Ultreia - Alex Lid - ebook
NOWOŚĆ

Ultreia ebook

Alex Lid

0,0

Opis

Najbardziej wymagająca pielgrzymka to ta w głąb własnej duszy

Alex, 24-letnia aspirująca artystka, staje przed dylematem typowym dla studentów kończących edukację na wyższej uczelni: „co dalej?”. W poszukiwaniu odpowiedzi wyrusza na pielgrzymkę Szlakiem Świętego Jakuba w Hiszpanii, z 8-kilogramowym bagażem na plecach.

Po drodze napotka jednak trudności, które zmuszają ją do stawienia czoła swoim obawom. Problemy w komunikacji, zwichnięta kostka i nieoczekiwana rozłąka z towarzyszkami podróży to tylko nieliczne z przeszkód, które Alex musi pokonać.

„Ultreia” to opowieść o konfrontacji z własnymi słabościami i próbie znalezienia siebie. To również historia, która przenosi Czytelnika w świat średniowiecznych uliczek, hiszpańskiej architektury i malowniczych krajobrazów tamtejszych prowincji.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 139

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Alex Lid

Ultreia

Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.

Tylko załóż wygodne buty,

bo masz do przejścia całe życie.

Jan Paweł II

Prolog

Wiesz, że we wszechświecie jest trzysta tryliardów gwiazd, a niektóre z nich są oddalone od ziemi nawet o kilkanaście miliardów lat świetlnych? I choć dzieli je od nas tak daleka droga, to można odnieść wrażenie, że wszystkie one na jednym płótnie i jednym pędzlem są namalowane. Wielu z nas zada sobie pytanie, kimże jest człowiek we wszechświecie, jeśli nie ziarenkiem piachu w oceanie. Mimo jednak swej maleńkości otrzymał niezwykły dar życia na planecie Ziemia. Stąd zaś gwiazdy widać całkiem nieźle, choć pewnie nie wszystkie. Gwiazdy są w swej niedoskonałości doskonałe, a każda z nich, emanując własnym światłem, opowiada pewną historię. Każda z gwiazd ma nieco inny kształt, wielkość i tworzy inną konstelację na niebie. Z łatwością niemal zawsze można rozpoznać Małą i Wielką Niedźwiedzicę, Smoka, Oriona, Gwiazdozbiór Byka, Bliźniąt.

Kiedy nastaje sierpień, a w trawie pobrzmiewają cykady, siadam na tarasie i wypatruję gwiazd. A właściwie tej jednej, od której wszystko się zaczęło. A było to przeszło dwanaście wieków temu. I była to gwiazda, którą pewnej nocy ujrzał na niebie pustelnik, a która na zawsze pociągnęła za sobą setki tysięcy pielgrzymów. Zresztą nie była to pierwsza taka gwiazda. Jeszcze wcześniej przecież Gwiazda Betlejemska wskazała miejsce narodzin Jezusa. I nawet dziś, dwudziestego czwartego grudnia, domownicy wypatrują pierwszej gwiazdki, aby zasiąść do wspólnej wieczerzy. Od zarania dziejów gwiazdy były dla ludzi swoistym drogowskazem i jestem przekonana, że nigdy nie kłamią, gdyż są najjaśniejsze i najczystsze pośród wszystkich.

Historia, którą zaraz wam opowiem, miała miejsce latem 2014 roku. Jest tak żywa i prawdziwa, jakby wydarzyła się dopiero wczoraj. I choć czas nieubłaganie mija, ta historia się nie zmienia. To zwykła-niezwykła opowieść o młodej dziewczynie, która chciała zrozumieć ówczesny świat. Spotkała na swej drodze cudownych ludzi, którzy jej w tym całkiem skutecznie pomogli. Składam tu serdeczne podziękowania wszystkim moim przyjaciołom, którzy tamtego pamiętnego lata stali się częścią tej historii. Bez waszego udziału nie powstałaby Ultreia.

Drogi Czytelniku, zapraszam Cię do świata kultury, smaków, architektury oraz pięknych krajobrazów Hiszpanii. Jeszcze dziś wraz z bohaterką książki wyrusz w wędrówkę francuskim Szlakiem Świętego Jakuba.

Pokolenie Y

Urodziłam się w latach dziewięćdziesiątych. Nie był to najlepszy czas dla polskiej gospodarki. Likwidacja Państwowych Gospodarstw Rolnych (PGR) oraz upadłość przedsiębiorstw państwowych przyczyniły się do pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Zakłady upadały jeden po drugim, a dotychczasowa produkcja przemysłowa ustępowała działalności dystrybucyjnej. Rok 1990 przyniósł odczuwalny spadek stopy życiowej i nieznane dotąd w czasach PRL-u zjawisko bezrobocia. Nieświadoma przemian zachodzących w ustroju ówczesnej Polski, dorastałam u boku starszego rodzeństwa. Rodzice musieli sprostać szeregowi wyzwań, które stawiała przed nimi nowa, odradzająca się kapitalistyczna Polska. Wiele razy powtarzali, że nie było łatwo, a mimo to dzieciństwo wspominam jako udany i beztroski etap mojego życia. Internet nie był jeszcze tak powszechny jak dziś, a na posiadanie telefonu komórkowego mogli pozwolić sobie nieliczni. Nam, dzieciakom, dni upływały na podwórkowych zabawach. Po latach doceniam tamte uroki życia na wsi. Wiatr we włosach, plecenie wianków z mleczy, budowanie kładek na rowach to w mojej głowie wciąż żywy obraz. Nigdy nie narzekałam na swoje – można by rzec nudne – dzieciństwo. Zaprzyjaźniłam się z naturą i zwierzętami. Lata dziewięćdziesiąte to smak oranżady, gumy Turbo, serka homogenizowanego, andrutów oraz galaretki Makarena. Mając w kieszeni pięć złotych, można było kupić cały świat. Pamiętam wiecznie zdarte kolana i rower bez siodełka, na którym po raz pierwszy uczyłam się jeździć. Aż w końcu na komunię dostałam składaka, który obecnie przeżywa renesans. Jako młodzież wkraczająca powoli w dorosłe życie mieliśmy swoje miejsce w starym spichlerzu, gdzie przy gitarze i śpiewach przesiadywaliśmy do późnych godzin wieczornych. W moim odczuciu były to czasy beztroskie, kreatywne, pełne przygód, bez cienia sztuczności i napompowania. Czasy, w których istniała lojalność, a wartość nadrzędną stanowiła rodzina i przyjaciele. Rozgrywający się na naszych oczach rozwój technologii i masowa konsumpcja już wkrótce miały przyczynić się do wielkich zmian. Wtedy jeszcze nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Dla nas był to przecież najlepszy czas!

Częstochowa

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji

Spis treści:

Okładka
Strona tytułowa
Prolog
Pokolenie Y
Częstochowa
Studia
Droga świętego Jakuba
Astorga
Jagody
Buty są najważniejsze
Kaśka
Plecak
Dzień wyjazdu i nieoczekiwana zmiana planów
Viva España!
Wspólnota
Villardeciervos
Villardeciervos – Astorga
Astorga – Rabanal del Camino
Rabanal del Camino – Molinaseca
Molinaseca – Cacabelos
Cacabelos – La Faba
La Faba – San Cristobo
Lusío – Barbadelo
Barbadelo – Portomarín
Portomarín – Palas de Rey
Palas de Rey – Arzúa
Arzúa – Monte del Gozo

Ultreia

ISBN: 978-83-8373-519-1

© Alex Lid i Wydawnictwo Novae Res 2025

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody Wydawnictwa Novae Res.

REDAKCJA: Małgorzata Kotarba

KOREKTA: Joanna Kłos

OKŁADKA: Izabela Surdykowska-Jurek

Wydawnictwo Novae Res należy do grupy wydawniczej Zaczytani.

Grupa Zaczytani sp. z o.o.

ul. Świętojańska 9/4, 81-368 Gdynia

tel.: 58 716 78 59, e-mail: [email protected]

http://novaeres.pl

Publikacja dostępna jest na stronie zaczytani.pl.

Opracowanie ebooka Katarzyna Rek