Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Tom zaiwera wiersze: Chciałbym być Baczewskim, Bądź. Wiersz dla mojego Syna, Francisco Goya odpowiada przyjacielowi na kilka pytań dotyczących sztuki, Śmierci równoległe: Osip Mandelsztam i Josif Stalin (I), Śmierci równoległe: Osip Mandelsztam i Josif Stalin (II), Śmierci równoległe: Franz Kafka i Bohumil Hrabal, Chodź, Samotność, Ars Poetica XXXII: Manifest Poetycki, Czy Baczewski może być zbawiony?, Elegia, Pan Emanuel Swedenborg, Zabawa w trupa, Trumna dla Barbie, Ucieczka, Informacja, Ars Poetica XXXV: Ostatni wiersz o świecie, Ars Poetica XXXVI: Écrire c’est mourir en peu (Blanchot), Odcinek, Ars Poetica XXXIII: Zawsze gdy mówisz że za dużo piszę, Wnętrze płomienia, Wierzę, Czarna skrzynka, Ars Poetica XXXIV: Recenzja z nienapisanego deszczu, Ars Poetica XL: Tylko poeta, Ars Poetica XLI: Wiersz nie testowany na zwierzętach, Milczenie, Historie miłosne, Nikt, O pożytkach płynących z barbarzyńców, Ars Poetica XXXVIII: Epitafium, Ars Poetica XXXIX: Epitafium II, Lata wieku XX, Ars Poetica XXXVII: Spotkanie z czytelnikiem, Epitafium na grób kurtyzany Lais, John Ashbery pisze wiersz na konkurs poetycki o tytuł „Wieszcza Elbląga”, Filozoficzna oktawa o rozstaniu.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 42
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Marek Krystian Emanuel Baczewski
Antologia wierszy nieśmiałych
Chciałbym być Baczewskim
1. Baczewski nie używa parasola
nigdy nie zabieram ze sobą parasola
nawet jeśli wiem że pada deszcz
zawsze musisz być gotowy na to że nie zmokniesz
choćbyś dobrze wiedział że pada
i wszystkie głupie prognozy pogody
przysięgały ci że nie wrócisz suchy
nigdy jeszcze nie udało mi się nie zmoknąć
ale następnym razem na pewno mi się uda
wyjdę bez parasola i nie zmoknę
choćby był nie wiem jaki deszcz
w końcu liczy się to że przyszedł następny raz
a nie to że zmokłeś
2. Chciałbym być Baczewskim
chciałbym nie być kimś innym niż jestem
to znaczy chciałbym być Baczewskim
zawsze i bez przerwy
to takie ważne i trudne zadanie
wziąć swoje życie i przeżyć je do końca
nie każdemu to się udaje
bo jest wiele takich żyć
których nie da się przeżyć
dlatego tyle ludzi umiera za wcześnie
na przykład przed podwieczorkiem
albo zanim się jeszcze urodzili
ja urodziłem się zanim umarłem
i myślę że tak powinno być
3. Baczewski nigdy się nie spóźnia
czasem budzę się w poniedziałek
i okazuje się że już jest środa
albo nawet czwartek
ostatnio piję za dużo kawy i nie mogę zasnąć
dlatego jestem taki powolny i ospały
nie można się aż tak spóźniać
— mówię do siebie
i biegnę szybko do łazienki
po ostatnich zatwardzeniach
zawsze zapominam że mam w domu muszlę
więc potykam się o nią i ląduję prosto w sobocie
czasem lubię się spieszyć żeby się nie spóźnić
ale lubię się też trochę spóźnić abym potem mógł się spieszyć
tymczasem zanim zamrożę guza
ogolę się i umyję zęby
przemija cała niedziela
przychodzi poniedziałek i znowu
okazuje się że zdążyłem na czas
4. Mój wuj umarł w poniedziałek
mój wuj powiedział umrę w poniedziałek
i umarł w poniedziałek
zdążyłem go tylko zapytać
czy zawsze już będzie leżał
w takim drewnianym pojemniku na umarłego człowieka
i czy już nigdy nie kupi mi lizaka
odpowiedział — tak
a ja jeszcze wtedy nie wiedziałem
że zawsze i nigdy
mogą trwać aż tak długo
5. Mój dziadek umierał
mój dziadek nie umierał cały
tylko po kawałku
najpierw umarł jego papieros a potem prawa ręka
i prawa połowa ust
potem dopiero reszta
a kiedy dziadek umierał
nie powiedział — umieram
ani — dzień dobry Panie Boże
tylko powiedział — kurwa
tylko kurwa i nic więcej
był wielkim tępym facetem
powiedziałem mu — nie umieraj
bo dzisiaj jest czwartek
i jutro w raju będziesz mi wisiał kieszonkowe
odpowiedział — możesz pocałować się w dupę
powiedziałem zgodnie z prawdą — nie mogę
6. Niektórzy nie mają czasu
mój wuj powiedział umrę w poniedziałek
i umarł w poniedziałek
niektórzy ludzie nie mają czasu
by umrzeć w poniedziałek
i żyją aż do wtorku
ja mam nadzieję że umrę w poniedziałek
poniedziałek jest jeszcze taki świeży
i tak mało chce się w nim żyć
7. Koniec władzy parlamentu w domu Baczewskiego
monarchia w moim domu
zaczęła się dziś o 9 rano
kiedy wychodząc z łazienki
spostrzegłem że jestem nagi
zupełnie jak król
i postanowiłem że już nigdy więcej
nie będę goły jak święty turecki
ani rozebrany jak dziewczyny
z okładki HUSTLERA
8. Pomnik Baczewskiego
„Temu który odważył się być głupim”
— chciałbym mieć taki pomnik
zbudowany z powietrza
które dałoby się odgarnąć
a pod tym powietrzem
byłoby jeszcze jedno powietrze
i jeszcze i jeszcze
bez końca powietrze
za dużo mądrości na tym świecie
a za mało powietrza
a przecież nie da się oddychać
samą mądrością
bez głupoty
9. Gdybym umiał czarować
gdybym umiał czarować
wyczarowałbym sobie inny świat
inne w nim życie i inne słońce
inne pytania na które nie znałbym innych odpowiedzi
wszystko by tam było inaczej
inny klimat
inne zeszyty w inną kratkę
nawet to
co już tutaj jest inne
tam byłoby jeszcze
jeszcze bardziej inne
inne inaczej
inaczej niż tutaj
dziewczyny by tam miały przedłużoną gwarancję
i można by się było od nich ubezpieczyć
gdy cię któraś rzuci dostarczą ci drugą
wszystko by tam było jaśniejsze
jaśniejsze gwiazdy i gwint
i cholera jasna
i ospa bardziej wietrzna
i trądzik młodzieńczy
a każde zapalenie bardziej ropne niż tutaj
i wszystko by tam było bardziej lepiej i ładniej
bardziej inaczej i w ogóle wogólej
no tak: gdybym umiał czarować
bo gdybym umiał żyć
nie musiałbym już umieć
10. Czas
czas ma tak dużo czasu
a ja tylko chwilę
która ledwie wystarcza
by się spóźnić na pociąg
czas ma tyle czasu
że wszystko się w nim mieści
i dzień i noc
dwa dni dwie noce
nie potrzebuje zegarka
by zdążyć na czas
nie śpieszy się nie późni
przede wszystkim — nie psuje
czas ma czas
nie musi jeździć ekspresami
przekraczać dozwolonych bezprawiem prędkości
nie musi być na czas
czas poczeka
11. Kobiety
ileż kobiet w mym życiu! całe galaktyki!
a wszystkie najpiękniejsze
a każda przyjaciele
obarczona od Boga jakąś wielką misją
zbawienie w trzy minuty
już prawie dałem wiarę
że w Raju będziemy się odżywiać gorącymi kubkami
ty widzisz Panie Boże i nie drżysz?
drżysz? to dobrze
dobrze — drżyj Boże
a ja je wszystkie kochałem!
nieszczęśliwie kochałem!
dobrze że nie było przy mnie „się”
gdym się dla nich zabijał
Ciąg dalszy w wersji pełnej...
Strona redakcyjna
M.K.E Baczewski
Antologia wierszy nieśmiałych
Katowice 2015
Copyright © by M.K.E Baczewski, 2015
Okładka: Agata Nawrat
ISBN 978-83-60406-67-0
Wydawnictwo FA–art
Katowice 40-013, ul. Staromiejska 6 lok. 10d
Zamówienia
www.FA–art.pl
prenumerata@FA–art.pl