Pracuj mądrze, a nie ciężko - Damon Zahariades - ebook + książka

Pracuj mądrze, a nie ciężko ebook

Damon Zahariades

0,0
23,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Czy zdarzyło ci się pracować cały dzień, a pod wieczór mieć poczucie, że niewiele udało ci się zdziałać? Bywa, że łatwo się rozpraszasz, a twój mózg nie jest w stanie wykrzesać z siebie kreatywnych rozwiązań? Czujesz, że blokuje cię stres i strach przed podjęciem złych decyzji? Zajmujesz się drobiazgami i masz wrażenie, że nie masz czasu na to, co się naprawdę liczy? Jesteś sfrustrowany i zniechęcony brakiem postępów?

Większość ludzi poświęca mnóstwo czasu na zadania o niewielkiej wartości. Uniemożliwia im to realizację naprawdę ważnych projektów. Nie dziwi więc, że tak wiele osób ma wrażenie, że w wyścigu z czasem stoją w miejscu.

Ta książka pomoże ci to zmienić – bez rozciągania doby o dodatkowe godziny, rezygnowania z pracy ani poświęcania swojego życia towarzyskiego. Jesteś w stanie zrobić więcej mniejszym wysiłkiem, stosując zasadę 80/20.

Dowiedz się:

• jak rozwijać swoją karierę bez marnowania czasu na trywialne zadania,

• jak zarządzać życiem domowym przy minimalnym nakładzie czasu i wysiłku,

• jak budować relacje, które wzbogacają twoje życie (a z pozostałych zrezygnować,

• jak zrobić formę bez szalonych diet i ćwiczeń,

• jak poprawić swoje finanse w kilka minut miesięcznie,

• jak efektywniej się uczyć i lepiej zapamiętywać,

• jak szybko rozwijać swój biznes, nie wypruwając sobie żył.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.


Podobne


Czym jest zasada 80/20 i jak poprawi twoje życie

• • •

Zasadę 80/20, zwaną także zasadą Pareto, sfor­mu­ło­wał wło­ski eko­no­mi­sta Vil­fredo Pareto. W 1896 roku zauwa­żył on, że 80 pro­cent majątku i bogac­twa we Wło­szech należy do 20 pro­cent popu­la­cji. Dziś to spo­strze­że­nie nikogo nie dziwi, ale w tam­tych cza­sach było wprost rewo­lu­cyjne.

Pareto nie ogra­ni­czył się do kwe­stii majątku i dys­try­bu­cji bogac­twa. Wyka­zał póź­niej, że zasadę 80/20 można sto­so­wać także w innych dzie­dzi­nach. Stwier­dził na przy­kład, że 80 pro­cent zbio­rów gro­chu w swoim ogro­dzie uzy­skuje z 20 pro­cent strą­ków. Odkry­cie to eks­tra­po­lo­wał póź­niej (a w ślad za nim inni bada­cze), by wyka­zać praw­dzi­wość zasady 80/20 w nauce, spo­rcie, eko­no­mii i roz­woju opro­gra­mo­wa­nia.

Obec­nie o zasa­dzie 80/20 mówi się głów­nie w kon­tek­ście biz­nesu i pro­duk­tyw­no­ści sta­no­wi­ska pracy. My jed­nak zasto­su­jemy tę pro­stą, ale rady­kalną kon­cep­cję do wszyst­kich aspek­tów two­jej codzien­no­ści. Prze­ko­nasz się, że zasada 80/20 to potężne narzę­dzie, które posłuży ci do mak­sy­ma­li­za­cji satys­fak­cji w życiu zawo­do­wym, rodzin­nym i uczu­cio­wym. Może mieć ogromny wpływ na twoją dietę, spraw­ność fizyczną, finanse i wykształ­ce­nie. Może skie­ro­wać twoją dzia­łal­ność gospo­dar­czą na tory wiel­kiego suk­cesu w zaska­ku­jąco krót­kim cza­sie.

Pod­su­mo­wu­jąc, pokażę ci, jak wyko­rzy­stać zasadę 80/20, by zop­ty­ma­li­zo­wać każdy obszar two­jego życia.

Czym zasada 80/20 nie jest

Nie cho­dzi tu o wdro­że­nie sys­temu. Nie pró­bu­jemy wtło­czyć twego życia w sztywne gra­nice. Metoda 80/20 polega na pobu­dza­niu pro­gre­syw­nego nasta­wie­nia, które pozwoli ci doce­nić, jak ważne jest, by kon­cen­tro­wać się na tym, co istotne, i igno­ro­wać całą resztę.

Nie cho­dzi też o mini­ma­lizm. Zasada Pareto może ci co prawda pomóc dążyć do mini­ma­li­zmu (jeżeli taki masz cel), ale jej prak­tyczne zasto­so­wa­nia się­gają znacz­nie dalej.

Powszech­nym (i błęd­nym) prze­ko­na­niem jest, że zasada 80/20 zachęca do pra­co­wa­nia pospiesz­nie i nie­dbale. To nie­prawda. Wcale nie szu­kamy dróg na skróty. Sku­piamy uwagę i ener­gię na zada­niach, które w naj­więk­szym stop­niu przy­czy­niają się do osią­gnię­cia naszych celów.

Innymi słowy – po co poświę­cać ogra­ni­czony czas, jaki mamy do dys­po­zy­cji, na dzia­ła­nia, które mają nie­wielki wpływ na to, do czego zmie­rzamy? Jeżeli możemy zre­ali­zo­wać cel w 80%, poświę­ca­jąc na to tylko 20% wysiłku, to dla­czego tego nie zro­bić?

Sens tej kon­cep­cji wykry­sta­li­zuje się w miarę lek­tury tej książki.

Punkt startowy – dźwignia

Jeżeli roz­ło­żyć zasadę Pareto na czyn­niki pierw­sze, to jej pod­stawą jest dźwi­gnia. To wła­śnie ona pomoże ci podej­mo­wać małe kroki, które grun­tow­nie odmie­nią twoje życie.

Pomyśl tylko, na ile róż­nych spo­so­bów wyko­rzy­stu­jemy dziś dźwi­gnię. Otwie­ra­czem do bute­lek zdej­mu­jemy kap­sle. Młot­kiem z otwo­rem wycią­gamy gwoź­dzie ze ścian. Lewar­kiem pod­no­simy pojazdy, gdy trzeba zmie­nić oponę. Na co dzień uży­wamy noży­czek – połą­cze­nia dwóch dźwi­gni – do cię­cia papieru, kar­tonu, drutu i innych two­rzyw.

Inne dźwi­gnie mają mniej wspól­nego z siłą fizyczną, ale są rów­nie przy­datne. Przy­kład? Zwy­kłe przy­ci­śnię­cie pstryczka zalewa świa­tłem całe pomiesz­cze­nie. Naci­śnię­cie włącz­nika uru­cha­mia wier­tarkę, któ­rej używa się do maj­ster­ko­wa­nia i wyko­ny­wa­nia róż­nych domo­wych pro­jek­tów.

Pokażę ci, jak korzy­stać z dźwi­gni, którą pro­po­nuje zasada 80/20, by rady­kal­nie popra­wić każdy aspekt two­jego życia.

Zasada 80/20 to nie zbiór zamknięty

Powtó­rzę raz jesz­cze, że nie jest moim zamia­rem dawać ci gotowy sche­mat. Nie inte­re­suje mnie roz­wią­za­nie plug and play. Moim zda­niem takie podej­ście przy­nio­słoby wię­cej szkody niż pożytku. Każde zasto­so­wa­nie zasady Pareto powinno być dosto­so­wane do oko­licz­no­ści.

Twoje oko­licz­no­ści są wyjąt­kowe.

Celem tej książki jest zain­spi­ro­wać cię do kre­atyw­no­ści i eks­pe­ry­men­to­wa­nia z moż­li­wymi zasto­so­wa­niami zasady Pareto na co dzień. Podzielę się z tobą mnó­stwem przy­kła­dów – nie­które zaczerp­ną­łem z wła­snego doświad­cze­nia. Dowiesz się, jak wyko­rzy­stuję zasadę 80/20 i dźwi­gnie, które mi zapew­nia, by doko­ny­wać istot­nych zmian w moim życiu.

Te przy­kłady powinny jed­nak słu­żyć wyłącz­nie jako punkt wyj­ścia do two­ich wła­snych pomy­słów. Zasada 80/20 powinna uwzględ­niać kon­tekst two­jego życia i prze­kła­dać się na twoje indy­wi­du­alne cele.

Mam szczerą nadzieję, że twój sto­su­nek do rewo­lu­cyj­nego poten­cjału zasady Pareto okaże się rów­nie entu­zja­styczny jak mój. Jestem prze­ko­nany, że jeżeli zasto­su­jesz ją w jed­nym obsza­rze swo­jego życia i zoba­czysz wyniki, jakie pomoże ci osią­gnąć, zechcesz wdro­żyć ją i w innych!

Mój styl życia 80/20

• • •

Czyli jak zasada pareto zrewolucjonizowała moje życie

Z zasadą 80/20 zetkną­łem się po raz pierw­szy na stu­diach. Było to dla mnie obja­wie­nie. Dziś – wiele lat póź­niej – na­dal ją sto­suję przy podej­mo­wa­niu decy­zji, jak i na co spo­żyt­ko­wać dany mi czas.

Nie będę jed­nak ukry­wać, że odkry­cie fak­tycz­nego poten­cjału zasady 80/20 zajęło mi lata. Na uczelni mia­łem ogra­ni­czoną per­spek­tywę. Więk­szość czasu poświę­ca­łem na dzia­ła­nia zwią­zane z nauką, takie jak pisa­nie prac, przy­go­to­wy­wa­nie pro­jek­tów i nauka do egza­mi­nów. Jed­no­to­rowa kon­cen­tra­cja ogra­ni­czała moje rozu­mie­nie zasady 80/20. Sto­so­wa­łem ją do wszyst­kiego, co wią­zało się ze stu­diami, ale nie docie­rała do mnie jej war­tość w innych dzie­dzi­nach.

Dopiero znacz­nie póź­niej zaczą­łem dostrze­gać, jak nie­sa­mo­wi­cie przy­datna jest zasada Pareto, gdy sto­so­wać ją w innych celach. Oto rzut oka na ewo­lu­cję mojego podej­ścia do niej z bie­giem lat.

Korporacyjna Ameryka

Szybko prze­ko­na­łem się, że nie wszyst­kie spo­tka­nia są warte mojej obec­no­ści. Więk­szość z nich to po pro­stu strata czasu (z mojego punktu widze­nia). Zaczą­łem je więc opusz­czać, a kon­cen­tro­wa­łem się na tych, na któ­rych moja obec­ność była fak­tycz­nie nie­zbędna.

Każdy dzień nie­sie ze sobą liczne pro­blemy. Wydaje się, że należy trak­to­wać je wszyst­kie z taką samą uwagą. Odkry­łem jed­nak, że nie­które są nie­istotne i lepiej je zigno­ro­wać, by nie utknąć w miej­scu.

E-maile i wia­do­mo­ści wysy­łane komu­ni­ka­to­rami były w moim miej­scu pracy jak nie­okieł­znany żywioł. Tonę­li­śmy w nich, bo wszy­scy wysy­łali komu­ni­katy do wia­do­mo­ści wszyst­kich innych, aby „być na bie­żąco”. Stwier­dzi­łem, że mogę spo­koj­nie więk­szość z nich igno­ro­wać. Odkry­łem też, że wia­do­mo­ści fak­tycz­nie istotne dla mojej pracy rzadko wyma­gają mojej odpo­wie­dzi.

Prowadzenie własnej działalności

Na początku lat dwu­ty­sięcz­nych zało­ży­łem wła­sną małą firmę. Czas był dla mnie cenny, ponie­waż w dal­szym ciągu pra­co­wa­łem 50 do 60 godzin tygo­dniowo na eta­cie. Musia­łem więc zna­leźć spo­sób, by roz­wi­jać dzia­łal­ność przy mini­mal­nych inwe­sty­cjach cza­so­wych.

Wyko­rzy­sty­wa­łem w tym celu wiele nauk, które wynio­słem z pracy w świe­cie kor­po­ra­cyj­nej Ame­ryki. Uni­ka­łem na przy­kład nie­po­trzeb­nych spo­tkań i roz­mów tele­fo­nicz­nych. Igno­ro­wa­łem nie­istotne e-maile. Jeżeli potrze­bo­wa­łem pomocy z zewnątrz, uni­ka­łem nie­koń­czą­cych się nego­cja­cji, które zwy­kle towa­rzy­szą pro­ce­sowi rekru­ta­cji.

Odkry­łem także, że 80% moich przy­cho­dów gene­ruje 20% moich klien­tów (tak naprawdę współ­czyn­nik ten wyno­sił 87/13). Sły­sza­łem wcze­śniej o tym zja­wi­sku, ale pro­wa­dze­nie wła­snej firmy pozwo­liło mi doświad­czyć go oso­bi­ście. Prze­ko­na­łem się, że war­tość zasady Pareto jest nie­za­prze­czalna.

Moje relacje z innymi

Pod­czas stu­diów prze­czy­ta­łem kul­tową pozy­cję Dale’a Car­ne­gie’ego Jak zdo­być przy­ja­ciół i zjed­nać sobie ludzi. Chcia­łem czuć więź z ludźmi i uzna­łem, że spo­wo­duje to więk­sza liczba zna­jo­mych.

Rady Car­ne­gie’ego spraw­dziły się lepiej, niż mogłem się spo­dzie­wać. W ciągu mie­siąca zdo­by­łem sobie grono osób, które pra­gnęły mojej uwagi. Nie­stety, było to pyr­ru­sowe zwy­cię­stwo. Nowe „przy­jaź­nie” były bar­dzo płyt­kie. W rezul­ta­cie czas, który poświę­ca­łem na ich pie­lę­gno­wa­nie, był kiep­ską inwe­sty­cją.

W tym samym roku zaczą­łem wpro­wa­dzać cię­cia. Na pierw­szy ogień poszły zna­jo­mo­ści, które wywo­ły­wały we mnie stres. Zaraz po nich zre­zy­gno­wa­łem z osób, z któ­rymi nie­wiele mnie łączyło. Osta­tecz­nie ogra­ni­czy­łem grono zna­jo­mych do zale­d­wie garstki. Plu­sem tego było, że w ich towa­rzy­stwie dobrze się czu­łem i naprawdę cie­szy­łem się na spo­tka­nie z nimi.

Zdrowie fizyczne

Praca w kor­po­ra­cji odci­snęła piętno na moim zdro­wiu. Jadłem wszystko, co mi wpa­dło w ręce (zwy­kle o wyso­kiej zawar­to­ści cukru) i nie byłem zbyt aktywny fizycz­nie. Jak się można spo­dzie­wać, moja waga znacz­nie wzro­sła, a syl­wetka – nie­po­ko­jąco posze­rzyła w oko­li­cach pasa.

Kiedy wresz­cie pod­sze­dłem do poprawy formy na poważ­nie, zasto­so­wa­łem do stra­te­gii aktyw­no­ści zasadę 80/20. Zamiast pozba­wiać poży­wie­nia rośli­no­żer­ców, wyeli­mi­no­wa­łem po pro­stu z diety prze­two­rzone cukry. Ta pro­sta tak­tyka miała nie­sa­mo­wity wpływ na moją wagę i wygląd. Zamiast zapi­sy­wać się na siłow­nię i pod­da­wać inten­syw­nym codzien­nym tre­nin­gom, cho­dzi­łem na krót­kie spa­cery i robi­łem pompki. Efekty ponow­nie były widoczne od razu.

Kon­cen­tra­cja na 20 pro­cen­tach moż­li­wych dzia­łań i igno­ro­wa­nie całej reszty było dla mnie zdro­wotną rewo­lu­cją.

Pisanie

Od ponad dwu­dzie­stu lat sto­suję zasadę Pareto do pisa­nia.

Kiedy badam jakiś temat, nie pró­buję czy­tać wszyst­kiego, co w danej dzie­dzi­nie napi­sano. Zamiast tego sku­piam się na pra­cach, które mogą się pochwa­lić wysoką liczbą cyta­tów z uzna­nych publi­ka­cji. Takie podej­ście pomaga mi poświę­cać czas tylko naj­lep­szym pozy­cjom.

Pod­czas opra­co­wy­wa­nia kam­pa­nii mar­ke­tin­go­wych do pro­mo­cji moich ksią­żek uni­kam mediów spo­łecz­no­ścio­wych, komer­cyj­nych publi­ka­cji na blo­gach, pod­pi­sy­wa­nia ksią­żek, wie­czor­ków autor­skich i wywia­dów w pod­ca­stach. Prze­ko­na­łem się, że mają one zni­komy wpływ na wyniki sprze­daży. Zamiast tego prze­zna­czam wię­cej czasu i uwagi na two­rze­nie zachę­ca­ją­cych do dzia­ła­nia tre­ści do mojego new­slet­tera oraz na two­rze­nie małych reklam na plat­formę Ama­zon. Dzia­ła­nia te to 20 pro­cent wszyst­kich moż­li­wych środ­ków, które gene­rują 80 pro­cent moich wyni­ków.

Pod­czas pisa­nia nowej książki muszę sobie cały czas przy­po­mi­nać, że pierw­szy szkic może zawie­rać błędy. Zamiast czy­tać tę pierw­szą wer­sję w koło Macieju, by osią­gnąć dosko­na­łość, usta­lam sobie wewnętrzny wskaź­nik tole­ran­cji redak­cyj­nej na 20 pro­cent. Jeżeli źle zapi­szę jakieś słowo, to je popra­wię. Jeżeli dopusz­czę się maka­brycz­nego błędu gra­ma­tycz­nego, to go sko­ry­guję. Zasad­ni­czo jed­nak moim celem jest dopro­wa­dzić pierw­szy szkic do 80 pro­cent stanu osta­tecz­nego. Na praw­dziwą redak­cję przyj­dzie czas póź­niej.

Wyzbycie się obsesji

Zasada 80/20 wpływa na więk­szość moich decy­zji w każ­dym aspek­cie życia. Odkry­cie jej było obja­wie­niem, a zro­zu­mie­nie jej poten­cjału z upły­wem lat tylko się zwięk­sza.

Sto­so­wa­nie zasady Pareto w pro­ce­sie decy­zyj­nym zmu­siło mnie, bym wyzbył się obse­syj­nej kon­cen­tra­cji na pomniej­szych zada­niach i deta­lach. I dobrze. Te dro­bia­zgi zwy­kle są nie­istotne. Sku­pie­nie na waż­nych spra­wach – tych pozo­sta­łych 20 pro­cent – pozwala mi oszczę­dzić cenny czas, zwięk­szyć pro­duk­tyw­ność i szyb­ciej osią­gać cele.

Zasada Pareto może zmienić twoje życie

Mam 100 pro­cent pew­no­ści, że zasada 80/20 może ci pomóc wypra­co­wać bar­dziej satys­fak­cjo­nu­jący styl życia. Jeżeli skon­cen­tru­jesz się na tym, co naprawdę istotne, i będziesz igno­ro­wać wszystko inne, wyko­nasz ogromny krok na dro­dze do celu, który pró­bu­jesz osią­gnąć. A co wię­cej, uda ci się to przy mini­mal­nym zaan­ga­żo­wa­niu czasu i ener­gii. Bo o to w tym wszyst­kim cho­dzi – aby pra­co­wać mądrzej, a nie­ko­niecz­nie cię­żej.

W kolej­nej czę­ści przyj­rzymy się licz­nym prak­tycz­nym powo­dom, dla któ­rych warto jest wdro­żyć zasadę Pareto w każ­dej dzie­dzi­nie życia. Lojal­nie uprze­dzam – zamie­rzam cię prze­ko­nać do zmiany życia zgod­nie z zasadą 80/20!

10 przekonujących powodów, by żyć zgodnie z zasadą 80/20

• • •

Zasada 80/20 zasa­dza się na kon­cep­cji, by doko­nać wię­cej, podej­mu­jąc mniej dzia­łań.

Kiedy już się prze­ko­nasz, że duża część two­ich wyni­ków jest pochodną nie­wiel­kiej czę­ści wło­żo­nego wysiłku, będziesz w sta­nie naprawdę efek­tyw­nie wyko­rzy­sty­wać swój czas, kon­cen­tra­cję i sta­ra­nia.

To z kolei pozwoli ci na trans­for­ma­cję wła­snego życia. Pomoże ci zyskać wię­cej tego, czego naprawdę chcesz w życiu, dzięki igno­ro­wa­niu tego, co nie­istotne.

Poni­żej wymie­niam dzie­sięć prak­tycz­nych korzy­ści sto­so­wa­nia zasady 80/20. Nie­które z nich mogą być dla cie­bie waż­niej­sze niż inne, jed­nak zasto­so­wa­nie zasady Pareto we wszyst­kim, co robisz, przy­nie­sie ci rezul­taty na każ­dym polu.

Zaczy­najmy.

1. Lepsze zarządzanie czasem

Więk­szość ludzi poświęca mnó­stwo czasu na zada­nia o nie­wiel­kiej war­to­ści. Unie­moż­li­wia im to reali­za­cję naprawdę waż­nych pro­jek­tów. Nie dziwi więc, że tak wiele osób ma wra­że­nie, że w wyścigu z cza­sem stoją w miej­scu.

Wiele zadań można zle­cić komuś innemu, a nie­które kom­plet­nie zigno­ro­wać bez żad­nych kon­se­kwen­cji. Dzięki przy­zna­wa­niu pierw­szeń­stwa zada­niom istot­nym i odra­cza­niu pozo­sta­łych odzy­skasz kon­trolę nad cza­sem. Wresz­cie uda ci się poświę­cić go na dzia­ła­nia, w któ­rych jego wpływ będzie naj­więk­szy, a ty zyskasz naj­więk­sze poczu­cie suk­cesu.

2. Zwiększona efektywność i produktywność

Czy zda­rzyło ci się kie­dyś pra­co­wać cały dzień, a pod wie­czór mieć poczu­cie, że nie­wiele udało ci się zdzia­łać? Może nawet rzu­ci­łeś okiem na listę zadań, by prze­ko­nać się, czy fak­tycz­nie udało ci się coś zro­bić. Tak czy ina­czej, mia­łeś jed­nak wra­że­nie, że cały dzień drep­ta­łeś w miej­scu.

Poczu­cie to wynika ze sku­pia­nia uwagi na czyn­no­ściach nie­istot­nych. Może i udało ci się odha­czyć wszyst­kie zada­nia z listy, ale żadne z nich nie pozwo­liło ci wyko­nać dużego kroku na dro­dze do reali­za­cji celów.

Jeżeli zor­ga­ni­zu­jesz swoje życie według zasady 80/20, to zna­czy kiedy będziesz się kon­cen­tro­wać na tym, co ważne, a pomi­jać to, co nie­istotne, twoja wydaj­ność i pro­duk­tyw­ność wzro­sną w postę­pie geo­me­trycz­nym.

3. Szybsze podejmowanie decyzji

Każ­dego dnia sta­jemy przed trud­nymi decy­zjami. Dys­po­nu­jemy ogra­ni­czo­nymi zaso­bami (cza­sem, pie­niędzmi, uwagą i tak dalej) i musimy nimi gospo­da­ro­wać w spo­sób, który pozwoli nam jak naj­le­piej je wyko­rzy­stać.

Czę­sto­kroć jed­nak nie są to łatwe decy­zje. Jeżeli przy­kła­damy równą wagę do spraw sta­wia­ją­cych przed nami roz­bieżne wyma­ga­nia, trudno nam dostrzec naj­ko­rzyst­niej­sze opcje. Pro­wa­dzi to do waha­nia. Boimy się doko­nać złego wyboru, a bez­czyn­ność nas para­li­żuje.

Zasada Pareto ofe­ruje pro­ste wyj­ście z tej pułapki men­tal­nej. Pozwala szybko ziden­ty­fi­ko­wać kwe­stie, które są nie­istotne dla naszych celów. Przy­spie­sza to pro­ces podej­mo­wa­nia decy­zji, ponie­waż nie­istotne zagad­nie­nia scho­dzą na dal­szy plan.

4. Większa koncentracja

Każ­dego dnia sta­jemy przed róż­nymi wyzwa­niami, które wyni­kają z nie­koń­czą­cej się listy kwe­stii wyma­ga­ją­cych naszej uwagi. Na im więk­szej ich licz­bie się kon­cen­tru­jemy, tym mniej jej mamy.

Długi ciąg zadań, pro­jek­tów i spo­tkań wymaga sku­pie­nia w miej­scu pracy. Z kolei w domu cze­kają na nas różne obo­wiązki, hobby i małe kry­zysy. Więk­szość z nas utrzy­muje zbyt wiele rela­cji i poświęca cenny czas na te, które nie przy­no­szą satys­fak­cji.

Zasada 80/20 pomaga zop­ty­ma­li­zo­wać uwagę i skon­cen­tro­wać się na tym, co dla nas naprawdę ważne. W rezul­ta­cie czu­jemy się bar­dziej efek­tywni, bar­dziej pro­duk­tywni i, w osta­tecz­nym roz­ra­chunku, szczę­śliwsi.

5. Większa kreatywność

Czę­stą prze­szkodą dla kre­atyw­no­ści jest stres. Tak w każ­dym razie jest w moim przy­padku. Kiedy się czymś mar­twię, trudno mi myśleć nie­sza­blo­nowo i dążyć do odkry­cia naj­lep­szych spo­so­bów reali­za­cji celów. Roz­pra­szam się, a twór­cza część mojego mózgu odma­wia współ­pracy.

Na szczę­ście z bie­giem lat nauczy­łem się, że więk­szość tego, co wywo­łuje mój nie­po­kój, nie jest warta mojej uwagi. Jest to zgodne z zasadą Pareto. 80 pro­cent rze­czy, które budzą moje obawy, ni­gdy nie zacho­dzi. Mogę je więc zigno­ro­wać bez kon­se­kwen­cji.

Po wdro­że­niu w życie zasady 80/20 poczu­jesz przy­pływ kre­atyw­no­ści. Nie będą cię przy­tła­czać try­wialne dro­bia­zgi, które wcze­śniej były źró­dłem stresu.

6. Bardziej satysfakcjonujące relacje

Praw­do­po­dob­nie masz zna­jo­mych, z któ­rymi nie lubisz spę­dzać czasu. Może są nie­mili, a może płytcy. Być może zacho­wują się obraź­li­wie wobec oto­cze­nia, co wpra­wia cię w zakło­po­ta­nie. Mogą też nad­mier­nie dra­ma­ty­zo­wać swoje pro­blemy, co bywa męczące.

Nie­za­leż­nie od przy­padku, tacy zna­jomi praw­do­po­dob­nie sta­no­wią 80 pro­cent two­jego grona towa­rzy­skiego, ale w nie­wiel­kim stop­niu przy­czy­niają się do two­jego szczę­ścia.

Kiedy sku­pi­łem się na kilku przy­ja­cio­łach, z któ­rymi łączyła mnie naprawdę dobra rela­cja, od razu poczu­łem się szczę­śliw­szy. Doświad­czy­łem sil­niej­szych więzi emo­cjo­nal­nych i głęb­szego poczu­cia bli­sko­ści. Te wła­śnie rela­cje były dla mnie bar­dziej satys­fak­cjo­nu­jące.

7. Lepsze zdolności przywódcze

Trudno jest być lide­rem. Od lidera ocze­kuje się, że zawsze będzie wie­dzieć, które roz­wią­za­nie jest naj­lep­sze, podej­mo­wać mądre decy­zje, umie­jęt­nie roz­dzie­lać zasoby i komu­ni­ko­wać się w jasny i inspi­ru­jący spo­sób.

To bar­dzo wyśru­bo­wane wymogi. Nie­za­leż­nie od tego, czy jesteś mene­dże­rem wyż­szego szcze­bla w kor­po­ra­cji, sze­fem lokal­nej orga­ni­za­cji cha­ry­ta­tyw­nej czy auto­ry­te­tem we wła­snym domu, przy­wódz­two to nie bułka z masłem.

Odpo­wie­dzial­ność łatwiej jest udźwi­gnąć, gdy prze­strzega się zasady 80/20.

Oto przy­kład – podej­mo­wa­nie roz­waż­nych decy­zji wymaga infor­ma­cji. 80 pro­cent infor­ma­cji dostęp­nych na dany temat może jed­nak oka­zać się nie­istot­nych. Część przy­nie­sie wię­cej szkody niż pożytku, powo­du­jąc para­liż ana­li­tyczny. Kon­cen­tru­jąc się na pozo­sta­łych 20 pro­centach, które są fak­tycz­nie ważne, przy­spie­szysz pro­ces podej­mo­wa­nia decy­zji i poczu­jesz się kom­for­towo, bo będziesz mieć pew­ność, że twój wybór jest słuszny.

Zasada Pareto ma daleko idące impli­ka­cje w zakre­sie przy­wódz­twa. Omó­wimy to szcze­gó­łowo w dal­szej czę­ści książki.

8. Mniej prokrastynacji

Praw­do­po­dob­nie im bar­dziej czu­jesz się przy­tło­czony, tym chęt­niej odwle­kasz zabra­nie się do pracy. Z pew­no­ścią znasz to uczu­cie, jeżeli kie­dy­kol­wiek zda­rzyło ci się prze­glą­dać Face­bo­oka lub Insta­gram czy co chwilę spraw­dzać pocztę, kiedy cze­kało na cie­bie mnó­stwo pil­nych spraw. Mózg pró­buje się zde­kon­cen­tro­wać.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki