Lecznicze wartości pokarmów - Stanisław Wiąckowski - ebook

Lecznicze wartości pokarmów ebook

Stanisław Wiąckowski

0,0

Opis

Artykuły spożywcze także leczą

Artykuły spożywcze pochodzenia roślinnego, tak samo jak zioła zawierają substancje które leczą podobnie jak leki. We wielu przypadkach działają nawet korzystniej niż leki ponieważ zapobiegają chorobom. Ograniczają możliwość zachorowania, a także leczą kiedy pojawi się choroba. Są wielokrotnie tańsze od leków, bezpieczne, skuteczne, a przy tym nie wywołują żadnych skutków ubocznych.

Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie pokarmy mają właściwości lecznicze. Jest bardzo wiele pokarmów szkodliwych  oraz takie których  nadużywać nie wolno. Należą tu przede wszystkim alkohol, nikotyna czy narkotyki. Nie powinno się nadużywać tłuszczów, a najlepiej odróżniać tłuszcze dobre od złych np. tłuszczów trans, które są zdecydowanie szkodliwe. Nawet jednak węglowodany,  które służba zdrowia nam zalecała w nadmiarze nie są dla nas korzystne. Niektóre z nich jak margaryna czy wielokrotnie modyfikowana pszenica są dla nas szkodliwe.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 257

Rok wydania: 2018

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Lecznicza wartość pokarmów

Pacjenci uważają, że leki żeby mogły być dopuszczone do sprzedaży muszą być odpowiednio przebadane i dla chorych bezpieczne. Wielu pacjentów ufa swoim lekarzom, a także lekom, które oni im zapisują.

Tymczasem rola lekarzy w tym co się dzieje w służbie zdrowie jest także zdecydowanie negatywna. Omówię to na przykładzie danych z 2010 roku, z małego kraju jakim jest Dania. Te same proporcje w większych krajach będą także dużo większe. Funkcje pełnione przez duńskich lekarzy, którym oficjalnie pozwolono na pracę dla przemysłu farmaceutycznego: badania 1628, praca członka lub konsultanta komitetu doradczego 1160, wykładowca 950, akcjonariusz 175, autor 36 i inne funkcje 89. Łącznie 4036 lekarzy.

Istnieje bardzo wiele badań, w którym aktywność danego leku porównuje się tylko z placebo (Braithwaite , 1984). Takie badania nie mają praktycznie żadnej wartości. Ich skutki są najczęściej negatywne, a celem jest głównie wsparcie marketingu drogich leków, które nie dają pacjentom żadnych korzyści, a często mogą wywołać poważne skutki uboczne. Czym są takie badania najlepiej charakteryzuje koncern Pfizer:

Sponsorowane przez firmę Pfizer badania należą do firmy Pfizer, a nie do żadnej innej konkretnej osoby. Uzyskane na ich podstawie dane mają wspierać marketing naszego produktu i powinny być wykorzystywane do ulepszania etykiet i wniosków rejestracyjnych i do publikacji wspierających rozpowszechnianie danych o stosowaniu leku.

Pięć godzin pracy konsultanta było opłacane tak samo jak wiele pensji lekarskich. Zatrudniany konsultant był przychylny danemu koncernowi, a ludzie zajmujący się marketingiem musieli być przekonani, że opłaca się go zatrudniać pomimo tak wysokiej gaży.

Prawie tysiąc lekarzy w Danii posiada uprawnienia do wygłaszania wykładów. Oczywiście wabikiem jest tu bardzo wysokie honorarium (od 3 do nawet 10 tysięcy dolarów (Evans, 2009) Firmy sponsorujące taką edukację chętnie udzielają informacji i proszą, aby wykładowca prezentował ich produkt 1

w odpowiednim świetle (Braithwaite , 1984). Niektórzy wykładowcy za dwa wykłady w tygodniu otrzymywali sumy przekraczające sumę rocznych szpitalnych czy uniwersyteckich poborów. Przytoczone fakty świadczą o wielkim wpływie lekarzy na rozwój nowoczesnej farmacji i negatywnym wpływie na nasze zdrowie (Gotzsche, 2015).

Większość społeczeństw ludzkich nie orientuje się, że z ludzkiego zdrowia uczyniono najzwyklejszy w świecie biznes. Ponadto, odebrano lekarzom prawo do podejmowania samodzielnych decyzji, do których lekarze są zobowiązani z racji swego wykształcenia i wykonywanego zawodu, składanej przysięgi, zapisów z Norymbergii czy Konwencji Helsińskiej. Lekarze, którzy nie zgadzają się z ustaloną procedurą leczenia według, której ich szkolono są ośmieszani, zastraszani, a nawet pozbawiani licencji. Kto ma prawo do takich działań i dlaczego się na takie działania pozwala?. Kim są ludzie uzurpujący sobie prawo do decydowania o naszym zdrowiu, narzucający procedury, które pozwalają kierować lekarzami i sprowadzać ich rolę do masowego sprzedawcy leków. Opracowane procedury pozwalają na szybkie badania i wystawianie recept na leki, których lekarze nie badali, a to oni przecież decydują, jaki lek ma zażywać pacjent, oni podpisują na niego receptę i biorą za to pełną odpowiedzialność. Jeżeli brać pod uwagę komu takie postępowanie przynosi korzyść, to wynik jest jednoznaczny – koncernom farmaceutycznym. Bardzo źle się stało, że to nie medycyna kieruje farmacją, ale farmacja medycyną..

Wypracowanie możliwie największych zysków jest możliwe tylko wtedy kiedy firmom farmaceutycznym uda się coś opatentować. Nie można jednak opatentować substancji występujących naturalnie w przyrodzie: na przykład ziół, witamin czy związków mineralnych. Z tego względu współczesne leki to substancje sztucznie stworzone.

Nasze ciała zostały stworzone z całkowicie naturalnych substancji. Tak więc patentowane farmaceutyki są dla naszych organizmów substancjami zupełnie obcymi. Nic zatem dziwnego, że ponad 100 tysięcy Amerykanów rocznie umiera wskutek ich zażywania, a setki tysięcy doświadczają negatywnych skutków ich działania. Żeby udowodnić wyjątkową wartość takiego leku właściciel patentu musi przeprowadzić bardzo wiele badań i rygorystycznych testów, których przeprowadzenie kosztuje co najmniej 500 do 1500 milionów dolarów. Powoduje to naturalną selekcję bo na takie koszty 2

mogą sobie pozwolić firmy zarabiające nie miliony, ale miliardy dolarów czy euro. Koszty te pokrywają oczywiście pacjenci czy państwo, w którym lek ten jest sprzedawany. Powoduje to także nieprawdopodobne narzuty sięgające nawet setek, a sporadycznie nawet tysięcy procent. Wyniki takich badań są następnie przekazywane do instytucji, która dokonuje ich oceny zarówno skuteczności jak i bezpieczeństwa. W USA jest to Food and Drug Administration (FDA).

Wydawałoby się, że udowodnić nieszkodliwość, a tym bardziej lecznicze właściwości takich sztucznych substancji jest rzeczą niemożliwą, ale jednak w dzisiejszym skorumpowanym świecie ludziom bogatym nie takie rzeczy udawało się udowodnić. Niestety skandaliczne zaniedbania czy działania korupcyjne doprowadziły do utraty zaufania jakim przez wiele lat FDA darzono. Setki różnych leków są corocznie wycofywane z rynku ponieważ powodują więcej szkody niż pożytku, a wcale nie rzadko zagrażają życiu pacjentów. Przecież blisko 90% badań danego leku sponsorują, a często nawet prowadzą firmy farmaceutyczne, które te leki produkują. Ponad 75 %

naukowców w dziedzinie medycyny jest opłacanych przez przemysł

farmaceutyczny. Nawet JAMA (Journal of American Medical Association) w 2002 roku stwierdziła, że aż w 90% przypadków informacje o lekach dopuszczonych do obiegu są subiektywne (Wiąckowski, 2016).

Jeżeli warunki patentu zostały spełnione to firma czy koncern farmaceutyczny uzyskuje zezwolenie na produkcję i sprzedaż. Jeżeli taki lek byłby naprawdę udany to dana firma ma wyłączne prawo jego produkcji i sprzedaży przez 10 lat, a po tym okresie już mogą go produkować i inni.

Właściciele koncernów farmaceutycznych zarabiają miliardy i z tego względu mają wielkie wpływy na przykład na polityków. Koncerny farmaceutyczne opłacają nie tylko lekarzy, pacjentów, polityków i media, a to stwarza możliwość wielkiej presji na społeczeństwo przez nieustanne reklamowanie swoich wyrobów w telewizji, a sądzę że także instytucje kontrolujące bo tylko to może tłumaczyć Prawdziwą bolączką systemu opieki zdrowotnej jest fakt prowadzenia finansowych pokus często znacznie przewyższających roczne zarobki, które bardzo utrudniają racjonalne, tańsze i bezpieczne korzystanie z leków. Przemysł farmaceutyczny czerpie w tego duże profity i dlatego może kontrolować wszelkie związane z tym informacje. ich decyzje często bardziej sprzyjające przemysłowi niż chorym pacjentom.

3

Piśmiennictwo dotyczące leków jest regularnie zaśmiecane przez źle prowadzone badania, bardzo selektywne publikacje wyników i danych, ukrywanie niepożądanych faktów. Powstają teksty nie ujawniające tożsamości autorów. Próbuje się w to włączyć wpływowych lekarzy, którzy jednak nie decydują o kształcie publikacji. Ta naukowa nie rzetelność pomaga jednak w sprzedaży leków.

Znane czasopismo medyczne „British Medical Journal” ukazuje się co tydzień i nieomal w każdym wydaniu można znaleźć informacje związane ze skandalami w branży farmaceutycznej. Także „New York Times „ publikuje systematycznie wiele artykułów na ten temat. Warto więc opisać co najmniej ważniejsze z nich dotyczące 10 koncernów farmaceutycznych.

1.

Hoffman La Roche

Według Departamentu Sprawiedliwości USA ten szwajcarski koncern przodował we wielu oszustwach (Corporate Crime, 1999) i spiskach monopolowych (Barbosa, 1999). Dochody firmy szacowano na 3.3 mild dolarów. Firma musiała zapłacić prawie miliard dolarów w ramach ugody kończącej antymonopolowe śledztwo oraz dodatkowo karę w wysokości 500 mil dolarów co stanowiło równowartość dochodów handlu witaminami w USA.

Firma miała na sumieniu również handel narkotykami.

W 2001 roku Komisja Europejska ukarała wiele koncernów farmaceutycznych, a w tym La Roche grzywną w wysokości 525 mil funtów (Mathieson, 2001). Firma miała również rekordowy udział we wciskaniu ludziom leków, których nie potrzebują. Roche uczyniło valium (diazepam) działający również na mozg, najlepiej sprzedającym się lekarstwem na świecie, mimo, że wiele wskazań do jego używania budziło wątpliwości, a hurtowa cena valium była 25 razy wyższa od złota (Bobst, 1973). Aby jednak agencje regulujące (kontrolne), przyznały, że leki uspokajające uzależniają tak silnie jak heroina, musiało minąć 27 lat od pierwszego raportu w tej sprawie.

Za największa kradzież wszechczasów można uznać namówienie rządów USA i wielu krajów europejskich na wydanie wielu miliardów dolarów i euro na zakup leku Tamiflu. Miał on być ważnym hamulcem dla epidemii grypy w 2009

roku. Koncern reklamował, że lek zmniejsza ryzyko hospitalizacji o 61%, powikłań o 67% i leczenia infekcji dolnych dróg oddechowych o 55% (Cihen, 2009) choć w posiadanej przez Europejską Agencją Leków (EMA) danych można było znaleźć informacje, że Tamiflu chroni przed szansą powikłań od 8,6% do 12,7%. Pomimo olbrzymich strat jakie w/w rządy poniosły koncern nie został ukarany.

4

2.

Pfizer

W 2009 roku spółka zależna od koncernu została uznana za winną mylącego oznakowania leków, mającego na celu oszustwo i dezinformację, a samego giganta za winnego nielegalnej promocji 4 różnych leków za co Pfizer musiał zapłacić 2,5 miliarda dolarów. Dodatkowo nałożono grzywnę miliarda dolarów za wręczanie łapówek i oferowania korzyści majątkowych pracownikom służby zdrowia, którzy w zamian mieli przepisywać swoim pacjentom wymienione leki.

3.

Novartis

W 2010 roku Novartis zapłacił grzywnę z nielegalny obrót Trileptalem lekiem anty padaczkowym, ale nie psychiatrycznym i przeciw bólowym.

4.

Sanofi- Aventis

Aventis zawyżał ceny leków dla niezamożnych pacjentów (Aventis, 2009,Sourse Watc, 2012,). Świadomie podawał nieprawdziwe ceny i wypłacał

mniej pieniędzy, narażając agencje zdrowia na straty.

5.

GlaksoSmithKline

Koncern przyznał się do nielegalnego promowania dużej liczby leków.

Było to największe oszustwo w historii Stanów Zjednoczonych. Koncern wręczał łapówki, nie umieszczał istotnych dla bezpieczeństwa informacji i sponsorował programy polecające lek Avandia na układ sercowo naczyniowy co było sprzeczne nawet z umieszczoną na leku etykietką. W 2010 roku Avandia została wycofana europejskich rynków z powodu licznych zgonów na choroby serca, a koncern zapłacił karę za karę 3 mild dolarów.

6.

Astra Zeneca

Nielegalne promowanie leków wśród dzieci, osób starszych, kombatantów i więźniów. Sama grzywna 520 mil dolarów jest bardzo niska ponieważ Astra na nielegalnej sprzedaży w 2009 roku zarobiła 4,9 milarda dolarów (Khan, Thomas, 2010).

7.

Johnson & Johnson

Ława przysięgłych uznała, że firma ukryła zagrożenia związane ze stosowaniem produkowanego przez nią leku przeciw psychotycznego Ripserdalu. Lek był stosowany w dużym procencie dla dzieci, Koncern zapłacił

5

karę ponad miliarda dolarów. Sędzia rozpatrujący tą sprawę dopatrzył się w niej prawie 240 tysięcy naruszeń.

8.

Merck

W latach od 1997 do 2001 dział sprzedaży koncernu wykorzystał 15

różnych programów, aby namawiać lekarzy do przypisywania pacjentom produkowanych przez firmę leków. Programy te to wygórowane płatności dla lekarzy opisywane jako koszty „szkolenia” „konsultacji” czy” badania rynku”.

Były to łapówki. które miały spowodować zwiększenie sprzedaży. Merk zapłacił

670 milionów dolarów kary.

9.

Eli Lilly

Koncern zawarł umowę z Departamentem Sprawiedliwości w sprawie niezgodnego ze wskazaniami promowania bardzo dobrze sprzedającego się leku przeciw psychotycznego Zyprexa (olanzapinaz). Jego sprzedaż wygenerował

zyski rzędu 40 mld dolarów. W ramach ugody Eli Lilly zapłaciła 800mil dolarów za zarzut przestępstwa oraz 600 milionów dodatkowej grzywny.

10.

Abbot

Sprawa dotyczyła zarzutów oszustwa związanego z nielegalną promocją leku anty padaczkowego Depakote (walproinian). Abbot musiał zapłacić 800

mil dolarów kar i odszkodowań oraz za naruszenie ustawy 700 milionów.

Jak wynika z tego co zostało napisane na tych kilku stronach działania kryminalne, a nawet zbrodnicze tam opisane wciąż się opłacają. Kary nakładane na oszustów są zbyt niskie. Oni nie boją się stracić milionów gdyż wciąż zarabiają miliardy. Korupcja na wielka skalę stała się rutyną. przedstawiciele niemalże wszystkich profesji, związanych z interesami branży zostali już przekupieni.. Mowa tu o lekarzach, kierownikach szpitali, ministrach, inspektorach ochrony zdrowia, celnikach, inspektorach podatkowych, pracownikach agencji rejestracji leków, inspektorach kontrolujących pracę fabryk, urzędnikach i posłach (Gotzsche, 2015).

Przykłady działania niebezpiecznych leków lub niekorzystnych metod leczenia chorób:

6

Pomimo, że przemysł farmaceutyczny produkuje bardzo wiele toksycznych substancji, w pracach poświęconych toksykologii (pisanych najczęściej przez profesorów farmacji) zagrożenia związane z ich stosowaniem są przemilczane, a nawet zdarzają się próby odwrócenia uwagi od istniejących zagrożeń (Timbrell, 2005).

Koncerny farmaceutyczne dbają głównie o zyski. Rynkiem zbytu dla nich jest chory, a nie zdrowy człowiek, najlepiej ciężko lub chronicznie chory, który kupuje, aż do śmierci. Nie są więc zainteresowani abyśmy wszyscy zdrowi byli. Wydają olbrzymie sumy na reklamę nieskutecznych leków, które tylko przyklepują objawy, a bardzo rzadko leczą przyczyny. Naturalne, tanie i skuteczne metody leczenia przyczyn, traktuje się jak konkurenta, którego trzeba zwalczać wszelkimi metodami.

.

Leki wpływające negatywnie na układ krwionośny

Vioxx lek nowej generacji miał być wielkim przełomem w leczeniu artretyzmu, reumatyzmu, schorzeń stawów i kości. Jego wejście na rynek w 1999 roku wsparte było wielką kampania reklamową. Koncern Merck Sharp& Dohme (MSD) wydawał

na promocje nowego produktu przeszło 160 mln dolarów rocznie. Dzięki temu vioxx szybko stał się prawdziwym hitem. Można go było kupić w 80 krajach, a od 2000

roku również i w Polsce. Lekarze chętnie go przepisywali, bo miał opinię leku niezwykle skutecznego i bezpiecznego, łagodniejszego dla żołądka niż jakikolwiek środek przeciwbólowy i przeciwzapalny. Farmakolodzy i lekarze żarliwie przekonywali, że nie wywołuje on żadnych skutków ubocznych, nawet przy długotrwałym zażywaniu. Cieszył się dużym uznaniem, pomimo, że nie należał do tanich (miesięczna kuracja kosztowała 250 zł). Jedna tabletka zastępowała 6 lub 7

tabletek innych leków, a ból ustępował nieomal natychmiast.

Kiedy w 2000 r pojawiły się pierwsze sygnały o jego szkodliwości, władze koncernu sprawę zataiły. Okazało się, że u pacjentów, którym podawano lek przez 18

miesięcy, dwukrotnie zwiększyło się ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Kiedy prawdy o niebezpiecznym działaniu leku nie dało się już dłużej ukrywać, koncern ogłosił wrześniu 2008 roku, że lek wycofuje z obiegu.

W międzyczasie lekarze stwierdzali kolejne schorzenia: migotanie przedsionków, niewydolność krążenia, miażdżycę, udar pnia mózgu, zwyrodnienie mięśnia sercowego, zaburzenia wzroku, pracy jelit i oddawania moczu. Według 7

danych opublikowanych w „New England Journal of Medicine” vioxx przyjmowało ponad 80 milionów ludzi na całym świecie. Z szacunków wynika, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych zabił on blisko 60 000 ludzi, a w Wielkiej Brytanii 10 000

osób. Nie wiadomo ile pigułek leku sprzedano w Polsce, ale szacuje się, że brało je kilkadziesiąt tysięcy osób.

Poszkodowani w USA i Europie głównie we Francji i Wielkiej Brytanii masowo pozywali firmę do sądu. Liczba pozwów wyniosła blisko 5 000, a prawnicy sądzą, że będzie ich znacznie więcej. Ilość pozwów potęgują wyroki amerykańskich sądów. Np.

Sąd w Teksasie po miesięcznym procesie nakazał koncernowi MSA wypłacenie bardzo wysokiego odszkodowania żonie 59 letniego Roberta Ernesta, który w 2001

roku zmarł na serce w wyniku zażywania tego środka. Światowej sławy kardiolodzy świadczyli w sądzie, (opublikowane wyniki badań w czasopiśmie „Circulation”), że długotrwale stosowanie preparatu mogło się zakończyć u każdego chorego zawałem, udarem lub innym poważnym uszkodzeniem układu krążenia. Fala pozwów wymierzonych przeciw koncernowi MSD nie omijała także Polski. Do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych wpływało wiele zgłoszeń o niekorzystnym działaniu leku. Wiele osób zamierzało wystąpić na drogę sądową. W listopadzie 2008

koncern zgodził się wypłacić 4 mld 850 000 dolarów w ramach ugody z ofiarami osób, które zażywały ten tak bardzo reklamowany „lek”. Zgodnie z zawartą umową odszkodowania wypłacono tylko tym pacjentom, którzy przyjęli co najmniej 30

tabletek, u których w czasie trwania terapii wystąpił zawał serca lub udar mózgu.

Niestety ugoda ta nie dotyczyła Polski. Mimowolni budzi się refleksja, że gdyby koncern wydawał takie sumy na uczciwe badania jak na reklamę, katastrofy można byłoby uniknąć.

Choroby nowotworowe

Medycyna stosuje wiele związków toksycznych w praktyce. Na przykład ogólnie toksyczna chemioterapia bardzo osłabia układ odpornościowy co pośrednio może sprzyjać rozprzestrzenianiu się raka. toksyny komórkowe wykorzystywane w chemioterapii nie odróżniają komórek nowotworowych od normalnych. Odróżniają jedynie komórki szybko przyrastające od komórek rozwijających się wolniej. Liczy się na to, że rak, który rozwija się szybciej niż zdrowe komórki zostanie zabity zanim leki zabiją pacjenta. Jest to zaiste upiorny wyścig. Pacjent tak leczony jest niezwykle osłabiony i każda infekcja stanowi zagrożenie życia.

Chemioterapia prowadzi najczęściej do infekcji bielnikiem białym ( Candidaalbicans), co w znacznym stopniu ogranicza szansę na pozytywny wynik leczenia.

Długoterminowe badania dowodzą, że u dzieci w późniejszym wieku występują 18

8

krotnie częściej guzy złośliwe, a zaś u dziewczynek powstaje 75 krotnie większe zagrożenie rakiem piersi w wieku ok. 40 lat. Ryzyko białaczki po chemioterapii z powodu raka jajników wzrasta 21 krotnie (Bhatia, i nni,1996)..

Mało kto wie, że chemioterapia stosowana do walki z rakiem początki swojej kariery rozpoczęła jako broń masowej zagłady. Pod koniec II wojny światowej do medycznych badań jako na środek przeciw rakowi trafił iperyt (gaz musztardowy). Po badaniach na zwierzętach, badano go także na ludziach. Także zsyntetyzowany w 1962

roku tamoxifen stosowany dzisiaj do leczenia raka piersi zwiększa od 2 do 3 krotnie ryzyko wystąpienia raka śluzówki macicy (Pukkala i inni, 2002).

Szczepionka HPV miała zapobiegać rakowi szyjki macicy. Nie jest ona jednak szczepionką przeciw tej chorobie, ale jest kierowana przeciw czterem typom wirusa HPV, które są podejrzane o inicjacje powstawania inwazyjnych komórek nowotworowych. Jednak tylko bardzo niewielki procent zarażenia tym wirusem prowadzi do tej choroby. Znane są również przypadki jej rozwoju bez udziału HPV.

Mocno zaangażowane w popieranie tych szczepionek media, pomijały jednak fakt, że kolposkopia połączona z cytologią, daje prawie 100% zabezpieczenia, w dodatku bez wystąpienia skutków ubocznych. Mimo, że szczepionka jest bardzo droga, już w wielu miastach władze przeprowadziły akcje szczepienia wybranych gimnazjalistek. Są przypadki, że dyrektorzy szkół godzili się na zaszczepienie wszystkich uczennic, bez poinformowania rodziców i uzyskania na to zgody. Wystarczyło, że przedstawiciele firm farmaceutycznych zaproponowali, że zaszczepią za darmo. Zamiast sprawdzić firmę, co zresztą przekracza kompetencje dyrektorów szkół, bez żadnego poczucia odpowiedzialności, zgodzono się aby uczennice zostały królikami doświadczalnymi.

Wiele uczennic po tym zabiegu chorowało i niektóre nadal nie są w najlepszym stanie.

Szczepiono nawet chłopców pomimo, że oni nie mają macic, ale zarobić na nich można. Nie bez winy są tutaj media, które pomogły w złej sprawie.

Czy zyski koncernów farmaceutycznych będą nadal ważniejsze niż zdrowie i życie naszych dzieci? W internecie podaje się wiele informacji, kto reklamuje takie szczepionki, kto na ten temat prowadzi wykłady i jakie honoraria za to pobiera.

(http://www.mentora.pl/styl/zdrowie/rak-szyjki-macicy-kilka-faktów).

Leki na cukrzycę

Największym osiągnięciem biotechnologii, najbardziej reklamowanym była insulina uzyskana przez biotechnologiczne koncerny. Lek (Lantus) produkowany był

we Frankfurcie w Niemczech przez firmę Sanofi-Aventis i stamtąd eksportowany do ponad 100 krajów. Według prognoz miał przynieść w roku 2009 firmie obroty w 9

wysokości 3 miliardów euro. Chorym na cukrzycę obiecywano prawdziwą rewolucję w leczeniu.

Podejrzenia co do negatywnych właściwości Lantusa były znane już od 9 lat.

Doświadczenia prowadzone w 2000 roku przez naukowców firmy Novo Nordisk wykazały, że substancja czynna w Lantusie może powodować wzrost komórek nowotworowych. Dla wielu lekarzy nie było to zaskoczeniem. Od dawna wiadomo, że także zwykła insulina może powodować wzrost komórek rakowych. Hormon ten między innymi wspiera wzrost komórek i powstrzymuje ich śmierć naturalną, a obie te właściwości sprzyjają rozwojowi raka. Chemiczna modyfikacja analogów jest ryzykowna, bowiem równie dobrze mogą się zmienić nie tylko pożądane właściwości, ale także i te negatywne jak na przykład kancerogenność.

Instytut ds. Jakości i Rentowności w Służbie Zdrowia (IQWiG) przeanalizował

dane z ponad 18 milionów osób ubezpieczonych w kasie chorych. Wśród nich znalazły się dane 127 tysięcy osób z cukrzycą, którzy byli leczeni, albo ludzką insuliną, albo Lantusem. Przy równorzędnej dawce leku, ryzyko zachorowania na raka w przypadku Lantusa okazało się wyższe niż u pacjentów leczonych ludzką insuliną. Różnica jednak znacznie wzrastała wraz z wzrostem dawki np. przy dawce 50 jednostek, aż o 30%

Odpowiedzialny za bezpieczeństwo leków Federalny Instytut Leków i Produktów Leczniczych (BfAarM) przeprowadził wspólnie z Niemieckim Centrum Badania Raka w Heidelbergu (DKFZ) dodatkowe doświadczenia. Zgodnie z wynikami analizy, Lantus wprawdzie nie wywołuje raka, ale za to działa jak nawóz na istniejące komórki rakowe. Przecież wielu pozornie zdrowych osób nosi w sobie takie komórki, które mogą zostać pobudzone do wzrostu i tak właśnie działa Lantus.

Przeanalizowano dane od blisko 130 tysięcy cukrzyków. Wynik – 3 500

przypadków raka rocznie może być spowodowany stosowaniem Lantusa. W związku z tymi faktami firma Sanofi obawiała się poważnego skandalu porównywalnego z wycofywaniem leku przeciwbólowego Vioxx przez firmę Merc przed kilkoma laty.

Leki przeciwbólowe

Jeżeli cos złego dzieje się w naszym organizmie to najczęściej sygnalizuje o tym pojawienie się bólu i trzeba wtedy zainteresować się co jest jego przyczyną. Niestety przemysł chorób nie interesuje się przyczynami i 10

natychmiast „służy nam pomocą” w postaci środków przeciw bólowych. Są to najczęściej Niesterydowe Leki Przeciwzapalne (NSAID) jak: aspiryna, acard, ibuprofen, paracetamol (APAP) i wiele podobnych. Wiele z nich można wszędzie kupić bez recepty. Ma to potrójnie negatywny wpływ na nasze zdrowie:

po pierwsze odwraca naszą uwagę od tego co sygnalizował nasz organizm

- poszukiwania przyczyn bólu,

po drugie obniża aktywność działania naszego systemu odpornościowego w przeciwieństwie do leków naturalnych jak wiele ziół, które stymulują jego działanie i

po trzecie leki te mają poważne działania uboczne gdyż mogą doprowadzić do uszkodzeń niektórych narządów (jak np. paracetamol wątroby), a nawet doprowadzić do śmierci (np. w USA powodują blisko 16 500 zgonów rocznie), pomimo że ich stosowanie było zgodne z zaleceniami producenta (Zięba, 2014).

Warto zdawać sobie sprawę, że organizm człowieka nie cierpi na żadną chorobę z braku leków zwłaszcza patentowanych syntetyków chemicznych obcych dla organizmu, ale z braku substancji naturalnych, których niedobór doprowadził do choroby.

Omówię to na przykładzie najpospolitszego leku polecanego w przypadku bólu.

Jest to paracetamol, o którym codziennie kilka razy telewizja umieszcza reklamę, że „

to przecież Apapp „ najbezpieczniejszy środek przeciw bólowy, polecany jako wyjątkowo bezpieczny. Specyfik ten jest sprzedawany bez recepty pod różnymi nazwami jak Tylenol, Panadol, Apapp, Saridon, Coldrex, Gripex itd. Jest on, co się przed pacjentami ukrywa, silną toksyną wątroby i zalecany w dawkach bliskich dawki toksycznej. Jeśli jednak zażywamy zalecane dawki np. na bóle miesiączkowe np.

zażywając Vegentalgin, a jednocześnie bierzemy na przeziębienie lub grypę np.

Fervex, Coldrex czy Gripex i to co 4 godziny, a do tego np. dodatkowo Apap na bóle głowy lub stawów to można się łatwo doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. W samych tylko Stanach Zjednoczonych każdego tygodnia 50 milionów ludzi zażywa paracetamol dla uśmierzenia bólu. Przy niskich dawkach organizm może zneutralizować tą toksynę przy pomocy antyoksydantu glutationu.

11

Przy większych dawkach dochodzi do uszkodzenia wątroby Wysokie dawki lub nawet niższe, ale używane przez dłuższy czas mogą prowadzić do obniżenia wydolności wątroby i do uszkodzenia funkcji nerek. U osób chorujących na nerki może to prowadzić do śmierci. N-acetylo cysteina lek, który mógłby pomóc jest niestety tylko na receptę. Do tego korzystne byłyby dodatkowo witaminy i minerały (Niedzwiecki, 2008, Human & Experimental Toxicology 2008, 27: 223-230

www.drrathresearch.org).

Jeżeli cierpimy na jakiś ból to lekarz zapisuje nam środki przeciwbólowe i planuje operację. Medycyna naturalna uważa operację za ostateczność, ale szuka przede wszystkim środków naturalnych, które mogą zlikwidować ból lub co najmniej go ograniczyć. Dobrym przykładem są tu bóle jakie mamy przy różnych formach artretyzmu. W czasopiśmie pod redakcją Lynne Mc Taggart ekspertki magazynu Czego lekarze Ci nie powiedzą w numerze 2 z lutego 2017 roku na stronach: 68 do74

jako temat numeru można znaleźć aż 24 różnych możliwości ograniczania lub łagodzenia bólu

Leki psychotropowe

Psychiatria to prawdziwy raj dla przemysłu farmaceutycznego ponieważ zaburzenia w tej dziedzinie są często bardzo niejasne i łatwo nimi manipulować. Są sporadyczne osoby, które twierdzą, że same tylko leki psychotropowe są trzecią najczęstszą przyczyna zgonów.

Działanie większości leków stosowanych w psychiatrii opiera się na efekcie placebo. Innymi słowy pacjent spodziewa się, że lek mu pomoże i dlatego już czuje się lepiej. Co więcej zażywaniu substancji obojętnych nie towarzysza żadne działania niepożądane, tak często towarzyszce pacjentom, którzy przyjmują leki psychotropowe (Hubbert, 2017)

Niewielu psychiatrów jest skłonnych przyznać, że ich dziedzina znajduje się ponad jakąkolwiek kontrolą. Większość z nich stara się przekonywać, że wielu pacjentów jest niedostatecznie diagnozowana. Leki psychotropowe nie zapobiegają chorobie, a często ją same wywołują. Przyjmowane dłużej niż kilka tygodni leki wywołując chorobę, którą miały leczyć. Choroby, które kiedyś były drobnymi dolegliwościami przeobraziły się w zaburzenia przewlekłe.

12

Jednym z najczęściej przypisywanych leków przeciw depresji był Prozac. Był

jednak substancją, na którą najczęściej skarżyli się pacjenci, a świetnym wynikom sprzedaży towarzyszyły setki raportowanych samobójstw (Whitaker, 2010). We wczesnych projektach ulotek Prozacu, napisano, że terapia antydepresyjna może przyśpieszyć występowanie psychozy u wrażliwych pacjentów (Jurand, 2010) Już od roku 1978 producent Koncern Eli Lilly wiedział, że Prozac może wprawić pacjenta w stan pobudzenia, który może wywołać u nich niemożliwe do powstrzymania pragnienie popełnienia samobójstwa lub nawet morderstwa (Boseley, 2002). Do 1999 roku FDA otrzymała zawiadomienia o ponad 2 tysiącach związanych z zażywaniem Prozacu samobójstw. Jak zwykle zamiast zająć się ochroną pacjentów postanowiła bronić leku. Koncern ukrywał przed opinią publiczną nie tylko samobójcze myśli pacjentów, ale lecz także przypadki kiedy oni naprawdę odbierali sobie życie.

Kolejny lek koncernu Eli Lilly Zypreksa okazał się jeszcze bardziej szkodliwy niż większość innych leków psychotropowych (Spielmans, Parry, 2010). Zypreksę zażywało około 20 milionów osób. U każdego ze 100 poddanych terapii pacjentów notowano jeden zgon. Tak więc na 20 milionów leczonych przypada 200 tysięcy zgonów.

Przez 12 miesięcy wypisano 2 miliony recept na anty depresant Seroxat, jednak w 2012 r produkujący go koncern GalaxoSmithKline został obciążony rekordową karą 3 miliardów dolarów za oszustwa marketingowe (Hubberd, 2017).

Leki na otyłość

Większość z nich okazała się na tyle niebezpieczna iż po wywołaniu szkód została wycofana. Otyłości sprzyja pokarm zakwaszający, którego społeczeństwo we swej większości nadużywa: do ważniejszych należą: cukier, wszelkie słodycze, alkohol w każdej postaci i nadmiar mięsa.

Leki które miały zapobiegać nudnościom kobiet w ciąży Talidomid (Contegran), nie powodował w fazie badań na myszach czy szczurach negatywnych następstw. Tymczasem tysiące kobiet w ciąży zażywały go jako środek uspokajający i przeciw wymiotny. Spowodował on ciężkie deformacje u 8

tysięcy dzieci w czterdziestu sześciu krajach. Fotografie dzieci urodzonych bez rąk czy nóg wstrząsnęły opinią na całym świecie. W podręcznikach medycznych nazwano tę wadę fokomelią od greckich słów oznaczających fokę i kończynę, ponieważ dłonie 13

lub stopy dotkniętych nią dzieci odchodziły bezpośrednio od stawów barkowych i biodrowych (Colborn i wsp., 1997)

Tragedia związana z powszechnym stosowaniem talidomidu stała się przełomową dla idei regulacji leków. Środek ten produkowany przez niemiecką firme Grunenthal nie był dostatecznie przebadany nawet na zwierzętach (Bryner, Stephens, 2001). Prawie zaraz po wprowadzeniu talidomidu na rynek firma otrzymała informacje o dzieciach z fokomelią. Ale nie podjęła żadnych działań w tej sprawie. To klasyczny przykład stawiania zysków przed potrzeba ochrony zdrowia konsumentów takiego leku. Już jednak od roku 1978 producent koncern Lilly wiedział, że Prozac może wprawiać pacjentów w stan pobudzenia, który z kolei wywołuje u nich niemożliwe do powstrzymania pragnienie do popełnienia samobójstwa lub nawet morderstwa (Jurand, 2012)

Niebezpieczne leki

Liczba doniesień o szkodliwych efektach ubocznych wywoływanych przez leki farmaceutyczne rośnie w zastraszającym tempie. Obecnie jest to już druga najważniejsza przyczyna śmiertelności. Poważne konsekwencje zagrażające życiu pacjenta lub powodujące upośledzenie występowały w 2005 roku w USA 2,6 razy częściej niż w 1998 roku, natomiast liczba przypadków śmiertelnych wzrosła 2,7 razy z 5519 w roku 1998, a do 15107 w roku 2005. Podobne szacunki w Wielkiej Brytanii są jeszcze poważniejsze. W latach 1998 do 2005 znacznie wzrosła liczba wypisywanych recept, natomiast przyrost niekorzystnych reakcji ubocznych był w tym samym okresie czterokrotnie wyższy. Szczegółową analizę praktyk lekarskich aprobowanych przez rząd federalny, przedstawił raport Amerykańskiego Instytutu Żywienia, który ukazał się w USA (Null, Dean i inni 2003). Dokument ten powstał w odpowiedzi na notoryczną i nie uzasadnioną krytykę medycyny naturalnej i nie pozostawił suchej nitki na konwencjonalnych metodach leczenia. Uznano, że tradycyjne sposoby kuracji są zabójca nr 1 w USA. Raport napisało kilku uznanych naukowców na podstawie syntezy wyników uzyskanych w minionych 10 latach.

Fakty są naprawdę szokujące:

2,2 miliona pacjentów przebywających w szpitalach wykazało negatywne reakcje na przepisane im leki. Ilość błędnie przypisanych antybiotyków sięgnęła zawrotnej liczby 20 milionów. Były one przepisane głównie na infekcje wirusowe, na które antybiotyki nie działają. Liczba zbędnych zabiegów chirurgicznych oceniona została na 7,5 miliona. Ilość osób poddanych zbytecznej hospitalizacji była bliska 9

milionom. Powodem tego jak twierdzą agenci firm ubezpieczeniowych, jest fakt, że na 14

25 000 leków dostępnych na rynku, około 24 000 są z terapeutycznego punktu widzenia zupełnie bezwartościowe. W Niemczech co rocznie ponad 50 000 pacjentów cierpi i umiera na ciężkie powikłania po zastosowaniu leków farmaceutycznych.

Liczbę jatrogennych zgonów w USA w roku 2001 oszacowano na 783 936. Doszło do nich w rezultacie zabójczych reakcji na leki, błędów medycznych i zbędnych zabiegów. Dla porównania w roku 2001 liczba zgonów z powodu zawału serca wyniosła 699 697 a z powodu chorób nowotworowych 553 251 (Last, 2008).

Liczba zgonów z powodu chorób nazywanych jatrogennymi jest naprawdę porażająca. W ciągu 10 lat wojny we Wietnamie zginęło 56 tysięcy osób. W skali rocznej te przypisywane i lekarzom są 140 razy większe. Dane te są nie pełne gdyż nie zawierają jatrogennych chorób wynikających z długotrwałych uszkodzeń powstałych w następstwie medycznych kuracji, które udało się pacjentom przeżyć. Z tego tez powodu strajk lekarzy jest bardzo korzystny dla pacjentów. Niektóre statystyki dowodzą, że kiedy dochodzi do strajku, liczba zgonów dotkniętej tym strajkiem społeczności gwałtownie spada. W 1976 roku liczba zgonów w Bogocie w Kolumbii spadła o 35%. W tym samym, roku w okręgu Los Angeles w Kalifornii śmiertelność w czasie strajku spadła o 18%, natomiast w Izraelu w czasie strajku w 1973 roku spadła aż o 50%. Po zakończeniu każdego strajku śmiertelność ponownie wzrasta do normalnego poziomu.

W czasie wojny w Wietnamie często były protesty, w przypadku zgonów w szpitalach, na razie nie protestuje nikt.

Ilość zgonów spowodowanych toksycznymi lekami stale się pogarsza. Liczba ta jest praktycznie niemożliwa do oszacowania, jako że większości z tych zgonów się nie rejestruje. Najnowsze szacunki Amerykańskiego Stowarzyszenia Centrów Kontroli Zatruć pozwalają jednak zorientować się w skali problemu. Stowarzyszenie zrzesza 55

organizacji zajmujących się zgonami, których przyczyną może być trucizna, w tym środek farmaceutyczny. Każdy przypadek bada się w odrębnym śledztwie, a do oficjalnych statystyk dodaje się go dopiero wtedy, gdy obecność trucizny zostanie potwierdzona.

W 2015 r. w Stanach Zjednoczonych odnotowano 2 792 130 zgonów w wyniku zatrucia. Pośród 5 najniebezpieczniejszych substancji znalazły się 3 leki nareceptę, tylko w jednym roku odpowiedzialne łącznie za 600 586 zgonów w USA, czyli niemal 22% wszystkich śmiertelnych zatruć 15

Jeżeli mechanizm produkowania chorych nie zostanie przystopowany, a dodatkowo nie będzie się wspierać i propagować tanich i efektywnych metod leczenia, to państwa takie jak Polska nie będą miały najmniejszej szansy zaspokojenia podstawowych potrzeb ludzi chorych i będą się systematycznie wyludniały .(Mowry i wsp, 2015 Annual Report of the American Association of Poison Control).

Pzemysł farmaceutyczny wydaje na reklamy leków ogromne sumy, znacznie przekraczające środki przeznaczone na badania. O wynikach bardzo skromnych badań informuje w telewizji starszy Pan mówiąc, że badania potwierdziły bezpieczeństwo tego leku. Liczy się tutaj na to, że naiwnemu człowiekowi to wystarczy.

Wiemy, że badania nad wpływem każdej chemicznej substancji przeprowadza się na zwierzętach pomimo, że one reagują bardzo często zupełnie inaczej niż ludzie.

O wynikach badań informuje w telewizji starszy Pan mówiąc, że badania potwierdziły bezpieczeństwo tego leku. Liczy się tutaj na to, że naiwnemu człowiekowi to wystarczy.

Aspiryna działa na myszy i szczury tak samo zgubnie jak Talidomid na ludzi, chociaż jest jednym z stosunkowo najlepiej tolerowanych przez ludzi leków. Masło to dla szczurów śmiertelna trucizna, a dla człowieka podstawowy pokarm. Owce tolerują arsen, który dla ludzi jest śmiertelny nawet w niewielkich dawkach. Koty i myszy nie znoszą morfiny. Nawet małe dawki są dla nich niebezpieczne. Natomiast pies bez szkody zniesie 20 - krotnie większe dawki niż człowiek. Penicylina jest dla świnki morskiej substancją śmiertelną, natomiast dla większości ludzi wydaje się stwarzać znikome zagrożenie. Cyjanek potasu jest dla człowieka śmiertelną trucizną, podczas gdy dla puchacza jest być może nawet smacznym kąskiem (Jonas, Jelinek 1996). Jedynie homeopatia, którą tak zajadle zwalczają nie mający o niej nawet zielonego pojęcia lekarze, opiera swoje leki na badaniach na zdrowych ludzkich ochotnikach

Trzeba pamiętać, że leki to jeden z czołowych zabójców: (Gotzsche, 2015)

* Stosowanie leków na nadciśnienie spowodowało niewydolność serca u około 40 tyś. Amerykanów

*W okresie największej popularności leki na arytmię zabijały około 50 tyś.

rocznie

*Do 2004 roku vioxx powodował zakończoną zgonem zakrzepicę u około 120

tyś pacjentów na świecie.

*Do 2004 roku celekoksyb spowodował około 75 tyś zgonów.

*Niesteroidowe leki przeciwzapalne zabijają rocznie około 20 tyś Amerykanów, wywołując u nich śmiertelne powikłania choroby wrzodowej

* Do roku 2007 olanzapina spowodowała na świecie 200 tyś zgonów.

Patentowane leki produkowane przez przemył farmaceutyczny zabijają nas na coraz większą skalę. Jest to dowód na to, że system, który stworzyliśmy znalazł się poza jakąkolwiek kontrolą. W 2010 roku choroby układu krążenia powodowały zgon 16

600 tyś. Amerykanów, nowotwory 575 tys., a przewlekłe choroby układu oddechowego 140 tysięcy

Z tego powodu umiera rocznie około 200 tysięcy mieszkańców Ameryki.

Komisja Europejska oszacowała, że niepożądane działania leków kosztujących rocznie około 79 miliardów euro zabijają rocznie około 200 tysięcy obywateli Unii Europejskiej (Archibald i inni, 2011).

. Znaczy to, że w Europie i w Stanach Zjednoczonych przyjmowanie leków jest trzecią, najważniejsza przyczyną zgonów po chorobach serca i po nowotworach.

Diagnoza rak, często rakiem nie jest, ale chorobą pasożytniczą pochodzenia grzybowego (Jelisiejewa, 2012ab ).. Jest jednak spora szansa, aby choroby jatrogenne w niedługim czasie zajęły znacznie wyższe miejsce na podium.

Biorąc to pod uwagę leki byłyby drugą, a nie trzecią przyczyną śmiertelności Na przeszkodzie stoi niestety kompletny brak świadomości pacjentów. Wszyscy potrzebujemy stałej edukacji na temat zdrowia jak żyć zdrowo i szczęśliwie.

Jeżeli przestalibyśmy kupować substancje, które się nie sprawdzają w leczeniu to i przemysł będzie musiał zmienić swoje postępowanie Potrzebujemy naturalnej medycyny

Dane te są z pewnością znacznie zaniżone dla krajów całego świata. Dodatkowo miliony ludzi doświadczają skutków ubocznych, które prowadzą do inwalidztwa. (np.

autyzm). Wśród patentowanych sztucznych substancji nie ma leków bezpiecznych Do metod skutecznych należałoby:

Zakaz produkcji tym którzy toksyczne leki produkowali, a nie karanie drobnymi dla nich sumami

Badania nad lekami muszą prowadzić instytucje całkowicie niezależne od producentów, ale płacić za te badania powinni producenci.

Przyjmowanie łapówek powinno być surowo karane

Instytucje kontrolujące muszą przede wszystkim bronić zdrowia wszystkich pacjentów w sposób odpowiedzialny. Mafia farmaceutyczno medyczna nie może rządzić się własnymi prawami,

Politycy nie mogą łagodzić wymagań dotyczących leków, a w agencjach kontrolnych nie mogą istnieć konflikty interesów. Cały system opieki zdrowotnej ugina sie pod ciężarem kłamstw i tymczasowych rozwiązań.

17

Stworzenie innej medycyny i farmacji, takiej która zaakceptowaliby nie tylko pacjenci, ale i wielu uczciwych lekarzy. Wciąż wierzę, że wielu takich istnieje.

Są lekarze uprawiający medycynę naturalną, którzy leczyli by środkami naturalnymi, które są tanie, bezpieczne i przede wszystkim skuteczne. Akademie takiej medycyny uczyły by przyszłych lekarzy jak używać własnego rozumu, a nie kierować się dyspozycjami koncernów, które zmuszają do leczenia wyłącznie bardzo drogimi patentowanymi lekami

Na początek trzeba by stworzyć tej medycynie ochronę prawną. Resztę dokonałaby konkurencja. Ta nowa medycyna z pewnością nawiązała by współpracę z siostrą farmacją, ale na innych warunkach. To nie farmacja kierowałaby medycyna, ale medycyna farmacją i tak być powinno. Edukacja społeczeństwa i zakupy sztucznej patentowanej i szkodliwej chemii na rzecz tych naturalnych środków szybko stworzyłoby odpowiednie proporcje między tymi medycynami. Pacjenci powinni zadbać o rozwój takiej medycyny, która im to zapewni. Pacjenci przecież za wszystko sami płacą. Z tego względu to oni mają prawo wybierać zarówno lekarza jak i to czym się chcą leczyć.

Na przykład w ciągu ostatnich 30 lat świat fascynują wskaźniki zdrowia ludności Japonii i Południowej Korei. W krajach tych wprowadzono nowoczesne technologie poprawy jakości wody. W Japonii już co piąta rodzina używa wody alkalicznej. Każdego roku ta wielka liczba użytkowników wzrasta co najmniej o milion. W krajach tych istnieje wiele szpitali, w których zamiast drogich i kontrowersyjnych leków używa się takiej wody.

Warto podkreślić, że siłą napędową tej narodowej rewolucji nie są firmy farmaceutyczne czy instytucje medyczne, ale prości ludzie, którzy widząc nieskuteczność współczesnej służby zdrowia, postanowili sami wsiąść zdrowie w swoje ręce. Władze każdego państwa, które potrafiłyby to zrozumieć i stworzyć odpowiednie warunki mogłoby szybko zapewnić zdrowie swoim obywatelom.

Koncerny farmaceutyczne były wielokrotnie karane za oszustwa, za sprzedaż nie dostatecznie przebadanych lub nawet toksycznych leków. Pacjenci nie mogą mieć do nich zaufania. Nie chcemy leków, które mogą źle wpływać na nasze zdrowie lub nawet życie. Czym się wobec tego mamy leczyć?

Przypominają się tutaj mimo woli słowa ojca medycyny Hipokratesa że jedzenie powinno być naszym lekarstwem. Naukowcy wielokrotnie wskazywali, że 18

produkty żywnościowe działają często równie silnie, a niekiedy nawet silniej niż leki. Są przy tym bezpieczne, tanie i skuteczne.

Koncerny farmaceutyczne produkują leki z wykorzystaniem substancji roślinnych , które leczą. Produkują je w bardzo małych pastylkach gdzie do substancji, która ma leczyć dodano 6-8 innych substancji, które pozwalają na stworzenie pastylki czy pigułki. Co zatem różni lecznicze pokarmy od tych samych często substancji w pigułkach czy pastylkach. Przede wszystkim ilość substancji, która ma leczyć. W pastylkach są to miniaturowe ilości w porównaniu do tych w pokarmach. Lecznicze pokarmy są bardzo tanie, a leki w pastylkach niesamowicie drogie i często o wiele mniej skuteczne.

Sposób przygotowywania produktów może być równie istotny jak ichrodzaj.

W ramach prowadzonych badań (J.Food Sci. 2009;74:H97—103) 20

różnych warzyw poddawanych termicznej obróbce 6 metodami (gotowanie, podgrzewanie w kuchence mikrofalowej, w szybkowarze, na blasze do pieczenia, na wolnym ogniu, smażenie na patelni i pieczenie) dokonywano pomiarów poziomu antyoksydantów. Większość gotowanych warzyw było pozbawione wartości odżywczych. Na przykład kalafior stracił te wartości po gotowaniu w wodzie i na kuchence mikrofalowej. Tak samo na gotowanie reagował groszek oraz gotowana i smażona cukinia. Tylko fasolka szparagowa, burak i czosnek zachowały poziom antyoksydantów i po obróbce termicznej z wykorzystaniem większości metod.

Kapusta surowa np. kiszona zachowuje swoje walory do tych metod, ale nie ta z bigosu. Z kolei likopen z pomidorów surowych jest trudno przyswajany w porównaniu do jego przetworów np. w keczupie.

Istnieje wiele dowodów na to, że dieta zachodnia oparta na przetworzonej żywności i napojach typu cola stanowi przyczynę wielu chorób przewlekłych w przeciwieństwie do diety śródziemno morskiej zasobnej w warzywa, owoce, oliwę z oliwek i ryby, która pozwala na utrzymanie dobrego zdrowia i długowieczność. Dieta śródziemnomorska pomaga w chorobach serca, a może także zapobiegać pogorszeniu funkcji umysłowych jak np. demencja czy 19

choroba Alzheimera. Bardzo ważne jest działanie kwasotwórcze lub zasadotwórcze warzyw i owoców

Metabolizm alkaliczny

Pokarmy zakwaszające w procesie przemiany materii powodują powstawanie odczynu kwaśnego (obniżają wartość pH ) krwi i innych płynów ustrojowych. Do najbardziej zakwaszających artykułów spożywczych należą: alkohol, żółte sery, mięso, ryby, jaja, zboża.

Pokarmy zasadotwórcze w procesie przemiany materii powodują powstawanie odczynu zasadowego (zwiększają wartość pH krwi i innych płynów ustrojowych. Owoce ( z wyjątkiem śliwek, borówek i żurawiny) i warzywa (z wyjątkiem soii i soczewicy) to najbardziej zasadotwórcze artykuły spożywcze. Dzięki temu chronią przed zakwaszeniem organizmu Zakwaszenie organizmu powoduje wiele zaburzeń i wiele różnych chorób:

*skłonność do odwapnienia i do osteoporozy.

*skłonność do miażdżycy naczyń krwionośnych i choroby wieńcowej

*większe prawdopodobieństwo wystąpienia artretyzmu

*skłonność do zatrzymywania płynów w tkankach (obrzęki)

*większe ryzyko kamicy nerkowej,

Większe ryzyko chorób nowotworowych- komórki nowotworowe rozwijają się szybciej w środowisku kwaśnym

Więcej informacji na ten temat można znaleźć w znakomitej książce N.

Treutweina pt Zakwaszenie nieznana przyczyna wielu chorób. Wydawca Sanum, 2012 str 252

Artykuły spożywcze także leczą

Artykuły spożywcze pochodzenia roślinnego, tak samo jak zioła zawierają substancje które leczą podobnie jak leki. We wielu przypadkach działają nawet korzystniej niż leki ponieważ zapobiegają chorobom. Ograniczają możliwość zachorowania, a także leczą kiedy pojawi się choroba. Są wielokrotnie tańsze od 20

leków, bezpieczne, skuteczne, a przy tym nie wywołują żadnych skutków ubocznych.

Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie pokarmy mają właściwości lecznicze. Jest bardzo wiele pokarmów szkodliwych oraz takie których nadużywać nie wolno. Należą tu przede wszystkim alkohol, nikotyna czy narkotyki. Nie powinno się nadużywać tłuszczów, a najlepiej odróżniać tłuszcze dobre od złych np. tłuszczów trans, które są zdecydowanie szkodliwe. Nawet jednak węglowodany, które służba zdrowia nam zalecała w nadmiarze nie są dla nas korzystne. Niektóre z nich jak margaryna czy wielokrotnie modyfikowana pszenica są dla nas szkodliwe.

Leczenie żywieniem

Prawowite żywienie polega na:

1. Pełnym pokryciu zapotrzebowania na substancje odżywcze potrzebne do odbudowy komórek i do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

2. Prawidłowym przetwarzaniu i łączeniu pokarmów

3. Przygotowaniu całego przewodu pokarmowego od jamy ustnej do jelita grubego. Musimy zapewnić wszystkim odcinkom przewodu pokarmowego, właściwy odczyn pH, odpowiednią florę bakteryjna, kolejność odpowiedniej pracy gruczołom trawiennym jak wątroba i trzustka

Ogólnie ważne są produkty wysoko wartościowe jak np. jajko. W każdym jajku znajduje się duża ilość złego cholesterolu, ale również duża ilość lizyny, która nie tylko rozkłada ten niedobry cholesterol, ale również usuwa ten cholesterol z naszego organizmu. Niestety lizyna ginie w temperaturze powyżej 82 stopni Celsjusza. Tej temperatury nie przekracza gotowanie jajka. Natomiast przekracza smażenie jajecznicy.

Bardzo ważnym problemem jest jak zapewnić prawidłową florę bakteryjną na wszystkich odcinkach przewodu pokarmowego., a w szczególności w jamie ustnej. Zarówno żołądek, trzustka, wątroba, i jelita są uzależnione od jamy ustnej. W ustach wydziela się ślina, w której jest amylaza ślinowa. Stwarza to impuls dla trzustki, która wydziela amylazę trzustkowej. Te dwie amylazy spotykają się w dwunastnicy i stanowią razem substancje bardzo silnie trawiącą. Wystarczy jednak by podano pół łyżeczki zwykłego cukru żeby 21

trzustkę zablokować. Nie wydzieli ona wtedy amylazę trzustkową, ale insulinę.

Żeby leczenie żywieniem miało sens trzeba organizm regularnie zaopatrywać w pożyteczne bakterie, które zadbają nie tylko o odpowiednie pH, ale obronią nas przed bakteriami chorobotwórczymi. Można to zrobić dwoma sposobami.

1.Podać te bakterie w pastylce. Nie zawsze się to udaje bo te bakterie muszą znaleść w naszym organizmie substancje odżywcze, a to nie zawsze jest możliwe. Np. po zastosowaniu antybiotyków

2. podać naturalne produkty mleczne jak jogurt, kefir czy zwykła kwaśne mleko. Bakterie zawarte w przetworach mlecznych namnażają się do olbrzymich ilośći i mogą zlikwidować wiele bakterii chorobotwórczych.

Jogurt L+ zawiera bakterię lactococcus acidiphilua likwiduje chorobotwórczą bakterie Helicobakter pylori

Jogurt naturalny zawiera bakterię Lactococcus bulgaricus. Dzięki regularnemu piciu takiego jogurtu w Bułgarii bardzo wiele osób dożywa bardzo zaawansowanego wieku.

Kefir posiada bakterie kefiru mongolskiego. Jest to bardzo energetyczny płyn.

Stwierdzono, że powoduje zwiększona ruchliwość plemników. Dzięki wytwarzaniu dwu tlenku węgla powoduje przyspieszenie ruchu robaczkowego jelit. Wytwarza bardzo dużo kwasu mlekowego. Powoduje oczyszczenie organizmu. Potrafi porażać układ nerwowy pasożytów takich jak glista lidzka i owsik. Po spożywaniu go przez 6 tygodni pozbywa się pasożytów.

Także kwaśne mleko zawiera 4 szczepy bakteri kwasu mlekowego odpowiednie dla dzieci.

Warto sobie uświadomić cco zawdzięczamy pożytecznym bakteriom przewodu pokarmowego (Kempisty,Chorzępa, 2015):

1.przetważaja nieprzyswajalne produkty żywnościowe na przetwarzalne np.

rozkładają laktozę na glukozę i galaktozę.

22

2. Wytwarzają witaminy, które wspomagają nasze układy krwionośny i nerwowy z grupy B, oraz K2. Także witaminę B12 wytwarzają w jelicie grubym.

3. Także wapń z mleka przetworzonego przez bakterie kwasu mlekowego wchłania się o wiele lepiej, a jest on bardzo ważny nie tylko dla zębów czy kośći, ale bierze udział w 300 reakcjach jakie mają miejsce w naszym organizmie.

4. Maja wielki udział w procesach detoksykacyjnych, dzięki czemu biorą udział

w leczeniu wielo chorób układu krążenia.

5. Mają również wielki udział w chorobach takich jak biegunki 6. Poprawiają perystaltykę jelit i zapobiegają zaparciom.

Leczenie żywieniem opiera się w dużej mierze na Zegarze biologicznym człowieka.

Postępowanie zgodnie ze wskazówkami zegara biologicznego sprzyja naszemu zdrowiu. O czym informuje nas zegar?. Przede wszystkim ,że co dwie godziny narządy naszego ciała mają najwięcej energii. To zdarza się raz na dobę. Taki rytm stworzyła Natura i nie powinniśmy tego zmieniać sztucznie wytworzonymi lekami. Rozpoczynamy dzień od 5-7 rano kiedy okrężnica jest najbardziej aktywna od wypróżnienia, czyli od naturalnego oczyszczenie .

Trzy posiłki dziennie są wystarczające do potrzeb człowieka.

Śniadanie między 5, a 9 godziną rano, kiedy żołądek jest najbardziej aktywny i strawi łatwo co mu się poda. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem. Nie jest dobrze gdy się go o tej porze nie zje, a zjadanie kilku kanapek kilka godzin później jest poważnym błędem.

Obiad między 13, a 15 stą, kiedy największą aktywność ma jelito cienkie. Nie kładziemy się po obiedzie żeby spać, ale kładziemy się na 15

minut żeby dać odpocząć wątrobie, która odpoczywa tylko w pozycji leżącej.

Kolacja między 18 z 19, ale nigdy po godzinie 19. Godziny wypoczynku żołądka wypadają między godzina 19 a 21 Nie należy wtedy urządzać przyjęć, które maksymalnie obciążają żołądek mięsem, słodyczami, kawą czy alkoholem. Żołądek nie jest w stanie w tym czasie tego strawić. Po takim przyjęciu w nocy już często nie możemy spać, a rano nie mamy sił

witalnych.

23

Ludzie , którzy tego nie dostrzegają maja często zaparcia, do południa śpią, tracą nie tylko pół dnia ale i zdrowie. Rzecz bardzo ważna nie podjadamy między godzinami posiłków.

Co najmniej 60% posiłków powinno być ciepłe w zależności od pory roku i pogody. Należy dokładnie przeżuwać, mieszając pokarm ze śliną Popijamy albo przed, a najczęściej po posiłku. nie należy pospieszać do szybkiego połykania jeśli pokarm nie został do tego przygotowany. Unikamy pokarmów tłustych i smażonych. Musimy także przestrzegać przed niewłaściwym łączeniem pokarmów jak mleko i mięso, owoce-białko –warzywa,. sol i cukier, Wędlina, chleb, masło i śmietana. Dbając o zdrowie konsumentów powinniśmy przede wszystkim nie zakwaszać organizmu, ale go alkalizować co chroni przed bardzo wieloma chorobami. Metabolizm alkaliczny uzyskujemy jeśli nasza pokarm składa się w 80% z warzyw i owoców, a tylko w 20% z zakwaszających (cukier, alkohol, nadmiar białka) Na kolacje nie powinniśmy jeść mięsa bo bardzo długo je trawimy (do 14 godzin), a przecież w nocy także przewód pokarmowy musi wypocząć.

Leczenie żywieniem to problem bardzo ważny, poświęciłem mu tylko jeden rozdział. Zainteresowanym proponuje przeczytanie książki Leczenie żywieniem dr Jadwigi Kempisty i Urszuli Chorzępy piąte wydanie 158 stron Pokarmy i zioła, które mają właściwości lecznicze

1. Lecznicze właściwości warzyw

1.Bakłażan, (Solanum melongena)

Jest bogaty w witaminy (A, C, K i z grupy B) oraz pierwiastki mineralne (wapń, żelazo, magnez, miedź i mangan). Ma także dużo błonnika i glukozy. Ma właściwości odtruwające. Działa korzystnie na układy: krwionośny, kostny i moczowy. Pomaga w leczeniu wątroby i w kuracji antybiotykowej.

Ma też wady: niedojrzały zawiera trującą solaninę i dlatego można go spożywać dopiero kiedy jest w pełni dojrzały. Jest ciężkostrawny powoduje wzdęcia i nadwagę. Jest niewskazany dla kobiet w ciąży, dzieci, dla chorych na reumatyzm, na nerki i układ pokarmowy.

2.Bataty (I pomea batatas)

24

Zawiera witaminy: A, B1, B2, B3, B6, B9, C, e oraz minerały: Ca, p, mg, Fe ,K, Zn, Na.

Leczenie: miażdżyca, otyłość, zwiększone zapotrzebowania na energie.

3. Bób (Vicia faba)

Zawiera witaminy C, B1, B9 i beta karoten, wapń, magnez, fosfor i żelazo. Jest źródłem wartościowego białka, błonnika, tłuszczu i węglowodanów.

Żelazo jest najważniejszym minerałem w bobie Jest go prawie tyle samo co w mięsie Stanowi bardzo dobrą alternatywę dla mięsa. Bób jest polecany w przypadku anemii wywołanej niedoborem żelaza. Jest polecany kobietom w ciąży, dla dzieci o niskim wzroście i niewielkiej masie mięśniowej. Korzystnie wpływa na zęby, kości i skórę. Nie jest polecany osobom mającym problemy z układem pokarmowym.

4. Brokuły (Brassica oleracea L. varietas italica)

Ma wyjątkową wartość w leczeniu wielu problemów. Zawiera wiele witamin A, B1, B2, B9,C, PP, i minerałów wapń, żelazo, siarkę, potas i sulforafan substancję o właściwościach przeciw nowotworowych. Polecany kobietom w ciąży. Zapobiegają chorobom serca i zmniejsza ryzyko katarakty. Chronią przed chorobami płuc, chorobą Alzheimera, cukrzycą, spowalnia choroby artretyczne i proces starzenia.

5. Brukselka (Brassica oleracea varietas bullata)

Bardzo bogata w witaminy: B1, B2, B5, B6, B9, C, E, K, beta karoten i minerały: wapń, cynk, miedź, mangan, sód, potas, fosfor, żelazo, magnez, co pomaga w wchłanianiu wielu z nich z krwi. Zawiera bardzo dużo białka.

Pomaga odtruwać organizm i zapobiega zaparciom. Nie należy jej podawać z pokarmami bogatymi w jod gdyż zawiera goitrogeny. które utrudniają przyswajanie jodu Można temu zapobiec przez gotowanie przez pierwsze 4

minuty na ogniu bez przykrywki.

6. Burak zwyczajny (Beta vulgaris L.)

Sok z buraków zawiera witaminę A, B1, B, B6, kwas foliowy (witaminę B9), C, P, beta karoten zawiera dużo wapnia, magnezu, sodu, potasu. cynk Działają 25

zasadotwórczo. Sacharoza i fruktoza występują w burakach prawie w 10% co czyni z nich najsłodsze warzywo. Powszechnie znane jest antyanemiczne działanie buraków. Korzeń buraka zawiera znaczną ilość błonnika, który stymuluje pracę jelit. Buraki pobudzają wydzielanie sków trawiennych i łagodząco wpływają na żołądek.

W badaniach przeprowadzonych w Niemczech i na Węgrzech udało się wyeliminować guzy nowotworowe przez podawanie co dzienne 250 g utartych buraków lub 300 – 500 ml soku (Schneider, )

Powinny go pić kobiety w ciąży, osoby zagrożone niedoborem wapnia, anemią i osteoporozą. Ten sok pomaga leczyć białaczkę, poprawia krążenie krwi

,zapobiega zakrzepom, nadciśnieniu, wzmacnia odporność na infekcje.

Wypłukuje z organizmu toksyczny kwas moczowy, wspomaga prace wątroby i nerek. Buraków nie powinni jeść chorzy na cukrzycę. Młode buraki zawierają dużo kwasu szczawiowego, który wiąże w organizmie wapń w szczawiany wapnia Są to nierozpuszczalne kryształki, które mogą doprowadzić do kamicy nerkowej, powodując bardzo silne bóle.

Największą wartość mają buraki surowe, a nie gotowane.

7. Cebula Alium cepa L.)

Jest jedną z najważniejszych roślin leczniczych. Działa alkalizująco. Zawiera witaminy: A, B1, B2, C, E, K, PP, oraz cynk, selen krzem wapń, siarka i fosfor.