Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Zapraszam Cię do lektury pierwszego w Polsce e-booka, który powstał z pasji do prasowania kwiatów. To nie tylko zbiór praktycznych wskazówek, lecz także owoc mojej fascynacji tą sztuką oraz poświęconego czasu na zgłębianie jej tajników i zdobywanie praktycznych umiejętności, którymi chcę się z Tobą podzielić. Kilkadziesiąt Par Młodych powierzyło mi swoje bukiety ślubne w zaufaniu, bym zatrzymała ich wspomnienia na lata, bo suszę kwiaty z największą starannością, nieustannie doskonaląc rzemiosło oraz tworząc kompozycje z dbałością o detale.
„Ze mną pójdzie Ci, jak z płatka, czyli o prasowaniu kwiatów od A do Z” to nie tylko praktyczny przewodnik, ale również autentyczny rezultat zaangażowania i serca, które wkładam w każdy suszony kwiat. Oprócz praktycznych informacji, znajdziesz w nim również moje osobiste refleksje i codzienne wątki, które uczynią Twoją podróż po świecie prasowania kwiatów jeszcze bardziej inspirującą i pełną odkryć, a przy tym wszystkim osiągalną i dostępną na wyciągnięcie ręki. Dałam drugie życie setkom kwiatów i tysiącom płatków. Przybliżę Ci tajniki tej fascynującej sztuki, a dalej magia prasowania kwiatów poniesie Cię już sama.
Dzięki temu e-bookowi:
• Dowiesz się, jakie są metody suszenia roślin,
• poznasz korzystny, wręcz terapeutyczny aspekt pracy z kwiatami,
• dobierzesz odpowiednie narzędzia do pracy,
• dowiesz się, od czego zależy czas suszenia i kiedy zbierać kwiaty,
• poznasz skuteczne metody prasowania kwiatów,
• nauczysz się odpowiednio dobierać materiały chłonne i układać je warstwami,
• dowiesz się, jakie są najlepsze warunki i pojemniki do przechowywania pras oraz gotowych suszków,
• nauczysz się, jak przygotować różne gatunki kwiatów do prasowania i jak ułożyć je w prasie,
• udoskonalisz technikę, jeśli to nie są Twoje pierwsze próby,
• zobaczysz, jak zrekonstruować kwiaty z pojedynczych płatków,
• dowiesz się, jak zmieniają się kolory po suszeniu,
• znajdziesz inspirację do indywidualnego wykorzystania prasowanych kwiatów, a na podstawie mojej historii może nawet założenia własnego biznesu.
Ten e-book to opowieść o pięknie, życiu i kreatywnym spełnieniu, w którym suszone kwiaty są głównym bohaterem. Dla kogo będzie idealny?
- dla miłośników kwiatów i świadomego obcowania z naturą,
- dla tych, którzy szukają kreatywnego sposobu na spędzanie czasu wolnego,
- dla miłośników piękna, pragnących otaczać się oryginalnymi przedmiotami,
- dla planujących ślub, chcących własnoręcznie zachować bukiet na lata,
- dla entuzjastów rękodzieła, zarówno doświadczonych, jak i tych, którzy dopiero planują rozpocząć przygodę.
Odkryj sztukę prasowania kwiatów, kierując się sercem, uważnością i praktycznymi wskazówkami opisanymi na prawie 100 stronach e-booka. Całość podzielona jest na wygodne rozdziały, które ułatwią Ci przyswajanie wiedzy i jej implementację w praktyce. Zawiera także elementy interaktywne, które zachęcają do aktywnego uczestnictwa i eksperymentowania z własnymi roślinnymi zbiorami.
Po zakupie e-booka otrzymasz BONUSY i atrakcyjne kody rabatowe na pozostałe produkty z mojej oferty, co umożliwi Ci dalsze zgłębianie tajemnic prasowania kwiatów. To doskonała okazja, by jeszcze bardziej delektować się pasją do kwiatów i tworzyć niezwykłe, sentymentalne kompozycje.
Opinie
Chcę Wam z całego serca polecić Panią Darię. Ma niezwykły talent zachowywania wspomnień w artystyczny sposób. Jest też totalną profesjonalistką jeśli chodzi o kontakt z klientem i oczywiście swoja pracę.
Ada J.
Bardzo się cieszę, że mogłam uczestniczyć w warsztatach. Daria to przecudowna osoba, posiadająca dużą wiedzę i zarażająca super energią. Nie mogę się doczekać efektów suszenia kwiatów i wykorzystania wiedzy przekazanej przez Darię w praktyce. Na bieżąco obserwuję Z PŁATKA i z niecierpliwością czekam na ebooka.
Domi Z.
Przez Ciebie już nie patrzę na kwiaty w ten sam sposób 😊 gdy idę na spacer, zastanawiam się jakby wyglądały zrobione przez Ciebie w obrazie :*
Paola R.
O autorce
Nazywam się Daria Mazurowska i pokochałam prasowanie kwiatów. Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że znajdę ukojenie i pasję związaną z kwiatami, to nieźle bym się uśmiała. Utrzymanie kwiatów przy życiu w moim otoczeniu graniczyło z cudem. Był lipiec 2022 roku, ja na urlopie macierzyńskim. Synek drzemał przy mnie, a ja szukałam w Internecie inspiracji, jak ocieplić nasze nowe mieszkanie. Przewinęłam setki plakatów, obrazów, dekoracji przestrzennych, aż trafiłam na kwiaty zamknięte w złotej ramce z napisem. Byłam oczarowana i kupiłabym ją w tym samym momencie, ale transport szklanej ramy z drugiego końca świata, wzbudzał wiele obaw. Ta ramka była jedyna w swoim rodzaju, przeszukałam tyle stron i nie znalazłam niczego podobnego, ale znalazłam hashtag „pressed flowers”, czyli prasowane kwiaty. Czułam się, jakbym przeszła właśnie przez jakieś magiczne wrota do innego, piękniejszego, kolorowego świata. Postanowiłam, że zrobię sobie taką ramkę sama. Przecież wystarczy włożyć kwiatek do książki i samo się zrobi. Jakże się myliłam! Wszystkie kwiaty, które zebrałam lub dostałam (w tym także bukiet rocznicowy) włożyłam do pierwszej prowizorycznej, własnoręcznie zrobionej prasy. Wszystkie zgniły lub zbrązowiały. Kolejne próby wcale nie były bardziej udane. Nie poddawałam się jednak. Każdy spacer kończył się zbiorami, a ja zaczęłam odnotowywać pierwsze sukcesy, wyciągałam wnioski i wprowadzałam zmiany. Tworzyłam też swoje pierwsze metryczki, inicjały, kwiatowe obrazy na zamówienie aż doszłam do momentu, który dał początek mojej firmie Z PŁATKA, czyli do konserwacji bukietów ślubnych. Zatrzymuję w kwiatowych obrazach wyjątkowe chwile, wspomnienia, radość z przeżywania najpiękniejszego dnia w życiu.
Każdego dnia praca z kwiatami wypełnia mnie radością i poczuciem spełnienia. Pragnę dzielić się tymi pięknymi odczuciami i doświadczeniami z innymi, dlatego napisałam tego e-booka i uczę podstaw prasowania kwiatów podczas warsztatów. Chcę, aby jak najwięcej osób odkryło sztukę prasowania kwiatów, czerpało radość z procesu, świadomie obcowało z darami natury i tworzyło z nich piękne rzeczy, które ubarwią nasz szary świat.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 83
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Daria Mazurowska
ZE MNĄ PÓJDZIE CI
JAK Z PŁATKA,
czyli o prasowaniu kwiatów
od A do Z
ISBN: 978-83-970267-0-4
Redakcja: Krystyna Jakaczyńska
Korekta: Krystyna Jakaczyńska, Dominika Kamyszek
Wydawca: Daria Mazurowska
Dystrybucja: www.eBOOKnijto.com.pl
Skład i oprawa graficzna: Nomads Media
Fotografie:
materiały własne,
Maria Wendrowska IG @czule.spojrzenie,
Michał Kolanowski www.michalkolanowski.pl
Masz pytania, sugestie, opinie?
Napisz do mnie:
IG @z_platka @z_prasy
Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione. Wykonywanie kopii metodą kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie na nośniku filmowym, magnetycznym lub innym, powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.
Autorka oraz wydawca dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce informacje były rzetelne i kompletne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności za ich wykorzystanie ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor oraz wydawca nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.
Zdecydowałam się skierować ten e-book do Ciebie, bo jesteś kobietą, myślę bowiem, że kobietom ten temat może być bliższy. Niewielu mężczyzn zajmuje się prasowaniem kwiatów – poznałam jednego do tej pory – a to pozwala mi wierzyć, że więcej panów postanowi spróbować swoich sił w tej dziedzinie i ujawni się ze swymi pracami.
Mam nadzieję, że Ty również odkryjesz w tym zajęciu piękno oraz okazję do ukojenia nerwów, kreatywnego spełnienia i samorozwoju, że stanie się to Twoją pasją. Prasowanie kwiatów to trudna umiejętność, która wymaga nie tylko cierpliwości, samozaparcia, skupienia się na szczegółach, ale i praktyki. Dzięki temu jest tak satysfakcjonująca.
Pierwsze próby mogą zakończyć się niepowodzeniem, ale każda kolejna będzie sukcesem, z którego będziesz dumna. Zachęcam Cię do eksperymentowania, poszukiwania swoich ulubionych materiałów i metod, a przede wszystkim do skupiania się w tym czasie bardziej na samym procesie niż na celu. Celebruj czas spędzony z kwiatami, skup się na świadomym obcowaniu z naturą, chłoń ją wszystkimi zmysłami.
Jestem tu, by przeprowadzić Cię przez podstawy sztuki prasowania kwiatów, podzielić się swoim doświadczeniem i wprowadzić Cię do mojego kwiatowego świata. Mam nadzieję, że po lekturze nazwiesz go NASZYM kwiatowym światem.
Daria
Bądź na bieżąco i zapisz się do mojego newslettera!
ZAPISZ SIĘ
Zyskaj dostęp do niepublicznego filmiku ze wskazówkami, jak uprasować różę w całości i w płatkach.
Ziemia śmieje się kwiatami.
Ralph Waldo Emerson
Co zyskasz dzięki wskazówkom zawartym w e-booku?
Dowiesz się, jakie są metody suszenia roślin,
poznasz korzystny, wręcz terapeutyczny aspekt pracy z kwiatami,
dobierzesz odpowiednie narzędzia do pracy,
dowiesz się, od czego zależy czas suszenia i kiedy zbierać kwiaty,
poznasz skuteczne metody prasowania kwiatów,
nauczysz się odpowiednio dobierać materiały chłonne i układać je warstwami,
dowiesz się, jakie są najlepsze warunki i pojemniki do przechowywania pras oraz gotowych suszków,
nauczysz się, jak przygotować różne gatunki kwiatów do prasowania i jak ułożyć je w prasie,
udoskonalisz technikę, jeśli to nie są Twoje pierwsze próby,
zobaczysz, jak zrekonstruować kwiaty z pojedynczych płatków,
dowiesz się, jak zmieniają się kolory po suszeniu,
znajdziesz inspirację do indywidualnego wykorzystania prasowanych kwiatów, a na podstawie mojej historii może nawet założenia własnego biznesu.
Spotkaj się ze mną na warsztatach z prasowania kwiatów. Poznasz na nich skuteczne techniki suszenia kwiatów na płasko, które pozwolą Ci osiągnąć twórcze spełnienie i tworzyć unikatowe, pełne emocji kwiatowe rękodzieło.
Zajrzyj tutaj, by zobaczyć, jak świetnie bawimy się na warsztatach:
RELACJE Z WARSZTATÓW
SPRAWDŹ DOSTĘPNE TERMINY
Gdyby kilka lat temu ktoś powiedział mi, że znajdę ukojenie i pasję związaną z kwiatami, to nieźle bym się uśmiała. Utrzymanie kwiatów przy życiu w moim otoczeniu graniczyło z cudem. Albo je przelewałam, albo zapominałam podlać, więc efekt był opłakany. Miałam dwa skrzydłokwiaty i rachitycznego zamioculcasa. Słyszałam, że ten gatunek jest odporny na wszystko. Cóż… poza mną. Skrzydłokwiaty uchowały się w moim mieszkaniu chyba tylko dlatego, że to rośliny oczyszczające powietrze, a my mieszkaliśmy na ósmym piętrze wieżowca tuż nad kominem kamienicy. Gdy przeprowadziliśmy się do bloku w innej okolicy, przy samym lesie, gdzie jakość powietrza jest bardzo wysoka, to skrzydłokwiaty po prostu padły. Fakt ten stał się bodźcem do podjęcia pierwszych prób intencjonalnego suszenia kwiatów.
Zacznę od początku. Był lipiec 2022 roku, ja na urlopie macierzyńskim. Gdybym przeczuwała, że to tak zrewolucjonizuje moje życie, to zapisałabym dokładną datę, ale teraz za to mogę świętować cały miesiąc.
Nieco ponad rok wcześniej przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, półtora miesiąca później urodził się nasz synek i nie miałam już czasu się skupiać na urządzaniu wnętrza. Nasze dni mijały na opiece nad niemowlęciem. Dopiero po roku, gdy zaczęłam powoli wracać do żywych i myśleć o kontynuacji kariery, zobaczyłam, że poza praktycznym wyposażeniem i ogromną drewnianą mapą świata, którą dostałam w prezencie urodzinowym, nie mamy żadnych dekoracji. We wnętrzu brakowało przytulności. Jedynym elementem ozdobnym bywały świeże kwiaty w wazonie, którymi zawsze lubiłam się otaczać.
Synek drzemał przy mnie, a ja szukałam w Internecie inspiracji, jak ocieplić nasze mieszkanie. Przewinęłam setki plakatów, obrazów, dekoracji przestrzennych, aż trafiłam na kwiaty zamknięte w złotej ramce z napisem od @nibsandtools. Byłam oczarowana i kupiłabym ją w tym samym momencie, ale transport szklanej ramy z drugiego końca świata wzbudzał wiele obaw. Ta ramka była jedyna w swoim rodzaju, przeszukałam tyle stron i nie znalazłam niczego podobnego. Nie mogłam wręcz uwierzyć, że obecnie nie ma takich cudów gdzieś bliżej. Przeszukiwałam dalej Internet, aż znalazłam hashtag „pressed flowers”, czyli prasowane kwiaty. Czułam się, jakbym przeszła właśnie przez jakieś magiczne wrota do innego, piękniejszego, kolorowego świata. Moja wewnętrzna kreatywna zosia samosia aż wyrywała się, by dopuścić ją do głosu. To uczucie było takie odświeżające, pełne optymizmu i motywujące do działania. Nie powiem – byłam w szoku, że ktoś prasuje kwiaty. Z żelazkiem zawsze się lubiłam, ale nawet temperatura prasowania dla jedwabiu wydawała mi się zbyt wysoka dla delikatnych kwiatów. Całe szczęście, że poczytałam trochę więcej na ten temat, zanim wyjęłam deskę do prasowania.
Gdzie kwitną kwiaty, kwitnie też nadzieja.
Lady Bird Johnson
Nagle poczułam pełną gotowość i postanowiłam, że zrobię sobie taką ramkę sama. Wspomniana kreatywna zosia samosia aż zapiszczała w głębi mnie. W końcu co może być trudnego w ususzeniu kwiatków? Zielnik w szkole robiłam, liście miały się nieźle, a i wszystkie kwiaty doniczkowe ususzyłam na wiór, więc i to pójdzie gładko. Przecież wystarczy włożyć kwiatek do książki i samo się zrobi. Jakże się myliłam! Wszystkie kwiaty, które zebrałam lub dostałam (w tym bukiet rocznicowy), włożyłam do pierwszej prowizorycznej, własnoręcznie zrobionej prasy. Niestety, wszystkie zgniły lub zbrązowiały. Kolejne próby wcale nie były bardziej udane. Nie poddawałam się jednak.
Każdy spacer kończył się zbiorami. Nie wychodziłam z domu bez nożyczek, pojemnika na kwiaty i torby. Ile mnie to nerwów i stresu kosztowało, to może domyślać się ktoś, kto tak samo jak ja boi się owadów żądlących. Nie zliczę, ile razy uciekałam z piskiem, jak mnie dzielne zapylacze pogoniły. Determinacja była jednak silniejsza niż strach, więc wracałam na miejsca zbiorów, przebudowywałam prowizoryczne prasy, znajdowałam przestrzeń w domu na kolejne stosy książek, potem desek, a potem pras robionych przez mojego męża. Odnotowywałam pierwsze sukcesy, wyciągałam wnioski i wprowadzałam zmiany. Metodą prób i błędów dochodziłam do tego miejsca, czyli do konserwacji bukietów ślubnych. Wciąż nie mogę uwierzyć, że Panny Młode z pełnym zaufaniem powierzają mi swoje ślubne kwiaty, by zachować je dla siebie na wiele lat. Jestem im za to ogromnie wdzięczna.
Wdzięczność kieruję również w Twoją stronę, że jesteś tu ze mną. Przetarłam szlaki w prasowaniu kwiatów i z przyjemnością dzielę się wiedzą. W tym e-booku przekażę Ci całą wiedzę i doświadczenie, które zebrałam. Pamiętaj, że moje sposoby działają u mnie, ale proces nauki nigdy się nie kończy. W końcu nie prasowałam wszystkich możliwych kwiatów świata!
Zachęcam Cię do podejmowania działań i akcji opisywanych przeze mnie, ale też do eksperymentowania i cieszenia się z każdego kolejnego pięknie ususzonego kwiatka. Niech każda nieudana próba będzie dla Ciebie motywacją do zmiany i znalezienia innego, dobrego rozwiązania. Baw się tym procesem, czerp z natury, wdychaj zapachy, ciesz oczy kolorami, dotykaj delikatnych płatków, poczuj strukturę liści i łodyg. Krótko mówiąc, zaangażuj w to wszystkie swoje zmysły.