Jak wyzwolić moc twojej podświadomości: 52-tygodniowy plan - Joseph Murphy - ebook + książka

Jak wyzwolić moc twojej podświadomości: 52-tygodniowy plan ebook

Murphy Joseph

5,0

Ebook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Jak wyzwolić moc twojej podświadomości. 52-tygodniowy plan

Osobisty przewodnik dla osób chcących prowadzić szczęśliwsze, bogatsze i bardziej satysfakcjonujące życie.

W książce znajdziesz 52 afirmacje, każdą należy stosować przez tydzień. Umożliwią ci one osiągnięcie poprawy we wszelkich dziedzinach życia takich jak zdrowie, majątek, związki, małżeństwo i praca zawodowa. Każda z afirmacji jest uzupełniona komentarzem. Dzięki nim lepiej sobie wyobrazisz i docenisz nową rzeczywistość, której niebawem zaczniesz doświadczać.

Stosując się do prezentowanych w książce porad, możesz przestać być ofiarą okoliczności i stać się panem twego losu. Nauczysz się, jak ujarzmić potęgę twego umysłu oraz otaczające cię nieskończone zasoby, dzięki czemu staniesz się tym, kim chcesz, oraz będziesz robił i otrzymywał cokolwiek zechcesz.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 280

Oceny
5,0 (3 oceny)
3
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność



Kolekcje



Wstęp

Wstęp

Masz nie­wia­ry­godny poten­cjał: możesz być, jaki zechcesz, robić i otrzy­my­wać wszystko, czego zapra­gniesz, co sobie wyobra­zisz i w co naprawdę uwie­rzysz. Nie­stety, tylko nie­wielu ludzi w pełni wyko­rzy­stuje swój poten­cjał, ponie­waż więk­szość nie doce­nia i nie ujarz­mia nie­skoń­czo­nej potęgi pod­świa­do­mo­ści – Bosko­ści znaj­du­ją­cej się w nich oraz w ich oto­cze­niu.

Tajemny spo­sób na osią­gnię­cie suk­cesu wcale nie jest tajem­nicą. Sto­suje się go od tysięcy lat. Osoby osią­ga­jące naj­więk­sze suk­cesy w dzie­jach ludz­ko­ści to nie te, które zado­wa­lają się zastaną rze­czy­wi­sto­ścią, lecz te, które wyobra­żają sobie lep­szą rze­czy­wi­stość i wie­rzą w nią tak mocno, że naprawdę stają się zdolne do zmie­nia­nia ota­cza­ją­cego je świata.

Czy­ta­jąc tę książkę, odkry­jesz, jak dzięki pra­gnie­niom, wyobraźni i wie­rze, stwo­rzyć twoją wła­sną nową rze­czy­wi­stość.

Część I. Pod­sta­wowe wia­do­mo­ści na temat afir­ma­cji. Znaj­dziesz tu infor­ma­cje o tym, w jaki spo­sób wpa­jać myśli two­jej podświa­do­mo­ści. Dzięki temu zaczniesz czy­nić cuda, urze­czy­wist­nia­jąc twoje pomy­sły, nie faty­gu­jąc się zbyt­nio, a czę­sto nawet zupeł­nie bez wysiłku.

Część II. Afir­ma­cje coty­go­dniowe. To 52 afir­ma­cje, z któ­rych każdą należy sto­so­wać przez tydzień. Umoż­li­wią ci one osią­gnię­cie poprawy we wszel­kich dzie­dzi­nach życia, jak zdro­wie, mają­tek, związki, mał­żeń­stwo i praca zawo­dowa. Każda z tych afir­ma­cji jest uzu­peł­niona komen­ta­rzem, który umiesz­cza ją w kon­tek­ście rze­czy­wi­stego życia. Dzięki tym krót­kim omó­wie­niom lepiej sobie wyobra­zisz i doce­niasz nową rze­czy­wi­stość, któ­rej nie­ba­wem zaczniesz doświad­czać.

Część III. Inne tech­niki zasa­dza­nia myśli w pod­świa­do­mo­ści. Te dodat­kowe tech­niki pozwolą ci na umiesz­cza­nie myśli w pod­świa­do­mo­ści oraz na spre­cy­zo­wa­nie wizji. Im dokład­niej i wyraź­niej wyobra­zisz sobie sie­bie będą­cego takim, jakim pra­gniesz być, oraz robią­cego lub otrzy­mu­ją­cego to, czego pra­gniesz, tym pew­niej twoje pra­gnie­nie się spełni.

Część IV. Uwol­nij twoją Nie­skoń­czoną Potęgę. Część ta zazna­ja­mia czy­tel­nika z zasa­dami postę­po­wa­nia oraz przy­ta­cza auten­tyczne świa­dec­twa osób, które dzięki potę­dze sto­so­wa­nych afir­ma­cji roz­wią­zały swoje pro­blemy, ule­czyły sie­bie i innych, ura­to­wały komuś życie, popra­wiły związki, osią­gnęły suk­cesy zawo­dowe i przy­cią­gnęły bogac­two. Część IV uka­zuje ponadto, jaką rolę odgrywa pod­świa­do­mość w eks­te­rio­ry­za­cji, postrze­ga­niu poza­zmy­sło­wym, tele­pa­tii, jasno­wi­dze­niu, pre­ko­gni­cji, prze­czu­ciach, postrze­ga­niu na odle­głość oraz w innych mocach psy­chicz­nych.

Niniej­sza książka jest oso­bi­stym prze­wod­ni­kiem dla osób chcą­cych pro­wa­dzić szczę­śliw­sze, bogat­sze i bar­dziej satys­fak­cjo­nu­jące życie. Sto­su­jąc się do pre­zen­to­wa­nych tutaj porad, możesz prze­stać być ofiarą oko­licz­no­ści i stać się panem twego losu. Nauczysz się, jak ujarz­mić potęgę umy­słu oraz ota­cza­jące cię nie­skoń­czone zasoby, dzięki czemu sta­niesz się tym, kim chcesz, będziesz także robił i otrzy­my­wał cokol­wiek zechcesz, wyobra­zisz sobie i w to uwie­rzysz.

Część I. Podstawowe wiadomości na temat afirmacji

Część I

POD­STA­WOWE WIA­DO­MO­ŚCI NA TEMAT AFIR­MA­CJI

Dlaczego jedni są smutni, a inni szczę­śliwi? Dla­czego ktoś jest rado­sny i dosko­nale mu się wie­dzie, a ktoś inny biedny i przy­gnę­biony? Dla­czego ktoś jest stra­chliwy i nie­spo­kojny, a ktoś inny pełen wiary i ufno­ści? Dla­czego jedni mają piękne, luk­su­sowe domy, pod­czas gdy inni wiodą nędzną egzy­sten­cję? Dla­czego jedna osoba odnosi wiel­kie suk­cesy, a inną prze­śla­dują nie­po­wo­dze­nia? Dla­czego jeden mówca jest wybitny i popu­larny, a inny prze­ciętny i nie cie­szy się powo­dze­niem? Dla­czego ktoś jest geniu­szem w swo­jej dzie­dzi­nie, pod­czas gdy kto inny haruje przez całe życie, i nie doko­nu­jąc niczego, i nie osią­ga­jąc niczego god­nego uwagi? Dla­czego komuś udaje się wyle­czyć tak zwaną nie­ule­czalną cho­robę, a komu innemu nie? Dla­czego tak wiele dobrych, życz­li­wych, reli­gij­nych osób znosi strasz­liwe tor­tury psy­chiczne i fizyczne? Dla­czego tak wiele nie­mo­ral­nych i niereli­gij­nych osób odnosi suk­cesy, cie­szy się dosko­na­łym zdro­wiem i świet­nie im się wie­dzie? Dla­czego jedna kobieta jest szczę­śliwa w mał­żeń­stwie, pod­czas gdy jej sio­stra jest nieszczę­śliwa i przy­gnę­biona?

Odpo­wiedź na wszyst­kie te pyta­nia znaj­duje się w spo­so­bie dzia­ła­nia świa­do­mo­ści i podświa­do­mo­ści. Świa­do­mość może prze­pro­gra­mo­wać pod­świa­do­mość tak, aby myślała pozy­tyw­nie. Potęga tak prze­pro­gra­mo­wa­nej podświa­do­mo­ści może wtedy uwol­nić cię od zamętu, nędzy, melan­cho­lii oraz nie­po­wo­dzeń i popro­wa­dzić tam, gdzie jest twoje praw­dziwe miej­sce, roz­wią­zać trud­no­ści, wyzwo­lić z emo­cjo­nal­nych i fizycz­nych wię­zów i ulo­ko­wać cię na kró­lew­skiej dro­dze ku wol­no­ści, szczę­ściu, zdro­wiu, bogac­twu i spo­ko­jowi ducha. Ucząc się wyko­rzy­sty­wa­nia two­ich wewnętrz­nych mocy, odkry­jesz, jak urze­czy­wist­nić to, co sobie wyobra­żasz.

Świadomość i podświadomość

Twój umysł ma dwa poziomy – świa­domy (racjo­nalny) oraz podświa­domy (twór­czy/intu­icyjny). Myślisz i rozu­mu­jesz, korzy­sta­jąc ze świa­do­mo­ści, a wszystko to, co zazwy­czaj myślisz świa­do­mie, zapada w twoją pod­świa­do­mość, która two­rzy zgod­nie z naturą owych myśli. Twoja pod­świa­do­mość to sie­dli­sko emo­cji i umysł twór­czy. Jeśli myślisz pozy­tyw­nie, nastąpi to, co pozy­tywne, jeśli myślisz nega­tyw­nie, nastąpi to, co nega­tywne. Tak wła­śnie działa twój umysł.

Pamię­taj: gdy pod­świa­do­mość przyj­mie jakiś pomysł, zaczyna go urze­czy­wist­niać. Cie­kawe i trudne do zro­zu­mie­nia jest to, że reali­zuje ona zarówno dobre, jak i złe pomy­sły. Dla­tego powyż­sza zasada zasto­so­wana w spo­sób nega­tywny spro­wa­dza porażki i fru­stra­cję oraz uniesz­czę­śli­wia. Jed­nakże, jeżeli zazwy­czaj myślisz har­mo­nij­nie i kon­struk­tyw­nie, doświad­czasz dosko­na­łego zdro­wia, suk­ce­sów i dobro­bytu. Wszystko, cokol­wiek stwier­dzisz świa­do­mie i uznasz za praw­dziwe, twoja pod­świa­do­mość przyj­mie i wywoła w rze­czy­wi­sto­ści. Świa­do­mość wydaje roz­kazy lub roz­po­rzą­dze­nia, a pod­świa­do­mość wier­nie je odzwier­cie­dla i wpro­wa­dza w czyn.

Zasada dzia­ła­nia twego umy­słu jest nastę­pu­jąca: otrzy­mu­jesz od pod­świa­do­mo­ści reak­cję, czyli odpo­wiedź zgodną z naturą myśli lub pomy­słu zro­dzo­nego i prze­cho­wy­wa­nego w świa­do­mo­ści.

Psy­cho­lo­dzy i psy­chia­trzy wska­zują na to, że gdy myśli zostaną prze­ka­zane do pod­świa­do­mo­ści, w komór­kach mózgu powstają ich odbi­cia. Gdy tylko pod­świa­do­mość przyj­mie jakiś pomysł, natych­miast zaczyna go reali­zo­wać. Działa to na zasa­dzie koja­rze­nia idei. Aby osią­gnąć swój cel, pod­świa­do­mość wyko­rzy­stuje wszelką wie­dzę, ener­gię i doświad­cze­nia, jakie zgro­ma­dzi­łeś w ciągu życia. Sięga po nie­skoń­czoną potęgę, ener­gię i mądrość w twoim wnę­trzu. Aby posta­wić na swoim, posłu­guje się peł­nym asor­ty­men­tem praw natury.

Cza­sami zda­rza się, że przy­nosi natych­mia­stowe roz­wią­za­nie two­ich trud­no­ści, kiedy indziej zaś trwa to wiele dni, tygo­dni albo jesz­cze dłu­żej. Jej spo­soby wymy­kają się ludz­kiemu rozu­mo­wa­niu.

Wyko­rzy­stu­jąc mądrość two­jej pod­świa­do­mo­ści, możesz przy­cią­gnąć ide­al­nego towa­rzy­sza, a także odpo­wied­niego wspól­nika lub współ­pra­cow­nika. Pod­świa­do­mość może zna­leźć odpo­wied­niego nabywcę two­jego domu i zapew­nić ci pie­nią­dze potrzebne do osią­gnię­cia wol­no­ści finan­so­wej, abyś mógł być tym, kim zechcesz, robić to, co zechcesz i poje­chać, gdzie­kol­wiek zapra­gniesz.

Widy­wa­łem ludzi, któ­rych potęga pod­świa­do­mo­ści uwol­niła od kalec­twa, dzięki czemu na nowo stali się zdrowi, pełni życia i silni, mogli wyru­szyć w świat, dozna­wać szczę­ścia i rado­ści. Twoja pod­świa­do­mość posiada nie­by­wałą moc uzdra­wia­nia; potrafi ule­czyć nie­spo­kojny umysł i zła­mane serce. Potrafi oswo­bo­dzić twój umysł i uwol­nić cie­bie. Może wyzwo­lić cię z wszel­kich krę­pu­ją­cych wię­zów, zarówno mate­rial­nych, jak i fizycz­nych.

Jak działają afirmacje

Afir­ma­cja jest stwier­dze­niem, że coś ist­nieje lub jest zgodne z prawdą. Spójrz na twój umysł tak, jakby to był ogród. Jesteś ogrod­ni­kiem, a afir­ma­cje są nasio­nami (myślami), które zasie­wasz w pod­świa­do­mo­ści. Cokol­wiek zasie­jesz lub zasa­dzisz w pod­świa­do­mo­ści, zbie­rzesz w ciele lub oto­cze­niu. Dla­tego tak ważne jest, abyś na ekra­nie swego umy­słu wyświe­tlał wyłącz­nie pozy­tywne obrazy, szcze­rze wie­rząc, że są one realne tu i teraz.

Zacznij od razu zasie­wać myśli o spo­koju, szczę­ściu, nale­ży­tym dzia­ła­niu, dobrej woli i dobro­by­cie. Myśl spo­koj­nie i z zaan­ga­żo­wa­niem o tych war­to­ściach i bez reszty przyj­mij je twoim świa­do­mym, racjo­nal­nym umy­słem, a one w końcu zostaną prze­ka­zane i wpo­jone two­jej pod­świa­do­mo­ści. Kon­ty­nuuj zasie­wa­nie tych cudow­nych nasion (afir­ma­cji) w ogro­dzie twego umy­słu, a zbie­rzesz wspa­niałe plony.

Gdy twój umysł myśli pra­wi­dłowo, gdy rozu­miesz prawdę, że myśli zde­po­no­wane w pod­świa­do­mo­ści mają być kon­struk­tywne, har­mo­nijne i spo­kojne, odpo­wie ci ona magiczną potęgą i przy­nie­sie dobre samo­po­czu­cie, przy­jemne oto­cze­nie oraz wszystko, co naj­lep­sze. Gdy zaczniesz kon­tro­lo­wać twoje pro­cesy myślowe, możesz sto­so­wać potęgę pod­świa­do­mo­ści do roz­wią­zy­wa­nia wszel­kich pro­ble­mów i trud­no­ści. Innymi słowy, będziesz naprawdę świa­do­mie współ­pra­co­wał z nie­skoń­czoną potęgą i wszech­moc­nym pra­wem, które rzą­dzą wszyst­kim w tobie i wokół cie­bie.

Metoda niezależna od wyznania

Cho­ciaż potęga pod­świa­do­mo­ści bazuje na wie­rze, jest nie­za­leżna od wyzna­nia. Ist­niała, zanim naro­dzi­li­śmy się i ty, i ja, zanim na świe­cie poja­wił się jaki­kol­wiek Kościół. Wiel­kie wieczne prawdy i zasady życia są wcze­śniej­sze od wszyst­kich reli­gii. Mając to na wzglę­dzie, zachę­cam cię, abyś posłu­żył się ową cudowną, magiczną, zdolną do wpro­wa­dza­nia zmian potęgą, która ule­czy fizyczne i psy­chiczne rany, uwolni umysł od lęków i bez reszty wyzwoli cię z ogra­ni­czeń wyni­ka­ją­cych z nie­do­statku, nie­po­wo­dzeń, nędzy, wszel­kich bra­ków oraz przy­gnę­bie­nia. Wystar­czy, że umy­słowo i emo­cjo­nal­nie zjed­no­czysz się z dobrem, które chcesz uosa­biać, a twór­cze moce two­jej pod­świa­do­mo­ści odpo­wied­nio zare­agują. Zacznij teraz, już dzi­siaj, nie­chaj w twoim życiu zaczną się dziać cuda!

Prawo życia to prawo wiary, a istotę wiary można krótko opi­sać jako myśl w umy­śle. Od spo­sobu, w jaki ktoś myśli, czuje i wie­rzy, zależy stan jego umy­słu, ciała warun­ków i oko­licz­no­ści. Tech­nika oparta na zro­zu­mie­niu tego, co robisz oraz dla­czego to robisz, pomoże ci urze­czy­wist­nić i ucie­le­śnić wszystko to, co w życiu jest dobre. Speł­niona prośba modli­tewna to w isto­cie urze­czy­wist­nie­nie twego ser­decz­nego pra­gnie­nia, nie­za­leż­nie od twego wyzna­nia. Bud­dy­ści, chrze­ści­ja­nie, muzuł­ma­nie i hebraj­czycy, wszy­scy mogą otrzy­mać odpo­wiedź na swoje modli­twy. Nie z powodu szcze­gól­nego wyzna­nia, reli­gii, przy­na­leż­no­ści, rytu­ału, obrządku, for­muły, litur­gii, inkan­ta­cji, skła­da­nych ofiar czy darów, lecz wyłącz­nie za przy­czyną wiary, czyli umy­sło­wej otwar­to­ści i goto­wo­ści na przy­ję­cie tego, o co się modlą. Nawet agno­styk, który żar­li­wie cze­goś pra­gnie i szcze­rze wie­rzy, że to dosta­nie, doczeka się speł­nie­nia swo­ich pra­gnień.

Cho­ciaż w poda­nych w niniej­szej książce afir­ma­cjach użyte bywa słowo „Bóg”, możesz je zastą­pić sło­wem, które dokład­niej odzwier­cie­dla twoją wiarę, takim jak Allah, Jahwe, Brah­man, Pan, Wszech­mo­gący, Istota Naj­wyż­sza, Duch Święty, Tao, Wielki Duch, Siła. Według Jose­pha Mur­phy’ego „Bóg nie jest osobą, więc gdy mówimy: »Ojcze nasz, któ­ryś jest w nie­bie«, mamy na myśli nie­oso­bowy Byt i Potęgę – Nie­skoń­czone Życie i Nie­skoń­czoną Inte­li­gen­cję”. Dla Mur­phy’ego modli­twa jest odpo­wied­ni­kiem peł­nego uczu­cia i wiary recy­to­wa­nia afir­ma­cji.

Potęga i potrzeba wiary

Prawo twego umy­słu to prawo wiary. Zna­czy to tyle, że twój umysł wie­rzy w wiarę jako taką. Wiarą twego umy­słu jest myśl w twoim umy­śle – po pro­stu tyle, nic wię­cej. Tak, jak nie­uchwytna siła miło­ści może przy­cią­gnąć brat­nią duszę, tak samo nie­uchwytna potęga wiary przy­nosi zdro­wie, bogac­two, mądrość i udane, satys­fak­cjo­nu­jące życie.

Wszyst­kie twoje doświad­cze­nia, zda­rze­nia, stany i czyn­no­ści są reak­cjami pod­świa­do­mo­ści na twoje myśli. Pamię­taj, rezul­taty przy­nosi wiara twego wła­snego umy­słu, a nie to, w co wie­rzysz.

Odrzuć wiarę w fał­szywe prze­ko­na­nia, opi­nie, prze­sądy, zabo­bony i lęki. Zacznij wie­rzyć w wieczne, nie­zmienne prawdy. Każdy, kto czyta niniej­szą książkę i zasto­suje się do poda­nych w niej zasad dzia­ła­nia pod­świa­do­mo­ści, będzie mógł przy­wo­łać dobro dla sie­bie i dla innych. Zgod­nie z uni­wer­sal­nym pra­wem akcji i reak­cji, słowo staje się cia­łem, myśli przy­bie­rają postać. Myśl poprze­dza dzia­ła­nie. Akcja rodzi się z myśli. Reak­cja jest odpo­wie­dzią two­jej pod­świa­do­mo­ści, która pokrywa się z naturą two­ich myśli. Zaj­muj umysł myślami o zgo­dzie, zdro­wiu, pokoju, życz­li­wo­ści i dobrej woli, a w twoim życiu będą się zda­rzały cuda.

Budowanie wiary poprzez afirmacje

Prze­ko­na­nia bywają osią­gane roz­ma­icie, na przy­kład poniż­szymi czte­rema spo­so­bami.

• Doświad­cze­nie: dzięki doświad­cze­niu i pro­ce­som poznaw­czym wiesz, że ist­nieją rze­czy i stany, na przy­kład ogień jest gorący.

• Rozu­mo­wa­nie: dzięki rozu­mo­wa­niu docho­dzisz do wnio­sku, że coś ist­nieje albo działa w okre­ślony spo­sób. Na przy­kład więk­szość ludzi wie­rzy w ewo­lu­cję przez dobór natu­ralny, ponie­waż teo­ria ta podaje sen­sowne wyja­śnie­nie róż­no­rod­no­ści form życia na Ziemi.

• Wiara: poprzez akt wiary, łaskę lub inne nie­wy­ja­śnione zja­wi­ska wie­rzysz w to, co jest poza rozu­mo­wa­niem i pro­ce­sami poznaw­czymi.

• Afir­ma­cje lub suge­stie: poprzez suge­stię lub autosuge­stię możesz uwie­rzyć, że coś jest takie, a nie inne, lub że jakiś rezul­tat jest nie­unik­niony. Przy­kła­dem potęgi suge­stii jest hip­noza. Gdy świa­do­mość zostaje wyłą­czona, podświa­do­mość staje się bar­dziej podatna na suge­stię. Jed­nakże nawet bez sto­so­wa­nia hip­nozy powta­rzane afir­ma­cje i suge­stie mogą spo­wo­do­wać, że podświa­do­mość w coś uwie­rzy.

Skuteczne stosowanie afirmacji

Sku­tecz­ność afir­ma­cji zależy głów­nie od zro­zu­mie­nia prawdy i zna­cze­nia słów; afir­ma­cja jest po pro­stu uzna­niem uni­wer­sal­nej prawdy. Dla­tego potęga sto­so­wa­nych afir­ma­cji polega na inte­li­gent­nym uży­ciu kon­kret­nych i spre­cy­zo­wa­nych pozy­tyw­nych stwier­dzeń. Na przy­kład, chło­piec dodaje trzy do trzech i pisze na tablicy sie­dem. Nauczy­ciel z mate­ma­tyczną pew­no­ścią utrzy­muje, że trzy i trzy to sześć, więc chło­piec odpo­wied­nio zmie­nia to, co napi­sał poprzed­nio. To nie twier­dze­nie nauczy­ciela spra­wiło, że trzy i trzy równa się sześć; było to już przed­tem prawdą mate­ma­tyczną. Prawda mate­ma­tyczna spra­wiła, że chło­piec zmie­nił zapis na tablicy.

Cho­roba jest sta­nem nie­nor­mal­nym. Nor­mal­nym sta­nem jest zdro­wie. Zdro­wie jest prawdą twego jeste­stwa. Gdy afir­mu­jesz zdro­wie, har­mo­nię i spo­kój dla sie­bie lub dla kogoś innego i gdy uświa­da­miasz sobie, że są to uni­wer­salne prawa rzą­dzące twoim (lub czy­imś) jeste­stwem, zastę­pu­jesz nega­tywne wzorce two­jej pod­świa­do­mo­ści wzor­cem pozy­tyw­nym, który jest zgodny z uni­wer­salną prawdą zdro­wej istoty.

Sku­tek pro­cesu sto­so­wa­nia afir­ma­cji zależy od tego, czy twoje myśli – bez względu na to, że wszyst­kie dowody świad­czą prze­ciwko temu, co afir­mu­jesz – są zgodne z zasa­dami życia. Weź pod uwagę fakt, że ist­nieje prawo mate­ma­tyczne, a nie prawo błędu. Zasada prawdy, a nie zasada nie­uczci­wo­ści. Ist­nieje zasada inte­li­gen­cji, a nie ma zasady igno­ran­cji, prawo har­mo­nii, a nie dyso­nansu. Ist­nieje prawo zdro­wia, a nie cho­roby, jest także zasada obfi­to­ści, a nie nie­do­statku.

Zasto­so­wa­łem metodę afir­ma­cji w sto­sunku do mojej sio­stry, którą cze­kała ope­ra­cja usu­nię­cia kamieni żół­cio­wych w szpi­talu w Anglii. Jej stan został opi­sany na pod­sta­wie zdjęć rent­ge­now­skich oraz dia­gnozy po bada­niach w szpi­talu. Popro­siła mnie, bym się za nią modlił. Dzie­liło nas ponad dzie­sięć tysięcy kilo­me­trów, ale dla prawa umy­słu nie ist­nieją czas ani prze­strzeń. Nie­skoń­czony umysł – albo innymi słowy nie­skoń­czona inte­li­gen­cja – jest w cało­ści obecna rów­no­cze­śnie we wszyst­kich miej­scach. Cał­ko­wi­cie zaprze­sta­łem roz­my­śla­nia o obja­wach i o cie­le­snej oso­bo­wo­ści. Afir­mo­wa­łem nastę­pu­jąco:

To jest modli­twa za moją sio­strę Cathe­rine. Cathe­rine jest spo­kojna i odprę­żona, opa­no­wana, zrów­no­wa­żona i pogodna. Uzdra­wia­jąca inte­li­gen­cja jej pod­świa­do­mo­ści, która stwo­rzyła jej ciało, prze­twa­rza teraz każdą komórkę, wszyst­kie nerwy, tkanki, mię­śnie i kości jej jeste­stwa zgod­nie z prze­cho­wy­wa­nym w jej pod­świa­do­mo­ści dosko­na­łym wzor­cem wszyst­kich narzą­dów ciała. W ciszy i spo­koju wszyst­kie zde­for­mo­wane wzorce w jej pod­świa­do­mo­ści zostają usu­wane i likwi­do­wane. W każ­dym ato­mie jej jeste­stwa obja­wiają się teraz ener­gia, peł­nia życia i piękno prawa życia. Cathe­rine jest teraz otwarta na przy­ję­cie uzdra­wia­ją­cych prą­dów, które prze­pły­wają przez nią niczym rzeka, przy­wra­ca­jąc jej dosko­nałe zdro­wie, har­mo­nię i wewnętrzną rów­no­wagę. Pły­nący przez nią nie­skoń­czony ocean miło­ści i spo­koju zmywa teraz wszel­kie znie­kształ­ce­nia i paskudne obrazy. Tak wła­śnie jest.

Afir­mo­wa­łem tak kilka razy dzien­nie i po dwóch tygo­dniach moja sio­stra miała bada­nie, które wyka­zało zdu­mie­wa­jące ozdro­wie­nie, a zdję­cie rent­ge­now­skie potwier­dziło ten wynik.

Afir­mo­wa­nie polega na stwier­dza­niu, że tak wła­śnie jest. Jeśli utrzy­mu­jesz, że jest to prawda, nawet wtedy, gdy wszyst­kie dowody świad­czą prze­ciwko temu, to wszystko, cokol­wiek afir­mu­jesz, się spełni.

Jak osiągnąć najlepsze wyniki

Poni­żej podane są 52 afir­ma­cje. Każdą z nich należy sto­so­wać przez tydzień. Aby uzy­skać naj­więk­szą moc tych afir­ma­cji oraz potęgę pod­świa­do­mo­ści pole­cam, co nastę­puje:

• Umieść tekst afir­ma­cji w miej­scu, w któ­rym będzie przez cały widoczny – na przy­kład oprzyj kartkę o moni­tor kom­pu­tera albo przy­mo­cuj na ścia­nie bli­sko biurka, możesz też przy­cze­pić do drzwi lodówki.

• Zanim zaczniesz czy­tać lub recy­to­wać afir­ma­cję, odpręż się i wycisz umysł, aby stał się otwarty i chłonny. Ciemne, ciche pomiesz­cze­nie sprzyja sta­nowi medy­ta­cyj­nemu, dzięki któ­remu umysł jest bar­dziej podatny na afir­ma­cję. Sku­teczną tech­niką jest recy­to­wa­nie afir­ma­cji, zasy­pia­jąc, ponie­waż wtedy świa­domy umysł jest mniej skłonny do jej odrzu­ce­nia. (Jeśli zdo­łasz nauczyć się afir­ma­cji na pamięć, recy­tu­jąc ją, lekko przy­mknij oczy, tak aby pozbyć się widoku wszyst­kiego, co cię roz­pra­sza).

• Jeśli to moż­liwe, recy­tuj afir­ma­cję na głos. Albo nie­chaj słowa roz­brzmie­wają w two­jej gło­wie. Sły­sze­nie słów wzmocni ich dzia­ła­nie na pod­świa­do­mość.

• Czy­ta­jąc lub recy­tu­jąc afir­ma­cję, uważ­nie myśl o jej zna­cze­niu. Bez­myślne kle­pa­nie słów nie wystar­cza.

• Skup się na pozy­ty­wach i abso­lut­nie nie zwra­caj uwagi na to, co nega­tywne. Na przy­kład w przy­padku uzdra­wia­nia myśl wyłącz­nie o przy­wró­ce­niu zdro­wia, a nie o lecze­niu cho­roby, ponie­waż wszelka myśl lub wspo­mnie­nie o cho­ro­bie, wzmac­nia ją i jej objawy. Podob­nie gdy chcesz polep­szyć sytu­ację finan­sową; myśl o bogac­twie, a nie o wyeli­mi­no­wa­niu nie­do­statku czy o pozby­ciu się dłu­gów.

• Posłu­guj się wyobraź­nią, a nie siłą woli. Wyobra­żaj sobie sku­tek oraz stan wol­no­ści. Może się zda­rzyć, że twój inte­lekt będzie ci prze­szka­dzał, ale nie­ustę­pli­wie trzy­maj się pro­stej, dzie­cię­cej, czy­nią­cej cuda wiary. Wyobra­żaj sobie sie­bie lub inną osobę w pełni zdro­wia, jako ludzi majęt­nych i odno­szą­cych suk­cesy. Wyobraź sobie emo­cje towa­rzy­szące upra­gnio­nemu sta­nowi. Nie posłu­guj się wyszu­ka­nym języ­kiem. Naj­lep­sza jest pro­stota.

• Grunt to spo­kój. Nie spiesz się i nie wysi­laj. Nie przej­muj się szcze­gó­łami. Nie zaprzą­taj sobie głowy spo­so­bem roz­wią­za­nia pro­blemu ani potrzeb­nymi na to środ­kami. Skup się na efek­cie koń­co­wym. Odczu­waj zado­wo­le­nie ze szczę­śli­wego roz­wią­za­nia two­ich pro­ble­mów, nie­za­leż­nie od tego, czy cho­dzi o zdro­wie, finanse, czy o zatrud­nie­nie. Wyobraź sobie, jak się poczu­jesz, gdy prze­szkody zostaną usu­nięte. Pamię­taj, że ślady pozo­sta­wione w pod­świa­do­mo­ści zależą od two­ich uczuć. Twój nowy pomysł musi być odczu­wany subiek­tyw­nie jako ukoń­czony, nie kie­dyś w przy­szło­ści, lecz teraz.

• Na każdą afir­ma­cję prze­znacz cały tydzień. Powta­rzaj ją kilka razy dzien­nie. Samo odczy­ta­nie pięć­dzie­się­ciu dwóch tygo­dnio­wych afir­ma­cji będzie mało sku­teczne lub bezsku­teczne. Myśli tak samo jak nasiona, które potrze­bują czasu na wykieł­ko­wa­nie i zako­rze­nie­nie się w ziemi, muszą mieć czas na zako­rze­nie­nie się w pod­świa­do­mo­ści i w niej zacze­kać, aż twoja świa­do­mość i podświa­do­mość połą­czą się we wspól­nej akcep­ta­cji afir­mo­wa­nej prawdy.

• Odpo­czy­waj w sta­nie głę­bo­kiego prze­świad­cze­nia, że sprawa została pomyśl­nie zała­twiona.

Uwaga: Ni­gdy nie myśl i nie wypo­wia­daj zdań w rodzaju: „Nie stać mnie na to” czy „Nie umiem tego zro­bić”. Twoja pod­świa­do­mość trzyma cię za słowo i dopil­nuje, abyś nie miał pie­nię­dzy albo nie umiał zro­bić tego, co chcesz.

Nie osła­biaj afir­ma­cji, uży­wa­jąc sfor­mu­ło­wań „Chcę” albo „Mam nadzieję”. Wypo­wia­daj afir­ma­cję tak, jak roz­po­rzą­dze­nie wydane przez szefa (twoją świa­do­mość). Rów­no­waga jest twoja. Zdro­wie jest twoje. Z prze­ko­na­niem prze­każ myśl two­jej pod­świa­do­mo­ści, a potem się odpręż. Dzięki odprę­że­niu pozo­sta­wiasz ślad w pod­świa­do­mo­ści, umoż­li­wia­jąc doj­ście do głosu ener­gii kine­tycz­nej pomy­słu i dopro­wa­dze­nie do jego reali­za­cji.

Część II. Afirmacje cotygodniowe

Część II

AFIR­MA­CJE COTY­GO­DNIOWE

Tydzień pierwszyOczyszczanie umysłu

Moją duszę wypeł­nia Boża miłość. Boże czyny są moimi. Moim życiem rzą­dzi Boża har­mo­nia. Moją duszę wypeł­nia Boży spo­kój. Boże piękno jest moje. Moją duszę wypeł­nia Boża radość. We wszel­kich dzie­dzi­nach życia pro­wa­dzi mnie Boże prze­wod­nic­two. Jestem oświe­cony przez Naj­wyż­szego. Wiem i wie­rzę, że otrzy­mam godziwe życie, miłość, prawdę i piękno, które prze­wyż­szą moje naj­śmiel­sze marze­nia. Wiem, że ota­cza mnie i obej­muje kosmiczna miłość i wiel­ko­dusz­ność.

Komen­tarz. Współ­cze­sne tempo życia jest gorącz­kowe, spo­kój zakłó­cają bez­sen­sowne roz­rywki i nie­zli­czone tro­ski. Gdy poczu­jesz się nimi przy­tło­czony, poświęć jakiś czas na wyci­sze­nie umy­słu i przy­po­mnie­nie sobie, że zosta­łeś stwo­rzony, aby być rado­snym.

Tydzień drugiAfirmuj potęgę twojej podświadomości

Dzięki potę­dze mojej pod­świa­do­mo­ści mogę doko­nać wszyst­kiego. Cokol­wiek myślę świa­do­mie, pozo­sta­wiam ślad w mojej pod­świa­do­mo­ści, a ona znaj­dzie spo­sób, by to się speł­niło. Siła, zdro­wie i dobro prze­pły­wają przeze mnie i przez wszyst­kich wokół mnie, a ja każ­dego dnia życzę wszyst­kiego naj­lep­szego każ­demu, kogo spo­tkam. Jestem wdzięczny za wszyst­kie dobro­dziej­stwa, które otrzy­muję.

Komen­tarz. Aby afir­ma­cje były sku­teczne, musisz wie­rzyć w potęgę wiary. Niniej­sza afir­ma­cja pomaga budo­wać tę wiarę, która następ­nie służy za fun­da­ment dla wszyst­kich innych afir­ma­cji.

Tydzień trzeciPowierz twojej świadomości rolę odźwiernego

Moja świa­do­mość jest odźwier­nym chro­nią­cym mój umysł przed fał­szy­wymi wra­że­niami. Odrzuca wszyst­kie myśli, które nie są zgodne z uni­wer­sal­nymi pra­wami zdro­wia, miło­ści, mądro­ści i obfi­to­ści. Odpra­wia wszel­kie suge­stie, które sta­no­wią zagro­że­nie dla mego poczu­cia wła­snej war­to­ści. To, jaki jestem, zależy od tego, co myślę, a dzięki mojej świa­do­mo­ści w pełni kon­tro­luję wła­sne myśli. Decy­duję się na roz­wa­ża­nie myśli o pokoju, rado­ści, zdro­wiu, miło­ści, obfi­to­ści i dobrej woli w sto­sunku do wszyst­kich.

Komen­tarz. Możesz nie mieć kon­troli nad tym, co dzieje się w twoim życiu, ale w pełni kon­tro­lu­jesz to, co o tym myślisz. Żadna osoba ani wyda­rze­nie nie może spra­wić, że poczu­jesz się gniew­nym, znie­chę­co­nym, zawist­nym, zgorzk­nia­łym, nie­po­trzeb­nym czy nie­do­war­to­ścio­wa­nym. Twoja świa­do­mość chroni cię, odrzu­ca­jąc takie myśli. Jest odźwier­nym.

Tydzień czwartyPrzyjmij i uosabiaj prawdę

Mój umysł i moje serce prze­peł­niają Boża miłość, prawda i mądrość. Kocham Prawdę, sły­szę Prawdę i roz­po­znaję Prawdę. Ocean Bożego spo­koju spływa do mego umy­słu, a ja skła­dam podzię­ko­wa­nia za moją wol­ność. Myślę popraw­nie i na wszel­kie spo­soby odzwier­cie­dlam Bożą Mądrość i Inte­li­gen­cję. Mój umysł jest dosko­na­łym umy­słem Boga, nie­zmien­nym i wiecz­nym. Sły­szę głos Boga gło­szący Pokój, Prawdę i Miłość. Mój umysł jest pełen Bożej Mądro­ści i Bożego Zro­zu­mie­nia. Jeżeli cokol­wiek mnie drażni, teraz opusz­cza mnie, a ja jestem wolny i spo­kojny.

Komen­tarz. Kłam­stwa, pod­stępy, mylne infor­ma­cje, pół­prawdy, błędne prze­ko­na­nia są przy­czy­nami ludz­kiego cier­pie­nia, ponie­waż dają począ­tek pokręt­nym myślom. Bóg jest Prawdą, i być jed­no­ścią z Bogiem to zna­czy być jed­no­ścią z Prawdą. Dopóki nie przyj­miesz i nie uoso­bisz Prawdy, jesteś z nią w sprzecz­no­ści i będziesz na­dal doświad­czał wszel­kich nie­szczęść i nie­po­wo­dzeń.

Tydzień piątyRozpoznaj twój cel życia

Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja mojej pod­świa­do­mo­ści obja­wia mi moje praw­dziwe miej­sce w życiu i pozwala podą­żać drogą, która pro­wa­dzi pro­sto do mego świa­do­mego, racjo­nal­nego umy­słu. Moja pod­świa­do­mość zna mnie na wylot. Roz­po­znaje moje zain­te­re­so­wa­nia, wie­dzę, umie­jęt­no­ści, talenty oraz pasje i pod­suwa mi moż­li­wo­ści zawo­dowe, do któ­rych dosko­nale się nadaję i które mnie inte­re­sują. Akcep­tuję te moż­li­wo­ści i widzę, że jestem w moim zawo­dzie szczę­śliwy i pro­duk­tywny. Jestem w zgo­dzie z moim prze­ło­żo­nym i współ­pra­cow­ni­kami, z któ­rymi dążymy do osią­ga­nia wspól­nych celów. Wno­szę do zespołu cenne war­to­ści oraz twór­czo posłu­guję się moim umy­słem, aby wpro­wa­dzać ważne inno­wa­cje do pro­duk­tów, usług i pro­ce­sów pro­duk­cyj­nych. Otrzy­muję za to godziwe wyna­gro­dze­nie.

Komen­tarz. Nie­mal każdy chce pro­wa­dzić życie ukie­run­ko­wane na cel, ale wiele osób nie ma poję­cia, co powinno być ich celem. Sto­suj tę afir­ma­cję, aby pobu­dzić do reak­cji twoją pod­świa­do­mość – twór­czą część twego umy­słu słu­żącą za wrota dla nie­skoń­czo­nej inte­li­gen­cji. Twoja pod­świa­do­mość jest dosko­na­łym biu­rem zatrud­nie­nia i znaj­dzie ci sta­no­wi­sko, do któ­rego ide­al­nie pasu­jesz.

Tydzień szóstyUzyskaj od podświadomości plan doskonały

Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja, która pod­su­nęła mi to pra­gnie­nie, pro­wa­dzi mnie, prze­wo­dzi i odkrywa przede mną dosko­nały plan, dzięki któ­remu reali­zuję moje pra­gnie­nie. Wiem, że teraz głę­boka mądrość mojej pod­świa­do­mo­ści reaguje, i to, co czuję, oraz to, czego się doma­gam wewnętrz­nie, zostaje uze­wnętrz­nione. Nastę­pują rów­no­waga, wyci­sze­nie, spo­kój i har­mo­nia.

Komen­tarz. Twoja świa­do­mość jest racjo­nalna, a podświa­do­mość kre­atywna i intu­icyjna. Wpój pod­świa­do­mo­ści obraz tego, czego pra­gniesz w życiu, a ona opra­cuje plan dzia­ła­nia i przy­cią­gnie wszel­kie zasoby konieczne do zapew­nie­nia ci przed­miotu pożą­da­nia, czyli tego, co chcesz osią­gnąć.

Świa­dome pla­no­wa­nie może prze­szka­dzać pracy pod­świa­do­mo­ści, dla­tego prze­każ pra­gnie­nie pod­świa­do­mo­ści i pozwól jej wyko­nać to, co do niej należy. Gdy pozwo­lisz pod­świa­do­mo­ści na kre­atyw­ność, pra­wie na pewno pod­su­nie ci ona plan dosko­nały. Ów plan przyj­dzie do cie­bie w prze­bły­sku „geniu­szu”, przy nie­wiel­kim wysiłku z two­jej strony.

Tydzień siódmyŻyj harmonijnie

Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja pro­wa­dzi mnie i służy mi za prze­wod­nika, dora­dza mi we wszel­kich dzie­dzi­nach życia. Dosko­nałe zdro­wie jest moim udzia­łem, a w umy­śle i ciele działa Prawo Har­mo­nii. Piękno, miłość, spo­kój i obfi­tość są moje. Moim życiem rzą­dzą prawo wła­ści­wego dzia­ła­nia oraz Boży porzą­dek. Wiem, że kie­ruję się przede wszyst­kim wiecz­nymi praw­dami życia, wiem też, czuję i wie­rzę, że moja pod­świa­do­mość reaguje zgod­nie z naturą myśle­nia mojego świa­do­mego umy­słu.

Komen­tarz. Cho­ciaż nie­któ­rzy naukowcy suge­rują, że we wszech­świe­cie panuje chaos, w rze­czy­wi­sto­ści jest on dobrze zor­ga­ni­zo­wany i rzą­dzą nim prawa. Prawa natury rzą­dzą wszech­świa­tem fizycz­nym, a prawa moralne rzą­dzą ludz­kim zacho­wa­niem. Zestro­je­nie się z tymi odwiecz­nymi pra­wami zapew­nia zdro­wie, bogac­two, szczę­ście i har­mo­nię. Ta bar­dzo ogólna afir­ma­cja umiesz­cza cię na ścieżce życia dobrze zor­ga­ni­zo­wa­nego i upo­rząd­ko­wa­nego.

Tydzień ósmyŚpij spokojnie i budź się radosny

Moje palce u stóp są odprę­żone, moje kostki nóg są roz­luź­nione, mię­śnie mojego brzu­cha są roz­luź­nione, moje serce i płuca są roz­luź­nione, moje dło­nie, ręce i ramiona są roz­luź­nione, moja szyja jest roz­luź­niona, mój mózg jest zre­lak­so­wany, moja twarz jest roz­luź­niona, moje oczy są roz­luź­nione, mój cały umysł i moje całe ciało są odprę­żone. W pełni i dobro­wol­nie prze­ba­czam wszyst­kim i szcze­rze życzę im rów­no­wagi, zdro­wia, spo­koju i wszel­kich dobro­dziejstw. Jestem spo­kojny, opa­no­wany, pogodny i wyci­szony. Odpo­czy­wam bez­pieczny i bez­tro­ski. Wokół mnie panuje wielki bez­ruch, a wielki spo­kój koi całe moje jeste­stwo, gdy uświa­da­miam sobie, że jest we mnie Boża Wszech­obec­ność. Wiem, że uzdra­wia mnie uświa­do­mie­nie sobie życia i miło­ści. Owi­jam się opoń­czą miło­ści i zasy­piam pełen życz­li­wo­ści w sto­sunku do wszyst­kich. Spo­kój pozo­staje ze mną przez całą noc, a rano budzę się pełen życia i miło­ści.

Komen­tarz. Jeżeli, tak jak wiele osób, cier­pisz na bez­sen­ność, prze­ko­nasz się, że ta afir­ma­cja jest bar­dzo sku­teczna. Powta­rzaj ją przed snem powoli, spo­koj­nie i z miło­ścią. Nie będą ci potrzebne żadne inne środki nasenne.

Tydzień dziewiątyNiechaj bycie szczęśliwym wejdzie ci w nawyk

Boży porzą­dek włada moim życiem dziś i każ­dego dnia. Dzi­siaj wszystko współ­pra­cuje dla mego dobra. To dla mnie nowy, cudowny dzień. Takiego dnia jak ten nie będzie ni­gdy wię­cej. Pro­wa­dzi mnie Boże prze­wod­nic­two: cokol­wiek zro­bię, roz­wi­nie się kwit­nąco. Ota­cza mnie, spo­wija i obej­muje Boża miłość, a ja spo­koj­nie podą­żam przed sie­bie. Gdy tylko moja uwaga oddala się od tego, co dobre i kon­struk­tywne, natych­miast kie­ruję ją z powro­tem ku kon­tem­pla­cji tego, co piękne i dobre. Jestem ducho­wym i psy­chicz­nym magne­sem przy­cią­ga­ją­cym do sie­bie wszystko to, co mi sprzyja i mnie roz­wija. Odniosę dziś wspa­niałe suk­cesy we wszyst­kich moich przed­się­wzię­ciach. Na pewno przez cały dzień będę szczę­śliwy.

Komen­tarz. Kilka lat temu zatrzy­ma­łem się w domu far­mera w Con­ne­marra na zachod­nim wybrzeżu Irlan­dii. Spra­wiał wra­że­nie bar­dzo rado­snego, wciąż sobie pod­śpie­wy­wał i pogwiz­dy­wał. Zawsze był w dobrym humo­rze. Spy­ta­łem go, w czym tkwi tajem­nica jego pogody ducha. A on odpo­wie­dział: „Bycie szczę­śli­wym to taki mój nawyk. Każ­dego ranka po prze­bu­dze­niu i każ­dego wie­czoru, zanim zasnę, bło­go­sła­wię moją rodzinę, plony, bydło i dzię­kuję Bogu za wspa­niałe zbiory”. Robił tak od ponad czter­dzie­stu lat. Jak już wie­cie, regu­lar­nie powta­rzane myśli sys­te­ma­tycz­nie prze­ni­kają do pod­świa­do­mo­ści i stają się nawy­kiem. Stan szczę­śli­wo­ści jest nawy­kiem.

Tydzień dziesiątyDomagaj się lepszej przyszłości

Wypeł­nia mnie swo­bod­nie pły­nący, oczysz­cza­jący, uzdra­wia­jący, har­mo­ni­zu­jący, oży­wia­jący Duch Święty. Moje ciało jest świą­ty­nią Żywego Boga, jest czy­ste, kom­pletne i dosko­nałe w każ­dej swo­jej czę­ści. Każda czyn­ność mego umy­słu i ciała jest nad­zo­ro­wana i kie­ro­wana przez Bożą mądrość i porzą­dek Boży.

Spo­glą­dam w przy­szłość i spo­dzie­wam się, że będzie wspa­niała. Żyję w ocze­ki­wa­niu tego, co naj­lep­sze. Wszyst­kie moje dzi­siej­sze cudowne, zbożne myśli wni­kają mi do pod­świa­do­mo­ści niczym nasiona do żyznej gleby. Wiem, że gdy nadej­dzie ich czas, wzejdą w postaci har­mo­nii, zdro­wia, spo­koju, moż­li­wo­ści, doświad­czeń i zda­rzeń.

Porzu­cam teraz strach, znie­wo­le­nie i nie­do­sta­tek na rzecz wol­no­ści w Bogu i dla życia peł­nego obfi­to­ści. Wzra­sta we mnie Bóg. Patrz­cie i podzi­wiaj­cie! Czy­nię wszystko nowym!

Komen­tarz. Każdy dzień jest cza­sem odnowy, odro­dze­nia i ponow­nych naro­dzin. Cała natura obwiesz­cza chwałę nowego dnia. Wszystko to dzieje się po to, aby przy­po­mnieć nam, że musimy obu­dzić w sobie Boga i powstać po dłu­gim śnie zimo­wym ogra­ni­czeń, aby wyjść naprze­ciw ran­kowi nowego dnia i nowego życia. Strach, igno­ran­cja i prze­sądy muszą w nas umrzeć, a my musimy wskrze­sić w sobie wiarę, zaufa­nie, miłość i dobrą wolę. Zacznij już teraz dzięki tej afir­ma­cji prze­ta­cza­nie sobie, na podo­bień­stwo trans­fu­zji, łaski i miło­ści Bożej.

Tydzień jedenastyUzdrawiaj siebie

Moje ciało i wszyst­kie jego narządy zostały stwo­rzone przez nie­skoń­czoną inte­li­gen­cję mojej pod­świa­do­mo­ści. Ona wie, jak mnie uzdro­wić. Jej mądrość ukształ­to­wała wszyst­kie moje narządy, tkanki, mię­śnie i kości. Ta nie­skoń­czona uzdra­wia­jąca obec­ność prze­kształca teraz każdy atom mego jeste­stwa, czy­niąc mnie kom­plet­nym, zdro­wym i dosko­na­łym. Skła­dam dzięki za uzdro­wie­nie, wie­dząc, że się teraz odbywa. Cudowna jest praca wyko­ny­wana we mnie przez twór­czą inte­li­gen­cję.

Komen­tarz. Twoja pod­świa­do­mość zapo­cząt­ko­wała bicie twego serca, regu­luje krą­że­nie krwi i tra­wie­nie, wchła­nia­nie i wyda­la­nie. Gdy zjesz kawa­łek chleba, twoja pod­świa­do­mość prze­obraża go w tkanki, mię­śnie, kości i krew. Regu­luje wszyst­kie pro­cesy życiowe i funk­cje twego ciała. Skoro pod­świa­do­mość potra­fiła wybu­do­wać cię od pod­staw, z całą pew­no­ścią wyle­czy cię i uwolni od cho­roby. Gdy zmie­niasz umysł, nie­ustan­nie wpa­ja­jąc afir­ma­cje, zmie­niasz także ciało. To jest pod­stawa wszel­kiego uzdra­wia­nia.

Tydzień dwunastyUzdrawiaj innych na odległość

Uzdra­wia­jąca obec­ność znaj­duje się dokład­nie tam, gdzie jest… Stan jej/jego ciała jest odbi­ciem jej/jego myśli, tak jakby to były rzu­cone na ekran cie­nie. Wiem, że aby zmie­nić obrazy na ekra­nie, muszę zmie­nić taśmę w pro­jek­to­rze. Taśmą jest mój umysł i teraz wyświe­tlam w moim umy­śle obrazy pełni życia, har­mo­nii i dosko­na­łego zdro­wia dla… Nie­skoń­czona uzdra­wia­jąca obec­ność, która stwo­rzyła ciało … i wszyst­kie jej/jego organy, teraz nasyca każdy atom jej/jego jeste­stwa, a stru­mień spo­koju prze­pływa przez każdą komórkę jej/jego ciała. Leka­rze są kie­ro­wani i pro­wa­dzeni przez Boga i każdy, kto­kol­wiek dotyka… jest pro­wa­dzony do wła­ści­wego miej­sca. Wiem, że cho­roba jest ule­czalna. Jed­no­czę się teraz z nie­skoń­czo­nym pra­wem miło­ści i życia i wiem oraz twier­dzę, że w ciele … obecne są har­mo­nia, zdro­wie i spo­kój.

Komen­tarz. Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja prze­pływa przez wszystko i nie ogra­ni­czają jej czas ani prze­strzeń. Jest odpo­wie­dzialna za zja­wi­ska takie, jak tele­pa­tia, postrze­ga­nie poza­zmy­słowe, pro­jek­cja astralna1 oraz moc uzdra­wia­jąca modli­twy. Twoja pod­świa­do­mość sta­nowi wrota dla nie­skoń­czo­nej inte­li­gen­cji, pozwa­la­jące na ujarz­mie­nie jej potęgi, tak aby uzdra­wiała innych, nie­za­leż­nie od tego, czy jesteś tuż obok, w innej czę­ści mia­sta, czy na dru­gim końcu świata. Pamię­taj, że wszel­kie nega­tywne myśli także podró­żują w ete­rze i mają poten­cjalną siłę krzyw­dze­nia innych. Pozy­tywne myśli, tak samo jak dobre uczynki, są cen­nym wkła­dem przy­czy­nia­ją­cym się do dobra ogółu. Myśli destruk­cyjne, tak samo jak złe czyny, szko­dzą ogó­łowi.

Tydzień trzynastyPrzyciągaj pieniądze

Lubię pie­nią­dze, kocham je, posłu­guję się nimi mądrze, odpo­wie­dzial­nie i roz­sąd­nie. W moim życiu pie­nią­dze są w sta­łym obiegu. Wydaję je z rado­ścią, a one wra­cają do mnie pomno­żone w cudowny spo­sób. To dobrze, to bar­dzo dobrze. Pie­nią­dze napły­wają do mnie lawiną obfi­to­ści. Uży­wam ich wyłącz­nie do dobrych celów i jestem wdzięczny za dobra mate­rialne i za bogac­two mego umy­słu.

Komen­tarz. Zasada życia spra­wia, że dążysz do wzro­stu, eks­pan­sji oraz życia w obfi­to­ści. Nie jesteś tu po to, aby żyć w nędz­nej rude­rze, ubrany w łach­many i by przy­mie­rać gło­dem. Prze­ciw­nie: powi­nie­neś być szczę­śliwy, zamożny i odno­sić suk­cesy. Ni­gdy nie mów źle o pie­nią­dzach i nie kry­ty­kuj tych, któ­rzy mają ich pod dostat­kiem. Oczyść umysł z wszel­kich dzi­wacz­nych, prze­sąd­nych zapa­try­wań na pie­nią­dze. Nie twierdź, że są złe i brudne. Jeśli tak uwa­żasz, spra­wiasz, że dostają skrzy­deł i odla­tują jak naj­da­lej od cie­bie. Tra­cisz to, co potę­piasz. Nie możesz przy­cią­gać tego, co kry­ty­kujesz.

Tydzień czternastyZapewnij sobie stały dopływ pieniędzy

Posia­dam nie­skoń­czone bogac­twa mojej pod­świa­do­mo­ści. Mam prawo być boga­tym, szczę­śli­wym i odno­sić suk­cesy. Pie­nią­dze płyną do mnie bez prze­szkód, obfi­cie i nie­ustan­nie. Zawsze zdaję sobie sprawę z mojej praw­dzi­wej war­to­ści. Sze­ro­kim gestem ofe­ruję moje talenty i świet­nie mi się wie­dzie finan­sowo. To doprawdy wspa­niałe!

Komen­tarz. Doce­nia­nie potęgi two­jej pod­świa­do­mo­ści oraz twór­czej mocy two­ich myśli, czyli men­tal­nych obra­zów, jest drogą wio­dącą ku obfi­to­ści, wol­no­ści oraz nie­ustan­nemu uzu­peł­nia­niu środ­ków. Akcep­tuj umy­słem życie w obfi­to­ści. Twoja umy­słowa akcep­ta­cja oraz ocze­ki­wa­nie dobro­bytu kie­rują się swymi wła­snymi pra­wami mate­ma­tycz­nymi i fizycz­nymi. Gdy przyj­miesz postawę ocze­ki­wa­nia obfi­to­ści, wyda­rzy się wszystko to, co jest konieczne do zasob­nego życia. Nie­chaj to będzie twoja codzienna afir­ma­cja; zapisz ją w twoim sercu.

Tydzień piętnastyNiech ci się wiedzie we wszelkich dziedzinach życia

We dnie i w nocy dosko­nale wie­dzie mi się we wszyst­kich dzie­dzi­nach życia.

Komen­tarz. Cza­sami pro­sta afir­ma­cja, taka, która nie jest nad­mier­nie agre­sywna, bywa naj­lep­sza. Zda­rza się, że ludzie powta­rzają afir­ma­cje, które są w kon­flik­cie z ich ukry­tymi zapa­try­wa­niami. W takich przy­pad­kach świa­do­mość odrzuca afir­ma­cję, jako nie­praw­dziwą, i ni­gdy nie prze­ka­zuje jej pod­świa­do­mo­ści. Na przy­kład twoja świa­do­mość może odrzu­cić afir­ma­cję dekla­ru­jącą, że otrzy­ma­łeś milion dola­rów, ale może zaak­cep­to­wać afir­ma­cję, że dobrze ci się wie­dzie we wszel­kich dzie­dzi­nach.

Pora­dzi­łem pew­nemu przed­się­biorcy, który bar­dzo się mar­twił, bo mu kiep­sko szła sprze­daż, aby usiadł w swoim gabi­ne­cie, uspo­koił się i po wie­lo­kroć powta­rzał nastę­pu­jące zda­nie: „Moje obroty z dnia na dzień są coraz wyż­sze”. Dopro­wa­dziło to do współ­pracy świa­do­mo­ści z podświa­do­mo­ścią i wkrótce nastą­piły upra­gnione rezul­taty.

Tydzień szesnastyPodejmuj mądre inwestycje i decyzje finansowe

Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja zarzą­dza moimi wszyst­kimi trans­ak­cjami finan­so­wymi, czuwa nad nimi oraz nad wszyst­kim, w czym powinno mi się dobrze powo­dzić.

Komen­tarz. Jeżeli nie wiesz, jak masz zain­we­sto­wać, albo nie­po­ko­isz się o twoje akcje lub obli­ga­cje, powta­rzaj powyż­szą afir­ma­cję, aby zle­cić pod­świa­do­mo­ści pod­ję­cie dobrych decy­zji doty­czą­cych inwe­sto­wa­nia. Rób to jak naj­czę­ściej, a prze­ko­nasz się, że twoje inwe­sty­cje staną się mądre; co wię­cej, nie będziesz pono­sić strat, ponie­waż zosta­niesz nakło­niony do sprze­daży papie­rów war­to­ścio­wych lub udzia­łów, zanim stracą war­tość.

Tydzień siedemnastyDojdź do siebie po niepowodzeniu finansowym

Stra­ci­łem pie­nią­dze. Znów będę pro­duk­tywny i zaro­bię ich wię­cej. Dosta­łem nauczkę, która w osta­tecz­nym roz­ra­chunku przy­nie­sie mi korzy­ści. Nie stra­ci­łem wiary, pew­no­ści sie­bie ani umie­jęt­no­ści roz­woju i wzra­sta­nia. Mam wiele do zaofe­ro­wa­nia i znowu będę odno­sił ogromne suk­cesy. Mój mają­tek pocho­dzi od Boga, w moim życiu w obiegu są Boże bogac­twa. W cudowny spo­sób zawsze uzy­skuję Bożą nad­wyżkę. Bóg otwiera przede mną drogę zgod­nie z Bożym porząd­kiem, aby mi się dobrze wio­dło.

Komen­tarz. To, co ci się zda­rza, nie jest naj­waż­niej­sze. Ważne jest to, co na ten temat myślisz, twoja reak­cja, która może być kon­struk­tywna lub destruk­tywna. Posłu­guj się mądrze wyobraź­nią, odbu­do­wu­jąc w umy­śle nowy wzo­rzec, dostrze­ga­jąc przy­szłe moż­li­wo­ści, korzy­staj ze skrzy­deł wiary i wyobraźni, aby odbu­do­wać i ulep­szyć swoje życie. Suk­ces i bogac­two są pro­duk­tami two­ich myśli i prze­ko­nań.

Tydzień osiemnastyZnajdź sobie idealny dom albo mieszkanie

Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja mojej pod­świa­do­mo­ści wie wszystko. Teraz uka­zuje mi ide­alny dom, któ­rego loka­li­za­cja i piękne oto­cze­nie cał­ko­wi­cie odpo­wiada moim wyma­ga­niom, a jego cena mie­ści się w gra­ni­cach mego dochodu. Prze­ka­zuję moje życze­nie pod­świa­do­mo­ści i wiem, że zare­aguje ona zgod­nie z naturą mego życze­nia. Powie­rzam jej moje życze­nie z abso­lutną ufno­ścią i wiarą, tak jak rol­nik, który umiesz­cza nasiono w gle­bie, pokła­da­jąc bez­względną ufność w prawa rzą­dzące wzro­stem.

Komen­tarz. Sprze­da­jąc i kupu­jąc, pamię­taj o tym, że twoja świa­do­mość jest roz­rusz­ni­kiem, a podświa­do­mość sil­ni­kiem. Musisz włą­czyć roz­rusz­nik, aby uru­cho­mić motor, żeby wyko­nał swoje zada­nie. Pierw­szym kro­kiem prze­ka­zy­wa­nia pre­cy­zyj­nego pra­gnie­nia, pomy­słu lub obrazu do pod­świa­do­mo­ści jest roz­luź­nie­nie się, pozby­cie się trosk, zacho­wa­nie bez­ru­chu i mil­cze­nia. Taki wyci­szony, roz­luź­niony i spo­kojny stan umy­słu nie dopusz­cza pocho­dzą­cych z zewnątrz spraw oraz błęd­nych pomy­słów, które zabu­rza­łyby men­talne przy­ję­cie twego życze­nia. Poza tym przy wyci­szonym, pasyw­nym i recep­tyw­nym2 sta­nie umy­słu wysi­łek jest zre­du­ko­wany do mini­mum.

Odpo­wiedź na twoje życze­nie może przyjść w for­mie anonsu w gaze­cie, wia­do­mo­ści od przy­ja­ciela, możesz też zostać popro­wa­dzony wprost do kon­kret­nego domu, który jest dokład­nie taki, jakiego poszu­ku­jesz. Ist­nieje wiele dróg, któ­rymi może nadejść odpo­wiedź na twoją modli­twę. Naj­waż­niej­sza jest pew­ność, że jeśli zaufasz mocy twego głęb­szego umy­słu, odpo­wiedź zawsze nadej­dzie.

Tydzień dziewiętnastySprzedaj dom lub inną nieruchomość

Nie­skoń­czona inte­li­gen­cja przy­ciąga do mnie nabyw­ców, któ­rzy chcą tego domu i będą w nim żyli szczę­śli­wie.

Nabywcy są do mnie przy­słani przez twór­czą inte­li­gen­cję mojej pod­świa­do­mo­ści, która ni­gdy się nie myli. Klienci mogą oglą­dać wiele domów, ale mój jest jedy­nym, który chcą kupić i który kupią, ponie­waż pro­wa­dzi ich nie­skoń­czona inte­li­gen­cja. Wiem, że nabywcy są odpo­wiedni, czas jest odpo­wiedni i cena jest odpo­wiednia. Wszystko jest takie, jak trzeba. Obec­nie dzia­łają głęb­sze nurty mojej pod­świa­do­mo­ści, dopro­wa­dza­jąc nas ku sobie w zgo­dzie z Bożym porząd­kiem. Wiem, że tak wła­śnie jest.

Komen­tarz. Zawsze pamię­taj, że to, czego szu­kasz, poszu­kuje cie­bie, i gdy chcesz sprze­dać jaki­kol­wiek dom lub inną nie­ru­cho­mość, zawsze jest ktoś, kto chce tego, co masz do zaofe­ro­wa­nia. Gdy pro­wa­dzisz ope­ra­cję kupna-sprze­daży, wyko­rzy­stu­jąc potęgę two­jej pod­świa­do­mo­ści, zwal­niasz umysł od wszel­kiej rywa­li­za­cji i nie­po­koju.

Tydzień dwudziestyRozwiąż problem

Moja pod­świa­do­mość zna odpo­wiedź. Teraz mi odpo­wiada. Dzię­kuję jej, bo wiem, że moja pod­świa­do­mość wie wszystko i wła­śnie udziela mi dosko­na­łej odpo­wie­dzi. Jestem prze­ko­nany, że muszę teraz uwol­nić maje­stat i chwałę mojej pod­świa­do­mo­ści. I to mnie raduje.

Komen­tarz. Ludzie czę­sto zanadto się sta­rają, aby roz­wią­zać swoje pro­blemy, a w ten spo­sób tylko pogar­szają sprawę. Zamiast posłu­gi­wa­nia się świa­do­mo­ścią, prze­każ pro­blem pod­świa­do­mo­ści, która jest znacz­nie lepiej wypo­sa­żona do roz­wią­zy­wa­nia zawi­łych pro­blemów. Czę­sto się zda­rza, że gdy świa­do­mość wyłą­cza się pod­czas snu, podświa­do­mość roz­wią­zuje pro­blem, i budzisz się, zna­jąc roz­wią­za­nie.

Tydzień dwudziesty pierwszyOdnajdź zagubiony albo zawieruszony przedmiot

Ty wiesz wszystko; wiesz, gdzie jest… i teraz wyja­wiasz mi, gdzie to się znaj­duje.

Komen­tarz. Powta­rzaj tę afir­ma­cję kilka razy dzien­nie, zwłasz­cza tuż przed zaśnię­ciem. Twoja pod­świa­do­mość wie, gdzie mia­łeś to po raz ostatni, a jeśli jest to coś, co zagu­bił lub czego nie odło­żył na miej­sce ktoś inny, Nie­skoń­czona Inte­li­gen­cja wie, gdzie to jest, i prze­każe ci infor­ma­cję poprzez twoją pod­świa­do­mość. Ta zaś zawsze odpo­wie, o ile jej zaufasz.

Tydzień dwudziesty drugiPodejmij ważną lub trudną decyzję

Twór­cza Inte­li­gen­cja mojej pod­świa­do­mo­ści wie, co jest dla mnie naj­lep­sze. Ona zawsze kie­ruje się tym, co chroni życie, i ujaw­nia mi słuszną decy­zję, która jest dobro­dziej­stwem dla wszyst­kich zain­te­re­so­wa­nych. Skła­dam podzię­ko­wa­nie za odpo­wiedź, którą wiem, że otrzy­mam.

Komen­tarz. Gdy kie­dy­kol­wiek mie­rzysz się z życiową decy­zją, doty­czącą zmiany pracy, prze­pro­wadzki, ślubu lub roz­wodu, posia­da­nia dzieci itp., zaan­ga­żuj twoją pod­świa­do­mość. Twój świa­domy, racjo­nalny umysł może wykon­cy­po­wać to, co jest naj­lep­sze, ale twoja intu­icja przy­pusz­czal­nie popro­wa­dzi cię do decy­zji zgod­nej z porząd­kiem Bożym. Po pro­stu jej zaufaj.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

1. Pro­jek­cja astralna – ter­min uży­wany w ezo­te­ry­zmie do opi­sa­nia celo­wego doświad­cze­nia poza cia­łem. Zakłada ono ist­nie­nie ciała sub­tel­nego zwa­nego „cia­łem astral­nym”, dzięki któ­remu świa­do­mość może funk­cjo­no­wać nie­za­leż­nie od ciała fizycz­nego (Ten i wszyst­kie dal­sze przy­pisy pocho­dzą od tłu­maczki). [wróć]

2. Recep­tyw­ność – otwar­tość, chłon­ność, zdol­ność przyj­mo­wa­nia z zewnątrz. [wróć]