Co cię wzmacnia. Jak żyć pełnią życia w obliczu zmian i niepewności dzięki technikom terapii akceptacji i zaangażowania - Louise L. Hayes, Joseph V. Ciarrochi, Ann Bailey - ebook

Co cię wzmacnia. Jak żyć pełnią życia w obliczu zmian i niepewności dzięki technikom terapii akceptacji i zaangażowania ebook

Louise L. Hayes, Joseph V. Ciarrochi, Ann Bailey

0,0
59,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Zdobądź umiejętności, które pomogą ci śmiało stawiać czoła zmianom i niepewności – oraz stać się silniejszą osobą!

Czasami zmiany zachodzą powoli i stopniowo, tak że niemal ich nie zauważamy. A niekiedy następują błyskawicznie, w ułamku sekundy, burząc cały nasz świat. Jedne i drugie mogą być przerażające, dlatego próbujemy ich unikać, a nawet aktywnie się im przeciwstawiać. To jednak przynosi tylko krótkotrwałą ulgę i ostatecznie zwiększa poziom odczuwanego przez nas stresu, lęku czy przygnębienia. Na szczęście istnieje alternatywa. Z tej książki dowiesz się, jak stawiać czoła zmianom z odwagą i nadzieją zamiast z nimi walczyć. A wtedy – i tylko pod tym warunkiem – zmiany cię wzmocnią.

Ten napisany przystępnym językiem poradnik pokazuje, jak stosować w swoim życiu model DNA-V, na który składają się cztery podstawowe umiejętności. Dzięki pracy nad nimi zwiększysz odporność psychiczną, a także będziesz lepiej się adaptować do zmian i w pełni wykorzystywać swój potencjał. ModelDNA-V – oparty na zasadach terapii akceptacji i zaangażowania oraz psychologii pozytywnej – wskaże ci, jak radzić sobie z niepewnością, wypracować zdrowe nawyki psychiczne i zmniejszyć stres. Książka zawiera prosty zestaw działań, które pozwolą ci wyjść ze strefy komfortu i zmienić swoje życie na takie, o jakim marzysz.

Jeśli czujesz gotowość na to, by przestać unikać zmian i zacząć żyć zgodnie ze swoimi wartościami, ten poradnik będzie ci towarzyszył na każdym kroku.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 241

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Ty­tuł ory­gi­nału:What ma­kes you stron­ger: How to thrive in the face of change and un­cer­ta­inty using ac­cep­tance and com­mit­ment the­rapy
Co­py­ri­ght © 2022 by Lo­uise L. Hayes, Jo­seph V. Ciar­ro­chi and Ann Ba­iley and New Har­bin­ger Pu­bli­ca­tions, 5674 Shat­tuck Ave­nue, Oakland, CA 94609
Co­py­ri­ght © for the Po­lish edi­tion by Gdań­skie Wy­daw­nic­two Psy­cho­lo­giczne sp. z o.o., So­pot 2022
Wszyst­kie prawa za­strze­żone. Książka ani żadna jej część nie może być prze­dru­ko­wy­wana ani w ża­den spo­sób re­pro­du­ko­wana lub od­czy­ty­wana w środ­kach ma­so­wego prze­kazu bez pi­sem­nej zgody Gdań­skiego Wy­daw­nic­twa Psy­cho­lo­gicz­nego.
Wy­da­nie pierw­sze w ję­zyku pol­skim 2024 rok
Prze­kład: Syl­wia Pi­kiel
Re­dak­torka pro­wa­dząca: Pa­try­cja Pa­cy­niak
Re­dak­cja me­ry­to­ryczna: dr Jo­anna Du­dek
Re­dak­cja: Ka­ta­rzyna Ro­jek, Pa­try­cja Pa­cy­niak
Ko­rekta: ze­spół
Ilu­stra­cje: Ka­tha­rine Hall
Skład: Tojza
Pro­jekt okładki: Mo­nika Pol­lak
Zdję­cie na okładce: © Getty Ima­ges
ISBN 978-83-8258-027-3
Gdań­skie Wy­daw­nic­two Psy­cho­lo­giczne sp. z o.o. ul. J. Bema 4/1a 81-753 So­[email protected]
Kon­wer­sja: eLi­tera s.c.

Moim bra­ciom Jef­fowi, Ia­nowi i Joh­nowi – dzię­kuję, że tak czę­sto mnie roz­śmie­sza­cie.

Jack­so­nowi, Darcy’emu i Ala­nie – dzię­kuję za to, że tak dba­cie o na­szą ro­dzinę.

Jak za­wsze – za ży­cie z Mingmą: Nga chenbu che­gee khorla.

L. L. H.

Dla Grace, Vin­centa i Ann – dzię­kuję, że wy­peł­nia­cie moje ży­cie ener­gią i sen­sem.

J. V. C.

Moim ro­dzi­com He­len i Gra­ha­mowi, mo­jemu bratu Gran­towi oraz Jo­se­phowi, Grace i Vin­cen­towi, któ­rzy są moim świa­tem – dzię­kuję za wa­szą mi­łość.

A. B.

Po­dzię­ko­wa­nia

Po­wsta­nie książki ta­kiej jak ta wy­maga pracy wielu osób. Pra­gniemy szcze­rze po­dzię­ko­wać Ka­tha­rine Hall (https://www.ka­thal­l­cre­ative.com) za oży­wie­nie na­szych słów ilu­stra­cjami, Ca­the­rine Adam (https://won­der­bird.nz) za in­spi­ru­jący pro­jekt za­równo wnę­trza, jak i okładki, Te­si­lyi Ha­nauer i Vi­craj Gill za wska­zówki do­ty­czące pierw­szych wer­sji tek­stu, Ka­ren Levy za ad­iu­sta­cję oraz ca­łemu ze­spo­łowi wy­daw­nic­twa New Har­bin­ger. Dzię­ku­jemy pierw­szym czy­tel­ni­kom na­szego rę­ko­pisu, Lo­uise Whi­ting, Ala­nie Ray, Jack­so­nowi Hay­esowi oraz Darcy’emu Hay­esowi. 

Na­sza książka nie po­wsta­łaby, gdyby nie pierw­szy pod­ręcz­nik te­ra­pii ak­cep­ta­cji i za­an­ga­żo­wa­nia au­tor­stwa Ste­vena Hay­esa, Kirka Stro­sahla i Kelly’ego Wil­sona oraz gdyby nie stałe wspar­cie ze strony spo­łecz­no­ści As­so­cia­tion for Con­te­xtual Be­ha­vio­ral Science.

Wresz­cie, dzię­ku­jemy współ­pra­cow­ni­kom i przy­ja­cio­łom za słowa za­chęty i wspar­cia, a przede wszyst­kim za cier­pli­wość oka­zy­waną w trak­cie pi­sa­nia książki. Dzię­ku­jemy, że by­li­ście bli­sko, gdy po­trze­bo­wa­li­śmy po­mocy. Mamy szczę­ście, że tylu wspa­nia­łych lu­dzi sto­suje na­szą me­todę DNA-V w swo­jej pracy i że tylu klien­tów chce się dzie­lić z nami swo­imi do­świad­cze­niami – dzięki każ­demu z was czu­jemy, że trud wło­żony w roz­wój na­szej me­tody na­prawdę jest wart za­chodu.

Wstęp

DNA-V, czyli cztery fi­lary siły psy­chicz­nej

Gdy zdasz so­bie sprawę, że zmiany i kon­trola nie idą w pa­rze, zy­skasz wol­ność.

Być może w twoim ży­ciu stale za­cho­dzą różne zmiany, które wy­wo­łują u cie­bie dez­orien­ta­cję. Pra­gniesz prze­wi­dy­wal­no­ści. Chcesz, żeby prze­wi­dy­walny był także świat wo­kół cie­bie. Ale tak nie jest. Ży­cie nie jest ła­twe. Wciąż zma­gasz się z nie­pew­no­ścią i pro­ble­mami. Mo­żesz jed­nak na­uczyć się znaj­do­wać sens w swoim ży­ciu – na­wet w ob­li­czu zmian. Dzięki tej książce po­znasz opra­co­wany na­ukowo spo­sób na to, by za­cho­wać ela­styczną po­stawę nie­za­leż­nie od tego, z czym przyj­dzie ci się mie­rzyć. Zmiany mogą bo­wiem być źró­dłem siły.

Za­gad­nie­nia oma­wiane w ko­lej­nych roz­dzia­łach opi­szemy tu po­krótce na przy­kła­dzie Da­rii. Da­ria wła­śnie skoń­czyła stu­dia praw­ni­cze i roz­po­czyna wy­ma­rzoną pracę. Po la­tach su­mien­nej na­uki zo­staje za­trud­niona w re­no­mo­wa­nej kan­ce­la­rii. Jed­nak wkrótce zdaje so­bie sprawę, że wy­ma­rzona praca wcale nie wy­gląda tak jak w wy­obra­że­niach. Sze­fowa oka­zuje się de­spotką: kry­ty­kuje dziew­czynę pod­czas spo­tkań, two­rzy so­ju­sze prze­ciwko niej, przy­dziela jej bez­sen­sowne za­da­nia i blo­kuje do­stęp do waż­nych in­for­ma­cji. Da­ria stara się po­zo­stać uprzejma i efek­tyw­nie wy­ko­ny­wać swoje obo­wiązki w na­dziei, że prze­ło­żona w końcu ją po­lubi. Ze zdwo­jo­nym za­pa­łem sięga po spraw­dzoną wcze­śniej stra­te­gię – pra­cuje jesz­cze cię­żej i pró­buje być jesz­cze tward­sza. Bom­bar­duje się w my­ślach kry­tycz­nymi uwa­gami w ro­dzaju: „Mu­sisz być twarda, ty sła­be­uszko”. Jej sze­fowa karmi się wła­dzą, jaką ma nad ludźmi, więc po­dej­mo­wane przez Da­rię próby by­cia miłą i układną tylko po­gar­szają sprawę. Dziew­czyna za­czyna po­dej­rze­wać, że prze­ło­żona chce ją zła­mać. Pre­sja, jaką czuje, jest dziw­nie zna­joma – przy­po­mina Da­rii o daw­nym na­uczy­cielu, który tak ją drę­czył, że osta­tecz­nie zo­stał zwol­niony. Cza­sami w gło­wie dziew­czyny po­ja­wia się myśl, że może to cho­dzi o nią, że to z nią jest coś nie w po­rządku.

Ale Da­ria nie może się nad sobą roz­czu­lać. Ma te­raz wła­ści­wie dwie prace: tę, którą wy­ko­nuje za pie­nią­dze w kan­ce­la­rii, oraz na­rzu­cone so­bie za­da­nie kon­tro­lo­wa­nia wła­snych uczuć i my­śli. Dziew­czyna pra­cuje tak ciężko, że w końcu za­czyna od­czu­wać wy­pa­le­nie. Kon­tro­lo­wa­nie uczuć i my­śli stwa­rza ilu­zję, że so­bie ra­dzi, ale wy­si­łek, ja­kiego wy­maga, spra­wia, że Da­ria ma wra­że­nie ży­cia w kie­ra­cie.

Gdy pró­bu­jemy kon­tro­lo­wać zmiany, tak na­prawdę pró­bu­jemy za­trzy­mać coś, czego za­trzy­mać się nie da. W przy­padku Da­rii jest to po­ja­wie­nie się w jej ży­ciu sze­fo­wej de­spotki oraz utrata ma­rzeń o wspa­nia­łej pracy. Stra­te­gie dziew­czyny ba­zują na kon­tro­lo­wa­niu wszyst­kiego – za­równo stra­te­gie we­wnętrzne, ta­kie jak nie­oka­zy­wa­nie so­bie żad­nej li­to­ści, jak i ze­wnętrzne, ta­kie jak spo­rzą­dza­nie nie­koń­czą­cych się list rze­czy do zro­bie­nia, trzy­ma­nie po­rządku w do­ku­men­tach, a na­wet no­sze­nie skar­pe­tek przy­no­szą­cych szczę­ście. Żadna z tych me­tod nie ma jed­nak wpływu na na­strój i na­sta­wie­nie jej sze­fo­wej. Żadna nie li­kwi­duje też stre­su­ją­cych my­śli ani trud­nych uczuć. To lo­giczne, że tego ro­dzaju my­śli i uczu­cia się po­ja­wiają – skoro sze­fowa ją nęka, to nor­malne, że Da­ria czuje się przy­tło­czona. Dziew­czyna musi zna­leźć inny spo­sób, żeby sku­tecz­nie po­ra­dzić so­bie z sy­tu­acją.

Prze­sła­nie na­szej książki jest ra­dy­kalne: kiedy pró­bu­jesz kon­tro­lo­wać nie to, co trzeba, tra­cisz kon­trolę nad wszyst­kim. Je­śli sta­rasz się kon­tro­lo­wać to, co my­ślisz i czu­jesz, to, co my­ślą i czują inni lu­dzie, albo prze­bieg ze­wnętrz­nych zda­rzeń, tra­cisz wszelką kon­trolę. Tra­cisz wła­śnie to ży­cie, które pra­gniesz chro­nić. Wpa­dasz w pu­łapkę. Dla­tego po­trze­bu­jesz in­nego spo­sobu re­ago­wa­nia na zmiany. Dzięki na­szej książce do­wiesz się, jak sta­wiać czoła zmia­nom z od­wagą i na­dzieją za­miast się im opie­rać czy prze­ciw­sta­wiać. A wtedy – i tylko pod tym wa­run­kiem – zmiany cię wzmoc­nią.

Czego się spo­dzie­wać po tej książce

Z na­szej książki do­wiesz się, jak roz­wi­jać we­wnętrzną ela­stycz­ność, aby wzra­stać dzięki zma­ga­niom. Ela­stycz­ność jest prze­ci­wień­stwem kon­troli – jest to umie­jęt­ność ugię­cia się na wie­trze, by nie dać się zła­mać. Na dal­szych stro­nach książki przed­sta­wimy pro­sty, prak­tyczny i sku­teczny mo­del opra­co­wany na pod­sta­wie rze­tel­nych ba­dań na­uko­wych. Na­zwa­li­śmy go DNA-V (Hayes i Ciar­ro­chi, 2019). Ba­zuje on na roz­wią­za­niach za­czerp­nię­tych z ta­kich kon­cep­cji i mo­deli opar­tych na do­wo­dach na­uko­wych, jak te­ra­pia ak­cep­ta­cji i za­an­ga­żo­wa­nia (Hayes, Stro­sahl i Wil­son, 2013; Landy, Schne­ider i Arch, 2015; Lee, An, Le­vin i Two­hig, 2015; Le­vin, Hil­de­brandt, Lil­lis i Hayes, 2012), psy­cho­lo­gia po­zy­tywna (Ciar­ro­chi, At­kins, Hayes, Sah­dra i Par­ker, 2016; Ka­sh­dan i Ciar­ro­chi, 2013), te­ra­pia oparta na pro­ce­sach (Ciar­ro­chi i in., w przy­go­to­wa­niu), in­ter­wen­cje oparte na uważ­no­ści (Fjor­back, Arendt, Orn­bøl, Fink i Wa­lach, 2011), teo­ria sa­mo­sta­no­wie­nia (Ryan i Deci, 2017), teo­ria przy­wią­za­nia w wieku do­ro­słym (Ain­sworth, Ble­har, Wa­ters i Wall, 1978) i teo­ria ewo­lu­cji (Hayes, Hof­mann i Ciar­ro­chi, 2020). Tym, co od­róż­nia na­szą książkę od wielu in­nych po­rad­ni­ków, jest głę­bo­kie za­ko­rze­nie­nie w na­uce i ba­da­niach. Czer­piemy rów­nież z tra­dy­cji mą­dro­ści, szcze­gól­nie tych, do któ­rych na­wią­zują naj­now­sze do­wody na­ukowe. W przy­pi­sach po­da­jemy sto­sowne źró­dła – je­śli któ­reś za­gad­nie­nie cię za­in­te­re­suje, mo­żesz do nich zaj­rzeć.

W czę­ści 1 oma­wiamy pod­sta­wowe umie­jęt­no­ści DNA-V. Część 2 jest po­świę­cona wy­ko­rzy­sta­niu tych umie­jęt­no­ści do roz­wi­ja­nia i wzmac­nia­nia swo­jego Ja, a część 3 – do bu­do­wa­nia i wzmac­nia­nia re­la­cji z in­nymi ludźmi. Wy­obraź so­bie ka­myk wrzu­cony do wody i wy­wo­łane przez niego małe fale, które się roz­cho­dzą, two­rząc co­raz więk­sze okręgi. Po­dob­nie ty stop­niowo na­uczysz się po­sze­rzać swoje ży­cie – od umie­jęt­no­ści we­wnętrz­nych po dzia­ła­nia w świe­cie ze­wnętrz­nym. Oto krótki prze­gląd tego, co znaj­dziesz w ko­lej­nych czę­ściach na­szej książki.

Część 1, czyli mo­del DNA-V

Na mo­del DNA-V skła­dają się cztery ze­stawy umie­jęt­no­ści, do któ­rych od­no­szą się me­ta­fory: od­krywcy (ang. disco­ve­rer), na­wi­ga­tora (ang. noti­cer), ad­mi­ni­stra­tora (ang. advi­sor) i eks­perta od war­to­ści (ang. valuer). Dzięki pracy nad nimi sta­niesz się sil­niej­szą osobą, bę­dziesz le­piej ad­ap­to­wać się do zmian oraz od­naj­dziesz sens i cel w ży­ciu. Roz­działy 1–4 po­świę­cone są szcze­gó­ło­wemu omó­wie­niu tych umie­jęt­no­ści. Ko­lej­ność ich po­zna­wa­nia i ko­rzy­sta­nia z nich jest do­wolna. Da­ria, któ­rej sy­tu­acja służy nam za przy­kład, utknęła w pu­łapce ad­mi­ni­stra­tora, dla­tego te­raz za­pre­zen­tu­jemy mo­del DNA-V we­dług ko­lej­no­ści, która jest naj­bar­dziej ko­rzystna dla na­szej bo­ha­terki.

Ad­mi­ni­stra­tor po­zwala do­sko­na­lić my­śle­nie

Ad­mi­ni­stra­tor to me­ta­fora ma­jąca pod­łoże na­ukowe. Służy po­ka­za­niu, jak dzia­łają my­śli i jak roz­wi­jać ela­styczny styl po­znaw­czy. Ela­stycz­ność wiąże się z tym, że wy­ko­rzy­stu­jesz my­śli w po­mocny spo­sób i albo pró­bu­jesz no­wych stra­te­gii my­śle­nia, albo – gdy czu­jesz, że tkwisz w miej­scu – się­gasz po inną umie­jęt­ność z mo­delu DNA-V. Je­śli na przy­kład za dużo o czymś roz­my­ślasz, roz­pa­mię­tu­jesz coś lub kie­ru­jesz się nie­po­moc­nymi prze­ko­na­niami, mo­żesz na­uczyć się po­rzu­cać te my­śli i kie­ro­wać uwagę na to, co dzieje się tu i te­raz (na­wi­ga­tor), albo po­dej­mo­wać dzia­ła­nie, aby ru­szyć na­przód (od­krywca).

Za­pewne nie­obce są ci rady tak zwa­nej pop­p­sy­cho­lo­gii mó­wiące o tym, że siła pły­nie z po­zy­tyw­nego my­śle­nia. Można je zna­leźć w ta­kich książ­kach, jak Obudź w so­bie ol­brzyma czy Moc po­zy­tyw­nego my­śle­nia. Spro­wa­dzają się one do tego, że mo­żemy od­rzu­cić nie­pew­ność po­przez wzbu­dze­nie w so­bie po­zy­tyw­nych my­śli i prze­ko­ny­wa­nie sie­bie, że je­ste­śmy silni, dzięki czemu ży­cie sta­nie się do­kład­nie ta­kie, jak pra­gniemy. Kon­cep­cja ta jed­nak za­wio­dła na ca­łej li­nii. Gdyby było ina­czej, wszy­scy ży­li­by­śmy długo i szczę­śli­wie. Wy­star­czyłby nam je­den pod­ręcz­nik po­zy­tyw­nego my­śle­nia – nie­po­trzebne by­łyby ty­siące in­nych ksią­żek. W tym po­rad­niku pro­po­nu­jemy coś zgoła in­nego.

Siła nie bie­rze się z po­zy­tyw­nego my­śle­nia. Siła wiąże się z umie­jęt­no­ścią wy­ko­rzy­sty­wa­nia my­śle­nia – za­równo po­zy­tyw­nego, jak i ne­ga­tyw­nego – do bu­do­wa­nia lep­szego ży­cia.

Da­ria bar­dzo się stara my­śleć po­zy­tyw­nie, ale to nic nie daje. Dziew­czyna tkwi w tok­sycz­nym miej­scu pracy i po­wta­rza so­bie w kółko, że musi być silna. To tro­chę tak, jakby po­dzi­wiała sło­neczną po­godę w mo­men­cie, gdy w nogę gry­zie ją szczur. Taka sy­tu­acja wy­maga cze­goś ra­dy­kal­nie in­nego. Gdy Da­ria roz­wi­nie umie­jęt­no­ści ad­mi­ni­stra­tora, zro­zu­mie, że zmu­sza­nie się do po­zy­tyw­nego my­śle­nia jest bez­sku­teczne. Na­uczy się, jak prze­kuć ener­gię my­śli na ela­styczny styl, który po­zwoli jej roz­wią­zy­wać pro­blemy, prze­wi­dy­wać dzia­ła­nia in­nych lu­dzi, mo­ty­wo­wać się i przyj­mo­wać szer­szą per­spek­tywę. Umysł jest jej su­per­kom­pu­te­rem, a mo­del DNA-V po­może jej po­zbyć się błę­dów w opro­gra­mo­wa­niu.

Na­wi­ga­tor bu­duje we­wnętrzną mą­drość i ze­wnętrzny spo­kój

Na­wi­ga­tor po­zwala uchwy­cić każdy je­den mo­ment na­szego ży­cia. Na­wi­gu­jemy przez ży­cie za po­mocą swo­jego ciała – do­świad­czamy świata po­przez zmy­sły i uczu­cia. Ludz­kie ciało jest bar­dzo czu­łym in­stru­men­tem, który po­trafi szybko wy­kryć za­równo za­gro­że­nia, jak i szanse. Od­czuwa ra­dość i stres – mo­menty, gdy na­sze serce śpiewa, bo ktoś nas przy­tu­lił, i gdy za­miera, bo otrzy­ma­li­śmy złą wia­do­mość.

Na­sza kul­tura pro­muje nie tylko po­zy­tywne my­śle­nie, ale także emo­cje po­strze­gane jako po­zy­tywne – skła­nia do uwy­pu­kla­nia emo­cji przy­jem­nych i eli­mi­no­wa­nia tych nie­przy­jem­nych. Udo­wod­nimy ci, że próby kon­tro­lo­wa­nia nie­przy­jem­nych uczuć pro­wa­dzą je­dy­nie do ich na­si­le­nia. Po­wstrzy­my­wa­nie trud­nych emo­cji przez sto­so­wa­nie de­struk­cyj­nych stra­te­gii, ta­kich jak uni­ka­nie uczuć lub ule­ga­nie nie­zdro­wym na­ło­gom, spra­wia, że tkwisz w miej­scu. Prze­ko­nasz się, że dzięki wy­ko­rzy­sta­niu umie­jęt­no­ści na­wi­ga­tora sta­niesz się bar­dziej obecny/obecna i od­naj­dziesz sens w swoim ży­ciu. Mo­żesz się na­uczyć re­ago­wać mą­drze, ra­dzić so­bie z emo­cjami i dbać o swoją kon­dy­cję fi­zyczną. Dzięki go­to­wo­ści do otwar­cia się na wła­sną wraż­li­wość twoje ży­cie zy­ska nowy wy­miar.

Siła nie po­lega na kon­tro­lo­wa­niu stra­chu, lecz na ro­bie­niu dla niego miej­sca i re­ago­wa­niu mą­drze.

Od­krywca prze­rzuca most do lep­szego Ja

Od­krywca po­maga opu­ścić strefę kom­fortu i zro­bić coś no­wego – w ten spo­sób uczysz się i roz­wi­jasz we­wnętrz­nie oraz w kon­tak­tach z in­nymi ludźmi. Mo­żesz wy­ko­rzy­stać swo­jego od­krywcę, gdy stare stra­te­gie i na­wyki prze­stają dzia­łać. Zmiana utrwa­lo­nych wzor­ców za­cho­wa­nia bywa jed­nak trudna. Po pierw­sze, po­nie­waż zmia­nom to­wa­rzy­szy nie­pew­ność, wo­limy ich uni­kać. Na przy­kład pod­trzy­mu­jemy nie­za­do­wa­la­jące przy­jaź­nie z obawy, że nie damy rady ich za­koń­czyć lub na­wią­zać no­wych. Po dru­gie, zmiany mogą za­chwiać na­szym po­czu­ciem kom­pe­ten­cji. Lu­dzie po­zo­stają w nud­nej pracy, bo nie po­tra­fią so­bie wy­obra­zić, co in­nego mo­gliby ro­bić. Po trze­cie, zmiany mogą wy­wo­łać po­czu­cie, że inni nas kon­tro­lują – a to bu­dzi w nas nie­chęć i sprze­ciw. Dla­tego też tak czę­sto zmiany wpro­wa­dzane przez rząd wy­wo­łują sprze­ciw w spo­łe­czeń­stwie, gdy ów rząd nie po­trafi uza­sad­nić ich przy­czyny. Po czwarte, zmiany bu­dzą opór, po­nie­waż wcie­le­nie ich w ży­cie wy­maga wy­siłku. Wo­limy da­lej wy­ko­ny­wać do­tych­cza­sową nudną pracę, bo szu­ka­nie no­wej jest trudne. Zmia­nom prze­ciw­sta­wiamy się także, za­my­ka­jąc wła­sny umysł po­przez za­kła­da­nie, że na­sze prze­wi­dy­wa­nia są słuszne oraz że znamy swoje ogra­ni­cze­nia i nie je­ste­śmy zdolni do zmiany. W ten spo­sób wy­rze­kamy się rów­nież na­dziei.

Z ze­wnątrz wi­dzimy, że Da­ria utknęła w wy­god­nym dys­kom­for­cie wła­snych przy­zwy­cza­jeń. Dziew­czyna ciężko pra­co­wała i wy­wie­rała na sie­bie pre­sję, by ukoń­czyć stu­dia praw­ni­cze. Me­toda ta dzia­łała wtedy, ale te­raz tylko po­gar­sza sprawę. Da­rii trudno jest za­rzu­cić stra­te­gię, która w prze­szło­ści tak do­brze się spraw­dziła. Dzięki pracy nad umie­jęt­no­ściami od­krywcy do­wie się, jak spoj­rzeć na swoje pro­blemy z in­nej per­spek­tywy i użyć no­wych stra­te­gii.

Siła wy­maga od­wagi po­rzu­ce­nia sta­rych spo­so­bów dzia­ła­nia i od­kry­cia no­wej drogi na­przód – od­kry­cia mo­stu do swo­jego lep­szego Ja.

Eks­pert od war­to­ści po­zwala zna­leźć sens ży­cia

Umie­jęt­no­ści od­krywcy, na­wi­ga­tora i ad­mi­ni­stra­tora mo­żesz użyć po to, by nadać war­tość swo­jemu ży­ciu. W ten spo­sób do­cho­dzimy do eks­perta od war­to­ści, na któ­rego umie­jęt­no­ści skła­dają się war­to­ściowe dzia­ła­nie, czyli po­stę­po­wa­nie zgod­nie z wła­snymi war­to­ściami, oraz wi­tal­ność, czyli zdol­ność wno­sze­nia ener­gii i za­an­ga­żo­wa­nia w co­dzienne ży­cie. Na­szym ce­lem w tej książce jest po­móc ci nadać głęb­szy sens two­jemu ży­ciu i wnieść w nie wię­cej ener­gii.

War­to­ściowy cel i ener­gia wi­talna ce­chują ce­re­mo­nię za­ślu­bin. Czy kie­dy­kol­wiek zda­rzyło ci się wzru­szyć na wi­dok pary skła­da­ją­cej przy­sięgę mał­żeń­ską? Ten ra­do­sny mo­ment po­ka­zuje nie tylko, jak dużą wagę przy­wią­zu­jesz do war­to­ści, ale rów­nież to, że war­to­ściom nie­od­łącz­nie to­wa­rzy­szy po­dat­ność na zra­nie­nie. Ra­dość tej pary, po­dob­nie jak twoja, nie bę­dzie trwać wiecz­nie; mał­żon­ko­wie będą wspól­nie pra­co­wać na swoje szczę­ście, ale za­pewne za­znają także smutku. Po­dob­nie jak ty będą mu­sieli wciąż mie­rzyć się z róż­nymi zmia­nami. Będą się sta­rzeć, może od­da­lać od sie­bie, a może do sie­bie zbli­żać. Je­żeli zbu­dują swoje ży­cie na war­to­ściach, a nie na wy­ide­ali­zo­wa­nym ob­ra­zie tego, jaki po­wi­nien być ich zwią­zek, będą mieli szansę z roku na rok sta­wać się sil­niejsi. Je­śli zaś za­czną ukry­wać lub tłu­mić swoje wraż­liwe uczu­cia, być może od­dalą się od sie­bie.

Siła wy­maga otwar­cia się na war­to­ści i uzna­nia wła­snej wraż­li­wo­ści oraz po­dat­no­ści na zra­nie­nie.

Da­ria ma przed sobą trudny wy­bór. War­to­ścio­wym wy­bo­rem bę­dzie uzna­nie wła­snego pra­gnie­nia speł­nie­nia oso­bi­stego i za­wo­do­wego. Z tym jed­nak wiąże się po­dat­ność na zra­nie­nie, ale nie dla­tego, że Da­ria jest słaba, lecz dla­tego, że jej za­leży. Al­ter­na­tywą jest od­wró­ce­nie się od war­to­ści – wy­mu­sza­jąc taki wy­bór, sze­fowa de­spotka zmu­sza na­szą bo­ha­terkę do re­zy­gna­cji z ży­cia. Je­śli Da­ria bę­dzie się kie­ro­wać swo­imi war­to­ściami, nie bę­dzie mieć wąt­pli­wo­ści, ja­kiego wy­boru do­ko­nać. Uro­śnie w siłę. War­to­ści staną się jej tar­czą.

Siła wiąże się z ela­stycz­nym ko­rzy­sta­niem z umie­jęt­no­ści od­krywcy, na­wi­ga­tora i ad­mi­ni­stra­tora do war­to­ścio­wego dzia­ła­nia i bu­do­wa­nia wi­tal­no­ści. Siła jest zmianą.

Część 2, czyli wzmac­nia­nie swo­jego Ja

W roz­dzia­łach 5–9 po­ka­żemy ci, jak wzmac­niać umie­jęt­no­ści DNA-V, aby stać się sil­niej­szą osobą, która jest zdolna wyjść poza fał­szywe ogra­ni­cze­nia. Roz­wa­żysz do­głęb­nie to, kim we­dług sie­bie je­steś, co po­zwoli ci się roz­wi­nąć, ugrun­to­wać, uznać swoją wraż­li­wość, nie­ogra­ni­czo­ność i współ­czu­cie, na­sta­wić się na suk­ces oraz po­głę­bić świa­do­mość wła­snej obec­no­ści w świe­cie.

Wraż­li­wość prze­ja­wia się w świa­do­mo­ści tego, że twoje ucie­le­śnione Ja i twoje emo­cje są kwin­te­sen­cją cie­bie, klu­czo­wym spo­so­bem do­świad­cza­nia ży­cia i in­nych lu­dzi. Nie­ogra­ni­cze­nie po­zwala ci uznać, że nic cię nie ogra­ni­cza, że nie mu­sisz tkwić w pu­łapce słów i ety­kiet ta­kich jak „nie­wy­star­cza­jąco by­stry” czy „nie dość do­bra”. Współ­czu­cie to otwar­tość na od­wagę i życz­li­wość. Na­sta­wie­nie na suk­ces uwi­dacz­nia się w ukie­run­ko­wa­niu na roz­wój po­przez szli­fo­wa­nie umie­jęt­no­ści i wy­siłki na rzecz re­ali­za­cji naj­waż­niej­szych ce­lów. Głę­boką świa­do­mość uzy­skasz, ucząc swoje ciało i umysł otwar­to­ści i ugrun­to­wa­nia w bie­żą­cej chwili, an­ga­żu­jąc w to całe serce i łą­cząc się z tym, co cię ota­cza.

Da­ria po­świę­ciła dzie­sięć lat na stu­dio­wa­nie prawa, ale żadne fakty ani pre­ce­densy, które zgłę­biała, nie na­uczyły jej sta­wiać czoła zmia­nie od we­wnątrz. Roz­działy po­świę­cone wzmac­nia­niu wła­snego Ja być może po­zwolą jej zro­zu­mieć, że to, iż jej ma­rze­nia le­gły w gru­zach, nie jest oso­bi­stą po­rażką, że ata­ko­wa­nie sa­mej sie­bie kry­tyką jest bez­ce­lowe, a suk­ces gwa­ran­tuje je­dy­nie bu­do­wa­nie sil­nego i współ­czu­ją­cego Ja.

Część 3, czyli bu­do­wa­nie sil­niej­szych więzi

Ostat­nie cztery roz­działy po­świę­cone są re­la­cjom z in­nymi ludźmi. W tej czę­ści książki za­sta­no­wisz się, ja­kie zmiany wy­wo­łują w to­bie inni lu­dzie i co mo­żesz z tym zro­bić. Po­ka­żemy ci, jak po­rzu­cić nie­po­mocne wzorce za­cho­wa­nia, sta­wić czoła zmie­nia­ją­cym się re­la­cjom, ra­dzić so­bie z pro­ble­mami in­ter­per­so­nal­nymi i pra­co­wać nad tym, by w re­la­cjach było wię­cej mi­ło­ści i zro­zu­mie­nia. W ostat­nim roz­dziale wy­ja­śniamy, jak wy­ko­rzy­stać wszyst­kie umie­jęt­no­ści DNA-V, by ra­dzić so­bie z nie­ustan­nymi i czę­sto bu­dzą­cymi strach zmia­nami za­cho­dzą­cymi na świe­cie. Kie­ru­jąc się swo­imi war­to­ściami, na­uczysz się wy­ko­rzy­sty­wać te umie­jęt­no­ści do tego, by się przy­sto­so­wy­wać. W ob­li­czu roz­pa­czy mo­del DNA-V daje re­alną na­dzieję.

Da­ria jest za­ła­mana swoją sy­tu­acją. Ma­rzyła o wspa­nia­łej ka­rie­rze za­wo­do­wej, a tym­cza­sem utknęła w tok­sycz­nej pracy. Do­świad­czane drę­cze­nie przy­wo­łało wspo­mnie­nia do­ty­czące prze­szłych pro­ble­mów w re­la­cjach. Po­szcze­gólne roz­działy czę­ści 3 po­mogą dziew­czy­nie le­piej zro­zu­mieć wzorce jej za­cho­wa­nia w re­la­cjach z ludźmi, a na­stęp­nie wy­zbyć się nie­po­moc­nych na­wy­ków, ta­kich jak uni­ka­nie, po­tul­ność i ob­wi­nia­nie sie­bie. Da­ria do­wie się, jak dzięki aser­tyw­no­ści bu­do­wać swoją ka­rierę i jak wzmoc­nić bli­skie re­la­cje, aby otrzy­my­wać i da­wać mi­łość i wspar­cie.

Sy­tu­acja Da­rii nie jest wy­jąt­kowa i do­sko­nale po­ka­zuje, w jaki spo­sób mo­del DNA-V po­zwala pra­co­wać nad wy­obra­że­niami o wła­snym ży­ciu. W książce znaj­dziesz także na­sze hi­sto­rie do­ty­czące tego, jak umie­jęt­no­ści DNA-V po­mo­gły nam po­ra­dzić so­bie w róż­nych trud­nych sy­tu­acjach.

Ży­cie Da­rii może się zmie­nić.

Twoje rów­nież.

Za­pra­szamy do za­kupu peł­nej wer­sji książki