Choroby i szkodniki pszczół - Sławomir Trzybiński - ebook

Choroby i szkodniki pszczół ebook

Sławomir Trzybiński

0,0

Opis

Przyczyny chorób pszczół mogą mieć różne podłoże, zarówno zewnętrzne (niedobór pożywienia, niewłaściwe pożywienie, złe warunki bytowe, niewłaściwe metody gospodarki, niekorzystne warunki pogodowe, zła kondycja matki) jak i wewnętrzne, czyli genetyczne. Z kolei produkty pszczele są niszczone przez szkodniki wtedy, gdy są niewłaściwie przechowywane.

Niekorzystne warunki zewnętrzne, powodujące osłabienie rodzin pszczelich, co prowadzi do spadku naturalnej odporności pszczół na choroby są bardzo często skutkiem postępowania pszczelarza. Najczęściej rodzina słabnie wskutek stosowania niewłaściwych metod gospodarki pasiecznej.

Często przyczyną osłabienia pszczół są zatrucia środkami chemicznymi stosowanymi w ochronie roślin. Rodziny już chore łatwo ulegają zarażeniu innymi chorobami; często też pasożyty powodujące jedną chorobę przenoszą inne czynniki chorobotwórcze, na przykład roztocze Varroa są wektorem (roznosicielem) chorób wirusowych.

Odporność na różne choroby zakaźne została nabyta przez pszczoły w ciągu milionów lat ewolucji. Genetycznie utrwalone zostały takie procesy fizjologiczne i zachowania, które w optymalnych warunkach nie pozwalają na rozwój choroby lub prowadzą do zaprzestania procesu chorobowego. Te procesy odpornościowe dotyczą tylko chorób „od zawsze” nękających pszczoły.

W niewielkim stopniu pomagają zwalczyć nowe choroby pszczół, które zaatakowały ten gatunek na skutek działalności człowieka. Należą do nich groźne choroby inwazyjne: warroza, mały chrząszcz ulowy oraz choroba roztoczowa, z których rodziny pszczele nie są w stanie wyleczyć się same.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 150

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Sławomir Trzybiński Choroby i szkodniki pszczół

Copyright © 2013 Wydawnictwo BEE & HONEY Sp. z o.o.

BEE & HONEY Sp. z o.o. Klecza Dolna 148 34-124 Klecza Dolna tel.: 33 845-10-11, tel./fax 33 873 51 40 www.pasieka24.pl, [email protected]

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Niniejsza publikacja ani w całości, ani w części nie może być w żaden sposób powielana i rozpowszechniana bez pisemnej zgody wydawcy.

Nazwy handlowe towarów występujące w tej pracy są znakami towarowymi zastrzeżonymi lub nazwami zastrzeżonymi odpowiednich firm.

Wydawnictwo BEE & HONEY Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za jakąkolwiek szkodę, będącą następstwem korzystania z informacji i metod zawartych w niniejszej publikacji.

Korekta, przygotowanie do składu: Teresa Kobiałka

Skład, opracowanie graficzne, projekt okładki: Roman Dudzik

Fotografie: Vita (Europe) Ltd, Maria i Eugeniusz Sapiołko, Dariusz Teper, Zdzisław Gliński, Milan Motyka, Roman Dudzik, Mieczysław Janik

Wydanie I

ISBN 978-83-934875-7-8

Choroby i szkodniki pszczół

Pszczoły, podobnie jak wszystkie żywe organizmy są narażone na działanie czynników chorobotwórczych i pasożytów. Występowanie chorób i szkodników w świecie organizmów żywych jest rzeczą jak najbardziej naturalną.

Przyroda ożywiona funkcjonuje na zasadzie łańcuchów troficznych (pokarmowych). Każdy organizm odżywia się w określony sposób i stanowi pożywienie dla innego organizmu. Również atakujące organizmy pszczół bakterie, grzyby, wirusy, pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne, wrogowie pszczół i szkodniki gniazda pszczelego oraz produktów pszczelich spełniają określoną rolę w naturalnym ekosystemie i są w nim potrzebne, chociaż trudno to zrozumieć z punktu widzenia gospodarczego wykorzystania pszczół.

W naturalnym środowisku przyrodniczym jest utrzymywana równowaga między wszystkimi organizmami bytującymi na danym terenie. W procesie ewolucji wytworzyły się mechanizmy pozwalające tę równowagę zachować. Nie pozwalają one na zdominowanie ekosystemu przez jeden gatunek, co odbyłoby się kosztem innych gatunków, których liczebność w tej sytuacji uległaby zmniejszeniu. Wtedy mogłoby dojść do degradacji środowiska, a więc sytuacji w przyrodzie niekorzystnej i niepotrzebnej.

Dlatego liczebność osobników poszczególnych gatunków jest regulowana, najpierw przez ilość pożywienia wytwarzanego przez rośliny (producentów), a później przez wzajemne zależności między konsumentami kolejnych stopni, do których należą również czynniki chorobotwórcze, pasożyty i szkodniki. Niejako przy okazji są one czynnikiem selekcyjnym, ponieważ eliminują słabsze jednostki wykluczając je z dalszej reprodukcji, czym przeciwdziałają degradacji gatunku.

Pszczoły, będące takim samym składnikiem ekosystemu jak wszystkie inne gatunki, podlegają identycznym procesom. Ich liczebność jest regulowana przez możliwości pokarmowe bazy pożytkowej, a osobniki słabsze, których reprodukcja mogłaby doprowadzić do osłabienia gatunku, są likwidowane przez choroby, pasożyty, szkodniki i drapieżniki. Szkodniki gniazda pszczelego i produktów pszczelich likwidują (można powiedzieć, że utylizują) opuszczone budowle pszczół i martwe pszczoły.

Te same przyczyny determinują występowanie chorób i szkodników w pasiekach prowadzonych przez człowieka, ponieważ chorują rodziny słabe. Przyczyny te mogą mieć różne podłoże, zarówno zewnętrzne (niedobór pożywienia, niewłaściwe pożywienie, złe warunki bytowe, niewłaściwe metody gospodarki, niekorzystne warunki pogodowe, zła kondycja matki) jak i wewnętrzne, czyli genetyczne.

Z kolei produkty pszczele są niszczone przez szkodniki wtedy, gdy są niewłaściwie przechowywane. Dlatego podstawowym sposobem zapobiegania chorobom pszczół jest zapewnienie im właściwych warunków bytowych, przede wszystkim odpowiedniego żywienia. Silne, dobrze odżywione rodziny pszczele są odporne na większość czynników chorobotwórczych. Wiele chorób ustępuje samoistnie, jeżeli ulegną poprawie warunki bytowe rodziny, a biorą w tym udział procesy wynikające z różnych rodzajów odporności organizmu na choroby. W interesie pszczelarza leży więc stworzenie warunków, w których choroby nie będą się rozwijać.

Stworzenie pszczołom właściwych warunków rozwoju jest równoznaczne z zapewnieniem dobrych warunków higienicznych, ponieważ pszczoły same dbają o higienę w gnieździe i jest to jeden z rodzajów ich odporności. Pszczoły, tak samo jak wszystkie inne organizmy żywe, wytwarzają mechanizmy obronne pozwalające zwalczyć specyficzne dla nich czynniki chorobotwórcze.

Odporność na różne choroby zakaźne została nabyta przez pszczoły w ciągu milionów lat ewolucji. Genetycznie utrwalone zostały takie procesy fizjologiczne i zachowania, które w optymalnych warunkach nie pozwalają na rozwój choroby lub prowadzą do zaprzestania procesu chorobowego.

Te procesy odpornościowe dotyczą tylko chorób „od zawsze” nękających pszczoły. W niewielkim stopniu pomagają zwalczyć nowe choroby pszczół, które zaatakowały ten gatunek na skutek działalności człowieka. Należą do nich groźne choroby inwazyjne: warroza, mały chrząszcz ulowy oraz choroba roztoczowa, z których rodziny pszczele nie są w stanie wyleczyć się same.

Niekorzystne warunki zewnętrzne, powodujące osłabienie rodzin pszczelich, co prowadzi do spadku naturalnej odporności pszczół na choroby są bardzo często skutkiem postępowania pszczelarza. Najczęściej rodzina słabnie wskutek stosowania niewłaściwych metod gospodarki pasiecznej.

Często przyczyną osłabienia pszczół są zatrucia środkami chemicznymi stosowanymi w ochronie roślin. Rodziny już chore łatwo ulegają zarażeniu innymi chorobami; często też pasożyty powodujące jedną chorobę przenoszą inne czynniki chorobotwórcze, na przykład roztocze Varroa są wektorem (roznosicielem) chorób wirusowych.

Ekonomiczne następstwa chorób pszczół

Niezbędnym warunkiem właściwej dochodowości pasiek jest utrzymanie rodzin pszczelich w dobrym stanie zdrowotnym. Najważniejszą i najbardziej spektakularną konsekwencją wystąpienia choroby w rodzinie pszczelej jest spadek jej produktywności. Chora rodzina słabnie i jeżeli choroba wystąpiła wiosną, nie może się ona w pełni przygotować do wykorzystania głównych pożytków.

Z kolei rodziny chorujące w pełni sezonu nie są w stanie należycie przygotować się do zimy i mogą jej nie przetrwać. Jeżeli przeżyją, to wiosenne pożytki zostaną przez nie wykorzystane na rozwój, zaś choroba będzie się w nich rozwijać w formie utajonej. We właściwym sobie momencie choroba zaatakuje, to znaczy wystąpią jej objawy kliniczne.

Moment taki to osłabienie rodziny na skutek niesprzyjających warunków zewnętrznych (brak pożytku, niekorzystna pogoda), wyrojenie się, zbyt intensywne użytkowanie produkcyjne, wytrucie części pszczół lotnych itp. Wystąpienie choroby wiąże się ze spadkiem produkcji oraz z koniecznością poniesienia kosztów leczenia, a te mogą być bardzo wysokie.

Na przykład szacuje się, że pojawienie się w Europie warrozy spowodowało wzrost kosztów prowadzenia pasiek od kilku do nawet 30%. Ten wzrost kosztów wynika z konieczności stosowania drogich leków i zwiększenia nakładów pracy na zwalczanie nie tylko warrozy, ale i innych chorób.

Jednocześnie wzrosły straty zimowe i spadła produkcja. Takie straty wiążą się z wystąpieniem innych chorób, nie tylko warrozy. Spadek produktywności chorych rodzin, wydatki poniesione na diagnozowanie i zwalczenie choroby, odkażanie sprzętu i odbudowę pogłowia po stratach spowodowanych chorobą – to wszystko prowadzi do zwiększenia kosztów prowadzenia pasieki.

Jeżeli do tego dojdzie konieczność likwidacji części plastrów, wyposażenia uli a nawet samych uli, koszty związane z chorobą mogą być bardzo dotkliwe. Dodatkowe straty generować będzie konieczność zaprzestania wędrówek z pszczołami do czasu ustania choroby, przez co pasieka nie wykorzysta określonych pożytków.

Rodziny chore na określoną jednostkę są wrażliwe na zakażenie innymi chorobami, co doprowadzić może do kolejnych kosztów i strat. Dlatego chorób w pasiece należy się wystrzegać, na co najlepszą receptą jest utrzymanie rodzin pszczelich we właściwej kondycji, co zapewnić może przede wszystkim dobra baza pożytkowa i matki o dobrej kondycji. Równie ważne jest utrzymanie higieny w pasiece oraz regularne diagnozowanie i zwalczanie najgroźniejszej obecnie choroby pszczół – warrozy.

Rodzaje odporności

Wystąpienie choroby zakaźnej jest wynikiem działania organizmów patogennych: wirusów, bakterii, grzybów i pasożytów. Organizm pszczoły broni się przed chorobą stosując mechanizmy obronne niedopuszczające do zakażenia oraz likwidują czynnik zakaźny, który do organizmu się dostał. Mechanizmy te określamy mianem odporności. Z punktu widzenia fizjologii odporność dzieli się na naturalną i nabytą.

Odporność naturalna zależy od właściwości fizjologicznych organizmu i ujawnia się przy pierwszym zetknięciu pszczoły z zarazkami. Jest ona uwarunkowana genetycznie. Mają na nią wpływ warunki środowiska, w jakim żyją pszczoły.

Większość mechanizmów odpornościowych obserwowanych u pszczół należy zaliczyć do grupy odporności naturalnej. Przykładem jest odporność pszczół dorosłych na zgnilec złośliwy, kiślicę, chorobę woreczkową i grzybicę wapienną. Na wymienione jednostki choruje tylko czerw, ponieważ pszczoły dorosłe dysponują mechanizmami niedopuszczającymi do ich zakażenia. Odwrotna sytuacja jest przy nosemozie i chorobie roztoczowej, na te choroby zapadają tylko pszczoły dorosłe i to w określonym wieku, zaś czerw jest na nie całkowicie odporny. Jest to naturalna odporność bezwzględna.

Natomiast odporność względna ma miejsce wtedy, gdy czynnik chorobotwórczy może wniknąć do organizmu pszczoły w sprzyjających do tego warunkach. Zdarza się to rzadko, ponieważ organizm wytwarza wiele mechanizmów obronnych. W przewodzie pokarmowym są to procesy polegające na wytwarzaniu błon trawiennych, przez które czynniki chorobotwórcze nie mogą przenikać do nabłonka jelita a ich rozmnażanie hamują substancje wytwarzane przez bytujące tam saprofityczne drobnoustroje.

Ważną rolę ochronną spełnia okrywa ciała owadów z pokrywającymi ją substancjami przeciwgrzybicznymi i przeciwbakteryjnymi, dlatego większość drobnoustrojów chorobotwórczych może wnikać do hemolimfy owada dopiero po zranieniu oskórka (na przykład przez samice Varroa). Natomiast przetchlinki, będące początkiem układu oddechowego, otoczone są gęstymi włoskami zapobiegającymi wnikaniu do tchawek samic świdraczka pszczelego.

Drobnoustroje chorobotwórcze, które wnikną do organizmu nie zawsze wywołają chorobę, ponieważ zaatakowany organizm uruchamia mechanizmy obronne natury komórkowej i humoralnej. Odporność komórkowa polega na pochłanianiu, otaczaniu, niszczeniu, a także izolowaniu mikroorganizmów, które znalazły się w hemolimfie. Odporność humoralna to działanie przeciwciał i antytoksyn. Przeciwciała powodują zlepianie się patogenów (aglutyniny) lub rozpuszczanie się komórek bakterii (bakteriolizyny). Antytoksyny zobojętniają trujące substancje wydzielane przez drobnoustroje.

Innym rodzajem odporności naturalnej, charakterystycznym dla wielu gatunków owadów jest odporność sekrecyjna. U pszczół polega ona na występowaniu w miodzie, propolisie i mleczku pszczelim substancji o działaniu bakteriostatycznym i bakteriobójczym. W kicie pszczelim występują ponadto substancje hamujące rozwój grzybów. Silne właściwości bakteriostatyczne miodu wynikają z jego kwaśnego odczynu, zawartości nadtlenku wodoru i wysokiego ciśnienia osmotycznego, spowodowanego dużym stężeniem cukrów.

Do odporności naturalnej należy też zaliczyć odporność kolonijną, polegającą na dbaniu przez pszczoły o higienę w gnieździe. Jest ona uwarunkowana genetycznie i pszczoły silnie dziedziczące zachowania higieniczne bardzo dbają o czerw, dzięki czemu szybko rozpoznają martwe larwy i poczwarki, usuwają je z ula i dokładnie czyszczą plastry.

Pszczoły takie są w dużym stopniu odporne na choroby czerwiu, zwłaszcza zgnilec złośliwy, grzybicę i chorobę woreczkową. Zachowania higieniczne dotyczą też wzajemnego oczyszczania się pszczół z roztoczy Varroa oraz usuwania z ula dorosłych osobników i larw małego chrząszcza ulowego.

Odporność nabyta powstaje po zakażeniu organizmu czynnikiem chorobotwórczym. Mechanizmy odporności nabytej i naturalnej zazwyczaj ze sobą współdziałają. Odporność nabyta u owadów nie ma tak dużego znaczenia jak u zwierząt wyższych, dlatego w chowie pszczół nie stosuje się szczepień ochronnych.

Profilaktyka nieswoista

Pszczoły bytujące w odpowiednich warunkach zewnętrznych przed większością czynników chorobotwórczych potrafią obronić się same. Pszczelarz może stworzyć takie warunki, stosując właściwe metody gospodarki pasiecznej i ogólnie rozumianą profilaktykę skierowaną przeciwko wszystkim potencjalnym czynnikom chorobotwórczym. Jest to profilaktyka nieswoista, polegająca na przestrzeganiu zasad racjonalnego chowu i higieny.

Przede wszystkim rodziny pszczele powinny mieć zapewnione optymalne warunki bytowe. W tym celu pasieka powinna korzystać z dobrych pożytków dostarczających przez cały sezon pokarm w ilościach zabezpieczających potrzeby życiowe rodzin. Przed umiejscowieniem pasieki na danym terenie należy określić możliwości bazy pożytkowej, by uniknąć przepszczelenia.

Jeżeli występują długotrwałe przerwy w pożytkach, rodziny należy karmić. Na zimę rodziny muszą być zaopatrzone w dostateczne ilości zapasów, które muszą być właściwej jakości. Zapasy zimowe muszą być łatwo trawione przez pszczoły, nie mogą krystalizować i fermentować, nie mogą też zawierać szkodliwych substancji.

Równie ważne jest zapewnienie odpowiednich ilości zapasów pyłkowych. Ule powinny zapewniać pszczołom możliwie najlepszą ochronę przed czynnikami atmosferycznymi i dostateczną pojemność wymaganą do wychowu czerwiu i gromadzenia miodu.

Pasieczysko powinno być usytuowane w terenie zacisznym, suchym, lekko zacienionym, zabezpieczonym przed dostępem osób postronnych oraz zwierząt. Najlepiej, gdy ule są ustawione w dużych odległościach od siebie, co zapobiega błądzeniu pszczół.

Rodziny pszczele powinny być silne. Ponieważ zasadniczy wpływ na siłę rodzin ma kondycja matek, powinno się je wymieniać co 2 lata na młode, o znanym pochodzeniu, przekazujące potomstwu korzystne cechy produkcyjne. Jeżeli wszystkie rodziny w pasiece są silne, nie dochodzi między nimi do rabunków i przy okazji do roznoszenia chorób.

Duże znaczenie dla zapobiegania chorobom ma jakość (wiek) plastrów. Co roku należy wymieniać wszystkie plastry, na których pszczoły zimowały. Nie można użytkować plastrów bardzo ciemnych, nieprześwitujących.

Oprzęd, który wygryzające się pszczoły pozostawiają w komórkach plastrów, jest często siedliskiem przetrwalników wielu chorób. Węza stosowana w pasiece musi pochodzić z pewnego źródła i nie może zawierać przetrwalników zgnilca złośliwego.

Miód używany do przyrządzania syty i ciasta miodowo-cukrowego nie może pochodzić z obcej pasieki czy ze sklepu. Ze względów profilaktycznych bezpieczniejsze jest stosowanie cukru i pokarmów inwertowanych.

Przy zakupie pszczół i matek pszczelich należy zwrócić uwagę na ich zdrowotność. To samo dotyczy rojów niewiadomego pochodzenia, które mogą być chore. Jednym z najczęstszych sposobów rozprzestrzeniania się chorób pszczół są właśnie migracje rojów. Również rodziny w pasiekach wędrownych powinny być bezwzględnie zdrowe.

Bardzo ważnym zabiegiem jest likwidowanie źródeł zakażenia chorobami, jakimi są ule z nieżywymi pszczołami i plastrami z czerwiem. W okresach bezpożytkowych pszczoły penetrują wszystkie miejsca, gdzie są chociażby ślady miodu i z takich pasiek mogą przynosić przetrwalniki chorób.

Rozprzestrzenianiu się chorób zaraźliwych należy zapobiegać przez utrzymanie higieny. Polega to na ogólnie pojętym dbaniu o czystość w pasiece, pracowni i pomieszczeniach magazynowych, utrzymywaniu w czystości narzędzi pszczelarskich, sprzętu do pozyskiwania produktów pasiecznych i odzieży pszczelarskiej. Bardzo ważne jest odkażanie uli i ich wyposażenia, zwłaszcza wtedy, gdy zasiedla się ule wcześniej używane.

Przestrzeganie zasad profilaktyki nieswoistej zazwyczaj wystarczy, by w pasiece nie występowały żadne choroby oprócz warrozy, której populacji przy obecnym stanie wiedzy całkowicie zlikwidować się nie da. Dlatego regularne zwalczanie roztoczy Varroa stanowi kolejny element tej profilaktyki, bowiem ta choroba może nie tylko zniszczyć wszystkie rodziny w pasiece, ale przyczynia się do występowania innych chorób.

Zwalczanie chorób

Bezpośrednią przyczyną chorób pszczół są pasożyty bytujące w ich organizmach lub w środowisku rodziny pszczelej. Podzielić je można na bezwzględne i względne. Pojawienie się pasożytów bezwzględnych prowadzi do wystąpienia objawów chorobowych. Są to na przykład wirusy choroby woreczkowej, wirusy paraliżu, świdraczek, Varroa destructor.

Pasożyty względne występują naturalnie w rodzinie pszczelej jako saprofity, symbionty lub komensale, i tylko w pewnych warunkach są zdolne do wywołania choroby. Przykładem pasożytów względnych są grzyby Aspergillus i Ascosphaera, wywołujące grzybice tylko w warunkach sprzyjających chorobie, jak wychłodzenie gniazda i duża wilgotność.

Zarazki chorobotwórcze rozprzestrzeniają się z pierwotnego (homologicznego) i wtórnego źródła zakażenia. Największe znaczenie ma źródło homologiczne, czyli chory lub martwy czerw i pszczoły. Źródłem wtórnym mogą być plastry, węza, zapasy pokarmu, sprzęt i narzędzia pasieczne, pasieczysko i woda.

Duże znaczenie dla częstotliwości występowania chorób zakaźnych i ich przebiegu ma przeżywalność zarazków w organizmie czerwiu i pszczół oraz w środowisku zewnętrznym. Do długotrwałego utrzymywania się wtórnego lub homologicznego źródła zakażenia przyczyniają się zarazki odporne na działanie czynników środowiskowych.

Przykładem są endospory Paenibacillus larvae, powodujące zgnilec złośliwy, które mogą przeżywać w plastrach i martwym czerwiu do 40 lat, oraz zarodniki Ascosphaera apis mogące zakażać czerw nawet po kilkunastu latach.Wyleczenie pszczół ze wszystkich występujących w Polsce chorób jest możliwe i to nawet bez użycia lekarstw. Przyczyny występowania chorób, ich przebieg, objawy i sposoby rozprzestrzeniania poznano na tyle dobrze, by skutecznie móc im zapobiegać i je zwalczyć.

Niemniej ze względów ekonomicznych pszczół z niektórych chorób się nie leczy, tylko chore rodziny się likwiduje. Odchodzi się też od stosowania typowych lekarstw (oprócz preparatów pochodzenia ziołowego i odżywek), by nie zanieczyszczać nimi produktów pszczelich.

W zwalczaniu większości chorób bazuje się więc na naturalnej i nabytej odporności pszczół. Jedyną chorobą, w której zwalczaniu masowo są używane tradycyjne chemiczne preparaty lecznicze, jest warroza.

Zwalczenie tej choroby jest możliwe metodami mechanicznymi (zintegrowane zwalczanie szkodników), lecz ze względu na pracochłonność rzadko jest praktykowane. Natomiast skuteczne metody zwalczania małego chrząszcza ulowego, nowej groźnej choroby inwazyjnej pszczół, w momencie opracowywania niniejszego rozdziału nie były jeszcze znane.

Jednostek chorobowych nękających pasieki jest bardzo dużo i wciąż odkrywane są nowe. Większość z nich występuje sporadycznie lub w formie utajonej (zakażenie bezobjawowe) i nie powoduje większych strat, a do wystąpienia ich klinicznej formy potrzebny jest splot wyjątkowo niekorzystnych warunków zewnętrznych.

Są jednak choroby, z którymi pszczelarze w Polsce mają do czynienia na co dzień lub które mogą pojawić się w każdej chwili, bowiem źródła zakażenia nimi są praktycznie w zasięgu każdej pasieki. W niniejszym opracowaniu omówione zostały właśnie takie choroby i najbardziej skuteczne metody ich zwalczania oraz zapobiegania im.

Opisano najczęściej występujące, a więc powodujące największe straty ekonomiczne, choroby zaraźliwe czerwiu i pszczół oraz choroby inwazyjne. Z chorób określanych jako niezaraźliwe zwrócono uwagę tylko na zatrucia pszczół środkami chemicznymi.

Proces leczenia pszczół powinien być prowadzony według schematu: rozpoznanie choroby, likwidacja źródła choroby, wykonanie zabiegów leczniczych, zabiegi wspomagające.

Podstawową umiejętnością niezbędną do prawidłowego prowadzenia pasieki jest właściwe zdiagnozowanie choroby. Dopiero wtedy można zastosować terapię leczniczą lub zlikwidować chore rodziny (co oczywiście zlikwiduje także przyczyny choroby).

Co prawda, obowiązek diagnozowania chorób zwierząt gospodarskich i nadzorowanie ich leczenia spoczywa na służbach weterynaryjnych, jednak w naszym kraju niewielu lekarzy weterynarii specjalizuje się w chorobach pszczół.

W normalnej praktyce pasiecznej nie przeprowadza się specjalnych przeglądów mających na celu określanie stanu zdrowotnego rodzin. Zazwyczaj określa się go przy okazji wykonywania bieżących prac pasiecznych, a także obserwacji zachowań pszczół lotnych, badania osypu zimowego, martwych pszczół i różnych „śmieci” wyrzucanych przed ul oraz oględzin wnętrza ula.

Poza tym obowiązkowi zwalczania z urzędu podlega tylko jedna choroba, zgnilec złośliwy, a obowiązkowi rejestracji warroza, kiślica i choroba roztoczowa. Oprócz tego, obowiązkowi rejestracji podlegają dwa pasożyty dotychczas w Polsce nie występujące: mały chrząszcz ulowy (Aethina tumida) i roztocz Tropilaeaps cleare.

Pasieka, w której rozpoznano zgnilec powinna być zlikwidowana lub leczona pod nadzorem lekarza weterynarii. Zwalczanie pozostałych chorób, zarówno podlegających obowiązkowi rejestracji, jak i innych prowadzi pszczelarz, natomiast lekarz weterynarii nadzoruje stosowanie leków.

Obecnie w Polsce zarejestrowane są tylko leki do zwalczania roztoczy Varroa, dlatego pszczelarz stosujący metody mechaniczne, biologiczne lub parafarmaceutyki (kwasy organiczne, preparaty ziołowe) działa na własną rękę. Przy ciągłym zagrożeniu chorobami wynikającym z uwarunkowań środowiskowych (słabe pożytki, zatrucia, przepszczelenie, źródła zakażenia), prowadzenie nawet małej pasieki bez umiejętności diagnozowania chorób, zapobiegania im i ich zwalczania jest niemożliwe.

Nazwy leków przewidziane do zwalczania warrozy są ogłaszane przez Urząd Rejestracji Leków. Nie wolno natomiast stosować leków do zwalczania innych chorób, w szczególności zaś antybiotyków i sulfonamidów, których podawanie rodzinom pszczelim jest w Polsce zabronione. W Polsce, miód pszczeli, jako produkt spożywczy, musi być wolny nawet od śladowej obecności antybiotyków i sulfonamidów.

Zastosowany w zwalczaniu chorób pszczół preparat leczniczy zazwyczaj znajdzie się w miodzie. Lek spożyty przez człowieka z miodem może spowodować różne skutki uboczne: efekty toksyczne, zaburzenia o charakterze mikrobiologicznym, a nawet zmiany w układzie odpornościowym.

Uboczne działanie substancji leczniczych może polegać też na uszkodzeniach wątroby, nerek, nerwu słuchowego, zaburzeniach pracy serca, a nawet może prowadzić do powstawania zmian mutagennych i rakotwórczych. Pozostałości leków w miodzie mogą wywoływać stany alergiczne w postaci zmian na skórze i duszności. Lekami o działaniu alergizującym są penicyliny, antybiotyki z grupy tetracyklin oraz sulfonamidy. Leki przeciwbakteryjne spożywane w miodzie mogą też wywoływać lekooporność bakterii chorobotwórczych.

Zabiegi wspomagające leczenie przeprowadza pszczelarz. Mają one na celu poprawienie warunków bytowych rodzin i polepszenie ich kondycji. Są to takie czynności jak podkarmienie pszczół, zmniejszenie i ocieplenie gniazd, zwężenie wylotów, zasilenie rodzin czerwiem i pszczołami, wymiana matek. Często zastosowanie samych zabiegów wspomagających prowadzi do całkowitego wyleczenia pszczół.

Diagnozowanie chorób pszczół

Oceny stanu zdrowotności rodzin dokonujemy przy okazji każdorazowego pobytu w pasiece. Najbardziej podstawowych informacji o zdrowiu pszczół można uzyskać dzięki obserwacji lotów pszczół, wyglądu przednich ścian uli i powierzchni pasieczyska.

W trakcie przeglądu rodzin można zdiagnozować obecność większości chorób czerwiu i pszczół dorosłych. Stopień porażenia rodzin pasożytami określamy stosując proste metody liczenia szkodników lub osobników zainfekowanych.

Wykonywanie testu na zgnilca (fot. Vita Europe Ltd.)

Szczegółowo poziom porażenia i obecność chorób w formie bezobjawowej (utajonej) można stwierdzić na podstawie badania laboratoryjnego pszczół i osypu oraz czerwiu.

Intensywność lotów pszczół zbieraczek może świadczyć o stanie zdrowotnym rodziny. Przy sprzyjającej pogodzie, w czasie występowania pożytku, w zdrowych i silnych rodzinach loty są bardzo intensywne.

Osłabienie niektórych rodzin, objawiające się niewielką liczbą wylatujących z ula pszczół, może być spowodowane wystąpieniem choroby. Rodziny słabe należy przejrzeć w celu zdiagnozowania przyczyny takiego stanu.

Nie zawsze musi być nią choroba, najczęściej przyczyną osłabienia rodziny w pełni sezonu jest wyjście roju. Rodzina może też osłabnąć na skutek długotrwałej bezmateczności lub rabunku.

W przypadku wystąpienia choroby osłabieniu lotów towarzyszą też inne objawy zewnętrzne: pszczoły chodzące po przedniej ścianie ula i mające trudności z wzbijaniem się do lotu, pszczoły „pełzające” po ziemi przed ulem oraz siadające na daszku ula.

Duża liczba martwych pszczół przed ulem świadczy o wystąpieniu choroby albo zatruciu. Jedynym okresem, gdy przed wylotkiem może znajdować się dużo nieżywych pszczół jest wczesna wiosna, kiedy pszczoły czyszczą gniazdo, usuwając osyp zimowy i różne zanieczyszczenia pozostałe po zimie, głównie zgryzione woskowe zasklepy.

Duża ilość zimowego osypu świadczy o nieprawidłowościach w przebiegu zimowli, które mogły być spowodowane wystąpieniem choroby.

Niewielka liczba martwych pszczół przed ulem z silną rodziną może być skutkiem obrony przed rabunkiem. Jednak jeśli martwych pszczół jest dużo, rodzina może być chora lub uległa zatruciu, bowiem dorosłe pszczoły nigdy nie giną „ze starości” w ulu. W sposób naturalny pszczoła ginie podczas wykonywania pracy zbieraczki, w czasie lotu, poza ulem.

Dochodzi do niej na skutek wewnętrznego zatrucia organizmu produktami przemiany materii w czasie wytężonej pracy, jaką jest zbieranie nektaru i pyłku. Rolę nerek u owadów pełnią cewki Malpighiego, wychwytujące z hemolimfy produkty przemiany materii (głównie kwas moczowy).

Ich działanie wspomagane jest przez komórki osierdziowe, w których gromadzony jest nadmiar anabolitów. Gdy pojemność tych komórek się wyczerpie, cewki Malpighiego nie nadążają z filtrowaniem hemolimfy i pszczoła ginie.

Rabunek.

Dlatego ginięcie pszczół w ulu zawsze jest spowodowane czynnikami zewnętrznymi. Obecność kału na mostku wylotowym i na przedniej ścianie ula świadczy o wystąpieniu choroby, osłabieniu pszczół, zatruciu lub, jeśli ma miejsce w czasie zimy lub na przedwiośniu – o niewłaściwym pokarmie zimowym. Zdrowe, silne pszczoły, bez względu na wiek, oddają kał w czasie lotu, w pewnej odległości od ula.

Martwy czerw (poczwarki) leżący przed ulem, świadczy o jego przechłodzeniu lub uszkodzeniu przez gąsienice barciaków, co zdarza się przy ich dużej inwazji.

Białe, szare, czarne lub brązowe mumie, leżące przed wylotkiem, świadczą o wystąpieniu choroby czerwiu. Bezskrzydłe pszczoły, chodzące po mostku wylotowym lub po ziemi świadczą o inwazji wirusa zdeformowanych skrzydeł, powszechnie towarzyszącej dużej inwazji roztoczy Varroa.

Z występowaniem warrozy związane jest też zainfekowanie pszczół wirusami ostrego i chronicznego paraliżu pszczół. O wystąpieniu tych chorób świadczą ciemne, pozbawione owłosienia pszczoły, pełzające przed ulami. O wystąpieniu problemów zdrowotnych w rodzinie świadczą też pszczoły siadające na daszkach uli, ponieważ zdrowe pszczoły nigdy na daszkach nie siadają.

W czasie przeglądu rodziny zwracamy uwagę na jej siłę, wygląd i zachowanie pszczół dorosłych, wygląd czerwiu i zapach wydzielający się z ula. Obecność małych, bezskrzydłych pszczół świadczy o inwazji wspomnianego wirusa zdeformowanych skrzydeł i warrozy.

Przy dużym porażeniu rodziny warrozą „gołym okiem” widać roztocze biegające po pszczołach. Należy też zwrócić uwagę na matkę, ponieważ jest ona w pierwszej kolejności atakowana przez wszolinkę (braulozę). Wszelkie nieprawidłowości w wyglądzie zasklepu na czerwiu świadczą o chorobach.

Zgnilec złośliwy, kiślica i choroba woreczkowa objawiają się podziurkowanym zasklepem, zaś przy chorobach grzybowych czerw ma postać białych, czarnych lub szarych mumii (grzybica wapienna) albo żółto–brązowych (grzybica kamienna).

Zmumifikowany czerw może znajdować się też na dnie ula i przed wylotkiem. Białe korytarze w zasklepie miodu świadczą o rozwoju form larwalnych wszolinki, a duże korytarze w środku plastrów są wynikiem działalności gąsienic barciaków.

O inwazji barciaków świadczą również zasklepione wypukłym, nie do końca zamkniętym zasklepem, zamarłe poczwarki pszczele w plastrach. Oprzędzone poczwarki barciaków mogą się znajdować w różnych szczelinach ula, między plastrami i beleczkami ramek, między powałką i górnym ociepleniem, w matach, podkarmiaczkach itp. Główną przyczyną silnej inwazji barciaków jest osłabienie rodzin, często spowodowane innymi chorobami.

Plamy kału wewnątrz ula mogą świadczyć o wystąpieniu choroby zarodnikowcowej (Nosema), chociaż bywają też skutkiem zaopatrzenia rodzin w niestrawny pokarm zimowy, niepokojenia pszczół w czasie zimy i słabej kondycji pszczół zimujących. Pleśń na plastrach, pierzdze i elementach wyposażenia ula świadczy o niedostatecznej wentylacji (zwłaszcza w czasie zimy) i o niewłaściwym dostosowaniu wielkości gniazda do siły rodziny.

Ważnych informacji o stanie zdrowotności rodzin może dostarczyć zapach wydzielany przez rodzinę pszczelą. Charakterystyczny zapach silnej, zdrowej rodziny przypomina trochę zapach suchego igliwia sosnowego i dodatkowo może być wzbogacony zapachem miodu oraz kwiatów roślin, z jakich właśnie zbierany jest nektar.

Zapach kwaśny świadczy o występowaniu kiślicy lub grzybicy wapiennej, zaś z rodziny chorej na zgnilec złośliwy wydziela się zapach organicznego (skórnego) kleju stolarskiego. Z rodzin, do których zbieraczki przynosiły nektar zawierający środki ochrony roślin, wydzielać się może typowo „chemiczny” zapach.

Wszystkie opisane objawy można zdiagnozować przy okazji przeglądu rodzin, mającego na celu wykonanie planowych prac pasiecznych. Dlatego specjalne przeglądy, których celem jest ocena stanu zdrowotnego rodzin wykonuje się rzadko, z reguły wtedy, gdy występuje podejrzenie wystąpienia choroby.

Wtedy często zachodzi konieczność uzupełnienia badania pasieki specjalistycznymi badaniami laboratoryjnymi. W tym celu pobiera się próbki pszczół i czerwiu, które przesyła się do badania w laboratorium zajmującym się diagnozowaniem chorób pszczół.

Pobieranie próbek do badań diagnostycznych i sposób ich wysyłania

1. Do badań diagnostycznych pobiera się:

» wycinek plastra o wymiarach 10 × 10 cm z zamarłym lub chorym czerwiem (bez miodu);

» martwe pszczoły lub osyp zimowy;

» pierzgę, wosk, miód.

2. Wycinek plastra, martwe pszczoły, pierzgę i wosk umieszcza się w papierowym opakowaniu, na którym umieszcza się numer ula.

3. Miód pobiera się w szklane lub plastikowe, sterylne pojemniki, zamykane szczelnym przykryciem zabezpieczającym przed wyciekaniem zawartości.

4. Każdą próbkę zaopatruje się w etykietę zawierającą opis i numer identyfikacyjny, rodzaj próbki, datę i miejsce jej pobrania, imię i nazwisko oraz adres posiadacza pszczół.

5. Do każdej pobranej próbki dołącza się dokument w formie pisma przewodniego, w którym podaje się informacje:

» imię i nazwisko oraz adres posiadacza pszczół,

» imię i nazwisko oraz adres i numer telefonu powiatowego lekarza weterynarii,

» zakres i kierunek badań laboratoryjnych,

» liczbę rodzin pszczelich,

» datę wystąpienia i opis objawów klinicznych,

» opis ewentualnego leczenia.

6. Na opakowaniu zewnętrznym kontenera, kartonu lub pudełka, w którym przewozi się materiał zakaźny, należy umieścić następujące napisy ostrzegawcze i informacje: „Materiał biologicznie zakaźny! Nie otwierać podczas transportu”.

7. Próbki do laboratorium przesyła się bezpośrednio, nie później niż przed upływem 24 godzin od pobrania.

W przypadku podejrzenia wystąpienia zgnilca amerykańskiego (złośliwego) próbki do badań diagnostycznych pobiera powiatowy lekarz weterynarii, znakuje je, zabezpiecza i przesyła do laboratorium.

W czasie oczekiwania na wyniki badań pasieka pozostaje pod nadzorem powiatowego lekarza weterynarii. Nie wolno w tym okresie przemieszczać z pasieki oraz do pasieki rodzin pszczelich, matek pszczelich, czerwiu, produktów pszczelich, sprzętu oraz narzędzi używanych w pasiece. Ule z rodzinami podejrzanymi o chorobę należy oznakować.

Osyp zimowy.

Próbka pszczół powinna liczyć nie mniej niż 50 martwych pszczół, świeżych albo wysuszonych. Jako opakowań można użyć pudełeczek od zapałek.

Porażenie warrozą i poziom jej inwazji diagnozuje się, licząc roztocze na czerwiu pszczelim i zasklepionym, żywych pszczołach oraz liczbę martwych roztoczy spadłych na dno ula w czasie jednej doby w okresie letnim.

Każde nienaturalne zachowanie pszczół powinno zwrócić uwagę pszczelarza, bowiem może ono świadczyć o wystąpieniu choroby, zatruciu, nastroju rojowym lub rabunku.

Higiena i zabiegi dezynfekcyjne

W naturze pszczół leży zamiłowanie do czystości i higieny. Pszczoły usuwają ze swojego gniazda wszelkie zanieczyszczenia, pozbywając się przy tym przetrwalników chorób i niektórych stadiów rozwojowych pasożytów i szkodników.

Wnętrze ula i powierzchnię wszystkich elementów wyposażenia ula oraz plastry pokrywają cienką warstwą kitu pszczelego, którego składniki hamują rozwój bakterii i grzybów.

Butwiejące i próchniejące elementy ula zgryzają i wynoszą na zewnątrz, a oczyszczoną powierzchnię również kitują, zabezpieczając ją przed dalszą degradacją (przy okazji mogą usunąć niezabezpieczony styropian lub miękką płytę pilśniową). Zabite przez siebie większe zwierzęta, które dostały się do ula, a których nie są w stanie usunąć (gryzonie, szerszenie) również powlekają kitem.

Także pokarm, którym odżywiają się pszczoły i karmiony jest czerw, podlega swojego rodzaju odkażaniu. W mleczku pszczelim znajdują się substancje bakteriobójcze (kwas 10-hydroksy-delta-decenowy i lizozym), a w rozcieńczanym miodzie nadtlenek wodoru.

Powstaje on pod wpływem działania oksydazy glukozowej (enzymu znajdującego się w ślinie wydzielanej przez gruczoły gardzielowe robotnic) właśnie w czasie dodawania wody do miodu, co ma miejsce przy przygotowywaniu pokarmu miodowo-pyłkowego dla starszych larw i wzajemnym karmieniu się pszczół.

Natomiast pierzga konserwowana jest kwasem mlekowym, który posiada silne właściwości bakteriobójcze. Okrywa ciała pszczół, impregnowana chityną i substancjami tłuszczowymi, chroni przed wpływem czynników zewnętrznych. Nienasycone kwasy tłuszczowe występujące w okrywie ciała działają bakteriobójczo i grzybobójczo.

Do ula nie są wpuszczane obce pszczoły, które mogłyby wprowadzić z zewnątrz czynnik chorobotwórczy. Nie są też wpuszczane pszczoły chore na niektóre choroby wirusowe. Często też nie mogą wejść zbieraczki wracające z ładunkiem nektaru i pyłku, który jest zanieczyszczony środkami chemicznymi o intensywnym zapachu.

Pszczoły ulowe, zwłaszcza w silnych rodzinach, szybko usuwają zamarły czerw, który często zawiera miliardy zarodników grzybni lub przetrwalników bakterii. Czyszczą też poplamione kałem wewnętrzne ściany i wyposażenie wewnętrzne ula.

Intensywność czyszczenia, określana jako zachowania higieniczne, jest cechą dziedziczną braną pod uwagę w pracy hodowlanej.

Pszczoły większość zabiegów higienicznych i dezynfekcyjnych wykonują same. Zjadliwość czynników chorobotwórczych jest jednak bardzo wysoka, zwłaszcza w okresach większej podatności pszczół na zachorowania.

Dlatego pszczelarz powinien zawsze dbać o higienę w pasiece, nie tylko w momencie wystąpienia chorób. Ważnym elementem służącym utrzymaniu higieny, zapobieganiu i likwidacji chorób, jest odkażanie.

W celu usunięcia lub likwidacji form wegetatywnych i przetrwalnikowych organizmów chorobotwórczych stosuje się różne zabiegi odkażające. Dzieli się je na sanityzację, dezynfekcję i sterylizację.

Sanityzacja to mechaniczne oczyszczanie, mycie i płukanie uli, ich wyposażenia, sprzętu pasiecznego i pomieszczeń wykorzystywanych do prac związanych z prowadzeniem pasieki. W efekcie tych zabiegów drobnoustroje chorobotwórcze usuwane są mechanicznie.

Ule i sprzęt czyści się mechanicznie z kitu i wosku przed wykonaniem zabiegów dezynfekcyjnych, ponieważ utrudniają one kontakt środka dezynfekcyjnego z odkażaną powierzchnią.

Dezynfekcja to zabiegi niszczące wegetatywne formy drobnoustrojów.

Sterylizacja niszczy formy wegetatywne i przetrwalniki zarazków.

Najczęściej przeprowadza się odkażanie zapobiegawcze, któremu podlegają ule opuszczone przez pszczoły i przygotowywane do zasiedlenia, wyposażenie uli i ramki, sprzęt pasieczny (dłuto, szczoteczka, transportówki), urządzenia do odbioru produktów pszczelich oraz pracownia.

W celu zniszczenia spor zarodnikowca pszczelego (Nosema) przechowywane plastry odkaża się lodowatym kwasem octowym, natomiast siarkowanie plastrów ma na celu zniszczenie form rozwojowych moli barciaków.

W trakcie trwania zaraźliwej choroby przeprowadza się odkażanie bieżące, mające na celu zniszczenie zarazków w środowisku bytowania pszczół, na sprzęcie, narzędziach i w produktach pszczelich. Ule i ich wyposażenie są odkażane lub likwidowane, zaś sprzęt i narzędzia pasieczne są sterylizowane. Odkażeniu podlega też pasieczysko. Podobne zabiegi wykonuje się przy odkażaniu końcowym, przeprowadzanym po wygaśnięciu choroby.

Do odkażania stosuje się metody fizyczne i chemiczne. Najczęściej stosowaną metodą fizyczną jest stosowanie wysokiej temperatury przez opalanie, gotowanie i gotowanie pod ciśnieniem. Skuteczne, ale mało praktyczne jest odkażanie promieniami słonecznymi.

Promieniowanie ultrafioletowe i podczerwone zawarte w widmie słonecznym działa zabójczo na formy wegetatywne i przetrwalnikowe drobnoustrojów. Odkażanie takie polega na wystawianiu oczyszczonych narzędzi pasiecznych i elementów wyposażenia uli na działanie promieni słonecznych.

Odkażanie przez opalanie polega na potraktowaniu płomieniem palnika gazowego wnętrza ula wykonanego z drewna, płyt pilśniowych lub sklejki, jego wyposażenia oraz metalowych narzędzi pasiecznych.