Kalisz. Zarys dziejów - Ignacy Baranowski - ebook

Kalisz. Zarys dziejów ebook

Baranowski Ignacy

0,0
4,50 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Historia jednego z najstarszych miast w Polsce.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 29

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



IGNACY BARANOWSKI

Kalisz zarys dziejów

ISBN: 978-83-7991-478-4 Licencja: Tekst z domeny publicznej. Źródło: Wikiźródła Rok pierwszego wydania: 1915 Opracowanie tej wersji elektronicznej: © Masterlab 2021 Tekst został poddany uwspółcześnieniu jednak styl i pisownia w niektórych przypadkach mogły pozostać archaiczne. MASTERLAB www.masterlab.pl

Wstęp

Dzieje miast polskich, to pasmo ciągłych kataklizmów, pasmo klęsk niespodziewanych, a strasznych... źle bo jest znaleźć się na rozdrożu — na pograniczu dwóch światów.

Gdzie szukać miasta polskiego, które by w pełnym rozkwicie nie zostało zrabowane, na pół zrujnowane przez wrogów, którego by nie wyludniła zaraza przyniesiona przez nieprzyjacielskie wojska, nie spalił przez wroga rozniecony pożar.

W tym wielokrotnym szamotaniu się z przeciwnościami, upadł bezpowrotnie szereg miast polskich świetnie się rozwijających w średniowieczu, czy w epoce odrodzenia. Upadł Biecz i Korczyn, upadł Sandomierz i Kazimierz, dawne tylko budowle, ocalałe jakby cudem, są świadkami ich minionej przeszłości, dziwnie odbijając od dzisiejszej nędzy. Te miasta jednak, które znajdowały się w lepszym pod względem handlowym położeniu geograficznym, zdołały przetrwać wszystkie zewnętrzne i wewnętrzne nieszczęścia Polski, znalazły siłę, by po każdej katastrofie podnosić się z gruzów i przystosowując się do zmienionych warunków iść dalej po linii rozwoju. Taką niezwykłą żywotność wykazał np. z miast Małej Polski Lwów i Lublin, z miast Wielkopolski — Poznań i Kalisz.

I.

W pomroce i w niepamięci giną początki Kalisza. Źródła historyczne pozwalają stwierdzić, że istniał on już w początkach panowania Piastów. Wśród niedostępnych błot nadprośniańskich, na południe od dzisiejszego miasta, tam gdzie leży obecnie wieś Stare Miasto, znajdował się pierwotnie Kalisz. Był on wówczas charakterystycznym słowiańskim grodziskiem, ślady nasypisk którego do dnia dzisiejszego przetrwały pod nazwą Szwedzkich gór. W pośrodku grodziska kaliskiego wznosił się drewniany dworzec książęcy, a nieopodal murowana romańska kolegiata Świętego Pawła, którą Mieczysław Stary „wymurował i opatrzył w dochody,“ przeznaczając na miejsce wiecznego spoczynku dla siebie. Do grodziska kaliskiego tuliło się z drzewa zbudowane podgrodzie, dając przytułek napływającej ludności rzemieślniczej i kramarskiej. Rozwojowi starego Kalisza stawały na przeszkodzie ciągłe wylewy Prosny, to też mieszczanie osiedlać się zaczęli na wyżej położonych błoniach, gdzie istnieje Kalisz dzisiejszy.

Nowe miasto otoczył swą opieką pan Kaliskiej dzielnicy, Bolesław Pobożny. Mądry i zapobiegliwy ten książę buduje sobie w Kaliszu zamek i przyozdabia miasto pięknym kościołem Ś-go Mikołaja, istniejącym do dnia dzisiejszego; za jego też rządów otrzymało miasto prawo niemieckie.

Odtąd Kalisz, wśród patrycjatu którego poważną rolę odgrywają Ślązacy i Niemcy, wchodzi na nową drogę rozwoju. Ten nowy Kalisz, jak dowiodły drobiazgowe badania Parczewskiego, planem swym wykazał bliskie powinowactwo z Wrocławiem. Duszę miasta, oczywiście, już wówczas stanowił rynek nie kwadratowy, lecz wydłużony jak w Wrocławiu. W obu też miastach obok gmachów ratuszowych wznosiły się komory sukiennicze.

II.

Kalisz cieszył się szczególniejszą opieką książąt wielkopolskich, którzy pragną go widzieć pięknym i bogatym. Coraz to nowe przywileje książęce spływają na miasto. Jeszcze w roku 1264 książę Bolesław pozwala kaliszanom pobierać na wieczne czasy po kwarcie soli od prasołów, przejeżdżających przez miasto. W ćwierć wieku później Przemysław przeznacza na korzyść miasta dochód ze składów towarów, które będą wybudowane przy rynku, a w lat parę także nadaje mu zyski z sukiennic.

Do prawidłowego rozwoju Kalisza przyczyniało się nie mało i prawo magdeburskie. Za rządów Przemysława Kalisz w stosunku do miast okolicznych staje się nawet pod pewnym względem metropolią. Oto w roku 1263 Przemysław postanawia, że wszystkie miasta i miasteczka, leżące w powiecie Kaliskim, mają otrzymywać swe prawa „jura judiciaria recipere“ od obywateli miasta Kalisza, „będącego stolicą i ozdobą całej dzielnicy” (caput est speculum terrae). Wszystkie wyroki powzięte przez Kaliszan nie miały być przez nikogo kwestionowane.