Ecodriving, czyli jak od września jeździć za darmo - Maciej T. Nowak - ebook

Ecodriving, czyli jak od września jeździć za darmo ebook

Maciej T. Nowak

0,0

Opis

Ecodriving to inaczej ekonomiczna jazda, czyli taki sposób poruszania się samochodem, który pozwala Ci na zredukowanie ilości spalanego paliwa, mniejsze zużycia części oraz niższą emisję spalin. Jest to interesująca forma generowania oszczędności właśnie podczas codziennej eksploatacji samochodu. Dzięki ecodrivingowi możesz obniżyć roczne wydatki na paliwo nawet o 25-30 %. Adeptom ekonomicznego stylu jazdy udaje się ograniczyć spalanie średnio na poziomie ok. 10-15 %. Jak łatwo policzyć, stosując się do 14 wskazówek, rocznie możecie tankować „za darmo” przez jeden, albo może nawet przez trzy miesiące. Wszystko zależy od stopnia w jakim wdrożycie zasady ecodrivingu.

Ecodriving nie jest chwilową modą, a cenną wiedzę praktyczną możecie wykorzystywać na co dzień. Od 2015 r. reguły ekonomicznej jazdy są również przekazywane przyszłym kierowcom podczas kursów na prawo jazdy.

Aby zmienić swój styl jazdy, musicie się przede wszystkim przestawić mentalnie. Wasz zapał nie może minąć wraz z pierwszym zakrętem. Z czasem tego typu jazda wejdzie Wam w krew i przyniesie wymierne oszczędności. Wiadomo, że nikt od razu nie będzie mistrzem świata ekojazdy.

Każdy kierowca może wpłynąć na ekonomię i ekologię swojej jazdy, bez żadnych dodatkowych urządzeń czy usprawnień konstrukcyjnych. Wystarczą zwykłe umiejętności, trochę samodyscypliny i konsekwencja w działaniu. I pomocne będzie również przyswojenie 14 zasad ecodrivingu przedstawionych w niniejszym ebooku.

Transport to trzeci z największych wydatków Polaków: zaraz po opłatach za mieszkanie i zakupach żywności. Średnio pochłaniał on 9,8 % miesięcznych wydatków na jedną osobę w gospodarstwach domowych (dane GUS, 2022 r.). Jest jednak sposób na to by znacznie zmniejszyć wydatki na stacjach paliw. I nie chodzi o to by ograniczyć liczbę pokonywanych kilometrów, albo całkiem zamknąć samochód w garażu (wtedy bylibyśmy w stanie zredukować spalanie do zera). Wystarczy zacząć stosować zasady ecodrivingu.

Korzystajcie z 14 zasad ecodrivingu!

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 42

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




1. Wstęp

Transport to trzeci z największych wydatków Polaków: zaraz po opłatach za mieszkanie i zakupach żywności. Średnio pochłaniał on 9,8 % miesięcznych wydatków na jedną osobę w gospodarstwach domowych (dane GUS, 2022 r.). Jest jednak sposób na to by znacznie zmniejszyć wydatki na stacjach paliw. I nie chodzi o to by ograniczyć liczbę pokonywanych kilometrów, albo całkiem zamknąć samochód w garażu (wtedy bylibyśmy w stanie zredukować spalanie do zera).

Wystarczy zacząć stosować zasady ecodrivingu. Cieszę się, że sięgnęliście po ten ebook, bo to oznacza, że jesteście zainteresowani problemem i myślicie nad zmianą stylu prowadzenia auta.

Ecodriving to inaczej ekonomiczna jazda, czyli taki sposób poruszania się samochodem, który pozwala na zredukowanie ilości spalanego paliwa, mniejszego zużycia części oraz niższej emisji spalin. To interesująca forma generowania oszczędności właśnie podczas codziennej eksploatacji samochodu. Dzięki ecodrivingowi możecie obniżyć roczne wydatki na paliwo nawet o 25-30 %. Adeptom ekonomicznego stylu jazdy średnio udaje się ograniczyć spalanie na poziomie ok. 10-15 %. Jak łatwo policzyć, stosując się do wskazówek, rocznie możecie tankować

„za darmo” przez jeden, albo może nawet przez trzy miesiące. Wszystko zależy od tego w jakim stopniu uda Wam się wdrożyć opisane poniżej zasady.

Pierwsze założenia dotyczące techniki ecodrivingu opracowano w Szwajcarii i Finlandii u schyłku XX w. W ślad za nimi poszły Niemcy, Holandia, Norwegia i Szwecja. W miarę rozwoju zainteresowania zagadnieniem techniki ecodrivingu, Unia Europejska przystąpiła do wspierania tej inicjatywy poprzez międzynarodowe kampanie promujące ideę bezpiecznej i oszczędnej jazdy samochodem. Pierwszym projektem, który zrealizowała UE był program „Eco-driving Europe” z 2001 r. Udział wzięły w nim Szwajcaria, Niemcy, Portugalia, Holandia, Hiszpania, Austria, Belgia i Finlandia. Polska uczestniczyła w dwóch kolejnych inicjatywach: w latach 2006-2008 w projekcie

„Ecodriven”, a w 2010-2013 „Ecowill”.

Ecodriving nie jest więc chwilową modą, a cenna wiedza praktyczna jest wykorzystana na co dzień. Od 2015 r. reguły ekonomicznej jazdy są również przekazywane przyszłym kierowcom podczas kursów na prawo jazdy.

Pomyślicie pewnie: „Jeżdżę spokojnie, nie jak wariat. Gdzie tu pole do ograniczenia spalania?

Przecież tego nie da się zrobić, bo już dawno bym na to wpadł. ” Otóż niekoniecznie. Zasady ecodrivingu opierają się przede wszystkim na płynnym i bezpiecznym prowadzeniu pojazdu.

Przed laty obowiązywał pogląd, że to technika, która wiąże się jedynie z powolnym poruszaniem się, z tzw. „jazdą na emeryta” . Nic bardziej mylnego.

Ecodriving to sposób poruszania się samochodem, który umożliwia najszybsze pokonanie trasy, przy jednoczesnym zminimalizowaniu zużycia paliwa, ale też zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa. Jak pokazują badania niemieckiego ADAC, pozwala on zredukować ryzyko wypadku aż o 40 %. Ecodriving sprawia, że stosujący go kierowcy nie tylko ponoszą niższe koszty na paliwo, ale także ten styl jazdy pozytywnie wpływa na wydłużenie żywotności części eksploatacyjnych pojazdu, co może wygenerować kolejne oszczędności.

Wielu kierowców broni się przed ekonomiczną jazdą. Obawiają się, że ta technika będzie wymagać od nich nabycia nowych i trudnych do przyswojenia umiejętności, ale też zrezygnowania z wielu przyzwyczajeń. Okazuje się jednak, że ekojazda nie jest taka straszna, jak

się wydaje. Wystarczy zmienić kilka przyzwyczajeń… Wymaga ona od nas trochę więcej uwagi i przewidywania sytuacji na trasie. Na czym konkretnie polega ? W rozdziale czwartym przedstawię Wam 14 zasad, których powinniście przestrzegać.

Aby zmienić swój styl jazdy, trzeba się przede wszystkim przestawić mentalnie. Wasz zapał

nie może minąć wraz z pierwszym zakrętem. Z czasem tego typu jazda wejdzie Wam w krew i zacznie przynosić wymierne oszczędności. Wiadomo, że nikt od razu nie będzie mistrzem świata ekojazdy. Co więcej, ekonomiczna jazda na autostradzie jest równie skuteczna, co w warunkach miejskich. I na pewno nie zostaniecie zawalidrogą.

Ciekawe badanie przeprowadził TNS OBOP, na zlecenie Szkoły Jazdy Renault (na grupie reprezentatywnej 1659 osób w wieku 18-60 lat, z prawem jazdy kategorii B). Wynika z niego, że aż 90 % kierowców deklaruje, że ich celem jest jazda zgodna z zasadami ekonomii. A aż 79 %

deklaruje, że jeździ eko. Hmmmm… Szczerze wątpię. Są to chyba tylko dobre chęci. W praktyce ten sposób jazdy u nas dopiero raczkuje. Kursów nie ma zbyt dużo i raczej nie cieszą się oszałamiającą popularnością. A szkoda…

Ecodriving może być powodem do dumy. Dzisiaj większym szacunkiem w gronie znajomych

będziemy się cieszyć, gdy powiemy: „Udało mi się zejść na trasie poniżej 5 litrów”, niż wtedy gdy stwierdzimy: „Jak jeżdżę ostro, to moje auto pali nie tylko gumę, ale też 15 litrów”.

Każdy kierowca jest w stanie wpłynąć na ekonomię i ekologię swojej jazdy, bez żadnych dodatkowych urządzeń czy usprawnień konstrukcyjnych. Wystarczą zwykłe umiejętności, trochę samodyscypliny i konsekwencja w działaniu. Świadoma jazda samochodem w głównej mierze opiera się na optymalnym wykorzystaniu napędu i kilku podstawowych zasadach fizyki. Stosując zasady ecodrivingu możemy pokonywać kilkusetmetrowe odcinki drogi nie zużywając ani kropli benzyny. Oszczędzanie podczas jazdy to przede wszystkim sposób myślenia, a dopiero w dalszej kolejności konkretne techniki ułatwiające to zadanie.

2. Ile można zaoszczędzić stosując zasady ecodrivingu?

Najpopularniejsza odpowiedź brzmi oczywiście: „To zależy” . Zależy od wielu czynników i zmiennych. Czym jeździcie, jak obecnie jeździcie, ile kilometrów pokonujecie rocznie i do jakiego stopnia uda Wam się przyswoić i wdrożyć zasady ecodrivingu. Procentowo może to być od kilku do nawet 30 %. Przy tak dużej redukcji kosztów zużycia paliwa, będziecie mogli powiedzieć, że od września jeździcie za darmo. Realne? Jak najbardziej.

Przykład 1

Roman jest kierowcą z ponad 30-letnim stażem. Jeździ toyotą corollą z silnikiem benzynowym 1,2 Turbo 116 KM z manualną skrzynią biegów. Katalogowo średnie spalanie tego modelu wynosi ok. 5,8 l/100 km. Przy zbiorniku paliwa o pojemności 50 litrów, może przejechać dystans ok. 860 km.

Po poznaniu i wdrożeniu zasad ekonomicznej jazdy, Roman na dystansie 100

km zredukował spalanie o jeden litr (czyli o 20 %). To dużo, czy mało? Weźmy kalkulator i policzmy. Przy jednym tankowaniu może zaoszczędzić ok. 8,6 litra paliwa. Przyjmijmy cenę benzyny 6,79 zł ( 05.2024 r. ). W kieszeni Romana zostanie więc jakieś 58 zł. Załóżmy, że nasz kierowca nie jeździ zbyt dużo i tankuje tylko raz w miesiącu, to rocznie – podczas 12 wizyt na stacji benzynowej - będzie w stanie zaoszczędzić 696 zł. A to już są dwa pełne baki, czyli dwa miesiące jazdy za darmo. Robi wrażenie?