające skały i krwistoczerwone rozcięcie na gardle Rudego Ogona. — Wystarczy. Idź już.

Tygrysi Pazur uniósł głowę, a ich spojrzenia się spotkały.

— Idę. Ale wrócę, możecie być pewni. Zemszczę się na was wszystkich! — Odwrócił się i ruszył przed siebie, zaciskając zęby z bólu, który rozlewał się po jego brzuchu. Nie pokażę im, jak poważnie zostałem zraniony! — pomyślał. Zatrzymał się przy Ognistym Sercu. — A co do ciebie… — syknął — miej oczy otwarte, Ogniste Serce. Nasłuchuj. Oglądaj się za siebie. Pewnego dnia cię dopadnę, a wtedy zamienię cię w karmę dla wron.

— Ty sam już jesteś karmą dla wron — parsknął zadziornie Ogniste Serce, ale dało się od niego wyczuć woń strachu.

Tygrysi Pazur wpatrywał się w szeroko otwarte zielone oczy wojownika. Dobrze wiesz, że pewnego dnia cię zabiję. Wyzioniesz ducha pod moimi łapami. Ostatnią kroplę krwi przelejesz na moim futrze. Gdy spotkamy się w ostatecznej walce, skały się skruszą, a niebo spadnie wam na głowy — pomyślał.

Ze smagnięciem ogona, które niemal rozdarło jego brzuch na pół, i nie oglądając się, przeszedł przez polanę. Usłyszał dochodzące ze żłobka ciche kwilenie swojego syna i córki — Jeżynka i Brunatki, których szybko uciszyła matka, Złoty Kwiat. Wrócę po was — przysiągł w myślach. Nie pozostawi swoich młodych w klanie słabeuszy. Zasługują na to, by uczyć się na jego przykładzie, odziedziczyć po nim odwagę i zdolność w walce.

Niezłe pokazałeś dziś zdolności — przerwał mu głos w jego głowie. — Ostowy Pazur zdzieliłby cię między uszami za to, że dałeś się zbić pieszczoszkowi i starej kocicy, której pomieszało się we łbie.

 Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki