Manifestownik dla czarownic - Sarah Bartlett - ebook

Manifestownik dla czarownic ebook

Bartlett Sarah

0,0
14,99 zł
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 14,99 zł

Ten tytuł znajduje się w Katalogu Klubowym.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Sztuka manifestowania opiera się nie tylko na łączeniu ze wszechświatem, który nas wspiera w osiąganiu naszych celów, ale także na zrozumieniu siebie i określeniu swoich prawdziwych pragnień i intencji.

Ta książka pokazuje:

  • jak połączyć się ze swoją wewnętrzną czarownicą
  • jak kultywować pewność i wiarę w siebie
  • i jak ustanawiać potężne intencje.

Dzięki niej nauczysz się wszystkich podstaw Wicca: pracy z cyklami słonecznymi i księżycowymi, bóstwami, symbolami i pięcioma magicznymi elementami, a także z tworzeniem świętej przestrzeni i „księgi cieni”, aby wzmocnić swoje intencje i manifestacje.

Wiccańskie rytuały i konkretne zaklęcia pomogą ci wyczarować pozytywność i przyciągnąć to, czego pragniesz.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 244

Rok wydania: 2025

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Tytuł oryginału: The Modern Witch’s Book of Manifestation

Przekład: Nina Wum

Projekt okładki: Piotr Wszędyrówny

Redaktor inicjujący: Katarzyna Lipnicka-Kołtuniak

Redaktor prowadzący: Grażyna Muszyńska

Redakcja techniczna i skład wersji elektronicznej: Robert Fritzkowski

Korekta: Aleksandra Zok-Smoła (Lingventa)

Ilustracje: © Sarah Bartlett and Jessica Bartlett 2023

© Sarah Bartlett 2023

© for the Polish edition by MUZA SA, Warszawa 2025

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, przechowywana jako źródło danych i przekazywana w jakiejkolwiek formie zapisu bez pisemnej zgody posiadacza praw.

ISBN 978-83-287-3461-6

MUZA SA

Wydanie I

Warszawa 2025

–fragment–

Dedykuję tę książkę całej mojej rodzinie i przyjaciołom. Dziękuję wam za to, że jesteście.

Wstęp

Jak na górze, tak i na dole; Jak na dole, tak i na górze.

SIR ISAAC NEWTON, angielski fizyk, astronom oraz alchemik[1]

Czy określenie „nowoczesna czarownica” wzbudza w tobie niepokój? Niepotrzebnie. Tak się składa, że jesteś jedną z nich.

Każdą z nas łączą z magią wszechświata pierwotne więzi. Dzieje się tak po prostu dlatego, że przyszłyśmy na świat na tej, a nie innej planecie.

Nowoczesna czarownica jest samosterowna i sprawcza, zna swoje prawdziwe pragnienia i wierzy, że potrafi je urzeczywistnić. Posiada również wrodzony talent.

Kto wie, być może jako dziecko bawiłaś się z „wymyślonymi przyjaciółmi” lub z przewodnikami duchowymi, których potrafiłaś dostrzec tylko ty. Być może odczytywałaś wiadomości przekazywane ci za pośrednictwem kształtów w otoczeniu, dostrzegałaś ukryty sens znaków, symboli oraz powtarzalnych wzorców. Albo też instynktownie pojmowałaś działanie natury i towarzyszyło ci poczucie, że za zasłoną codzienności kryje się drugi wymiar, niewidoczny dla oczu.

Być może dziś już tego nie pamiętasz, ale tak właśnie było i tak znowu będzie.

A to dlatego, że nadszedł czas, abyś upomniała się o swoją moc i sięgnęła po ten wrodzony dar.

Manifestacja jest to spełnienie bądź urzeczywistnienie określonego celu albo intencji. Sztuka manifestacji jest nierozerwalnie związana ze sztuką czarnoksięską – w końcu magia służy przekształcaniu intencji w rzeczywistość. A ty pragniesz coś urzeczywistnić… gdyby było inaczej, nie sięgnęłabyś po tę książkę!

Coś ci opowiem. Kiedy miałam mniej więcej dziewięć lat, wzięłam udział w konkursie na najlepsze przebranie. Uparłam się, że wystąpię w stroju czarownicy, wobec czego moja matka nabyła całe metry czarnej krepiny, którą następnie udrapowała w kształt wiedźmiej peleryny i umocowała ją zszywaczem. Wspólnie zmajstrowałyśmy spiczasty wiedźmi kapelusz (jego bazą było pudełko z kartonu). W roli miotły wystąpiła pożyczona szczotka, do której przywiązałyśmy mnóstwo pasków brązowego papieru. Machnęłam wtedy swoją czarodziejską różdżką (pędzelkiem do farb), niezłomnie przekonana, że posiadam magiczne moce i wygram ten konkurs. Moje życzenie się spełniło. Mała czarownica w pelerynie z krepiny manifestowała tym samym swój pierwszy cel.

Jestem pewna, że istnieje taka sfera życia, w której chciałabyś sama coś manifestować i uczynić faktem. Może tęsknisz za miłością albo pragniesz głębszego połączenia z przyrodą? A może chodzi o jakiś cel zawodowy lub chciałabyś po prostu zyskać większą świadomość swoich zalet i dzięki temu mieć więcej wiary w siebie i być bardziej przebojową?

Jeżeli nawiążesz kontakt ze swoją wewnętrzną wiedźmą (powiem ci, jak to zrobić, posługując się ludowymi przypowieściami, współczesnymi składnikami i szczerym zaangażowaniem we własne intencje), to znajdziesz sposób, jak osiągnąć wszystko powyższe i wiele więcej.

Przekonanie jest siłą napędową intencji; bez niego nic się nie wydarzy. Moja niezachwiana wiara w zwycięstwo w konkursie to tylko jeden z przykładów, jak to działa. Słowa także mają moc, a im mocniej wierzysz w to, czego pragniesz, im dobitniej ujmujesz to w słowa (zaklęcia są przecież słowami, i to właśnie magiczne słowa mam tu na myśli), tym szerszą strugą twoje pragnienie popłynie na wskroś wszechświata, tym mocniej się w nim odciśnie – co oznacza, że wzrośnie prawdopodobieństwo jego urzeczywistnienia.

W części pierwszej tej książki pokażę ci, jak posługiwać się rytuałami, aby przywołać swoją wewnętrzną wiedźmę, podczas gdy w części drugiej nauczysz się używać zaklęć manifestujących, dzięki którym twoje pragnienia staną się ciałem. Chciałabym wprowadzić na potrzeby tego wywodu rozróżnienie między rytuałem a zaklęciem.

Rytuał to seria odtwarzanych skrupulatnie kroków czy działań mających na celu uzyskanie określonego rezultatu.

Zaklęcie polega na posługiwaniu się określonymi słowami, gestami oraz składnikami o mistycznym znaczeniu. Jedno i drugie ma na celu magiczne urzeczywistnienie twoich zamierzeń.

W przypadku niektórych z wymienionych dalej zaklęć czy rytuałów będą ci potrzebne konkretne rośliny albo substancje mogące wzbudzać reakcje alergiczne. Zachowaj więc ostrożność i nie używaj niczego, na co jesteś uczulona. Zamiast tego sięgnij po stosowny substytut. Ponadto poza tym pamiętaj proszę o wyjątkowej ostrożności, gdy masz do czynienia ze świecami lub ziołami do okadzania. Nie pozwól, by weszły w kontakt z czymkolwiek, co mogłoby się zapalić. Wypraktykuj zwyczaj sumiennego, uważnego gaszenia świec i kadzideł po zakończeniu każdego zaklęcia czy rytuału. To równie istotne jak ich zapalenie.

A zatem nadszedł czas, by twoje pragnienia i życzenia zyskały realny kształt. Osiągniesz swoje cele, posługując się magią obecną w świecie wokół, a także mocą twojej wewnętrznej wiedźmy. Czytaj dalej, jeśli chcesz się dowiedzieć, jak zacząć korzystać z naturalnych więzi łączących cię z magią przepełniającą wszechświat, a także na nowo odkryć swoją moc czarnoksięską i na dobre wejść w jej posiadanie. Dzięki temu zaczniesz spełniać marzenia. Możesz nawiązać kontakt ze swoją wewnętrzną wiedźmą i czerpać z jej siły, by manifestować najgłębsze pragnienia swojego serca. Aby tak się stało, musisz jednak zaakceptować i pokochać siebie, a także w pełni uwierzyć, że stanowisz jedność z otaczającym cię wszechświatem.

CZĘŚĆ PIERWSZAElementarz nowoczesnego czarostwa

W tej części książki omówimy sztukę czarnoksięską oraz sztukę manifestacji. Dowiesz się, na czym polegają. Przeczytasz także o różnych typach czarownic oraz o ruchu wicca, a także dowiesz się, jak za pomocą rytuałów nawiązać kontakt ze swoją wewnętrzną wiedźmą. Przed tobą nauka tego, jak pracować z określonymi składnikami w rodzaju kryształów czy roślin, jak odwoływać się do bóstw i planet oraz jak czerpać z symboli czarnoksięskiej mocy. A zatem bierzmy się do dzieła.

ROZDZIAŁ 1Świat magii i czarów

Cokolwiek możesz zrobić lub wymarzyć, bierz się do dzieła. Odwaga zawiera w sobie geniusz, siłę i moc czarnoksięską. Zacznij już dziś, już teraz.

JOHANN WOLFGANG VON GOETHE, niemiecki poeta, dramaturg oraz naukowiec[2]

Magia i czary. Jak to działa?

Mówiąc prosto, czary to praktyka polegająca na sięganiu po naturalną energię magiczną, którą przepojony jest cały wszechświat. Czerpiemy z tego źródła, aby osiągnąć efekt, na którym nam zależy.

Można to ująć i tak: magia to rodzaj energii. Przepaja ona świat wokół i go kształtuje. To boska, ożywcza moc.

Czarostwo albo sztuka magiczna towarzyszą człowiekowi od tysięcy lat. Przez wieki traktowano ją życzliwie bądź z wrogością, najczęściej jednak wzbudzała strach – szczególnie podczas napędzanych przez patriarchat polowań na czarownice w średniowiecznej Europie. Tak czy inaczej, większość rdzennych kultur oraz tradycji odnosi się do magii przychylnie. Uważano ją za dobroczynną praktykę, dzięki której można było leczyć, koić lęk oraz poczucie straty, wzmacniać siły duchowe, przyciągać miłość i manifestować pragnienia.

Współczesna praktyka magiczna wyróżnia kilka typów czarostwa, a mianowicie: magię sympatyczną, magię żywiołów, magię ceremonialną oraz tradycyjne praktyki ludowe. Omówmy je pokrótce:

*   Magia sympatyczna posługuje się przedmiotami bądź symbolami reprezentującymi upragniony efekt. Na przykład umieszczając w swoim przedpokoju złote monety, złote wstążki lub bryłkę złota, przyciągniesz do swojego życia dostatek. To najpowszechniejszy i najprostszy sposób na manifestowanie swoich zamierzeń.

*   Jak sama nazwa wskazuje, magia żywiołów skupia się na przyrodzie. Moc natury wzmacnia naszą sprawczość oraz siłę naszych pragnień. Aby je urzeczywistnić, stosujemy zioła i inne rośliny, posługujemy się symbolami, sięgamy po mistyczną symbolikę planet, bóstw (mam tu na myśli bogów i boginie odzwierciedlających aspekty natury), odwiecznych cykli obecnych w przyrodzie oraz kryształów.

*   Magia ceremonialna (czasami zwana wysoką) polega na konkretnych rytuałach i złożonych interakcjach z bóstwem, bytem duchowym albo/oraz określonym systemem wierzeń. Ci, którzy ją praktykują, stosują skomplikowane zaklęcia, sekretne kody lub formuły, a także funkcjonują w obrębie kowenu (grupy czarownic) albo tajnego stowarzyszenia.

*   Magia tradycyjna czy też ludowa łączy w sobie przymioty magii sympatycznej i magii żywiołów, ale często zawiera miejscowe podania, opiera się na lokalnych przesądach lub wierzeniach określonych grup etnicznych.

Współczesna czarownica korzysta z połączenia magii sympatycznej, magii żywiołów oraz magii tradycyjnej i doprawia to wszystko hojną dozą wiary w siebie, uważności na własne potrzeby i dobrych intencji. Magia od zawsze była sposobem na to, by ujarzmić naturalne energie obecne w przyrodzie – jej istotą jest połączenie twoich osobistych dążeń, mocy twojej wewnętrznej wiedźmy oraz magii obecnej w świecie wokół. Łącząc się w jedno ze wszechświatem, sprawisz, że twoje pragnienia zyskają realny kształt.

Czarownice na przestrzeni wieków

Już w paleolicie człowiek rzeźbił z kamienia ochronne talizmany i pokrywał je symbolami mającymi przyzywać duchy, chronić plony, zapewnić mu szczęśliwe łowy czy obdarzyć łaską płodności. W ten sam sposób przeganiano złe duchy bądź ujarzmiano zagrożenia.

Starożytni Babilończycy, Egipcjanie, Grecy i Rzymianie przypisywali czczonym przez siebie bóstwom określone ciała niebieskie wraz z ich charakterystyką i magiczną mocą.

Na przykład greckie boginie Selene i Hekate utożsamiano z Księżycem, podczas gdy Afrodyta, bogini miłości, była powszechnie kojarzona z planetą Wenus. Starożytni pracowali z użyciem talizmanów, symboli oraz energii odpowiadających naturze poszczególnego bóstwa, aby wpłynąć na bieg wypadków we własnym życiu i w życiu innych ludzi.

Niektórzy magowie i czarownicy zaczęli spisywać swoje zaklęcia w grymuarach (zbiorach czarnoksięskich przepisów, magicznych składników, recept na amulety oraz talizmany). Ludzie ci stworzyli także swoje własne tradycje i kody postępowania.

Do naszych czasów przetrwały dwa starożytne magiczne teksty. Pierwszy z nich to Papirus Aniego, który powstał w 1250 roku p.n.e. Czasami pojawia się w piśmiennictwie pod nazwą Księgi Umarłych. Drugi z zachowanych tekstów nosi zbiorczą nazwę greckich papirusów magicznych i pochodzi ze starożytnej Grecji (powstał w latach 200–400 n.e.) Jest to kolekcja różnych niezwykłych i zadziwiających, a niekiedy dość upiornych zaklęć (oba antyczne teksty zostały przetłumaczone na język angielski, zatem są dostępne dla współczesnych czytelników). Zawierają one zaklęcia przeciw impotencji, klątwy przeznaczone do rzucania na wrogów oraz instrukcje, jak sporządzić amulet miłosny czy ochronny.

W średniowieczu mianem czarownicy określano zwykle członkinie lokalnej społeczności, posiadające dużą wiedzę o leczniczych ziołach, magicznych napojach, eliksirach miłosnych, ochronnych amuletach, a także talizmanach o dobroczynnym działaniu. Niestety zarówno Kościół katolicki, jak i protestancki w Europie obawiały się wywrotowych pogańskich wierzeń, powszechnych wśród prostego ludu. Obie te instytucje chciały przysporzyć sobie więcej zwolenników i aby tego dokonać, świadomie rozpętały prawdziwą histerię. Ostrze tej nagonki wymierzono właśnie w czarownice, czego skutkiem były prześladowania i morderstwa tysięcy niewinnych ludzi. Każdy, kto w jakimkolwiek zakresie parał się okultyzmem, mógł albo stanąć przed sądem Inkwizycji, a potem spłonąć na stosie, albo przenieść swoją działalność do podziemia.

Pod koniec XIX wieku w Wielkiej Brytanii odżyło zainteresowanie duchowością, czego skutkiem był powrót idei magii do kulturowego krwiobiegu. Warto tu przypomnieć okultystyczne stowarzyszenie znane pod nazwą Hermetycznego Zakonu Złotego Brzasku. Jego założyciele wskrzesili założenia hermetycznego ezoteryzmu (starożytnego systemu filozoficznego, opartego na naukach legendarnego Hermesa Trismegistosa). Jeden z członków zakonu – znany ze swego ekscentryzmu oraz kontrowersyjnych poglądów okultysta, pisarz i wspinacz nazwiskiem Aleister Crowley – założył własną organizację religijną. Nazwał ją Thelema. Kluczowe w jej kręgach zawołanie do what thou wilt (które można tłumaczyć jako „rób, co chcesz”) w praktyce przekładało się na takie praktyki jak podawanie kandydatom do członkostwa substancji odurzających, a także seks ceremonialny.

Crowley z całą pewnością żył po swojemu i odrzucał społeczne konwencje, a jego często kontrowersyjne poglądy mocno wpłynęły na kształt dwudziestowiecznych europejskich praktyk magicznych. Pośród ludzi, którzy zainspirowali się działalnością Crowleya, należy wymienić Geralda Gardnera, znanego jako „ojciec wiccy”.

Współczesne praktyki magiczne

Obecnie czarostwo praktykuje się po to, aby pomagać sobie samej i innym ludziom, stosując w tym celu pozytywne, lecznicze oraz empatyczne praktyki. Jest to działalność jak najdalsza od prób przejęcia nad kimś władzy lub pogwałcenia czyjejś wolnej woli.

Nowoczesna czarownica nie stara się manipulować mocami istniejącymi we wszechświecie; ona zwraca się do nich o pomoc, a za spełnienie swoich pragnień odpowiada błogosławieństwem i wdzięcznością.

Chodzi w tym o to, aby czerpać z wiary w siebie, by zdawać sobie sprawę, że stanowimy składową wielkiej całości, a także o szczere przekonanie, że zamierzenia, które pragniemy z tą pomocą urzeczywistnić, będą miały dobroczynny wpływ na innych ludzi.

Współczesna czarownica – nieistotne, jakiego rodzaju magię praktykuje – szanuje i oddaje należytą cześć przyrodzie, zdając sobie sprawę, iż pierwotna magia wszechświata pulsuje we wszystkich jego materialnych przejawach. Większość czarownic nie stosuje się sztywno do wyreżyserowanych rytuałów. Zamiast tego pozwalamy, by kontrolę przejęła intuicja. Posługujemy się jej mocą, by manifestować nasze potrzeby, a także by leczyć, wspierać oraz przywracać dobro światu, w którym przyszło nam żyć.

Czarownica, ale jaka?

Pozwól, że coś ci wyjaśnię. Żeby zostać czarownicą, nie potrzebujesz babci znanej z czarnoksięskich zdolności ani żadnych innych przodków obdarzonych talentami mistycznej natury (co prawda w przypadku większości z nas wystarczy sięgnąć trzy, cztery albo więcej pokoleń w przeszłość, aby znaleźć w swoim drzewie genealogicznym kogoś, kto znał się na roślinach, kwiatach, ziołach i naturalnie wytwarzanych medykamentach).

Często rozciąga się pojęcie „wicca” na wszystkie formy czarostwa. Tymczasem jest to system określonych wierzeń, który niekoniecznie wymaga praktykowania magii – aczkolwiek bywa i tak. Istnieje bardzo wiele różnorodnych określeń, które bywają wrzucane do jednego worka, na przykład „czarownica eklektyczna”, „guślarka” czy „zielona czarownica”.

No dobrze, a z jakim typem czarownicy ty się identyfikujesz – o ile z jakimś konkretnym?

Samodzielna czarownica

Być może wolisz parać się magią w obrębie zorganizowanej grupy (na przykład w gronie wyznawczyń jednej z wielu gałęzi wicca) albo też preferujesz pracę solo. Jak łatwo się domyślić, samodzielna czarownica sama ustala wszystkie zasady. To ona decyduje o tym, kiedy będzie odprawiała rytuały czy zaklęcia, i nie jest w tym od nikogo zależna.

CZAROWNICA EKLEKTYCZNA

Określamy tak samodzielną czarownicę, która w swoich praktykach magicznych czerpie z szerokiej palety metod oraz neopogańskich wierzeń.

ZIELONA CZAROWNICA

Ona również praktykuje samodzielnie, lecz w swojej działalności skupia się na magii żywiołów.

GUŚLARKA

Zanim kobiety Zachodu wywalczyły sobie równość, powszechnie uważano, że ich przeznaczeniem życiowym jest być żoną, matką, opiekunką chorych czy niedołężnych, kucharką i sprzątaczką. Tak się jednak złożyło, że dobierając właściwe zioła do polewki, owe niewiasty bez wątpienia zyskały bezcenną wiedzę o tym, jak stosować te składniki w innych kontekstach. Właśnie te kobiety nazwałybyśmy guślarkami.

Gusła to zajęcie, którym parają się samodzielne czarownice. Ta odmiana czarostwa polega na pracy z roślinami – w tym ziołami – a także na ich uprawie. W użyciu są też rozmaite naturalne składniki służące leczniczym celom. Guślarka w języku angielskim określana jest słowami hedge witch (dosł. czarownica żywopłotowa). Ponoć określenie to pochodzi z irlandzkiego folkloru i dotyczy wioskowej wiedźmy, która potrafiła posługiwać się ziołami, wiedziała, w której części lasu szukać dobroczynnych grzybów oraz jak warzyć z miejscowych roślin uzdrawiające napary.

Guślarki mieszkały zwykle na skraju wioski (stąd skojarzenie z żywopłotem, w dawnych czasach okalającym osadę) i służyły jako łączniczki między siłami przyrody a domeną ludzi. Taka wiedźma trzymała rękę na pulsie wydarzeń swojej społeczności. Często pełniła w niej rolę doradczyni, jasnowidzącej, magini, swatki oraz wielu innych.

WICCA

Jeżeli wolisz praktykować magię w sposób stabilny i ujednolicony, to być może przekonania i wierzenia stojące za tym nurtem są właśnie dla ciebie. Ten rodzaj czarostwa pozwala ci praktykować demonstracyjnie i z rozmachem bądź w zaciszu własnego domu, a związana z tym tradycja zapewnia twoim działaniom poczucie komfortu.

Wicca powstała w połowie XX wieku w Wielkiej Brytanii. Czym jest wicca? To neopogański system wierzeń (jak już wspomniałam, nie musisz praktykować czarów, żeby móc nazywać się wiccanką).

Wszystko zaczęło się od antropolożki, badaczki folkloru oraz pisarki Margaret Murray (1863–1963), którą fascynowały przedchrześcijańskie wierzenia dawnych pogan. Murray była zdania, że przetrwali oni chrystianizację i w dalszym ciągu praktykują w ukryciu na terenie całej Europy (w swoich tekstach zasugerowała, iż zwykle dzieje się to w ramach trzynastoosobowych zgromadzeń).

Brytyjski okultysta i pisarz Gerald Gardner (1884–1964) również interesował się wszystkim, co pogańskie. Po tym, jak zapoznał się z pismami Murray, wszedł w kontakt z członkami brytyjskiego kowenu o nazwie New Forest Group, działającego na południu Anglii.

W latach czterdziestych ubiegłego wieku Gardner postanowił zapewnić starodawnym praktykom ciągłość. W tym celu stworzył własną religię. Jej wyznawcy przynależeli do założonego przez niego kowenu o nazwie Bricket Wood Coven. Członków tej wspólnoty Gardner określał mianem „wica” – jest to słowo pochodzące z wymarłego anglosaksońskiego języka, oznaczające czarodziejów i mędrców. Sam Gardner nigdy nie nazywał swojej religii wicca, ale jego współpracownicy twórczo rozwinęli zaproponowane przez niego idee, a ruch zapuścił korzenie po drugiej stronie Atlantyku i w innych miejscach globu. Mniej więcej od połowy XX wieku uważa się wicca za okrzepłą neopogańską religię o wielu wariantach praktykowanych w czterech stronach świata.

Podstawowy artykuł wiary wiccańskiej stanowi, iż boski pierwiastek przepaja wszystko, co istnieje. Wiccanie przede wszystkim kładą nacisk na to, by czcić Ziemię, oddawać cześć naturalnym cyklom przyrody, żyć w zgodzie z tymi cyklami, oddawać hołd i dziękować naturze za jej hojność podczas sabatów (świąt mających swoje stałe miejsce w kalendarzu) oraz esbatów (świąt obchodzonych zgodnie ze zmiennymi fazami Księżyca), a także funkcjonować w rytmie całorocznej wędrówki Słońca i Księżyca przez nieboskłon. Wiccanie pracują również z bóstwami, kontemplują tajemnice natury, planety oraz dusze zwierząt. Robią to wszystko w intencji nawiązania kontaktu z boskim pierwiastkiem rzeczywistości bądź uniwersalnym źródłem mocy.

Rzecz jasna, możesz się nie przejmować etykietami i po prostu być sobą: jedyną w swoim rodzaju czarownicą, która zaprzęga magiczne umiejętności w służbie marzeń.

ANIMIZM

Bez względu na to, jak chciałabyś nazwać swoją działalność magiczną (a być może żadna etykietka ci niepotrzebna), ważne jest, byś wyznawała istnienie jednoczącej siły, która odpowiada za wszelkie przejawy magii w naszym świecie.

Wierzenie to nosi nazwę animizmu i polega po prostu na przekonaniu, iż boska energia, w taoizmie znana także jako chi, a w sanskrycie określana mianem prany, przepaja wszystkie przejawy istnienia, dzięki czemu wszystko jest jednością. Moc ta pulsuje na wskroś Ziemi i całego kosmosu. Znajdziesz ją w każdym przejawie natury – od drzew, kwiatów, zwierząt, skał i mórz poprzez pogodę, planety, konstelacje gwiazd aż po ludzkość.

Ta odwieczna energia ożywia każdy aspekt istnienia i nadaje mu niepowtarzalną istotę lub jakość.

Idea animizmu leży u podstaw wszelkich praktyk magicznych. Bez względu na to, czy wyznajesz wiarę w bogów i duchy, czy też wolisz po prostu odwoływać się do wszechświata – manifestowanie pragnień i celów potrzebuje źródła energii, nie tylko w postaci oczywistych sił przyrody, lecz także tego, co niewidoczne dla oczu.

* * *

koniec darmowego fragmentuzapraszamy do zakupu pełnej wersji

[1] Autorka błędnie przypisuje autorstwo Newtonowi. Powyższy cytat pochodzi z anonimowego traktatu hermetycznego znanego jako Tabula Smaragdina. Prawdopodobnie powstał on w kręgu języka arabskiego między VI a VIII w. n.e. Wersja anglojęzyczna po raz pierwszy pojawia się w opublikowanym anonimowo dziele Kybalion z 1908 r. (wszystkie przypisy tłumaczki).

[2] Autorem powyższego ustępu nie jest sam Goethe, ale John Anster, irlandzki poeta, który w 1896 roku opublikował swój swobodny, pełen dodatków, nieobecnych w oryginale, przekład pierwszej części Fausta na język angielski.

MUZA SA

ul. Sienna 73

00-833 Warszawa

tel. +4822 6211775

e-mail: [email protected]

Księgarnia internetowa: www.muza.com.pl

Wersja elektroniczna: MAGRAF sp.j., Bydgoszcz