Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
30 osób interesuje się tą książką
Kompendium wiedzy o menopauzie i jej konsekwencjach dla zdrowia dojrzałych kobiet – z perspektywy dietetyczki.
Jesteś po czterdziestce? Zdarzają ci się uderzenia gorąca i nocne poty? Miewasz wahania nastroju i nie możesz spać? Zaczynasz przybierać na wadze, chociaż niczego nie zmieniłaś w swoim stylu odżywiania? A może czujesz się ciągle zmęczona, trudno ci się skupić i zapominasz słów? Albo masz inne niż dotychczas niepokojące objawy?
W książce Anny Kopańczyk znajdziesz wiele wskazówek i odpowiedzi na nurtujące cię pytania dotyczące menopauzy.
Z poradnika dowiesz się m.in.:
- jakie mogą być objawy menopauzy i sposoby ich łagodzenia,
- jak można się do niej przygotować,
- co jest bardziej skuteczne – hormonalna terapia menopauzalna czy preparaty roślinne,
- czy da się uniknąć menopauzalnej oponki,
- jaki sposób odżywiania najlepiej wspiera kobiece zdrowie w czasie menopauzy,
- jak dbać o zdrowie po czterdziestce i zapobiegać m.in. chorobom serca, demencji i osteoporozie,
- dlaczego ważne jest, aby zmiany w diecie i stylu życia wprowadzić na długo, zanim przyjdzie menopauza.
Autorka wskazuje wiele sposobów dbania o siebie, tak aby przez ten naturalny okres przejść z pozytywnym nastawieniem, bez strachu i wstydu, za to z pełnym zrozumieniem całego procesu zmian hormonalnych.
Anna Kopańczyk – dietetyczka specjalizująca się w zdrowiu kobiet dojrzałych, dietetycznie wspiera kobiety w dostrojeniu stylu życia do menopauzy. Przekonuje, że narracja wokół procesu menopauzalnego powinna wyjść daleko poza uderzenia gorąca i przybieranie na wadze. Edukuje w zakresie wpływu zmian hormonalnych w menopauzie na dobrostan kobiet i zdrową długowieczność.
Ukończyła z wyróżnieniem magisterskie studia na Wydziale „Food, Nutrition and Health” na University College Dublin. Członkini International Menopause Society. Wiedzę o menopauzie propaguje na Instagramie @dietapo40.menopauza oraz na swoim blogu www.dietapo40.pl.
QR code – link do strony internetowej i/lub Ig
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 368
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
WSTĘP
W menopauzie polubiłam właśnie „pauzę”. Wiele kobiet odbiera tę „pauzę” negatywnie, jak niefortunne zatrzymanie, utkwienie w miejscu.
Z mojej perspektywy pauza jest nam, dojrzałym kobietom, bardzo potrzebna. To czas, w którym organizm wysyła sygnały, że wreszcie warto pomyśleć o SOBIE. Zadumać się nad swoją kobiecością, dowiedzieć się więcej o skutkach zmian hormonalnych zachodzących w tym czasie w organizmie, zaplanować kolejne kroki, przegrupować życiowe priorytety, a w przypadku sporej grupy kobiet będzie to okazja, by po raz pierwszy od wielu lat wybrać się do lekarza i zrobić kompleksowe badania.
Menopauza w dużej mierze będzie dla kobiety tym, czym ona zechce ją dla siebie uczynić. Może być końcem lub kolejnym etapem, przerwą w podróży, bo przecież w „pauzie” jest obietnica dalszego ciągu.
Transformacja menopauzalna wpływa na zdrowie każdej kobiety niezależnie od tego, czy z powodu męczących objawów nie wypuszcza wachlarza z ręki, czy w zasadzie nie zauważa jej nadejścia.
Na temat wszystkiego, co się dzieje w organizmie kobiety w tym okresie, warto wiedzieć jak najwięcej. Jeśli mamy świadomość, czego się spodziewać, można zadziałać. W tej książce pokazuję, jakie są opcje i możliwości.
Dieta i styl życia, na jaki zdecydujesz się po czterdziestce, będą miały duży wpływ na twoją transformację menopauzalną. Czy to uchroni cię przed uderzeniami gorąca i zlewnymi potami? Nikt ci nie da takiej gwarancji. Ale mogę cię zapewnić, że jeśli świadomie zadbasz o siebie w tym czasie, to poprawisz kondycję układu krążenia, kości, mózgu, układu moczowo-płciowego i spowolnisz procesy starzenia się organizmu.
Celem tej książki jest wskazanie kobietom sposobów dbania o siebie tak, aby przez menopauzę przejść pozytywnie, bez strachu i wstydu za to z pełnym zrozumieniem całego procesu zachodzących zmian hormonalnych.
Wchodzę w menopauzę, to normalny etap życia kobiety. Rozumiem ten proces i wiem, co mogę zrobić, żeby zminimalizować jego negatywny wpływ na moje zdrowie. Dbam o siebie, bo chcę być zdrowa i silna. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej książki będziesz mogła wypowiedzieć właśnie te słowa.
Trzeba skończyć ze sprowadzaniem dbania o siebie w dojrzałości do wyścigu z czasem. Udowadnianiem, że wygląda się młodziej niż wskazuje metryka. Udawaniem, że pięćdziesięciolatka jest prawie jak trzydziestolatka. Narracja pro-aging zamiast anti-aging pozwoli docenić wartość bycia dojrzałą kobietą.
Wiele z nas wstydzi się menopauzy, bo jest utożsamiana ze starością. W naszym patriarchalnym świecie przy wszechobecnym kulcie młodości i anti-aging kobieta, która się starzeje, przedstawia mniejszą wartość. Określamy swoją wartość przez pryzmat młodości, dlatego wciąż za odpowiedni komplement dla kobiety w średnim wieku uważa się zdanie: „Nie wyglądasz na swoje lata”.
Jeśli masz menopauzę to znaczy, że się starzejesz, więc nie chcesz się do tego przyznawać. Znam wiele dojrzałych kobiet, które nerwowo reagują na menopauzalną narrację, wypierając ją ze świadomości.
Prawdziwej dojrzałości, menopauzy i starości nie widać w mediach, dlatego nie jesteśmy do niej przyzwyczajeni. Wokół widzimy młodość i piękno, które są synonimami szczęścia i sukcesu. A przecież to nieprawda.
Starzenie się to naturalna kolej rzeczy. Przechodzenie przez menopauzę to nie koniec świata, ale następny etap. To nie jest powód do wstydu, to normalność.
Ta książka dostarczy ci sporej dawki popartej badaniami naukowymi wiedzy o menopauzie i jej konsekwencjach dla zdrowia kobiet dojrzałych. Na zakończenie każdego rozdziału umieściłam plan działania. To lista konkretnych czynności, które możesz podjąć, jeśli chcesz zadbać o siebie i przygotować dobry grunt pod przemianę menopauzalną.
Dojrzałościowe dbanie o siebie to strategia, a nie gaszenie pożarów. Strategia menopauzalna po czterdziestce polega na tym, aby podejmować działania, które pozwolą zachować sprawne ciało i jasny umysł, zapewnią długie życie w zdrowiu i energię konieczną do tego, by z życia korzystać. I tego nie da się zrobić, działając zrywami – to musi być systematyczna praca.
Ważne, aby nie odkładać dbania o siebie na później. Nie obiecuj sobie, że zaczniesz zdrowo żyć i ćwiczyć, kiedy pójdziesz na emeryturę. Dużo stracisz, czekając tak długo.
Wielu zaniedbań, na które pozwalasz sobie po czterdziestce, nie będziesz miała szansy później naprawić. Wynika to z czystej biologii. Efektywność wielu procesów w naszym organizmie wraz z upływem czasu maleje.
Dietą i stylem życia tu i teraz projektujesz swoją zdrowotną przyszłość. To, co sprawdzało się, kiedy miałaś 20, 30 lat, już się nie sprawdzi, bo twój organizm przestraja się na inną częstotliwość.
„Problem jest w tym, że myślisz, iż masz czas” – Budda.
„Zła wiadomość jest taka, że czas leci. Dobra wiadomość jest taka, że jesteś pilotem” – nie wiem, kto jest autorem tych słów.
Bądź pilotem swojej menopauzy. Zaplanuj kolejne trasy, sprawdź, czy masz wystarczające zasoby i wreszcie uruchom silnik. Możesz dotrzeć w niesamowite miejsca, jeśli zdecydujesz, że lecisz. Wciąż zastanawiasz się, czy warto kupić bilet? Lepszej okazji nie będzie!
Perimenopauza to nie czas, aby zwolnić i czekać, aż się zestarzejesz. Pauza w tym okresie życia kobiety jest potrzebna, żeby spokojnie przegrupować siły, poznać opcje i możliwości, pomyśleć o tym, jaką kobietą chcesz być, jaką siebie lubisz najbardziej. To idealna okazja, aby przejąć kontrolę nad trajektorią zmian.
Na świecie istnieje pięć miejsc, gdzie żyje najwięcej stulatków, tak zwane blue zones. To Sardynia we Włoszech, Ikaria w Grecji, Okinawa w Japonii, Nicoya na Kostaryce i Loma Linda w Kalifornii.
Mnie fascynuje Okinawa. Czy wiesz, że ponad 80% stulatków z Okinawy stanowią kobiety? To światowy ewenement. Oznacza to, że mieszkanki Okinawy żyją najdłużej w stanie pomenopauzalnym – dlatego tak mnie to ekscytuje. Co więcej, są w bardzo dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Jak one to robią?
W książce znajdziesz wiele odniesień do stylu życia Okinawianek, szczególnie w związku z menopauzą. Kobiety z Okinawy prezentują model dobrego, zdrowego, wartościowego przejścia menopauzalnego, można się od nich wiele nauczyć.
I nie, nie chodzi o adaptację diety. Okinawianki mają bardzo egzotyczny styl odżywiania, różny od polskiego, choćby w sferze dostępności produktów. W tym przypadku naśladownictwo nie jest dobrym sposobem na zdrową długowieczność.
To, na co zwrócę uwagę, to biomarkery zdrowotne charakterystyczne dla Okinawianek i sposoby na ich osiągnięcie w naszym klimacie – mimo różnic, o których wspomniałam. Liczę, że będzie to dla ciebie inspirujące.
Dojrzała kobieto, która trzymasz w ręku tę książkę – mam nadzieję, że dzięki tej lekturze będzie ci łatwiej odnaleźć się w menopauzalnej podróży.
1
Z tego rozdziału dowiesz się, co możesz zyskać, przygotowując się na nadejście menopauzy już po czterdziestce. Czy w ogóle można się na nią przygotować? Czy menopauza ma jakieś zalety?
Menopauza jest procesem zmian hormonalnych. Nie nadejdzie w ciągu jednej nocy, nie jest jednorazowym wydarzeniem. To metamorfoza twojego zdrowia fizycznego i psychicznego, która będzie rozciągnięta w czasie.
Nie ma powodu, aby bać się menopauzy, chociażby dlatego że nie wiesz, czy transformacja menopauzalna będzie dla ciebie męcząca. Jak mawiał Stanisław Lem: „Bądź dobrej myśli, bo po co być złej”. Bardzo lubię takie podejście. Martwienie się na zapas nie wpłynie ani pozytywnie, ani negatywnie na twoją przemianę menopauzalną, co najwyżej wprawi cię w gorszy nastrój.
Menopauza będzie budziła mniej obaw, jeśli dobrze się do niej przygotujesz i będziesz na jej temat miała wiedzę.
Z menopauzą jest podobnie jak z miesiączką, ciążą i porodem – wiemy, jak te procesy powinny przebiegać, ale i tak każda kobieta przechodzi i przeżywa je w inny sposób. Od jednych kobiet usłyszysz, że menopauzy nie trzeba się bać, inne będą opowiadać o niej jak o życiowym dramacie.
Pamiętasz, kiedy byłaś dojrzewającą nastolatką i obserwowałaś, jak zaokrąglają ci się biodra, a rosnący biust porównywałaś ze zmianami zachodzącymi u koleżanek? Czekałaś na pierwszą menstruację, wsłuchując się we wszystkie sygnały, które mogłyby wskazywać, że to już. To wszystko było dla nas tym bardziej tajemnicze, że my, kobiety urodzone w latach 60., 70., 80. nie miałyśmy do dyspozycji internetu i nie mogłyśmy wyguglować interesujących nas informacji. W oczekiwaniu na miesiączkę była jakaś magia i ekscytacja – ciekawość, jak to będzie. Dziś już wiesz, że nie było się czym ekscytować.
Podobnie jest z menopauzą – tylko bez magii i podniecenia. Raczej na nią nie czekasz, bo menopauza to nie prezent. Menopauza nie jest zaskoczeniem, przeciwnie – spodziewasz się, że nadejdzie. Kiedy o niej pomyślisz, przyjemność nie jest twoim pierwszym skojarzeniem, zgadza się?
Nie róbmy z menopauzy na siłę tego, czym ona nie jest. To po prostu naturalny kolejny etap w życiu kobiety. Do tej pory niewiele było o nim wiadomo, ale mamy to szczęście, że na naszych oczach menopauza przestaje być tematem tabu i wyłącznie obiektem kiepskich żartów.
Znakiem firmowym menopauzy są zmiany hormonalne manifestujące się objawami, które utrudniają nam życie. Wielu internetowych celebrytów będzie kusić pomysłami na „harmonię hormonalną” czy „balans hormonów” i podawać sposoby na wyjście z „braku równowagi hormonalnej”. Nie daj się wciągnąć w ten przekaz. Menopauza jest związana z hormonami, taka jest jej natura. Co to w ogóle znaczy: „równowaga hormonalna”? Każda z nas ma swoją unikalną orkiestrę hormonalną, różnimy się między sobą wrażliwością hormonalną.
PANI ANIA> Przygotowałam się do tego czasu za przykładem mamy. Kiedy ona była w perimenopauzie, lekarz wręczył ulotkę i jej, i mnie, ponieważ towarzyszyłam jej podczas wizyty w gabinecie. Było tam kilka informacji i pamiętam jeden zapis: „Ważne jest wsparcie twoich bliskich, to może być trudny czas dla kobiety”. Mama miała receptę na swoją menopauzę, bardzo dobrze przeszła ten czas, prawie bez objawów. U mnie była konieczna histerektomia całkowita[1] w związku z endometriozą, przygotowywałam się na drastyczne objawy. Po operacji głównie dokuczały mi bezsenność, zaburzenia nastroju, nadciśnienie, bóle stawów, napięciowe bóle głowy. Mam na to swój sposób, łączę dietę z aktywnością fizyczną i stosuję zioła oraz aromaterapię, regularne się badam. Kończę 55 lat i czuję, że żyję, to piękny czas, bo w końcu nie zapominam o sobie, zwolniłam, ukochuję siebie. To ważne, bo to jest ta menopauza. Czas dla siebie.
Perimenopauza to okres, który bezpośrednio poprzedza ostateczne ustanie miesiączkowania. Uważam, że ten rozdział w życiu jest potrzebny kobietom po to, aby poświęciły trochę czasu na refleksję o zmianach, które będą się wiązać z menopauzą. Perimenopauza mówi ci: „Hej, będzie się działo! Zajmij się sobą, zwolnij, zrób badania, odpocznij, odpuść, skup się na sobie”.
Menopauza to nie tylko wygaśnięcie płodności, ale przede wszystkim zwiększone ryzyko wielu chorób związanych między innymi z ustaniem naturalnej ochrony estrogenowej. Warto w ten etap wkroczyć świadomie z wiedzą, która sprawi, że druga połowa życia będzie wspaniałym, dynamicznym okresem wypełnionym aktywnościami, na które być może wcześniej nie miałaś czasu.
Hormonalna terapia menopauzalna (HTM) nazywana również hormonalną terapią zastępczą (HTZ), nawet w najniższej dawce jest skutecznym sposobem, aby częściowo ograniczyć negatywne skutki niedoboru hormonów płciowych związanych z menopauzą. Ale błędem jest postrzeganie HTM jako pigułki na to, „żeby było jak kiedyś”. HTM przede wszystkim łagodzi uciążliwe objawy menopauzalne, a dzięki temu może znacznie polepszyć jakość życia. Wspiera też wiele procesów estrogenozależnych, ale nie zastąpi zdrowego stylu życia. HTM – jeśli nie masz przeciwwskazań do jej stosowania – może być wsparciem menopauzalnego i postmenopauzalnego zdrowia, ale tylko w połączeniu z troską i dbaniem o siebie.
Zdrowe nawyki i odpowiednia dieta pomogą ci lepiej przejść przez ten etap. Czy to uchroni cię przed uciążliwymi objawami menopauzy? Nikt ci tego nie zagwarantuje i tak naprawdę nie o to chodzi. Stawką jest zminimalizowanie ryzyka pogorszenia się stanu zdrowia w trakcie menopauzy i po niej.
Wiedza o tym, jaki styl życia może wpłynąć na przebieg menopauzy, jest ukryta w badaniach naukowych. Oto kilka wniosków:
> W badaniu opublikowanym w 2012 roku wzięło udział ponad 3000 kobiet w wieku od 42 do 52 lat. Naukowcy przeanalizowali próbki krwi kobiet, pobierane raz do roku w ciągu ośmiu lat, sprawdzając poziom glukozy, insuliny i estrogenów. Uderzenia gorąca i nocne poty znacznie częściej występowały u kobiet z insulinoopornością.
> W innym badaniu z 2017 roku naukowcy przyjrzeli się nasileniu uderzeń gorąca u kobiet w wieku od 45 do 60 lat. Okazało się, że te, które zgłaszały najintensywniejsze uderzenia gorąca, miały najwyższy poziom glukozy i insuliny na czczo w porównaniu z tymi, które doświadczały umiarkowanych lub łagodnych uderzeń gorąca.
> Kobiety, które stosowały dietę opartą na dominacji warzyw i owoców lub dietę śródziemnomorską, rzadziej doświadczały dokuczliwych objawów wazomotorycznych (uderzeń gorąca, zlewnych potów, zaburzeń snu).
> Dieta o wysokiej zawartości tłuszczu i cukru przy stosunkowo niskim spożyciu błonnika zwiększa ryzyko wystąpienia symptomów wazomotorycznych.
> Regularny trening oporowy[2] może znacznie zwiększyć gęstość mineralną kości, w tym bioder i kręgosłupa. Większa gęstość kości to mniejsze ryzyko osteoporozy.
> U kobiet, które regularnie wykonywały ćwiczenia oporowe w czasie perimenopauzy, odnotowano średnio trzy razy mniejszą ilość tkanki tłuszczowej brzusznej w porównaniu do kobiet nietrenujących.
> Aktywne kobiety wchodzące w okres menopauzy mają niższą masę ciała, niższą zawartość tkanki tłuszczowej, większą ilość beztłuszczowej masy ciała i mniejszą otyłość brzuszną. To sprawia, że spadek hormonów płciowych podczas menopauzy ma mniejszy wpływ na ich zdrowie metaboliczne.
Po czterdziestce twoje wybory odnośnie diety i spędzania wolnego czasu będą w dużym stopniu decydowały o tym, jaki będzie twój dobrostan przez kolejne 30–40 lat. To fantastyczna okazja, aby drugą połowę życia spędzić przyjemnie i na własnych warunkach, zamiast być częstym gościem w gabinecie lekarskim.
Dziś dzięki zmianie diety, stylu życia i możliwościami medycyny możemy przechodzić transformację menopauzalną zupełnie inaczej niż nasze matki czy babki.
Warto rozmawiać
Nie traktuj menopauzy jak tematu tabu. Porozmawiaj o tym z rodziną i bliskimi osobami. Powiedz, co się z tobą dzieje, co czujesz, co cię martwi. Nie ukrywaj, że jest ci trudno i czujesz się źle, że się boisz. Powiedz, że liczysz na ich wyrozumiałość i wsparcie.
Zdaję sobie sprawę, że możesz nie do końca wiedzieć, czego się spodziewać po swojej transformacji menopauzalnej, dlatego trudno ci o tym mówić, ale warto. Kiedy zaczniesz się zmagać z jej objawami, twoi bliscy będą jeszcze bardziej zdezorientowani niż ty. Zapewne zauważą, że nie jesteś sobą, ale nie domyślą się, skąd wynikają zmiany w twoim zachowaniu. Po szczerej rozmowie ulży i tobie, i innym.
Jeśli potrzebujesz pomocy, powiedz o tym wprost. Jeśli oczekujesz wsparcia, powiedz innym, w jaki sposób mogą cię wesprzeć.
Życie erotyczne w perimenopauzie może okazać się wyzwaniem. Przede wszystkim beznadziejne libido, do tego problemy z suchością pochwy, co może oznaczać bolesny seks. Nastrój również nieszczególnie sprzyja łóżkowym harcom. Porozmawiaj o tym szczerze ze swoim partnerem. Zaoszczędzisz sobie nieporozumień.
Niezależnie od tego, czy będziesz rozmawiała z synem, córką, mężem, partnerem, koleżanką lub kolegą z pracy, nie przepraszaj nikogo za swoją menopauzę. To nie twoja wina. Narracja menopauzalna jest ważna przede wszystkim dla twojego samopoczucia, ale też służy normalizacji odbioru transformacji menopauzalnej w społeczeństwie. Poinformuj innych o tym, czego doświadczasz i z jakiego powodu, aby twoje zachowanie nie budziło zdziwienia i spotkało się ze zrozumieniem. Menopauza to nie jest stan, którego powinnaś się wstydzić. Nie ma powodu, by wstydzić się swojej pierwszej miesiączki. Podobnie jest z ostatnią.
Bycie kobietą to wspaniałe doświadczenie i powód do dumy. Kobiety są niesamowite. Menstruacja, ciąża, poród, potem menopauza, a i tak żyjemy dłużej niż mężczyźni. Mamy tę moc! Nie należy się wstydzić żadnego etapu naszego życia!
Korzyści z menopauzy
PANI EMILIA> U mnie lekarstwem na menopauzę jest bardzo aktywny styl życia, sport każdego dnia, dieta bogata w warzywa, białko i owoce. To wszystko w połączeniu z HTM sprawia, że nie mam żadnych dolegliwości i czuję się o dziesięć lat młodsza.
W rozważaniach o menopauzie zwyczajowo zatrzymujemy się przy perimenopauzie, czyli okresie najbardziej uciążliwych symptomów, które dla wielu kobiet są trudne do zniesienia i odbierają im radość życia. Ale to mija.
Kiedyś usłyszałam pytanie: „Czy po menopauzie czeka mnie jeszcze coś dobrego?”. Ten rozdział jest właśnie odpowiedzią na to pytanie. Tak, po menopauzie masz jeszcze przed sobą kawał dobrego życia.
Korzyści menopauzy:
> Rozstanie z miesiączkami raz na zawsze. To uwalniające doświadczenie. Dla wielu kobiet to koniec dyskomfortu i bólu.
> Menopauza zmniejsza mięśniaki macicy. Mięśniaki często rozwijają się i rosną pod wpływem estrogenu i progesteronu, ale kiedy ich poziomy się obniżają, zwykle prowadzi to do zmniejszenia się mięśniaków lub przynajmniej zahamowania ich wzrostu. Mięśniaki są główną przyczyną obfitych krwawień.
> Eliminacja Zespołu Napięcia Miesiączkowego (PMS ang. premenstrual syndrome), co dla wielu kobiet oznacza koniec przykrych objawów począwszy od tkliwości piersi i drażliwości, po migreny.
> Brak strachu o nieplanowaną ciążę. To zaleta nie do przecenienia, szczególnie po czterdziestce. Radość z seksu bez obaw o ciążę jest często wymieniana przez kobiety jako jedna z istotnych zalet menopauzy.
> Zaczynasz wreszcie być po swojej stronie. Podczas menopauzy mózg kobiety podlega zmianom. Dzięki temu stajemy się bardziej stanowcze, potrafimy mocno stawiać granice, mniej przejmujemy się opinią innych. Za sprawą zmian hormonalnych oraz naturalnej kolei rzeczy (brak małych dzieci, którymi trzeba się opiekować) instynkty opiekuńczości i troskliwości schodzą na drugi plan. Zaczyna cię uwierać fakt, że w swoim otoczeniu rodzinnym, koleżeńskim i zawodowym ciągle musisz przepraszać, ustępować i iść na kompromisy. Ten etap wraz z menopauzą przechodzi do historii.
> Czy wiesz, że około 60% rozwodów jest inicjowanych przez kobiety w wieku 50–60 lat? Oczywiście, że ma to związek z transformacją menopauzalną, przynajmniej częściowo. Menopauzalne przegrupowanie hormonalne sprawia, że wiele kobiet zyskuje siłę i odwagę, aby dłużej nie tolerować bylejakości swojego związku, nie są w stanie nadal znosić przemocy, lekceważenia czy poniżania „dla dobra dzieci, rodziny”. Nie boją się, że bez partnera sobie nie poradzą. Pragną się czuć ważne i wartościowe.
> Menopauza wzmacnia. Kobiety po menopauzie są szczęśliwsze niż ich młodsze wersje. To wspaniałe! Nie musisz się obawiać, że po menopauzie będziesz bez końca wspominać, że „kiedyś było fajniej”. Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy.
Kobiety najniżej oceniają zadowolenie z życia w perimenopauzie, co nie jest zaskoczeniem, bo wtedy najbardziej intensywnie odczuwają symptomy menopauzalne. Zadowolenie z życia zwykle pozostaje na niskim poziomie przez dwa, trzy lata, licząc od ostatniej miesiączki, a potem zaczyna wzrastać znacznie powyżej poziomu wyjściowego i ta tendencja rośnie z każdym upływającym rokiem.
Wiele badań potwierdza, że kobiety bardzo pozytywnie odbierają czas postmenopauzalny. Wzrasta poziom zadowolenia i cierpliwości, znika skłonność do nadmiernego przejmowania się opiniami innych. Kobiety czują się bardziej niezależne, są bardziej skłonne do podejmowania wyzwań i życia na swoich warunkach, ich relacje stają głębsze i dają więcej satysfakcji niż dawniej. To jest piękne.
Postmenopauzalny wzlot. Ten termin sformułowany został przez amerykańską antropolożkę Margaret Mead, która już w latach 50. XX wieku zwróciła uwagę, że gdy organizm po menopauzie nauczy się funkcjonować na niskich, ale stabilnych poziomach hormonów płciowych, kobiety odczuwają przypływ mocy zarówno psychicznych, jak fizycznych. Dla wielu kobiet to właśnie ten czas jest punktem zwrotnym zmieniającym w pozytywny sposób ich plany, zainteresowania i nastawienie do świata.
Postmenopauza daje kobietom wolność, pozwala skupić się na własnych zainteresowaniach i pragnieniach bez wyrzutów sumienia. Zmiany hormonalne w menopauzie wspierają ten proces. Instynkt opiekuńczy i tak zwana kobieca emocjonalność zostają częściowo wyciszone. Do głosu dochodzi testosteron dawniej tłumiony przez estrogen. Kobiety wreszcie mają odwagę i przestrzeń, aby pomyśleć o sobie, zdefiniować na nowo swoje wartości, zamiast ciągle skupiać się na potrzebach wszystkich wokół. Wykorzystaj tę moc.
PODSUMOWANIE
1. Menopauza to naturalny etap w życiu kobiety, warto wiedzieć o tym procesie jak najwięcej.
2. W transformację menopauzalną warto wejść w jak najlepszej kondycji zdrowotnej. W ten sposób minimalizujesz negatywny wpływ spadku hormonów płciowych na twoje zdrowie.
3. Życie nie kończy się wraz z nadejściem menopauzy. Przeciwnie, dla wielu kobiet po menopauzie to czas napływu energii, chęci do życia i odkrywania nowych rzeczy, przegrupowania priorytetów.
4. Bycie w pewnym wieku daje moc do działania na własnych warunkach.
PRZYPISY