Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Gdy słyszymy słowo „psychopata”, wielu z nas od razu ma skojarzenie z seryjnym mordercą. Tymczasem psychopaci nie zaludniają wyłącznie więzień. Podobno zdecydowanie więcej jest ich w korporacjach niż w zakładach karnych…
Seryjni mordercy, budzący zarówno odrazę, jak i fascynację, są wierzchołkiem prawdziwej góry lodowej – psychopaci stanowią bowiem nawet 10 procent społeczeństwa. To ludzie, którzy odróżniają dobro od zła, są świadomi swoich czynów i ich konsekwencji, a jednocześnie pozbawieni empatii i skrupułów. Umieją doskonale się maskować i bez zahamowani dążą do spełnienia własnych potrzeb kosztem innych ludzi. Często są bardzo inteligentni, potrafią być też uroczy, tak by oczarować potencjalne ofiary.
Żyją między nami i możemy spotkać ich na każdym kroku – w pracy, wśród sąsiadów, znajomych, a nawet osób nam najbliższych. W milionach domów żyją więc pozornie normalni ludzie, u których aktywujący impuls może uruchomić łańcuch patologicznych zachowań.
Nie wszyscy są zbrodniarzami, ale i tak warto umieć ich rozpoznawać. By móc dostrzec w porę dostrzec zagrożenie i stawić im czoła…
Wykładowca akademicki, specjalista z zakresu komunikacji, psychologii społecznej, budowania relacji interpersonalnych, mechanizmów sterujących mózgiem i technik relaksacyjnych. Twórca serii treningów autogennych. Pomysłodawca ogólnopolskich kampanii społecznych: Kobieta Bezpieczna i Miasto Bez Stresu. Autor książek, m.in. Mózg. Rozwiń swój potencjał (Wydawnictwo Zwierciadło).
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 310
Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Każdy lew rodzi się drapieżnikiem.Każda antylopa rodzi się ofiarą.Człowiek rodzi się z możliwością wyboru...
PATRICK H.T. DOYLE
WPROWADZENIE
Są u szczytu władzy. Kierują krajami, korporacjami, wszczynają wojny, mordują albo „tylko” znęcają się psychicznie, raniąc i niszcząc najbliższych. Są tacy niemal od urodzenia albo pod wpływem impulsu odpalają jak tykające bomby zegarowe, zmieniając się w potwory. Mają w sobie triadę osobowości, która predysponuje do mrocznych i groźnych zachowań. Bywa, że pozostaną na poziomie średnio szkodliwej osy, która choć użądli, większości z nas nie czyni śmiertelnej szkody.
Utrzymując średnio intensywny tryb życia, każdego dnia mijasz statystycznie od siedmiu do dziesięciu psychopatów. Aż pięciu z nich było w twoim najbliższym otoczeniu, dosłownie na wyciągnięcie ręki! Co gorsza, okazuje się, że z niektórymi możesz pracować albo mieszkać pod jednym dachem. Zalewają nas historie o mordercach uśmiercających własne dzieci, ulicznych zabójcach bez powodu, gwałcicielach i sadystach. Docierają zewsząd, z każdego szanującego się (i nie) medium.
Mimo ogromu informacji musimy zdawać sobie sprawę, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej. W milionach domów pozornie normalni ludzie gotowi są pod wpływem aktywującego impulsu uruchomić łańcuch patologicznych zachowań.
Co może doprowadzić do aktywowania funkcji psychopaty w mózgu? Kim jest psychopata i jak wielki może mieć wpływ na jednostki i całe społeczeństwa? Ile potrzeba, by z romantycznego faceta po pierwszych kilku randkach wyłonił się skłonny do przemocy sadysta? Czy istnieje możliwość dostrzeżenia w porę zagrożeń i czy w ogóle można im przeciwdziałać? Na te i wiele innych pytań odpowiada książka Normalny psychopata!, która bazuje na prawdziwych historiach...
Kim jest psychopata?
Psychopatia jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych i fascynujących zarazem zagadnień w psychologii. Ludzie z tą diagnozą są często określani jako chłodni, pozbawieni empatii, manipulacyjni i skłonni do przemocy. Mimo iż wiele osób uważa, że psychopatia jest związana z przestępczością, to prawdą jest, że większość psychopatów nie popełnia przestępstw. Faktem jest także, że wielu seryjnych morderców, jak na przykład Ted Bundy, Jeffrey Dahmer czy Charles Manson, miało zdiagnozowaną psychopatię.
Psychopatia to zaburzenie osobowości, które cechuje się brakiem empatii, poczucia winy oraz niezdolnością do nawiązywania trwałych emocjonalnych więzi z innymi ludźmi. Osoby cierpiące na psychopatię często przejawiają skłonność do agresywnych zachowań, manipulacji oraz kłamstw, a także charakteryzują się brakiem odpowiedzialności za swoje czyny.
Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-11[1], psychopatia to zaburzenie osobowości, które charakteryzuje się trwałym brakiem empatii, moralności i uczuć, niską tolerancją na frustrację oraz skłonnością do zachowań impulsywnych i agresywnych. Osoby z tym zaburzeniem mogą łamać normy społeczne i prawo, nie przejmując się konsekwencjami swoich działań. W ICD-11 psychopatia jest zaliczana do grupy „zaburzeń osobowości i zachowania dorosłych”. Z kolei według DSM-5[2] nie ma specyficznej kategorii diagnostycznej o nazwie „psychopatia”. Zamiast tego można znaleźć diagnozy związane z cechami psychopatycznymi, takie jak zaburzenie osobowości antyspołecznej. Dziś termin „psychopatia” stosowany jest zamiennie z takimi terminami jak „osobowość antyspołeczna”, „socjopatia”, „osobowość nieprawidłowa” czy „osobowość dyssocjalna”. Z kolei na gruncie psychiatrii w miejsce psychopatii już dawno proponowano określenia, takie jak „nerwica charakteru”, „socjopatia”, „charakter narcystyczny”, „osobowość manipulacyjna” aż po „antyspołeczne zaburzenia osobowości”[3]. Jako że zachowania antyspołeczne zawierają w sobie nieprzestrzeganie norm społecznych uznanych za prawidłowe i mogą dotyczyć także osób z upośledzeniem umysłowym, nerwicą, psychozą etc., podjęto próbę wyodrębnienia różnych form psychopatii. Na tej podstawie część badaczy określiła dwa podstawowe rodzaje psychopatii pierwotnej[4] i objawowej[5], w której dostrzec można zachowania podobne do psychopatycznych. Pojawił się też podział na psychopatów pasywnych i agresywnych. Ci pierwsi zwyczajowo prowadzą pasożytniczy tryb życia i sporadycznie popadają w konflikt z prawem, a jeśli już, dotyczy on najczęściej naruszeń w obszarze finansowym, drobnych malwersacji etc. Ci drudzy – wprost przeciwnie, są zdolni do najgorszych zachowań, najbardziej brutalnych i często z aspektem seksualnym w tle.
Robert Hare jest znanym kanadyjskim psychologiem i twórcą Hare Psychopathy Checklist-Revised (PCL-R), powszechnie stosowanego narzędzia do oceny psychopatii. Jego definicja psychopatii opiera się na cechach charakterystycznych i zachowaniach. Według Hare’a psychopatia to kompleksowa osobowość charakteryzująca się cechami, takimi jak brak empatii, powierzchowność w emocjach, manipulacja, brak poczucia winy oraz skłonność do agresji i łamania norm społecznych.
Pierwsze próby badania i definiowania psychopatii podejmowano już w XIX wieku. Jednym z badaczy był niemiecki lekarz i filozof Johann Heinroth, który opisał pewne cechy charakterystyczne psychopatii, takie jak brak wrażliwości moralnej i empatii, a także skłonność do manipulowania innymi ludźmi. Później badania nad psychopatią prowadzili między innymi brytyjski psychiatra Henry Maudsley oraz amerykański psycholog William James. Jednak to amerykański psychiatra Hervey Cleckley uznawany jest za pioniera badań nad psychopatią. W 1941 roku opublikował książkę The Mask of Sanity, która stała się klasykiem w dziedzinie badań nad psychopatią. To właśnie Hervey Cleckley zdefiniował psychopatię przez pryzmat koncentrowania się na maskowaniu choroby psychicznej i niewłaściwej ocenie rzeczywistości. Opisywał psychopatów jako jednostki, które potrafią udawać normalność, ale jednocześnie charakteryzują się brakiem zdolności do doświadczania emocji, brakiem poczucia odpowiedzialności i zrozumienia moralności oraz nadmierną impulsywnością.
Definicji psychopaty i psychopatii stworzono wiele, ale najważniejszą chyba rzeczą jest stwierdzenie, że psychopata w języku naukowym, diagnostycznym, kryminalistycznym jest często kimś zupełnie innym niż psychopata w ujęciu potocznym. Nas interesować będą głównie ci drudzy, jako że to z nimi najczęściej będziemy mieli do czynienia.
• • •
Sąsiedzi uważali ją za szczęściarę. Daria mieszkała w pięknym domu z ogrodem, jeździła sportowym kabrioletem i miała cudowną sześciomiesięczną córeczkę. Zachwyty nad szarmanckim i przystojnym mężem, choć nie tak głośne, padały także od czasu do czasu z ust jej koleżanek. Z Mariem poznali się latem na Riwierze Tureckiej, gdzie przebywała na wczasach z przyjaciółmi. Podczas jednego z wieczornych spacerów powiało chłodem. On zachował się tak jak prawdziwy dżentelmen. Mimo iż znali się wcześniej tylko z widzenia, podszedł do niej, okrył własną marynarką i zaproponował grzane wino. Od tej pory stali się niemal nierozłączni. Kilka miesięcy później ustalali datę ślubu. Mario był szarmancki, uśmiechnięty, pewny siebie. W pracy odnosił sukcesy i wkrótce miał stać się wspólnikiem dużej firmy handlowej. Obraz różowo rysującej się przyszłości został zaburzony podejrzeniem kradzieży cudzego raportu i wykorzystaniem go do wypromowania własnej osoby. Podejrzenie wprowadziło Maria w tak silną frustrację, że ucierpieli wszyscy, którzy stanęli na jego drodze. Dociekliwy szef miał przebite opony, sekretarka straciła pracę, a oskarżyciele założone sprawy sądowe o pomówienie. ONA stała po stronie męża. Mimo iż nie aprobowała wszystkich rozwiązań, była przy nim na dobre i złe. Do czasu. Pewnego dnia odważyła się powiedzieć głośno, że raport, którego przecież podobno nie ukradł, znalazła na nocnej szafce w sypialni.
Wtedy dostała zakaz dotykania jakiejkolwiek jego rzeczy, wtrącania się w sprawy zawodowe i kilka kopniaków. Zapłakana uciekła z dzieckiem do pokoju. Minęło kilkadziesiąt minut, podczas których w mieszkaniu panowała kompletna cisza. Ostrożnie wyszła z kryjówki. Wtedy zauważyła go stojącego z długim kuchennym nożem skierowanym w jej stronę. Była tak przerażona, że nie mogła się nawet ruszyć. Podszedł do niej i przyłożył ostrze do szyi. Chwilę bawił się lodowatym kawałkiem metalu tuż przy jej tętnicy, cedząc przez zaciśnięte zęby, by nigdy więcej nie podważała jego uczciwości. Kiedy przytaknęła, zapewniając, że już zawsze będzie mu wierzyć, odłożył nóż i jak gdyby nic się nie stało, usiadł przed telewizorem i poprosił o podanie piwa.
Mimo iż zdajemy sobie sprawę z tego, że historie niczym z thrillerów rozgrywają się w tysiącach domów na całym świecie niemal każdego dnia, mało kiedy mamy świadomość, że jest możliwe, by coś takiego przytrafiło się właśnie nam. Na swojej drodze życiowej spotykamy wielu ludzi. Tych bardziej i mniej czarujących. Wchodzących w bliskie i ciepłe relacje niemal od pierwszej chwili i takich, których zachowanie trudno tolerować i dopiero z czasem się do nich przekonujemy. Wielokrotnie zdarza się, że osoba, która nie przypadnie nam do gustu na początku znajomości, okazuje się nieocenionym przyjacielem i na odwrót.
• • •
Podczas sesji terapeutycznej zapłakana pacjentka wykrzyczała mi, że wychowywała się w dobrym domu, miała kochających rodziców, wspaniałą siostrę, wielu potencjalnych adoratorów, ukończyła z wyróżnieniem studia, a w końcu wylądowała zupełnie nie wiadomo jakim cudem w łóżku z psychopatą i zrujnowała sobie w ten sposób życie!
Jeszcze długo po ujawnieniu i zaakceptowaniu tego faktu zadawała sobie pytanie: „Po czym właściwie można rozpoznać psychopatę?”.
Nie jest osamotniona w swoich rozterkach. To pytanie nurtuje wielu naukowców, kryminologów i zwyczajnych ludzi, którzy zetknęli się z psychopatią – tą podręcznikową i tzw. pospolitą. Już wiele lat temu analizowano, czy w obszarze działania psychopatów pojawiają się specyficzne wzorce zachowań pozwalające na prostą identyfikację. Odpowiedź nie jest łatwa, choć możliwa.
Jednym z najpopularniejszych narzędzi diagnostycznych do badania zachowań psychopatycznych jest Psychopathy Checklist-Revised (PCL-R). Zostało opracowane przez kanadyjskiego psychologa Roberta D. Hare’a i jest szeroko stosowane w badaniach klinicznych i kryminalistycznych.
Do oceny cech psychopatycznych stosowanych jest także wiele innych narzędzi. Są to między innymi: Psychopathy Checklist: Screening Version (PCL:SV) – skrócona wersja PCL-R, składająca się z 12 pytań, stosowana jest w celach wstępnej oceny psychopatii; Hare Psychopathy Checklist: Youth Version (PCL:YV) – przeznaczona do oceny cech psychopatycznych u młodzieży w wieku od 12 do 18 lat; Levenson Self-Report Psychopathy Scale (LSRP) – samoopisowy kwestionariusz, w którym osoba ocenia się pod kątem cech psychopatycznych; Psychopathic Personality Inventory (PPI) – kwestionariusz samoopisowy, służący do oceny cech psychopatycznych u dorosłych; Antisocial Process Screening Device (APSD) – narzędzie do oceny cech psychopatycznych u dzieci i młodzieży; Millon Clinical Multiaxial Inventory (MCMI) – kwestionariusz, który obejmuje skale związane z cechami psychopatycznymi w szerszym kontekście osobowości; Self-Report Psychopathy Scale (SRP) – samoopisowy kwestionariusz oceniający cechy psychopatyczne, wykorzystywany w badaniach naukowych i badaniach klinicznych.
Testem, na którego podstawie możemy przyjrzeć się cechom psychopatycznym, pozostanie dla nas PCL-R. Składa się z 20 punktów, które są oceniane na podstawie informacji zgromadzonych na temat zachowania, cech osobowości i historii jednostki. Punkty są przydzielane na podstawie obserwacji i analizy różnych czynników, takich jak specyficznie pojmowana charyzma, płytka emocjonalność interpersonalna, brak wewnętrznych hamulców, nieodpowiedzialne zachowanie, przestępczość i inne cechy związane z psychopatią.
Przypisy