Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Czy przez całe życie mówiono ci, że jesteś osobą „nadwrażliwą”, „dziwną”, „trudną” lub że „dramatyzujesz”? Czy masz szczególną intuicję i doskonale wychwytujesz niuanse otaczającej cię rzeczywistości, a jednocześnie zdarza ci się zatapiać w myślach tak głęboko, że zapominasz o otaczającym cię świecie? Czy czujesz ból, gdy widzisz, że inni cierpią?
Jeśli czujesz, że nie jesteś w stanie sprostać normom społecznym i zawsze wybierasz niekonwencjonalne ścieżki, a twoja pełna pasji natura, intuicja i niezależne myślenie odróżniają cię od większości ludzi, Moc twojej wrażliwości jest dla ciebie. Twoja inność jest twoją ogromną siłą. Masz dar nadwrażliwości i niezwykłej empatii – zmysł, który pozwala ci dostrzec szczegóły niewidoczne dla większości ludzi. Dzięki tej książce na nowo zdefiniujesz siebie i nauczysz się w pełni akceptować swój szczególny typ pobudliwości.
Możesz dobrze żyć w zgodzie ze swoją naturą, zrozumieć siebie, zbudować harmonijny związek i znaleźć swoje miejsce w świecie, do którego, jak sądzisz, nie pasujesz. Ta książka podpowie ci, jak tego dokonać – i jak wykorzystać twój cudowny dar.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 242
Wstęp
Ta książka została napisana dla osób, które są z natury wrażliwe, szczególnie pobudliwe emocjonalnie i empatyczne. Jeśli nigdy nie czułeś się dobrze w głównym nurcie życia i musiałeś dokonywać niekonwencjonalnych wyborów, jest to propozycja dla ciebie.
Przez całe życie mówiono ci, że „przesadzasz”, „dramatyzujesz”, „jesteś dziwny” lub „masz trudny charakter”. Tymczasem ty lubisz głębokie przemyślenia, ufasz intuicji i jesteś wnikliwym obserwatorem rzeczywistości. Kiedy widzisz cierpienie innych, sam je odczuwasz. Kiedy porusza cię sztuka lub muzyka, zalewają cię fale radości i zachwytu. Dzięki wrodzonej zdolności odczuwania empatii dostrzegasz społeczne niuanse i dynamikę uczuć, które dla większości osób są niewidoczne, a także wchłaniasz energię psychiczną ludzi wokół ciebie.
Jako dziecko tryskałeś energią, byłeś spostrzegawczy i wrażliwy. Cechowały cię nienasycona ciekawość i bogaty świat wewnętrzny. Nie zawsze zgadzałeś się z dorosłymi i za każdym razem podważałeś decyzje, które były krzywdzące lub niesprawiedliwe. Fascynowały cię określone tematy i bardzo się przywiązywałeś do osób, zwierząt, przedmiotów i miejsc.
Z powodu swojego niezależnego myślenia, zapału i intuicji trzymasz się z dala od głównego nurtu, a twoja nieadekwatność powoduje, że wciąż się zmagasz z poczuciem braku przynależności. Czasami wydaje ci się, że nigdy nie znajdziesz bratniej duszy lub odpowiadającej ci społeczności. Niewiele osób dorównuje ci intelektem, a te, którym się udaje, nie czują twojej emocjonalnej głębi.
To, co działa w przypadku innych, u ciebie się nie sprawdza. Niezależnie od tego, jak bardzo się starasz, nie potrafisz się utrzymać w konwencjonalnej pracy, wspinać się po drabinie korporacyjnej kariery ani podążać stabilną i przewidywalną ścieżką życia. Interesuje cię zbyt wiele tematów, abyś mógł się wpisać w jakiś stereotyp lub schemat kariery. Nie chcesz się godzić na funkcjonowanie w pełnych hipokryzji i dysfunkcyjnych systemach. Gdy dostrzegasz gdzieś fałsz, od razu mówisz o nim głośno. Twoi krewni i przyjaciele mówią, że jesteś poważny do przesady.
W pewnym momencie życia, po tym jak już wielokrotnie doświadczyłeś odrzucenia i krytyki, podświadomie przysiągłeś sobie, że będziesz ukrywać swoje prawdziwe ja, aby nigdy więcej nikt cię nie zranił, nie porzucił i nie zdradził. Aby się przystosować, zbudowałeś sobie solidną fasadę, którą w zależności od potrzeb umacniasz lub częściowo odsuwasz. Stałeś się niewidoczny, aby unikać spojrzeń pełnych dezaprobaty, dokuczania, zawstydzania i kpin. Ukształtowałeś bardziej akceptowalną wersję siebie i złagodziłeś swoją emocjonalność, aby być takim jak inni.
Podtrzymywanie fasady może się przejawiać na różne sposoby. Być może tkwisz w niesatysfakcjonującej pracy lub dysfunkcyjnym związku albo powstrzymujesz się od twórczej ekspresji. Niekiedy zbyt długo przebywasz w danej społeczności, do której zdecydowanie nie pasujesz, łudząc się, że jeśli będziesz się odpowiednio starać, znajdziesz miłość i akceptację. Z czasem zapominasz o swojej prawdziwej naturze – spontanicznej, wolnej duszy, którą jesteś. Chociaż z zewnątrz wydajesz się pewny siebie, w środku czujesz się sparaliżowany i zagubiony. Ograniczyłeś swój entuzjazm, zaprzeczyłeś swoim pragnieniom i zrezygnowałeś z wielkich marzeń, odbierając sobie możliwość pełnego życia.
Twoja fałszywa fasada mogła przez chwilę zdawać egzamin, jednak twoja dusza się nie godzi na wygnanie. Twój egzystencjalny lęk mógł się pojawić wraz z chorobą, rozpadem związku lub kryzysem zawodowym. Nagle poczułeś, że nie możesz już dłużej ukrywać tego, kim jesteś, albo doświadczyłeś pustki wynikającej z życia w zaprzeczeniu. Uświadomiłeś sobie, że twoje prawdziwe ja jest ważniejsze od prób dopasowania się do reszty. Kiedy życie sprawia, że się budzisz i daje ci szansę na odzyskanie siebie, nie masz wyboru – musisz wyruszyć w tę podróż, nawet jeśli ma być nadzwyczaj burzliwa. Być może właśnie jesteś w takim krytycznym momencie swojego życia.
Przez długi czas myślałeś, że coś jest z tobą nie tak. Nigdy nie brałeś pod uwagę możliwości, że twoja szczególna wrażliwość jest oznaką ogromnego twórczego potencjału.
Ta książka pokazuje inne możliwości. Pomoże ci zdefiniować siebie na nowo. To zaproszenie do powrotu do twojej prawdziwej natury.
Czytając kolejne rozdziały, nauczysz się dostrzegać różnice między prawdziwą a fałszywą przynależnością; dowiesz się, jak uleczyć poczucie wstydu i krzywdy z przeszłości oraz jak nie tylko przetrwać, lecz także rozkwitać jako osoba nadwrażliwa i pobudliwa emocjonalnie. Pożegnasz ekstremalną huśtawkę emocji spowodowaną lękiem społecznym oraz obawami przed porzuceniem i wreszcie znajdziesz w sobie spokój.
Jeśli czytałeś moją pierwszą książkę Emotional Sensitivity and Intensity (Wrażliwość i pobudliwość emocjonalna), pewne koncepcje przedstawione w Darze nadwrażliwości mogą być ci znane. Tym razem koncentruję się jednak na temacie relacji, aby zbadać i opisać, co w dzisiejszym świecie oznacza bycie osobą nadpobudliwą emocjonalnie, niekonformistyczną i wrażliwą.
W części I przedstawiam założenia dotyczące pojęć nadpobudliwości i odmienności. W części II znajdziesz strategie, ćwiczenia i porady, które pomogą ci się rozwijać w relacji z sobą samym i w związkach z innymi. Ta część została podzielona na rozdziały dotyczące czterech rodzajów relacji w naszym życiu.
Z rozdziału 4. Relacja z samym sobą i jego podrozdziału Czy powinieneś kontrolować swoje emocje? dowiesz się, jak rozwijać umiejętności emocjonalne, które pomogą ci się odnaleźć wśród swoich intensywnych uczuć, a także zrozumieć wartość odzyskiwania swojego prawdziwego „nadwrażliwego ja”.
Czytając rozdział 5. Relacja z rodziną i jego podrozdział Uwalnianie przeszłości, skoncentrujesz się na swojej relacji z rodziną pochodzenia. Jeśli jesteś jabłkiem, które padło daleko od jabłoni, możesz odczuwać ból, nawet jeśli tego nie widać. Przeanalizujesz pewne typy toksycznej dynamiki rodzinnej, które mogły cię głęboko zranić; przyswoisz sobie ideę przebaczenia i dowiesz się, jak możesz zrzucić ciążący ci balast.
W rozdziale 6. Relacje romantyczne i intymne i jego podrozdziałach Strach przed porzuceniem oraz Uciekanie od bliskości zaproszę cię do refleksji o wyzwaniach, z jakimi się mierzysz w intymnych związkach. W relacjach miłosnych możesz na przykład doświadczać wielkich wzlotów i upadków, czuć się znudzony i niespokojny, często poddawać się działaniu bodźców wyzwalających intensywne emocje i mieć trudności z kontrolowaniem swoich reakcji. Czerpiąc z teorii przywiązania i terapii psychodynamicznej, nauczysz się, jak zmienić niezdrowe schematy postępowania, które uniemożliwiają ci doświadczanie bliskości.
Podczas lektury rozdziału 7. Relacje zawodowe i przyjaźnie i podrozdziału Rozwój zawodowy zastanowisz się natomiast nad swoimi relacjami w szerszym kontekście społecznym – w pracy i w życiu prywatnym. Pomoże ci to radzić sobie z częstymi wyzwaniami zawodowymi, takimi jak walka o władzę i nieporozumienia wynikające z dynamiki relacji międzyludzkich. Podrozdział Wyrastanie z relacji dotyczy częstego, choć zwykle nieuświadomionego wyzwania, przed jakim stają osoby nadwrażliwe: tendencji do „wyrastania” z relacji i potrzeby ich kończenia, aby móc pójść dalej.
Osiągnięcie poczucia przynależności zaczyna się od całkowitego zaakceptowania samego siebie.
Najbardziej przerażające w życiu jest nie to, że inni cię odrzucą, lecz odrzucenie przez samego siebie. Niezależnie od tego, co inni o tobie myślą albo co się wydarzy w niepewnej przyszłości, musisz być dla siebie wsparciem. Kiedy odnajdziesz „dom” w swoim wnętrzu, będziesz mógł nawiązywać zdrowe i satysfakcjonujące relacje z innymi. Dowiesz się, gdzie są twoje granice; kogo warto zaprosić do twojego świata, a kogo lepiej nie; jak gospodarować swoją energią oraz jak szukać miłości i uznania, na które zasługujesz. Na końcu naszej podróży przestaniesz się godzić na niedocenianie ogromnego potencjału twojej wrażliwości i wzmożonej pobudliwości.
Jesteś na to gotowy, nawet jeśli nie masz co do tego przekonania. Cieszę się, że mogę ci towarzyszyć na drodze do pełnego rozkwitu!
Imi Lo
Część I
O nadwrażliwości
Rozdział 1
Czy jesteś nadpobudliwy i wrażliwy?
Życie osób nadpobudliwych jest pełne sprzeczności. W najlepszym wypadku dzięki swojej pobudliwości doświadczasz ekscytacji życiem, prowadzącej do dogłębnego zachwytu nad światem. W najgorszej wersji cecha ta powoduje wyczerpujące poczucie braku kontroli nad niekończącą się burzą emocji w twoim wnętrzu.
Bycie nadpobudliwym oznacza emocjonalne niedopasowanie do osób z najbliższego otoczenia. Jeśli nie miałeś dobrego przewodnika, prawdopodobnie nie nauczyłeś się doceniać swoich mocnych stron i talentów. Mam nadzieję, że poznawszy złożony charakter nadpobudliwości, spojrzysz na swoje życie z nowej perspektywy i nadasz mu nowy sens.
Szczególna pobudliwość ma pięć aspektów:
Skłonność do głębokiego doświadczania uczuć i pasji.
Rozwinięta zdolność empatii i wrażliwość.
Wyczulenie na sygnały z otoczenia i spostrzegawczość.
Bogaty świat wewnętrzny wynikający z intensywności myślenia i bujnej wyobraźni.
Potencjał twórczy i egzystencjalny niepokój.
Niezależnie od tego, czy otwarcie wyrażasz uczucia, czy nie, doświadczasz ich głęboko i intensywnie. W tym samym dniu możesz odczuwać niebiańskie szczęście, by następnie osunąć się w depresję. Doświadczasz pozytywnych i negatywnych uczuć jednocześnie albo w krótkich odstępach czasu.
Dla ciebie uczucia nie są tylko uczuciami; to absorbujące doświadczenia, które przenikają całe ciało. Rozczarowanie możesz więc przeżywać jako rozpacz, a twoja złość może się wydawać nie do opanowania. Czasami siła twoich uczuć cię przeraża. Jeśli jednak wiesz, jak nad nimi zapanować, zróżnicowane doświadczenia emocjonalne czynią cię osobą niezwykle zaangażowaną i kreatywną.
Drobiazgi mogą być u ciebie źródłem rozkoszy lub zachwytu. Kiedy zanurzasz się w głębokiej relacji, muzyce, filmie lub literaturze, trudno ci wyjść ze stanu uniesienia.
Odczuwasz świat na częstotliwości innej niż ludzie, którzy cię otaczają. W porównaniu z rówieśnikami jesteś osobą wyjątkowo głęboko myślącą. Dostrzegasz złożoność i zawiłość ludzkiego życia; zawsze byłeś „stary duchem”. Z drugiej jednak strony zachowujesz niemal dziecięcy idealizm i zachwyt nad światem.
We wszystko, co robisz, bardzo się angażujesz; możliwe, że popadasz w obsesyjną fascynację pewnymi osobami i ideami. Nawet jeśli tego nie okazujesz, kochasz do szaleństwa i obdarzasz wielką troską – dotyczy to nie tylko partnerów, lecz także przyjaciół, rodziny, zwierząt i całego świata.
Nie lubisz kurtuazyjnych rozmów i powierzchownych uprzejmości. Wolisz omijać płytkie interakcje, a tworzyć tylko głębokie, pełne uczucia i zrozumienia związki z innymi.
Twoje serce jest z natury otwarte, choć powtarzające się sytuacje, w których doświadczałeś odrzucenia, a twoja miłość pozostawała nieodwzajemniona, mogły spowodować, że się zamknąłeś i zobojętniałeś, aby chronić się przed cierpieniem.
Tworzysz tak silne związki z ludźmi, zwierzętami i miejscami, że rozłąka sprawia ci ból. Często odczuwasz nostalgię. Kiedy przywołujesz wspomnienie związane z kimś, kogo kochasz, czujesz i przeżywasz daną sytuację tak, jakby wydarzyła się wczoraj.
Jesteś hiperempatyczny i „wchłaniasz” stany psychiczne oraz uczucia innych osób. Kiedy wchodzisz do pomieszczenia, zawsze dostrzegasz zróżnicowane odcienie emocji obecnych w nim osób, niewypowiedzianych społecznych sygnałów oraz innych rodzajów energii. Może to powodować, że tłumy i sytuacje społeczne są dla ciebie przytłaczające i wyczerpujące.
Już w młodym wieku bardzo się troszczyłeś nie tylko o swoje najbliższe otoczenie, lecz także o dobro świata. Gdy widzisz cierpienie ludzi lub zwierząt, czujesz się tak, jakby krzywda przytrafiała się tobie.
Jesteś wrażliwy na potrzeby swoich przyjaciół i partnerów. Jako lojalny towarzysz jesteś przy nich zawsze, gdy cię potrzebują. Czasami wyczuwasz ich smutek i frustrację, zanim oni sami je zauważą.
Łatwo cię zranić, mówiąc lub robiąc coś nieodpowiedniego albo nie mówiąc/nie robiąc tego, co trzeba. Ludzie często zwracali ci uwagę, że masz „cienką skórę”. Czasami nadmiernie analizujesz interakcje z innymi, a kiedy dochodzi do konfliktu, szybko bierzesz całą winę na siebie.
Często czujesz się przytłoczony bodźcami zmysłowymi, takimi jak hałas, intensywne zapachy lub wrażenia dotykowe spowodowane metkami przy ubraniach czy szorstkimi powierzchniami. Możesz doświadczać mizofonii (nietolerancji pewnych dźwięków), nadwrażliwości słuchowej lub osmofobii (nadmiernej wrażliwości na zapachy), mocniej odczuwać smaki, mieć wrażliwą skórę i cierpieć na liczne alergie.
Twoje uczucia często ulegają somatyzacji, czyli mają objawy fizyczne. Nie jesteś w stanie przetrawić wszystkiego, co pochłaniasz z otoczenia, więc doświadczasz alergii, problemów żołądkowych, nieregularnego bicia serca, przewlekłego zmęczenia i częstych bólów głowy.
Dostrzegasz to, co pod powierzchnią. Zauważasz na przykład hipokryzję innych i potrafisz wyczuć niezgodność między słowami a zachowaniem. Nawet jeśli dana osoba nie chce przyznać, że jest jej smutno, ty i tak o tym wiesz.
Potrafisz przeczuć, że coś ma się wydarzyć, a twoja intuicja pozwala ci poznawać światy wewnętrzne innych osób. Dlatego czasami wydaje ci się, że masz zdolności parapsychiczne.
Jesteś uważnym obserwatorem świata i potrafisz patrzeć na sprawy z wielu różnych perspektyw. Dostrzegasz możliwości i znajdujesz sposoby wyjścia z różnych sytuacji.
Jeżeli twoja spostrzegawczość idzie w parze z silnym poczuciem sprawiedliwości, może to powodować problemy interpersonalne. Na przykład czujesz potrzebę, aby przeciwstawiać się nierówności lub prześladowaniu w swoim miejscu pracy i wytykasz kolegom hipokryzję.
Demaskujesz kłamców i ujawniasz niewygodne prawdy, a ludzie wokół ciebie czują się zagrożeni, ponieważ czują, że potrafisz przejrzeć ich na wylot. To ty mówisz otwarcie, że „król jest nagi”, albo starasz się rozwiązywać prawdziwe problemy ukryte za fasadą normalności.
Przesuwasz granice konformizmu i kwestionujesz lub podważasz tradycje, szczególnie te, które wydają się niewiele znaczące lub nieetyczne. Chociaż nie podążasz łatwą ścieżką, to charakteryzujące cię intuicja i uczciwość mogą uczynić z ciebie świetnego przywódcę-wizjonera.
Interesujesz się duchowością, ta sfera być może pociągała cię już w dzieciństwie. Nawet jeśli nie pochodzisz z religijnego środowiska, możesz odczuwać łączność z naturą lub z siłą duchową większą od ciebie.
Intensywność twoich emocji łączy się z intensywnością umysłu (te dwie cechy często występują równocześnie). Twój mózg szybko przetwarza informacje i uczy się nowych rzeczy. Twoje przemyślenia są głębokie i wnikliwe, potrafisz też abstrakcyjnie rozumować.
Twoje myśli biegną wielotorowo. Możliwe, że masz tak wiele pomysłów, iż nie nadążasz z ich zapamiętywaniem i wcielaniem w życie.
Kiedy jesteś podekscytowany, twój umysł działa w takim tempie, że trudno ci wyrazić myśli słowami; być może mówisz wówczas bardzo szybko, a nawet przerywasz wypowiedzi innych. Możesz sprawiać wrażenie krytycznego i niecierpliwego wobec osób, które za tobą nie nadążają.
Ponieważ z natury dążysz do poznania prawdy, masz silną potrzebę rozumienia świata, poszerzania własnych horyzontów i zdobywania wiedzy. Prawdopodobnie jesteś namiętnym czytelnikiem i wnikliwym badaczem rzeczywistości. Od najmłodszych lat odczuwałeś silne pragnienie opuszczenia domu i poznawania świata, chociaż mogło się to wiązać z poczuciem winy wobec osób, które miałbyś zostawić.
Masz bogaty świat wewnętrzny, na który składają się bujna wyobraźnia, wyraziste sny i fantazje. Myślisz nie tylko słowami, lecz także obrazami i metaforami.
Kiedy angażujesz się w nowe przedsięwzięcie bądź wizję, gdy obcujesz z dziełem sztuki, literaturą, teatrem lub muzyką, świat zewnętrzny przestaje dla ciebie istnieć.
Jeżeli w dzieciństwie doświadczałeś nadużyć albo otoczenie, w którym się wychowywałeś, było chaotyczne czy niedostatecznie stymulujące, mogłeś sobie z tym radzić, uciekając w świat wyobraźni. Książki, sztuka, przyroda, wymyślone osoby i mityczne zwierzęta dawały ci azyl w chwilach emocjonalnego załamania.
Masz bardzo różnorodne zainteresowania i czujesz się sfrustrowany w świecie, który wymaga od ciebie specjalizacji w jednej dziedzinie. Nawet jeśli wybrałeś konwencjonalną ścieżkę zawodową, nie potrafisz poskromić swojej ciekawości i pasji wobec innych dyscyplin.
Poszukujesz sensu w życiu. Już jako dziecko doświadczałeś egzystencjalnego smutku i rozmyślałeś o takich zagadnieniach, jak bezsensowność istnienia, śmierć czy samotność. Denerwowało cię, że ludzie wokół ciebie, szczególnie dorośli, nie byli przygotowani do rozmowy z tobą na te trudne i ważkie tematy.
W pracy wykazujesz się samodzielnością i niezależnym myśleniem. Nie słuchasz poleceń, które wydają ci się bezsensowne, i przeciwstawiasz się despotycznym przełożonym. Motywuje cię wewnętrzne pragnienie uczenia się i rozumienia, nie zewnętrzne nagrody, takie jak pieniądze czy sława.
Ponieważ potrafisz dostrzec głęboko ukryty potencjał sytuacji, jesteś też boleśnie świadomy tego, jak bardzo obecny stan rzeczy odbiega od ideału. Kondycja współczesnego świata oraz niesprawiedliwość, nierówność i prześladowania napawają cię przemożnym smutkiem.
Z nieznanych przyczyn niesiesz na swoich barkach ciężar odpowiedzialności – nawet za to, co nie jest twoją winą. Być może towarzyszy ci wrażenie, że masz mało czasu, nieustający impuls pcha cię wciąż naprzód. Dręczy cię poczucie, że musisz osiągnąć coś ważnego. Żyjesz ze świadomością, że czas ucieka, a ty nie robisz tego, co powinieneś.
Pracę wykonujesz bardzo rzetelnie. Wysoko stawiasz poprzeczkę – zarówno sobie, jak i innym. Standardy, które uważasz za normalne, pozostałym osobom mogą się wydawać wygórowane, dlatego niektórzy nazywają cię „perfekcjonistą”.
Jesteś szczególnie dociekliwy i chętnie się zastanawiasz nad własnym zachowaniem. Niestety, powoduje to, że angażujesz się w obsesyjne myślenie o sobie i drobiazgową analizę swoich działań.
Kiedy masz jakąś wizję lub innowacyjny pomysł, odczuwasz silny konflikt między poczuciem przynależności a autentyczną ekspresją – pragniesz wyrazić siebie w pełni, ale obawiasz się, że jeśli to zrobisz, zostaniesz odrzucony.
Kiedy twój idealizm staje się perfekcjonizmem, czujesz się sparaliżowany. Możesz mieć skłonność do doświadczania twórczej niemocy, prokrastynacji, lęku przed konfrontacją lub syndromu oszusta (poczucia, że nie jesteś tym, za kogo uważają cię inni).
Dokładne poznanie i zrozumienie siebie pomoże ci przeformułować znaczenie twoich trudności. Zamiast żałować, że nie jesteś kimś innym, zaczniesz doceniać własną, niepowtarzalną drogę życia. Podczas tego procesu uświadomisz sobie, że najgłębsze cierpienie nie wynika z bycia innym niż większość stada, lecz z wyrzekania się swojego prawdziwego ja. Jeśli zdołasz zaakceptować własną nadpobudliwość, zaczniesz postrzegać ją jako swój najcenniejszy dar.
Rozdział 2
Nadwrażliwość wynika z odmiennej budowy mózgu
Dzięki postępom neuronauki psychologowie zaczynają traktować „neuroróżnorodność” – fakt, że nasze mózgi są różnie zbudowane – jako powód do radości. Zamiast eliminować to, co odbiega od „normy”, możemy obserwować wiele sposobów rozwoju właściwych różnym osobom.
Każdy z nas rodzi się z niepowtarzalnym temperamentem. Składają się na niego indywidualne cechy, które:
są uwarunkowane biologicznie,
są widoczne od początku naszego życia,
pozostają niezmienne w wielu sytuacjach z upływem czasu.
Intensywność przeżywanych emocji, wysoka wrażliwość i duża skłonność do empatii to uzupełniające się cechy, które charakteryzują temperament osoby nadwrażliwej.
Wynikają one z budowy twojego mózgu i towarzyszą ci od początku życia. W tym rozdziale przedstawiam koncepcje, badania i teorie psychologiczne, które pomogą ci zrozumieć źródło tych cech, poznać zdolności, jakie się z nimi wiążą, a także sposoby panowania nad nimi.
Od chwili narodzin różnimy się miedzy sobą sposobami reagowania na zewnętrzne doznania i bodźce1. Jerome Kagan, psycholog rozwojowy z Uniwersytetu Harvarda, był jednym z pierwszych naukowców zajmujących się wrażliwością jako jedną z różnic indywidualnych. Niektóre niemowlęta biorące udział w jego badaniach silniej reagowały na bodźce takie jak intensywne zapachy i głośne dźwięki; odczuwały też silniejszy stres w obecności nieznanych im osób. Reakcje tych dzieci miały podstawy biochemiczne: ich mózg wydzielał większe ilości noradrenaliny (odpowiednika adrenaliny produkowanego w mózgu) oraz hormonów stresu, w tym kortyzolu2. Te same niemowlęta były bardziej wyczulone na potencjalne zagrożenia i chociaż w pewnym sensie można to uznać za ewolucyjną zaletę, z tego powodu szybciej reagowały na nieszkodliwe czynniki stresogenne. Nawet w dorosłości osoby wrażliwe częściej gromadzą w ciele hormony stresu, co powoduje dolegliwości fizyczne, takie jak przewlekły ból, zmęczenie, alergie i migrenowe bóle głowy.
W roku 1995 Elaine Aron wydała książkę Wysoko wrażliwi (2013), dzięki której pojęcie to stało się szeroko znane3. Według badaczki 15–20 procent populacji to osoby wysoko wrażliwe, a cecha ta występuje równie często u mężczyzn, jak i u kobiet. W porównaniu z pozostałymi ludźmi osoby wysoko wrażliwe mają bardziej reaktywne układy immunologiczny i nerwowy. Oznacza to, że doświadczają fizjologicznych i psychologicznych reakcji na takie bodźce jak zatłoczone miejsca, silne zapachy, szorstkie powierzchnie i głośne dźwięki. Podobnie jak wysoko wrażliwi dorośli, obdarzone tą cechą dzieci łatwo ulegają przeciążeniu w wyniku nagłych zmian; mają też skłonność do odczuwania i przejmowania emocjonalnego cierpienia innych. W zależności od rodzaju temperamentu rodziców takie dzieci mogą uchodzić za „dziwne”, „wrażliwe” lub „nieśmiałe”, a czasami za „trudne”, „aktywne”, „wymagające” bądź „uparte”.
Oto kilka cech osób wysoko wrażliwych według testu opracowanego przez Aron (2019)4:
Łatwo je przestraszyć.
Są bardzo wrażliwe na ból.
Są roztrzęsione, kiedy mają dużo do zrobienia w krótkim czasie.
Lubią delikatne, subtelne zapachy, smaki, dźwięki i dzieła sztuki.
Łatwo ulegają przeciążeniu pod wpływem jasnych świateł, silnych zapachów, dotyku szorstkich tkanin lub odgłosów syren przejeżdżających obok samochodów.
Unikają scen przemocy w filmach i programach telewizyjnych.
W ciężkie dni potrzebują odpoczynku w łóżku lub zaciemnionym pomieszczeniu; odosobnienie przynosi im ulgę.
Teoria wysokiej wrażliwości nie obejmuje wszystkich wymiarów osobowości ludzi wrażliwych i szczególnie pobudliwych emocjonalnie, którą przedstawiam w tej książce. Chociaż istnieją ważne cechy wspólne tych dwu koncepcji, osoby, które tu opisuję, są nie tylko wyjątkowo wrażliwe, lecz także zdyscyplinowane, szybkie i pełne zapału do działania. Oryginalna definicja mówi, że osoby wysoko wrażliwe można łatwo przestraszyć lub wyprowadzić z równowagi. Życiowe zmiany mogą powodować u nich niepokój, a rywalizacja – nerwowość lub rozedrganie (wyjątek stanowi podgrupa wysoko wrażliwych osób poszukujących doznań, lubiących nowości i ryzyko). Ogólnie takim osobom zaleca się jednak taką organizację życia, która pozwala unikać denerwujących sytuacji. Większość terapeutów oraz autorów poradników dla osób wysoko wrażliwych podkreśla, że wysoko wrażliwi powinni ograniczać ekspozycję na bodźce i unikać przeciążenia emocjonalnego5. Jeśli jesteś nie tylko wysoko wrażliwy, lecz także szczególnie pobudliwy emocjonalnie, taka rada jest niewystarczająca. Dla ciebie niedostateczna stymulacja jest tak samo problematyczna jak jej nadmiar. Dobre samopoczucie nie oznacza unikania doświadczeń, a raczej stworzenie takich warunków, w których będziesz podejmować adekwatne wyzwania nieprzekraczające twoich możliwości. Osiągnięcie stanu „płynności” (ang. flow)6, odpowiedniego stopnia pobudzenia, jest konieczne we wszystkich aspektach twojego życia, a więc w pracy, miłości, relacjach z innymi oraz podczas codziennych zajęć. Możesz na przykład być niezadowolony w związku, który nie dostarcza ci wystarczająco dużo wrażeń, albo wypalić się zawodowo, jeśli wykonujesz zbyt przyziemną pracę, niewymagającą wysiłku intelektualnego. W takich sytuacjach pomocne mogą się okazać wyzwania, rywalizacja i bycie w centrum uwagi. Utrzymywanie dobrego samopoczucia przez osoby nadwrażliwe i szczególnie pobudliwe emocjonalnie zależy od równowagi – twoim celem jest więc poszukiwanie odpowiednich wyzwań intelektualnych, emocjonalnych i fizycznych, a nie zamykanie się w bańce i korzystanie tylko z niewielkiej części tego, co oferuje życie.
Biorąc pod uwagę społeczną stygmatyzację osób o dużej wrażliwości emocjonalnej, można zapytać: Czy bycie wrażliwym jest czymś złym? Czy wrażliwość skazuje daną osobę na trudności w życiu? Próbując odpowiedzieć na te pytania, Thomas Boyce stworzył teorię „storczyków i mniszków”7.
Boyce i jego zespół badali dzieci, przez długi czas obserwując ich rozwój. Badania te wykazały, że 80 procent populacji to osoby stosunkowo mało wrażliwe; podobnie jak pospolity mniszek lekarski, potrafią one przetrwać w różnych warunkach. Pozostałe 20 procent ludzi przypomina storczyki, które są wyjątkowo wrażliwe na zmiany środowiska i źle znoszą wszelkie niedogodności. Wyniki tych badań ukazujące podział ludzkości w proporcji 80:20 są zbieżne z rezultatami badań Aron z udziałem osób wysoko wrażliwych. Teoria „storczyków i mniszków” wyjaśnia, dlaczego rodzeństwo wychowujące się w tej samej rodzinie może różnie reagować na dysfunkcyjną dynamikę rodzinną lub problemy rodziców. Chociaż żadne, choćby drobne, nadużycia czy zaniedbania w rodzinie nie są bez znaczenia, dzieci-storczyki zauważają i głęboko przeżywają nawet najbardziej subtelne zmiany w uczuciach i zachowaniu rodziców, podczas gdy dzieci-mniszki pozostają niewzruszone.
Najbardziej pozytywnym aspektem związanym z teorią storczyków i mniszków są wyniki prowadzonych na jej potrzeby badań podłużnych, w ramach których naukowcy obserwują grupę ludzi przez wiele lat. Okazuje się, że mimo iż wrażliwe dzieci pozostają pod większym wpływem trudnych doświadczeń, to silniej przeżywają także korzystne okoliczności. Jeśli otrzymują odpowiednio dużo wsparcia, rozkwitają i osiągają sukcesy częściej niż ich mniej wrażliwi rówieśnicy. Wielu pacjentów Boyce’a, którzy byli dziećmi-storczykami, wyrosło na wyjątkowych dorosłych, wspaniałych rodziców, inteligentnych i szlachetnych obywateli świata. Innymi słowy, wrażliwość nie jest złą cechą, a raczej „zakładem obstawianym przez ewolucję”, który wiąże się z dużym ryzykiem, ale może też przynieść wysokie wygrane8.
W ostatnich latach słowo „empata” (ang. empath) jest coraz chętniej używane. Powstają książki psychologiczne i internetowe artykuły o szczególnej grupie ludzi, którzy mają ponadprzeciętną zdolność do odczuwania empatii. Mówi się, że empaci mają dar rozumienia emocji innych osób, ale mogą się też stawać „gąbką” wchłaniającą energię cudzych uczuć. Oto kilka cech empatów według Judith Orloff9:
Z natury są wspaniałomyślni i otwarci duchowo; potrafią słuchać innych.
W relacji łatwo ich zranić.
Są bardzo wyczuleni na nastroje innych i mają skłonność do przejmowania cudzych emocji.
Stanowią łatwy cel dla „wampirów energetycznych”.
Większość z nich to introwertycy, którzy potrzebują samotności.
Mają bardzo wyczulone zmysły – hałas, intensywne zapachy lub czyjaś gadatliwość mogą ich wyczerpywać.
Mają wielkie serca – często dają z siebie zbyt dużo, narażając się na wypalenie.
Mimo dużego zainteresowania tym tematem słowo „empata” często bywa źle rozumiane. Chociaż to prawda, że niektórzy ludzie są bardziej empatyczni od pozostałych, wszyscy mamy zdolność empatii. Dlatego bardziej precyzyjnym słowem opisującym skłonność do emocjonalnego i energetycznego dopasowywania się do innych jest „hiperempatia”. Osoby hiperempatyczne są wyjątkowo wyczulone – nie tylko fizycznie, lecz także psychicznie i społecznie – na docierające do nich komunikaty. Kiedy wchodzą do pomieszczenia pełnego ludzi, wyłapują niuanse, podteksty i przepływ energii. Bez świadomego wysiłku „pobierają” materiał psychiczny innych osób i magazynują go we własnym ciele. Ich zdolności mogą sprawiać wrażenie mistycznych, ale da się je zrozumieć, jeśli zapoznamy się z odpowiednimi teoriami psychologicznymi. Nieco światła na możliwości naukowego objaśnienia zjawiska hiperempatii rzucają na przykład badania dotyczące zaraźliwości emocji oraz neuronów lustrzanych.
Psychologowie społeczni od dawna interesują się zjawiskiem wzajemnego „podłapywania” uczuć przez ludzi i nazwali je „zarażaniem emocjami”. Liczne badania potwierdziły, że jako istoty społeczne nieświadomie kopiujemy cudze sposoby wyrażania emocji, a w konsekwencji sami je odczuwamy10.
Myśląc o empatach i empatkach, należałoby zapytać, czy niektórzy ludzie są bardziej podatni na zarażanie się emocjami innych? Z badań naukowców społecznych wynika, że tak11. W każdej interakcji między parą lub większą grupą znajdzie się jedna osoba mocniej oddziałująca emocjonalnie na pozostałych, która będzie potrafiła silniej zarazić ich swoimi uczuciami. Takie osoby nazywamy emocjonalnymi „nadawcami”. Istnieją jednak także ludzie, którzy łatwiej ulegają zarażeniu uczuciami innych, i są oni nazywani „odbiorcami”. Budowa naszego mózgu oraz czynniki osobowościowe decydują o tym, czy odgrywamy rolę nadawcy, czy odbiorcy. Nadawcy to zazwyczaj osoby bardziej charyzmatyczne, ekspresyjne, rozrywkowe i osiągające wysokie wyniki na skali skłonności do dominacji12. Odbiorcami są zwykle ludzie uważni na emocjonalne niuanse w swoim otoczeniu.
Samo wychwytywanie emocji innych ludzi nie oznacza, że dana osoba jest empatyczna. Zarażanie się emocjami to szybki, podświadomy i automatyczny proces, z którego często nic nie wynika. To raczej prymitywny mechanizm, niemożliwy do kontrolowania. Zachodzi, zanim zdążymy się zorientować; nierzadko przyjmujemy materiał psychiczny innych, ale nie potrafimy go przetrawić, przetworzyć lub wykorzystać. Empatia stanowi natomiast złożony proces poznawczy wymagający większego wysiłku13. Jeśli jako osoba hiperempatyczna masz tylko nieuregulowaną skłonność do zarażania się emocjami i nieustannie wchłaniasz uczucia innych jak gąbka, możesz szybko ulegać przeciążeniu. Aby skutecznie i zdrowo korzystać ze zdolności empatii, musisz nauczyć się obserwować kontekst oraz regulować emocje. Pozwoli ci to wyjść poza mechanizm automatycznego przyswajania cudzych stanów emocjonalnych. Empatia wymaga pewnego stopnia emocjonalnej ogłady, dojrzałości i praktyki. To umiejętność, którą można kształcić i która oszlifowana staje się podstawą inteligencji społecznej, daje poczucie szczęścia oraz możliwość korzystania z własnych zdolności przywódczych.
Do lepszego zrozumienia źródeł hiperempatii przyczyniają się nie tylko badania w dziedzinie nauk społecznych, lecz także dokonania neuronauki. W ostatnich latach naukowcy odkryli w naszym mózgu grupę komórek nerwowych zwanych neuronami lustrzanymi. Komórki te tworzą połączenia neurofizyczne między nami i innymi ludźmi powodujące, że gdy obserwujemy czynność wykonywaną przez drugą osobę, w naszym mózgu uaktywniają się te same obszary, które byłyby aktywne, gdybyśmy sami wykonywali obserwowane działanie. Podobny rezonans w naszym ciele i umyśle automatycznie wywołuje postrzeganie emocji innych ludzi14. Naukowcy nazywają to zjawisko „rezonansem neuronowym” lub „spójnością neuronową”15. Neurony lustrzane mają wielką moc, ponieważ stwarzają bezpośrednie neurologiczne połączenia między ludźmi, które pozwalają ominąć rozumowanie poznawcze16. Połączenie to stanowi podstawę rodzicielstwa, psychoterapii i innych procesów wymagających głębokiej empatii. Nasz układ neuronów lustrzanych może być mniej lub bardziej aktywny i zależy to od wielu czynników. Badania neuropsychologiczne potwierdzają, że różni ludzie mogą mieć mniejszą lub większą zdolność odczuwania empatii; ci, którzy są hiperempatyczni, prawdopodobnie mają ponadprzeciętnie aktywny układ neuronów lustrzanych.
Do wykształcenia hiperempatii mogą się przyczyniać czynniki biologiczne i środowiskowe. Jeśli wykazujesz ponadprzeciętną skłonność do empatii, prawdopodobnie z natury jesteś wrażliwy fizycznie i psychicznie, łatwo ulegasz wpływom energetycznym innych i bardzo emocjonalnie reagujesz na otoczenie. Cechę tę mogą wzmacniać także pewne doświadczenia z okresu dzieciństwa. Jeżeli dorastałeś w otoczeniu chaotycznym, pełnym przemocy lub nadużyć, twoim jedynym sposobem na przetrwanie mogło być wzmożenie czujności. Ludzki mózg przystosowuje się do nieprzewidywalnego środowiska, tworząc schematy na podstawie otrzymanych informacji17. Gdybyś musiał radzić sobie z niestabilnymi emocjonalnie rodzicami, najpewniej stałbyś się szczególnie wyczulony na najmniejsze zmiany w ich poziomie energii, wyrazie twarzy i tonie głosu. Mimowolnie nauczyłbyś się zauważać najwcześniejsze, bardzo subtelne sygnały świadczące o mającym nastąpić wybuchu złości czy ataku. Jeśli twoja intuicja empatyczna została spotęgowana przez przebywanie w niebezpiecznym środowisku, jako dorosły człowiek wciąż doświadczasz nadmiernej czujności oraz lęku. Mimo braku bezpośredniego niebezpieczeństwa za każdym razem, gdy atmosfera w grupie lub stan emocjonalny innych osób ulegają zmianie, automatycznie doświadczasz reakcji walki lub ucieczki, na przykład w postaci ucisku w klatce piersiowej, przyspieszonego bicia serca albo poczucia, że „trzeba coś z tym zrobić”.
Możesz łatwo ulegać wpływowi energii innych ludzi także wtedy, gdy twoi opiekunowie w dzieciństwie byli wobec ciebie szczególnie kontrolujący lub przytłaczali cię swoją obecnością i nadmiernymi potrzebami. Rodzice, którzy są emocjonalnie niedojrzali lub zaburzeni, obawiają się, że nie będą potrzebni swoim dzieciom lub że zostaną przez nie porzuceni. Mogą oni subtelnie – przez zalewanie własnymi emocjami, wzbudzanie poczucia winy lub manipulację – uniemożliwiać dzieciom proces odseparowywania się od opiekunów. W psychoanalizie do opisu granic emocjonalnych i tożsamościowych między „ja” i innymi używa się terminu „granice ego”. Jeśli twoi rodzice wielokrotnie naruszali twoją przestrzeń, nie miałeś szans na zdrową indywidualizację i odseparowanie własnej psychiki od wpływu innych. Być może byłeś uwięziony w uwikłaniu, czyli układzie, w którym dwoje lub więcej członków rodziny nadmiernie się angażuje we wzajemne relacje i reaguje na siebie emocjonalnie. Dynamika uwikłania mogła spowodować, że nauczyłeś się intensywnego doświadczania emocji innych i czujesz się za nie odpowiedzialny. W konsekwencji masz trudności z odróżnianiem własnych uczuć od uczuć swoich bliskich; możesz także odczuwać ciągły przymus ratowania innych przed ich negatywnymi emocjami. (Mechanizm ten został szczegółowo omówiony w rozdziale 5.).
Niewiele osób wie, że duża uczuciowość jest uniwersalną cechą uzdolnionych dzieci i dorosłych18. Być może na widok słowa „uzdolniony” automatycznie reagujesz zażenowaniem. W naszym społeczeństwie pojęcie zdolności jest obciążone różnymi konotacjami i bywa błędnie rozumiane. Tradycyjna definicja uzdolnień odnosi się tylko do wysokiego ilorazu inteligencji lub talentów w takich dziedzinach jak muzyka czy sport – i to z nimi jest często kojarzona. Tymczasem istnieje nieskończenie wiele niezwykłych umiejętności, które ta konwencjonalna koncepcja pomija. Oprócz dyscypliny intelektualnej wiele osób nadwrażliwych cechuje wysoki poziom inteligencji interpersonalnej – umiejętność rozumienia innych i mądrego wchodzenia w relacje; inteligencji intrapersonalnej – zdolność do głębokiej refleksji i szczególna samoświadomość; oraz inteligencji egzystencjalnej – umiejętność nadawania sensu życiu, a także odczuwania współzależności z innymi istotami żywymi oraz z nieożywionymi elementami otoczenia19.
Zgodnie z „teorią supermózgu/superciała”20 ludzie o dużych zdolnościach poznawczych silniej reagują na bodźce fizyczne, a ich współczulny układ nerwowy może być przewlekle pobudzony. U takich osób informacje zmysłowe potencjalnie docierają do mózgu dużo szybciej niż przeciętnie i są przetwarzane w znacznie krótszym czasie. Powoduje to większą skłonność do pobudzenia w różnych obszarach – nazwaną przez polskiego psychiatrę Kazimierza Dąbrowskiego nadpobudliwością lub wzmożoną pobudliwością psychiczną21. Wyróżnił on pięć form wzmożonej pobudliwości: psychomotoryczną, sensoryczną (sensualną), intelektualną, wyobrażeniową (imaginacyjną) i emocjonalną. Każda z nich odpowiada za konkretne cechy, zalety i mocne strony danej osoby22.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
1. Brazelton T.B., Nugent J.K., & Lester B.M., Neonatal Behavioral Assessment Scale, [w:] Osofsky J.D. (red.), Wiley series on personality processes. Handbook of Infant Development, John Wiley & Sons, 1987, s. 780–817. [wróć]
2. Kagan J., Arcus D., Snidman N., Feng W.Y., Hendler J., Greene S., Reactivity in infants: A cross-national comparison, „Developmental Psychology”,1994, 30(3), s. 342. [wróć]
3. Aron E., Wysoko wrażliwi, tłum. J. Biecki, D. Rossowski, Feeria, Łódź 2017. [wróć]
4. Aron E., The Highly Sensitive Person, https://hsperson.com/, dostęp 27.12.2019. [wróć]
5. Aron E., Wysoko wrażliwi, tłum. J. Biecki, D. Rossowski, Feeria, Łódź 2017. [wróć]
6. Csikszentmihalyi M., Przepływ. Psychologia optymalnego doświadczenia, tłum. M. Wajda-Kacmajor, Moderator, Taszów 2005. [wróć]
7. Boyce W.T., The Orchid and the Dandelion: Why Sensitive People Struggle and How All Can Thrive, Pan Macmillan, 2019. [wróć]
8. Dobbs D., Dandelion Kids and Orchid Children: How vulnerability is responsiveness, danger opportunity, and an apparent weakness – genetically conferred sensitivity to environment – may be the secret to human (and humankind’s) success, Atlantic 2009. [wróć]
9. Orloff J., Empatia. Poradnik dla wrażliwych, tłum. N. Metrak-Ruda, Feeria, Łódź 2020. [wróć]
10. Hatfield E., Cacioppo J.T., Rapson R.L., Emotional contagion, „Studies in Emotion and Social Interaction”, Cambridge University Press, 1994. [wróć]
11. Hatfield E., Cacioppo J.T., Rapson R.L., Emotional contagion, „Studies in Emotion and Social Interaction”, Cambridge University Press, 1994. [wróć]
12. Hatfield E., Cacioppo J.T., Rapson R.L., Emotional contagion, „Studies in Emotion and Social Interaction”, Cambridge University Press, 1994. [wróć]
13. Decety J., Lamm C., Human empathy through the lens of social neuroscience, „The Scientific World Journal”, 6 (2006): 1146–1163; Decety J., Svetlova M., Putting together phylogenetic and ontogenetic perspectives on empathy, „Developmental Cognitive Neuroscience” 2, nr 1 (2012): 1–24; Preston S.D., De Waal F.B., Empathy: Its ultimate and proximate bases, „Behavioral and Brain Sciences” 25, nr 1 (2002): 1–20; Prochazkova, E., Kret M.E., Connecting minds and sharing emotions through mimicry: A neurocognitive model of emotional contagion, „Neuroscience & Biobehavioral Reviews” 80 (2017): 99–114. [wróć]
14. Gallese V., Mirror neurons and intentional attunement: Commentary on Olds, „Journal of the American Psychoanalytic Association” 54, nr 1 (2006): 47–57; Gallese V., Goldman A., Mirror neurons and the simulation theory of mind-reading, „Trends in Cognitive Sciences” 1998, t. 2, nr 12, s. 493–501; Keysers C., Gazzola V., Social neuroscience: mirror neurons recorded in humans, „Current Biology” 2010, t. 20, nr 8, s. 353–354. [wróć]
15. Jackson A.W., Horinek D.F., Boyd M.R., McClellan A.D., Disruption of left–right reciprocal coupling in the spinal cord of larval lamprey abolishes brain-initiated locomotor activity, „Journal of Neurophysiology” 2005, t.94, nr 3, 2031–2044; Lloyd D., Di Pellegrino G., Roberts N., Vicarious responses to pain in anterior cingulate cortex: is empathy a multisensory issue?, „Cognitive, Affective, & Behavioral Neuroscience” 4, nr 2 (2004): 270–278; Prehn-Kristensen A., Wiesner C., Bergmann T.O., Wolff S., Jansen O., Mehdorn H.M., Pause B.M., Induction of empathy by the smell of anxiety, „PLoS ONE” 2009, t. 4, nr 6, s. 5987. [wróć]
16. De Vignemont F., Singer T., The empathic brain: How, when and why?, „Trends in Cognitive Sciences” 2006, t. 10, nr 10, s. 435–441. [wróć]
17. Adolphs R., Sears L., Piven J., Abnormal processing of social information from faces in autism, „Journal of Cognitive Neuroscience” 2001, t. 13, nr 2, s. 232–240. [wróć]
18. Heylighen F., Gifted People and Their Problems, Davidson Institute for Talent Development, 2012, 1–2; Lind S., Overexcitability and the gifted, „The SENG Newsletter” 2001, t. 1, nr 1, s. 3–6; Tucker B., Hafenstein L., Jones S., Bernick R., Haines K., An integrated-thematic curriculum for gifted learners, „Roeper Review” 1997, t. 19, nr 4, s. 196–199. [wróć]
19. Gardner H.E., Intelligence Reframed: Multiple Intelligences for the 21st Century, Hachette UK, 2000. [wróć]
20. Karpinski R.I., Kolb A.M.K., Tetreault N.A., Borowski T.B., High intelligence: A risk factor for psychological and physiological overexcitabilities, „Intelligence” 2018, nr 66, s. 8–23. [wróć]
21. Dąbrowski K., Dezintegracja pozytywna, PIW, Warszawa 2021. [wróć]
22. Opisy pochodzą z: Piechowski M.M., Overexcitabilities, https://www.positivedisintegration.com/Piechowski1999.pdf, dostęp 29.04.2020; Webb J.T., Amend E.R., Webb N.E., Goerss J., Beljan P., Olenchak F.R., Misdiagnosis and Dual Diagnoses of Gifted Children and Adults: ADHD, Bipolar, OCD, Asperger’s Depression, and Other Disorders, Great Potential Press, Inc., 2005. [wróć]