Jak nie złapać wilka na piachu, czyli piesza wędrówka wzdłuż Bałtyku z Trójmiasta do Świnoujścia - Jan Dulka - audiobook

Jak nie złapać wilka na piachu, czyli piesza wędrówka wzdłuż Bałtyku z Trójmiasta do Świnoujścia audiobook

Dulka Jan

1,4

Audiobook dostępny jest w abonamencie za dodatkową opłatą ze względów licencyjnych. Uzyskujesz dostęp do książki wyłącznie na czas opłacania subskrypcji.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Ponad 550 km, piach, kurz, kamienie, woda (bynajmniej pitna...), czy słońce czy deszcz, często pod wiatr (większość wiatrów nad naszym Bałtykiem wieje z zachodu na wschód), codzienne zmaganie ze swoimi słabościami, bólem i potem, nie odkładanym na potem... Z minimalnym bagażem (nawet bez plecaka, żeby nie przeciążać chorego kręgosłupa), z minimalnym budżetem, z maksymalną radością i ostrożną nadzieją na ukończeniu wędrówki o własnych siłach... (fragm. wstępu)

Za wyprawę opisaną w tej książce autor został wpisany w Poczet Bałtyckich Długodystansowców i w Poczet Polskich Długodystansowców Pieszych oraz wyróżniony I miejscem w 4 edycji konkursu "Paragoniada" (portalu Paragon z Podróży), w kat. "Polska".

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 4 godz. 39 min

Lektor: Maciej Motylski
Oceny
1,4 (5 ocen)
0
0
0
2
3
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
TheSzimek

Z braku laku…

Ksiazka stworzona chyba przede wszystkim dla podbudowania ego samego autora, ewentualnie osób w niej wymienionych. Dla zwykłego czytelnika wg mnie tytuł do pominięcia. Mnie irytowało od poczatku do konca szereg rzeczy. Liczne wzmianki od sponsorach, promotorach, podziękowania, pozdrowienia, rekomendacje, co najmniej jakby byla to wyprawa na koniec swiata. Dość niestrawna była tez dla mnie maniera - niedziejszy literacki język, rubaszność zmieszana z pewna doza infantylności, pisanie częstokroć o sobie samym w trzeciej osobie jako Wilku, Wilczku...Zdziwienia i przytyki personalne, że ktoś nie chciał przyjać 'pielgrzyma' z glejtem koscielnym też lekko megalomanskie. Dotrwałem do końca, ale lektura totalnie nie w moim klimacie.
30
R_A_J

Nie polecam

Mało turystyki. Głównie gadanie o kościołach, klerykach, mszach itp. Styl męczący. Opinie innych osób tylko to potwierdzają.
10
Kazimiera8Janicka8

Nie polecam

Nie polecam. Strata czasu.
10
Zuzela84

Nie polecam

Relacja rozpoczyna się podziękowaniami dla sponsorów, nie pomijając nawet zasponsorowanej podwózki samochodem do Trójmiasta (serio!). W tym momencie straciłem ochotę słuchania dalszego ciągu i chyba nic nie straciłem..
10

Popularność