Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
1381 myśli z najważniejszych tekstów Stanisława Lema w jednym tomie. Uzupełnione o rysunki autora!
Cięte i błyskotliwe. Mniej lub bardziej znane. Przepełnione gorzką ironią, ale też głęboką troską o człowieczeństwo. Wybrane z powieści, esejów i tekstów publicystycznych, opublikowanych w ciągu całego życia pisarza. Oto kosmos twórczości Stanisława Lema skupiony w 1381 cytatach i myślach, uporządkowanych tematycznie. Są jak echa jego najważniejszych dzieł, które dziś donośnie wybrzmiewają satyrą, przepowiednią oraz ostrzeżeniem przed… nami samymi.
W strachu przed antymaterią to znakomita lektura dla miłośników i znawców twórczości autora Solaris. To także książka dla wszystkich, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z Lemem – cytaty będą świetnym wprowadzeniem w dzieła najważniejszego polskiego twórcy science fiction. Poza nimi to także zbiór rysunków pisarza, również tych mniej znanych!
Wyboru, a także uporządkowania i skomentowania cytatów dokonał Wiktor Jaźniewicz, wieloletni tłumacz Stanisława Lema na język rosyjski. Autor jego rosyjskojęzycznej biografii, artykułów oraz podobnych zbiorów w innych językach.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 144
– Dobrze. A więc... – Doktor streścił w parę minut całe dzieje wyprawy i ciągnął: – Zważcie, że wszystko, cokolwiek się tu dzieje, częściowo przypomina nam rozmaite rzeczy znane z Ziemi, ale zawsze tylko częściowo – zawsze kilka kamyków zostaje luzem i nie daje się wpasować do łamigłówki. To bardzo charakterystyczne! Te ich pojazdy pojawiły się tu jak machiny w szyku bojowym – może patrol zwiadowczy, może szpica armii, może początek blokady? Niby wszystko po trosze, ale ostatecznie – nic z tego i nie wiadomo co. Te gliniaste wykopy – naturalnie, były okropne – ale co właściwie znaczyły? Groby? Tak to wyglądało. Potem to osiedle, czy jak to nazwać. To już było całkiem nieprawdopodobne! Historia ze snu. No, a szkielety? Muzeum? Rzeźnia? Kaplica? Wytwórnia eksponatów biologicznych? Więzienie? Można myśleć o wszystkim, nawet o obozie koncentracyjnym! Ale nie spotkaliśmy tam nikogo, kto by nas chciał zatrzymać albo nawiązać z nami jakikolwiek kontakt – nic takiego! To chyba najbardziej niepojęte, przynajmniej dla mnie. Cywilizacja planety bez wątpienia wysoka. Architektura – technicznie bardzo wysoko rozwinięta, budowanie takich kopuł, jak te, któreśmy widzieli, musi przedstawiać nie lada problem! A obok – kamienne osiedle, przypominające średniowieczny gród. Zadziwiające pomieszanie szczebli cywilizacyjnych! Przy tym muszą posiadać doskonałą sieć sygnalizacyjną, skoro wygasili światła w tym swoim grodzie dosłownie minutę po naszym przybyciu – a jechaliśmy bardzo szybko i nikogo nie dostrzegliśmy na drodze... Bez wątpienia są obdarzeni inteligencją, a tłum, który nas opadł, zachowywał się jak stado baranów ogarnięte paniką. Ani śladu jakiejkolwiek organizacji... Najpierw jak gdyby uciekali przed nami, potem nas otoczyli, zgnietli, powstał nieopisany chaos, wszystko to było bez sensu, wprost obłędne! No i tak ze wszystkim. Osobnik, któregośmy zabili, był odziany w jakąś srebrzystą folię – te były nagie, ledwo kilku miało na sobie jakieś plecionki czy łachmany. Trup w wykopie miał wprowadzoną w skórny wyrostek rurkę – i co dziwniejsze, miał oko, jak ten, którego widzicie, a inne nie miały oczu, za to nos albo na odwrót, kiedy o tym myślę, ogarnia mnie obawa, że nawet ten, któregośmy przywieźli, niewiele nam pomoże. Będziemy się naturalnie starali z nim porozumieć, ale nie bardzo wierzę, że się to uda...
– Cały dotychczas zebrany materiał informacyjny trzeba spisać i jakoś posegregować – zauważył Cybernetyk – bo się w nim zgubimy.
[Eden]*
* Bibliografia znajduje się na s. 257.
ŚWIAT JAKO TAKI
Zagadki, jakie stawia przed nim świat, pokonuje człowiek pracą umysłu, odzwierciedlającego ład natury jako prawidłowość przemian materialnych, toczących się jednakowo w głębi gwiazd i ciał ludzkich. [Obłok Magellana]
Świat staje się bezużyteczny, jeśli się go z nikim nie dzieli. [Obłok Magellana]
Świat to przecież zbiorowisko najfantastyczniejszych dziwności, których powszechność niczego nie tłumaczy. [Szpital Przemienienia]
Żeby opanować świat, trzeba go pierwej – nazwać. [Eden]
Olbrzymiość świata, nieprzeliczalna jego mnogość jest automatycznym regulatorem codziennej zwyczajności. [Śledztwo]
Świat trzeba zmieniać, by nie dopuścić do tego, aby w sposób niekontrolowany zmieniał nas samych. [Diabeł i arcydzieło]
Świat bez ryzyka to świat bez strachu – ale i bez śmiałości. [Powrót z gwiazd, przedmowa]
Świat jest to szaleństwo pewnego Supermózgu, co się na własnym tle wściekł w sposób bezkresny. [Cyberiada]
Świat, zniewolony do samego dobra, jest takim samym przybytkiem niewoli jak świat zniewolony do samego zła. [Dzienniki gwiazdowe]
Wszechświata nie wyczerpiemy do samego końca i nie pojmiemy tym samym. [Wielkość urojona]
Człowiek może z zupełnym spokojem uznawać niewyczerpalność Uniwersum i nie może z takim samym spokojem rzeczowym uznawać niewyczerpalności tego, co sam stworzył. [Wielkość urojona]
Świat jest takim miejscem, o którym mówi się jak o piekle, że wybrukowane jest dobrymi intencjami. [Moja przygoda z fantastyką, wywiad]
Świat-więzienie to metafora, bo to nie jest więzienie na miarę człowieka – i tak nie rozbijemy sobie głów o jego mury. [Sława i Fortuna]
Świat nie jest sprawiedliwy, bo: Łatwiej w nim niszczyć, niż tworzyć; Łatwiej dręczyć, niż uszczęśliwić; Łatwiej zgubić, niż ocalić; Łatwiej zabić, niż ożywić. [Wizja lokalna]
Świat nie jest obojętny, skoro: budzi nadzieję trwałości, niezmienności i wieczności, nie jest jednak ani trwały, ani niezmienny, ani wieczny: oznacza to, że jest zwodniczy. [Wizja lokalna]
Świat jest zbiorem losowych katastrof, zarządzanych ścisłymi prawami. [Das Kreative Vernichtungsprinzip...]
Na pytania o swoją „ostateczną istotę” świat odmawia „ostatecznych” odpowiedzi. [Fiasko]
Świat jest urządzony podług uniwersalnych reguł, zwanych prawami Natury, ale ta sama reguła może występować w różnym natężeniu. [Fiasko]
Świat to olbrzymia, wielowymiarowo działająca ruleta i strasznie trudno cokolwiek przewidzieć. [Krótkie zwarcia]
MATERIA
Materia jest ślepa i nie ma ponad nią żadnej Opatrzności, która prostowałaby drogi błądzących. [Astronauci]
Tylko odbijając się w oczach, które na nie patrzą, kształty materii nabierają piękna i znaczenia. [Astronauci]
Czy nie było zdumiewające, że drogi w głąb Kosmosu i w głąb atomu jednakowo prowadziły w nieskończoność? [Obłok Magellana]
Nie mają atomy historii żadnej, wszystkie są sobie równe, czy z gwiazd pochodzą najsilniejszych, czy z martwych planet, czy istot rozumnych, dobrych albo złych, albowiem materia jest jednaka w całym Kosmosie i nie jej należy się lękać. [Bajki robotów]
Atomy jako „rzeczy” w znacznym stopniu zależą od wiedzy o nich. [Głos Pana]
Gdy mianowicie bierzemy materię pod coraz silniej powiększające szkła eksperymentów i teorii, poniewczasie okazuje się, że wkraczamy w circulus vitiosus – w błędny krąg, ponieważ to, co „najmniejsze”, jako „cząstki elementarne”, nie jest elementarne. [Mój pogląd na literaturę]
KOSMOS
Kosmos nie jest „Ziemią powiększoną do rozmiarów Galaktyki”. To nowa jakość. [Solaris, przedmowa]
Kosmos nie został stworzony dla nas ani my – dla niego. [Summa technologiae]
Jesteśmy ubocznym produktem gwiazdowych przemian i produktów, jakie Wszechświat wytwarzał i wytwarza ilości niezliczone. [Summa technologiae]
Destrukcja jest gradientem zgodna z głównym kierunkowskazem procesów w całym Kosmosie, kreacja natomiast zawsze musi iść pod ich prąd. [Głos Pana]
Kosmos to coś potwornego – z tym że on jest wszędzie, w biurku, w ekskremencie, w zębie, w kościach żywego człowieka, a nie tylko w jakichś tam gwiazdach i innych mgławicach. [Sława i Fortuna]
Galaktyka, jako „urządzenie produkujące gwiazdy, planety oraz niekiedy życie”, czyni to – jako urządzenie losowe – nieuczciwie, bo nieobliczalnie. [Das Kreative Vernichtungsprinzip...]
Kosmos to labirynt zbudowany z labiryntów. [Fiasko]
Kto Kosmos poznaje, ten w Kosmosie ginie. [Fiasko]
W Kosmosie możliwe są tylko monologi. [Jeśli ktoś wierzy..., wywiad]
Nieodwracalność procesów rozwojowych jest naczelną dyrektywą całego bytu kosmicznego. [Krótkie zwarcia]
Rozgwieżdżony Kosmos jest grą, w której olbrzymia większość gwiazd skazana jest na przegraną – bezpłodność. [Kosmiczne kasyno]
Cały Kosmos to jest jedna wielka awantura ogniowa. [Tako rzecze... Lem]
ASTRONAUTYKA
Astronautyka to czysty, niepokalany płód ludzkiej ciekawości. [Eden]
Wyruszamy w Kosmos, przygotowani na wszystko, to znaczy, na samotność, na walkę, męczeństwo i śmierć. [Solaris]
Wcale nie chcemy zdobywać Kosmosu, chcemy tylko rozszerzyć Ziemię do jego granic. [Solaris]
Człowiek wyruszył na spotkanie innych światów, innych cywilizacji, nie poznawszy do końca własnych zakamarków, ślepych dróg, studni, zabarykadowanych, ciemnych drzwi. [Solaris]
Czy mamy wszędzie przybywać z niszczącą potęgą na pokładach statków, aby strzaskać to wszystko, co jest sprzeczne z naszym rozumieniem? [Niezwyciężony]
Astronautyka jest dziś formą ucieczki od spraw ziemskich. Każdy, kto ma ich dość, wyrusza w Galaktykę, licząc na to, że najgorsze stanie się pod jego nieobecność. [Kongres futurologiczny]
Nie nadajemy się do Kosmosu i właśnie przez to z niego nie zrezygnujemy. [Katar]
ZIEMIA
Zrodzone na Ziemi uczucia, nawyki, nadzieje rozpadają się już w pierwszym zetknięciu z nieskończonością. [Obłok Magellana]
Spotyka się na Ziemi krajobrazy, wszystko jedno, majestatyczne czy ciche, sprawiające wrażenie, że przyroda stworzyła je niby w jakimś „samozamyśleniu”, napawając się własną urodą. [Obłok Magellana]
Trzęsienie Ziemi jest „gimnastyką” jej skorupy. [Solaris]
Będąc miarą rzeczy ziemskich, człowiek nie jest miarą całego Kosmosu. [Rozprawy i szkice]
Mieszkamy w Kosmosie „byle gdzie”, u jakiegoś gwiazdowego przedmieścia. [Das Kreative Vernichtungsprinzip...]
7
Cegła z gwiazd
18
Dwojak