Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Proponowane medytacje sprawdzą się również w codziennej modlitwie Pismem świętym lub jako synteza rekolekcji ignacjańskich.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 81
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Ta książka jest tania.
KUPUJ LEGALNIE.
NIE KOPIUJ!
o. Remigiusz Recław SJ
MODLITWA
UWOLNIENIA
CZ. 3
Modlitwę o uwolnienie
według modelu „pięciu kluczy”
prowadzimy w Domach Miłosierdzia
w różnych miejscach w Polsce.
Szczegóły tutaj:
www.dom.jezuici.pl
Nihil obstat: L.dz. 2011/17/NO/P
Za pozwoleniem
Przełożonego Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej
Towarzystwa Jezusowego – o. Tomasza Kota SJ
Warszawa, 8 listopada 2011 r.
Książka nie zawiera błędów teologicznych
Redakcja:
Magdalena Myjak
Joanna Sztaudynger
Korekta:
Joanna Sztaudynger
Grafika i skład:
Bogumiła Dziedzic
© by o. Remigiusz Recław SJ, 2011
© by Mocni w Duchu
Łódź 2014
Wszelkie prawa zastrzeżone
ISBN 978-83-61803-28-7
MOCNI W DUCHU – Centrum
90-058 Łódź, ul. Sienkiewicza 60
tel. 42 288 11 53
mocni.centrum@jezuici.pl
www.odnowa.jezuici.pl
Zamówienia
tel. 42 288 11 57, 797 907 257
mocni.wydawnictwo@jezuici.pl
www.odnowa.jezuici.pl/sklep
Wydanie trzecie
WPROWADZENIE
Książka jest doskonałym uzupełnieniem modlitwy o uwolnienie według modelu „pięciu kluczy” Neala Lozano. Po doświadczeniu tej modlitwy, dobrze byłoby nadal rozmawiać z Bogiem o tym, co przeżyliśmy. Książka proponuje 15 rozważań modlitewnych, opartych na specjalnie dobranych fragmentach Pisma świętego. Można je praktykować przez 15 dni lub wracać do nich raz w tygodniu, mając wówczas propozycję modlitewną na 15 ty-godni. Korzystanie z tej książki pomoże w głębszym przygotowaniu się do modlitwy o uwolnienie bądź utr-wali jej owoce.
PProponowane medytacje sprawdzą się również w codziennej modlitwie Pismem świętym lub jako synteza rekolekcji ignacjańskich.
Podane w książce treści można po prostu przeczytać i rozważać przed Bogiem.
Najlepiej prowadzić tę modlitwę według schematu medytacji ignacjańskiej, praktykowanej przez jezuitów.
Schemat medytacji ignacjańskiej
PRZYGOTOWANIE DO MEDYTACJI – do 15 min.
– Przeczytaj dany fragment Pisma św.
– Przeczytaj wprowadzenie do medytacji i wybierz treści ważne dla ciebie.
– Zapragnij prośby o owoc medytacji.
– Do porannej medytacji przygotuj się wieczorem.
-----------------------------------
† MEDYTACJA – 45 min.
– Modlitwa przygotowawcza
– Obraz
– Prośba o owoc medytacji
Treści rozważ w trzech krokach:
1. Co wskazuje Bóg?
2. Jak to się odnosi do twojego życia?
3. Jaka jest twoja odpowiedź?
Rozmowa końcowa †
-----------------------------------
REFLEKSJA PO MEDYTACJI – 15 min.
– Zawsze ją notuj.
– Napisz, jak rozważana treść odnosi się do ciebie i jak na nią odpowiedziałeś.
– Spisz to, co mówiłeś Bogu i co On mówił tobie.
– Napisz też o uczuciach, które ci towarzyszyły.
Przygotowanie do medytacji robimy samodzielnie na podstawie tej książki. Przeczytaj dwa lub trzy razy fragment Pisma świętego, proponowany na daną medytację. Następnie przeczytaj wprowadzenie do medytacji, które znajduje się w książce. W czasie czytania zaznacz fragmenty, pojedyncze zdania lub słowa, które wydają ci się szczególnie ważne, czyli to, co na modlitwie chciałbyś poruszyć, bo czujesz, że dotyka twojego życia. Zakreśl to, co cię najbardziej interesuje. Przeczytaj też prośbę o owoc danej medytacji. Zapragnij tego, o co będziesz prosił Boga.
Medytacja zaczyna się i kończy znakiem krzyża (†). Od znaku krzyża do znaku krzyża przyjmujemy, że mija 45 minut. Jeśli ten czas jest dla ciebie za długi, to odprawiając rekolekcje w życiu codziennym, możesz go skrócić. Wyznacz sobie wówczas, na przykład, 30 minut na modlitwę.
Początek medytacji składa się z trzech elementów, jak akord z trzech dźwięków: prośby, wyobraźni, prośby.
Pierwszą prośbę nazywamy modlitwą przygotowawczą. Powtarzamy ją za św. Ignacym. Możesz ją zapisać na okładce w zeszycie, bo ona będzie odmawiana przed każdą medytacją. Chodzi w niej o to, abyśmy nie oszukiwali się w czasie modlitwy, ale stawali w prawdzie przed Bogiem. Modlitwa ta brzmi:
„Spraw, Panie, aby wszystkie moje myśli, pragnienia, decyzje i czyny były skierowane ku większej Twojej służbie i chwale”.
Nie trzeba tej modlitwy powtarzać słowo w słowo, ale prosić, aby być uczciwym przed sobą i wobec Boga. Innymi słowy: „Proszę Cię, Panie, o lojalność wobec Ciebie, o otwartość w słuchaniu Twojego słowa”.
Punkt drugi to wyobrażenie sobie sytuacji, o której mówi dany fragment Pisma świętego. Wyobraź sobie zatem to, co mówi Jezus, co mówią uczniowie, inni ludzie. Zobacz, jak się zachowują, jak wyglądają ich twarze, ubrania. Wyobraź sobie to tak, jakbyś tam był. Stwórz obraz, który będzie cię „trzymał” w medytacji, będzie punktem odniesienia, do którego powrócisz w razie rozproszenia. Ponieważ wyobraźnia każdego z nas jest inaczej ukształtowana, będą to obrazy bardzo indywidualne. Ważne jest jednak, aby zobaczyć siebie – wśród uczniów, czy gdzieś z boku, bądź przy Jezusie. Czasem istotne jest też uświadomienie sobie, że po prostu nie możesz siebie zobaczyć w danej sytuacji opisanej w Piśmie świętym.
Druga prośba jest podawana przy każdym wprowadzeniu do medytacji. Jest prośbą o konkretny jej owoc. To bardzo ważny moment modlitwy, ponieważ mówi o twoich pragnieniach wobec Boga.
Następnie jest czas na medytowanie. Nie bierzemy pod uwagę wszystkich treści, ale tylko te wcześniej przez siebie wybrane podczas przygotowania. Nie jest ważne, aby „przerobić” wszystko i w odpowiedniej kolejności. Na początku zajmij się tym, co jest dla ciebie najważniejsze.
Rozważając daną treść, przejdź ją według trzech kolejnych kroków:
1. Co mówi Bóg?
2. Jak to się odnosi do twojego życia?
3. Wyciągnij pożytek duchowy.
Ważne jest, aby z każdą wybraną treścią przejść wszystkie te trzy kroki. Medytacja jest odniesieniem słów Boga do życia. Dlatego zatrzymujemy się głównie na punkcie 2. i 3. To, co mówi Bóg – to treści zakreślone, które chcesz rozważać. Ważne jest, aby w medytacji odnieść je do siebie.
Gdy okaże się, że zostało ci kilka minut do końca, przeprowadź tzw. rozmowę końcową, będącą podsumowaniem całej medytacji. Następnie swoimi słowami sformułuj modlitwę do Boga, który jest blisko. Rozmawiaj jak przyjaciel z przyjacielem, powiedz o tym wszystkim, co się wydarzyło.
Na koniec medytacji odmów Ojcze nasz lub inną proponowaną modlitwę. Zrób znak krzyża (†).
Po medytacji poświęć chwilę, aby zapisać to, co podczas niej przeżyłeś. Opisz szczególnie drugi i trzeci krok – jak Słowo Boże odnosiło się do twojego życia i co z tym zamierzasz zrobić. Nazwij pragnienia, uczucia, zarówno radosne, jak i smutne. Zapisuj też rozproszenia. Pozwoli ci to dostrzec i zrozumieć, dlaczego, na przykład, nie umiesz zaufać Bogu do końca. Oczywiście nie chodzi o sporadycznie pojawiającą się myśl, ale nagminne rozproszenia. Oznaczają one, że istnieje problem, z którym trzeba się zmierzyć.
Jeśli masz trudność z zapisywaniem swoich doświadczeń podczas refleksji, to robienie notatek będzie doskonałą szkołą konkretyzowania przeżyć duchowych. Na początku może przychodzić ci to niełatwo, jednak dobrze jest nauczyć się nazywania doświadczeń duchowych, właśnie poprzez pisanie refleksji – to, co przeżywasz, ubierasz w słowa. Refleksja nie jest modlitwą, ale powtórnym zastanowieniem się nad tym, co usłyszałeś podczas medytacji. Na jej zakończenie możesz się pomodlić i podziękować Bogu za medytację.
KLUCZ I
Żal za grzechy i wyznanie wiary
Medytacja I – Natanael
(J 1, 43-51)
Przygotowanie bliższe
Do medytacji należy się dobrze przygotować: kilka razy przeczytać dany fragment Ewangelii, a następnie notatki zrobione podczas wprowadzenia do medytacji. Następnie wzbudzamy w sobie świadomość, że za chwilę spotkamy się z Bogiem i będzie to wyjątkowy czas. Siadamy i wyciszamy się. Pomocne może być wsłuchanie się w bicie swojego serca lub oddech. Następnie robimy znak krzyża, który rozpoczyna medytację.
† Modlitwa przygotowawcza:
Jest to prośba stała o wewnętrzną prawość wobec Boga: Spraw, Panie, aby wszystkie moje myśli, pragnienia, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Deklarujemy Bogu, że chcemy być cali Jego i Jemu służyć.
Obraz do medytacji:
Przypominamy sobie, o czym mówi fragment Pisma świętego, który będziemy rozważać. Jezus spotyka i powołuje Filipa. Filip opowiada o Jezusie Natanaelowi, który jest sceptyczny wobec informacji na Jego temat. Jezus osobiście spotyka się z Natanaelem i rozma-wia z nim.
Prośba o owoc medytacji:
Pozwól mi, Panie, zobaczyć, że stale jesteś przy mnie i się o mnie troszczysz.
Proszę Cię o żal za moje błędy i grzechy.
Naucz mnie we wszystkim całym sercem uznawać Ciebie za mojego Pana.
1. Pójdź za mną
•Kiedyś, w momencie pierwszego nawrócenia, usłyszałeś od Jezusa te same słowa, co Filip: „Pójdź za mną”. To był moment, kiedy opowiedziałeś się po stronie Jezusa. Pojawiło się pragnienie, aby być z Nim i chodzić za Nim. Przypomnij sobie ten moment. Wróć pamięcią do pierwszego nawrócenia i powołania. Do uczuć, postanowień, pragnień, które się wtedy rodziły.
• Popatrz też na kolejne etapy życia duchowego. Na kolejne nawrócenia, kiedy w czymś się pogubiłeś i Jezus na nowo upomniał się o ciebie. Takich momentów mogło być wiele. Wróć do najważniejszych z nich. Jezus wielokrotnie powtarza: „Pójdź za mną”. Te słowa to również zaproszenie do powrotu na właściwą ścieżkę. Na jakim etapie jesteś dzisiaj?
• Powołanie jest nie tylko darem od Boga, ale też zadaniem. Zarówno powołanie życiowe, jaki i powołanie do poszczególnej posługi. Jak ja się wywiązuję z realizowania tego, do czego Bóg mnie zaprasza? Czy czuję się odpowiedzialny za to, czym zostałem obdarowany?
• Może warto wrócić do tego, do czego Bóg mnie zapraszał ostatnio – w ostatnich miesiącach, ostatnim roku. Czy podejmowałem rozeznawanie tego, co słyszałem w sercu?
2. Czy może być co dobrego z Nazaretu?
• Natanael słyszy o Jezusie od Filipa. Bliski mu człowiek wskazuje, w którym miejscu jest Bóg, gdzie można Go znaleźć. W naszym życiu Bóg stawia takich ludzi, którzy słowem, gestem, czynem przyprowadzają nas do Boga. Czasem budzą w nas nadzieję bądź zapraszają do nowej gorliwości. Bywa też tak, że wskazują nasze błędy, a nawet grzechy. Przypomnij sobie takie sytuacje z ostatniego roku. Bóg przysyła takiego „Filipa”, aby pokazał nam Jezusa.
• Popatrz teraz na Filipa. Z wielką prostotą mówi Natanaelowi o Jezusie, jednak słyszy trudną odpowiedź: „Co dobrego może być z Nazaretu?”. Filip nie zniechęca się, nie buntuje, nie walczy, lecz ufa w moc Jezusa. Nie zakasuje rękawów i nie zaczyna przekonywać, że jednak coś dobrego może pochodzić z Nazaretu. Filip jest tylko tym, który przyprowadza do Jezusa. Swojego zadania nie traktuje ambicjonalnie. Jego misją nie jest bowiem przekonać kogoś, a jedynie wskazać na Jezusa. Zaświadczyć o tym, co widział.
•