Astrologia. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu - Kathleen Sears - ebook

Astrologia. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu ebook

Sears Kathleen

3,8

Opis

Poznaj tajemnice astrologii.

Jeśli interesuje Cię tajemniczy świat astrologii, ale nie zawsze rozumiesz poradniki astrologiczne, to sięgnij po Astrologię. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu. Autorka pomija nudne szczegóły i długie wyjaśnienia, a zamiast tego zaprasza na fascynujący wykład, jak ruchy gwiazd i planet wpływają na nasze zachowanie.

Ten nieoceniony przewodnik podaje szereg fascynujących faktów dotyczących znaków zodiaku, gwiazdozbiorów, typów osobowości, a także życiorysy słynnych astrologów i ich przepowiednie. Dzięki niemu poznasz początki astrologii oraz jej wpływ na historię i sztukę. Dowiesz się, jakie są znaki i symbole astrologiczne, czym są domy i ascendenty, jak czytać kosmogram urodzeniowy, jak stawiać horoskop i co gwiazdy mówią o twoim potencjale.

Niezależnie od tego, czy chcesz dowiedzieć się, jak Merkury wpływa na ciebie, lub chcesz poznać konkretny znak słoneczny, przygotuj się na kosmiczną podróż  w swoją przyszłość.

Kathleen Sears

Jest wszechstronną autorką; oprócz fascynującego przewodnika po starożytnej mitologii, ma na swoim koncie takie książki, jak m.in. Mitologia. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu, American Government 101, US History 101, Grammar 101 i Weather 101.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 267

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,8 (8 ocen)
2
3
2
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
bookczystakartka

Nie oderwiesz się od lektury

Przyjemna lektura
00
Ani16

Dobrze spędzony czas

Polecam bardzo gorąco! Interesująca książka
00

Popularność




Ty­tuł ory­gi­nału: Astro­logy 101: From Sun Si­gns to Moon Si­gns,Your Gu­ide to Astro­logy
Co­py­ri­ght © 2016 by Si­mon & Schu­s­ter, Inc. Pu­bli­shed by ar­ran­ge­ment with Adams Me­dia, an Im­print of Si­mon & Schu­s­ter, Inc., 1230 Ave­nue of the Ame­ri­cas, New York, NY 10020, USA © Co­py­ri­ght for the Po­lish edi­tion by Wy­daw­nic­two Zwier­cia­dło Sp. z o.o., War­szawa 2023
W pu­bli­ka­cji wy­ko­rzy­stano frag­ment książki: The Eve­ry­thing® Astro­logy Book, 2nd Edi­tion by Jenni Ko­sa­rin, co­py­ri­ght © 2005 by F+W Me­dia, Inc., ISBN 10: 1-59337-373-2; ISBN 13: 1-59337-373-3
Tłu­ma­cze­nie: Agata Trzciń­ska-Hil­de­brandt/Qu­endi Lan­gu­age Se­rvi­ces
Re­dak­cja: Anna Sta­wiń­ska/Qu­endi Lan­gu­age Se­rvi­ces
Ko­rekta: Ka­ro­lina Ma­li­now­ska/Qu­endi Lan­gu­age Se­rvi­ces
Kon­sul­ta­cja z za­kresu astro­lo­gii: Anna Waw­rzycka-Atach
Skład, ła­ma­nie, ad­ap­ta­cja ilu­stra­cji: Syl­wia Kusz, Ma­graf sp.j., Byd­goszcz
Ilu­stra­cje we wnę­trzu: iStock­photo.com
Ilu­stra­cje okład­kowe: raw­pi­xel.com
Pro­jekt okładki: Eliza Luty
Re­dak­tor ini­cju­jąca: Blanka Woś­ko­wiak
Dy­rek­tor pro­duk­cji: Ro­bert Je­żew­ski
Wy­daw­nic­two nie po­nosi żad­nej od­po­wie­dzial­no­ści wo­bec osób lub pod­mio­tów za ja­kie­kol­wiek ewen­tu­alne szkody wy­ni­kłe bez­po­śred­nio lub po­śred­nio z wy­ko­rzy­sta­nia, za­sto­so­wa­nia lub in­ter­pre­ta­cji in­for­ma­cji za­war­tych w książce. Wiele spo­śród ozna­czeń sto­so­wa­nych przez pro­du­cen­tów i sprze­daw­ców w celu wy­róż­nie­nia swo­ich pro­duk­tów ma sta­tus zna­ków han­dlo­wych. Ozna­cze­nia, co do któ­rych wy­daw­nic­two miało świa­do­mość, iż sta­no­wią znaki han­dlowe, są za­pi­sy­wane w ni­niej­szej pu­bli­ka­cji wielką li­terą.
Wszel­kie prawa za­strze­żone. Re­pro­du­ko­wa­nie, ko­pio­wa­nie w urzą­dze­niach prze­twa­rza­nia da­nych, od­twa­rza­nie, w ja­kiej­kol­wiek for­mie oraz wy­ko­rzy­sty­wa­nie w wy­stą­pie­niach pu­blicz­nych tylko za wy­łącz­nym ze­zwo­le­niem wła­ści­ciela praw au­tor­skich
Wy­da­nie I, 2023
ISBN: 978-83-8132-522-6
Wy­daw­nic­two Zwier­cia­dło Sp. z o.o. ul. Wi­dok 8, 00-023 War­szawa tel. 22 312 37 12
Dział han­dlowy:han­dlowy@gru­pa­zwier­cia­dlo.pl
Kon­wer­sja: eLi­tera s.c.

WPRO­WA­DZE­NIE

Ko­rze­nie astro­lo­gii się­gają sta­ro­żyt­no­ści. Od ty­sięcy lat jest ona źró­dłem prze­po­wiedni i wie­dzy. Ten wie­kowy sys­tem opiera się na prze­ko­na­niu, że po­zy­cje gwiazd, pla­net i in­nych ciał nie­bie­skich mają głę­boki wpływ na wy­da­rze­nia na Ziemi. Mie­siąc i dzień two­ich na­ro­dzin jest nie­ro­ze­rwal­nie zwią­zany z ru­chami pla­net od­da­lo­nych o mi­liony ki­lo­me­trów.

W daw­nych cza­sach po­wszech­nie zwra­cano się do astro­lo­gów w spra­wie in­ter­pre­ta­cji zo­diaku. Śre­dnio­wieczni kró­lo­wie i ce­sa­rze po­wo­ły­wali na­dwor­nych astro­lo­gów, któ­rych za­da­niem było sta­wia­nie ho­ro­sko­pów swoim pa­nom. W re­ne­san­sie astro­lo­go­wie na­dal byli po­pu­larni, choć znaczną część dzie­dziny włą­czono do no­wej na­uki – astro­no­mii. Tym nie­mniej do dziś dzie­siątki ty­sięcy lu­dzi wie­rzy w astro­lo­gię i śle­dzi z za­in­te­re­so­wa­niem ho­ro­skopy w ga­ze­tach i w in­ter­ne­cie.

W tej książce znaj­dziesz za­równo hi­sto­rię, jak i za­sady astro­lo­gii. Po­znasz znaki pla­net i spo­soby ich in­ter­pre­ta­cji. Do­wiesz się o słyn­nych astro­lo­gach i ich prze­po­wied­niach – od sta­ro­żyt­nego rzym­skiego pi­sa­rza Pto­le­me­usza po Johna Dee, na­dwor­nego wróż­bity Elż­biety I. Prze­ko­nasz się, jak głę­boki wpływ astro­lo­gia wy­wiera na kul­turę, li­te­ra­turę, sztukę i mu­zykę. Prze­śle­dzisz jej długi, stop­niowy upa­dek w ob­li­czu no­wo­cze­snej na­uki i od­ro­dze­nie jako waż­nej czę­ści ru­chu New Age. Na­uczysz się też prak­tycz­nych aspek­tów astro­lo­gii – jak czy­tać ko­smo­gram uro­dze­niowy, jak sta­wiać ho­ro­skop i jak do­wie­dzieć się, co gwiazdy mó­wią o two­jej przy­szło­ści pod wzglę­dem mi­ło­ści, fi­nan­sów i wielu in­nych za­gad­nień.

Przy­go­tuj się na za­pie­ra­jącą dech w pier­siach po­dróż, która obej­muje prze­szłość, te­raź­niej­szość i przy­szłość. Roz­pocz­nijmy Astro­lo­gię. Prze­wod­nik dla lu­bią­cych ro­zu­mieć bez bólu.

ROZ­DZIAŁ 1

HI­STO­RIA ASTRO­LO­GII

Pierw­szy czło­wiek sta­nął w po­zy­cji wy­pro­sto­wa­nej, spoj­rzał w górę i za­czął się za­sta­na­wiać.

Czym są ja­sne punkty świa­tła, które świecą na noc­nym nie­bie? Czy to ognie pło­nące da­leko w roz­le­głej ciem­no­ści? Czy to bo­go­wie? A może coś jesz­cze in­nego, nie­zna­nego?

W dzi­siej­szym, do­brze oświe­tlo­nym, zur­ba­ni­zo­wa­nym świe­cie trudno jest so­bie uświa­do­mić, jak wy­glą­dało nocne niebo oczami na­szych przod­ków. Dziś, gdy w ciem­no­ściach pa­trzy się w górę, wi­dać kilka gwiazd i pla­net. Na te­re­nach wiej­skich da się zo­ba­czyć tro­chę wię­cej. Za po­mocą pro­stego te­le­skopu można może do­strzec słabe świa­tło Drogi Mlecz­nej i kilka naj­bar­dziej od­le­głych pla­net na­szego układu, ta­kich jak Jo­wisz i Sa­turn. Wy­obraźmy so­bie jed­nak ży­cie w świe­cie nie­mal po­zba­wio­nym sztucz­nego świa­tła, gdzie je­dy­nym źró­dłem oświe­tle­nia w nocy by­łoby ogni­sko. Roz­iskrzony gwiaz­dami nie­bo­skłon mu­siał wy­da­wać się nie­wia­ry­god­nym cu­dem, poza za­się­giem czło­wieka, rów­nie na­ma­cal­nym i nie­ru­cho­mym jak zie­mia pod nim.

A jed­nak... gdy nasi przod­ko­wie pa­trzyli w gwiazdy, do­strze­gli, że nie są one nie­ru­chome. Po­ru­szają się w ryt­mie, który można było śle­dzić i prze­wi­dy­wać. W okre­ślo­nym cza­sie i w okre­ślo­nych po­rach roku te same grupy gwiazd po­ja­wiały się w tych sa­mych miej­scach. Jed­nak wśród tej re­gu­lar­no­ści nie­które gwiazdy wy­da­wały się po­ru­szać w inny spo­sób. Po­nad trzy ty­siące lat temu sta­ro­żytni Grecy na­zwali je pla­ne­tes, czyli „wę­drow­cami”. Były to pla­nety – z nich sta­ro­żytni znali tylko te, które można było zo­ba­czyć go­łym okiem: Mer­ku­rego, We­nus, Marsa, Jo­wi­sza i Sa­turna.

W miarę upływu wie­ków spo­rzą­dzano wy­kresy biegu pla­net. Wie­rzono, że cy­kle nie­bie­skie mogą być je­dy­nie dzie­łem bo­gów, a skoro bo­go­wie kon­tro­lują losy lu­dzi, to na­tu­ralne było prze­ko­na­nie, że pla­nety i gwiazdy także mają rów­nież wpływ na ludz­kie sprawy. Pla­ne­tom przy­pi­sano imiona bo­gów. Rzy­mia­nie na­zwali czer­woną pla­netę Mars na cześć boga wojny. Z ko­lei naj­ja­śniej­szemu punk­towi na noc­nym nie­bie nadali imię bo­gini mi­ło­ści – We­nus (co, jak się oka­zuje, było po­waż­nym błę­dem, gdyż – jak wy­ka­zały współ­cze­sne ob­ser­wa­cje i sondy ko­smiczne – We­nus to ab­so­lut­nie pa­skudne miej­sce).

Ewo­lu­cja ludz­kiego ro­zu­mie­nia nieba sta­nowi ko­lebkę astro­lo­gii – teo­rii, która sięga od świata sta­ro­żyt­nego aż do na­szych cza­sów.

PO­CZĄTKI ASTRO­LO­GII

Od Ba­bi­lonu do sta­ro­żyt­nej Gre­cji

U pod­staw astro­lo­gii leżą trzy rze­czy – wy­obraź­nia, ob­ser­wa­cja i ma­te­ma­tyka. Dwie pierw­sze były wy­star­cza­jąco roz­po­wszech­nione w świe­cie sta­ro­żyt­nym. Trze­cia roz­wi­jała się stop­niowo.

Około 2000 r. p.n.e. w me­zo­po­tam­skim mie­ście-pań­stwie Ba­bi­lon ka­płani co­raz wpraw­niej od­czy­ty­wali przy­szłość na różne spo­soby: po­przez ob­ser­wa­cję lotu pta­ków, ana­lizę wnętrz­no­ści ofia­ro­wa­nych zwie­rząt czy ru­chu gwiazd i in­nych ciał nie­bie­skich. W XVII w. p.n.e. spo­rzą­dzili roz­bu­do­wane ta­blice z wy­kre­sami tych cy­kli – pierw­sze znane nam do­ku­menty astro­lo­giczne.

TA­BLICZKA WE­NUS

Ta­blica We­nus z cza­sów króla Ammi-sa­duqi re­je­struje ob­ser­wa­cje do­ty­czące ru­chu pla­nety We­nus. Zo­stała na­pi­sana pi­smem kli­no­wym, sty­lem pi­sma wcze­snej Me­zo­po­ta­mii, i zo­stała praw­do­po­dob­nie stwo­rzona około VII–VIII wieku p.n.e. Był to naj­wy­raź­niej do­ku­ment o pew­nym zna­cze­niu, po­nie­waż na­dal ist­nieje wiele jego ko­pii (choć czę­sto w for­mie frag­men­ta­rycz­nej). Jak się wy­daje, ce­lem ob­ser­wa­cji We­nus było do­ko­na­nie prze­po­wiedni do­ty­czą­cych pa­no­wa­nia róż­nych wład­ców, w tym Ammi-sa­duqi, od któ­rego po­cho­dzi na­zwa ta­bliczki.

Prze­po­wied­nie astro­lo­giczne udo­sko­na­lano przez ko­lejne ty­siąc lat, a w VIII wieku p.n.e. bi­blio­teki w Ba­bi­lo­nie za­wie­rały po­nad 7000 astro­lo­gicz­nych prze­po­wiedni, do któ­rych wra­cali ka­płani. Były one znane jako Enuma Anu En­lil. Ba­bi­loń­czycy mieli znaczną prze­wagę nad in­nymi współ­cze­snymi cy­wi­li­za­cjami w gro­ma­dze­niu tego ma­te­riału, po­nie­waż ich ro­zu­mie­nie ma­te­ma­tyki było naj­bar­dziej za­awan­so­wane w sta­ro­żyt­nym świe­cie. Do 500 roku p.n.e. opra­co­wali zo­diak.

TRA­DY­CJA HER­ME­TYCZNA

Ba­bi­loń­ska wie­dza zo­dia­kalna do­tarła do Egiptu, gdzie zo­stała po­łą­czona i za­sy­mi­lo­wana z egip­skimi tra­dy­cjami mi­stycz­nymi i re­li­gij­nymi. W VI i VII wieku przed na­szą erą prze­ni­kała się rów­nież z wie­rze­niami grec­kimi. Jed­nym z naj­waż­niej­szych pro­duk­tów tego po­łą­cze­nia było po­wsta­nie tak zwa­nej tra­dy­cji her­me­tycz­nej. Grecki bóg Her­mes, po­sła­niec bo­gów, miał rów­nież ce­chy wielu in­nych bo­gów, w tym egip­skiego Thota. W nie­ja­sny spo­sób Her­mes zy­skał przy­do­mek tri­sme­gi­stos, co ozna­cza, że okre­ślano go trzema przy­miot­ni­kami, z któ­rych część była zwią­zana z Tho­tem. W końcu na­zwano go Her­me­sem Tri­sme­gi­stu­sem, co można prze­tłu­ma­czyć jako Her­mes Po Trzy­kroć Chwa­lony. W dal­szej ko­lej­no­ści po­wstał duży zbiór pism z nim zwią­za­nych, znany jako pi­sma her­me­tyczne. Obej­mo­wał on sze­reg waż­nych do­ku­men­tów astro­lo­gicz­nych, które za­wie­rały i łą­czyły ze sobą grec­kie, ba­bi­loń­skie i egip­skie od­kry­cia astro­lo­giczne.

ASTRO­LO­GIA HEL­LE­NI­STYCZNA

Więk­szość ele­men­tów, które dziś ko­ja­rzymy z astro­lo­gią, po­wstała przed II wie­kiem p.n.e.

• Ho­ro­skop, czyli ko­smo­gram uro­dze­niowy, pre­zen­to­wał po­zy­cje gwiazd w mo­men­cie na­ro­dzin.

• Słońce, Księ­życ i znane pla­nety były usta­wione na tle koła zo­diaku.

• Znaki zo­diaku wzno­szące się po­nad ho­ry­zont w mo­men­cie na­ro­dzin uzna­wano za Ascen­dent.

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki