Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Niepewność – Ruch – Droga – Przestrzeń – Spontaniczność – Przyjaźń – Niebezpieczeństwo - Tragedia.
„Na dwóch kołach do kwadratu” jest podróżą i jednocześnie opowieścią o tym, co spotkało autora i jego przyjaciela na drodze do Chorwacji i z powrotem. Z pozoru prosta wycieczka, wygenerowała niezliczoną ilość wrażeń i emocji, które w sposób szalenie subiektywny i sugestywny przedstawione zostały w tej, pełnej anegdot i porównań, publikacji.
Nie są ważne tutaj miejsca i czas. Nie ma tu założonych punktów do odhaczenia, słynnych miast czy zabytków. To co się dzieje w „Na dwóch kołach do kwadratu” leży gdzieś obok. Poza oczywistymi wyborami, co samo w sobie było oczywistym wyborem.
W „Na dwóch kołach do kwadratu” liczy się moment i przeżycia jakie on wyzwala. Epizod, który wyrasta do rangi oddzielnego wątku. Dlatego znajdziemy tutaj szereg oryginalnych postaci drugoplanowych, takich jak Szeryf Bronco, Dobry Lokaj, Wołacz i wielu innych.
Mimo że w „Na dwóch kołach do kwadratu” są momenty dramatyczne, całość polana jest sporą ilością humoru i posypana garścią sarkazmu.
„Na dwóch kołach do kwadratu” to podróż na motocyklach, i choć są ważną częścią tej opowieści, to na pierwszy plan wysuwają się tutaj uczucia. Szerokie ich spektrum, a jednym z nich jest dziwacznie perwersyjna sympatia do… Zuźki.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 184
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Bartek Kargol
Na dwóch kołach
Bartek Kargol, [email protected]
ISBN 978-83-944464-0-6
Konwersja do epub A3M Agencja Internetowa
na skrzyżowaniu dróg
gdzie ja i mój druh
na ustach śmiech
dwie krople łez
tam przestrzeń nas woła
wolność na dwóch kołach
wiatr nam przewodnikiem
jeździec przodownikiem
Obudziliśmy się parę minut po 8.00 o poranku. Pierwsza dobra wiadomość – nie pada. Nie było słonecznie, a aura zachmurzonego nieba generowała spore ryzyko opadów, ale nie padało. Dobrze rokuje na przyszłość. Myślę sobie, że to omen.
No to co? Śniadanie. To podstawa dobrego i zdrowego dnia. Rozpędza siły i energię człowieka. Jak się później okazało, to był bardzo ważny posiłek tego dnia.
Ugotowałem parówki, dołożyłem do tego pozostałości z wczorajszej kolacji, wzmacniając całość cennymi wartościami gorącej kawy. Kawę dokończyliśmy na schodach przed domem. Dosłodziłem ją fajką – LM Slim Light Menthol. Wspaniała kombinacja.
Pogadaliśmy ze staruszkiem chwilę, zapytaliśmy o mapę Europy – tradycyjną, na papierze. Nie miał. Pomyślałem, że wezmę swoją. Nic nie szkodziło, że jest w aucie, które aktualnie stacjonuje u mechanika, bo akurat będziemy obok warsztatu przejeżdżać.