Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Nie masz podręcznika? Pała! Żeby wam się nie nudziło, zadam na weekend! Wyciągamy karteczki! Chcesz iść do toalety? A co robiłxś na przerwie? Jak ty się ubrałxś do szkoły? Dzwonek jest dla nauczyciela! Do odpowiedzi NUMER…
Znasz to pewnie aż za dobrze, prawda?
Szkoła kojarzy Ci się z więzieniem, bezsensownym zakuwaniem, nieustanną harówką, karą za przestępstwo, którego nie popełniłxś? Nie masz czasu na prawdziwe ŻYCIE. A przecież nie tak miało to wyglądać!
Jest dobra wiadomość!
Możesz protestować! Masz wybór! I swoje prawa!
Może o tym nie wiesz, ale istnieją różne sposoby na hakowanie systemu edukacji i spełnienia obowiązku szkolnego poza szkołą! Musisz tylko ogarnąć, co tak naprawdę liczy się w szkole i jakie masz alternatywy! Potraktuj tę książkę, jak drogowskaz, który doprowadzi cię do celu. Dowiesz się z niej m.in.:
Nie potrafisz odnaleźć się w systemie edukacji? Wszyscy twierdzą, że to z tobą jest coś nie tak? Ta książka jest dla ciebie. Masz wybór! Poznaj swoje prawa i działaj!
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 161
Projekt graficzny okładki i środka, ilustracje: Marta Krzywicka
Redaktor prowadzący: Barbara Czechowska
Redakcja: Maria Śleszyńska
Korekta: Barbara Milanowska (Lingventa), Maria Dobosiewicz
Redakcja techniczna: Marta Krzywicka
Skład wersji elektronicznej: Robert Fritzkowski
© for the text by Mikołaj Marcela
© for this edition by MUZA SA, Warszawa 2024
ISBN 978-83-287-3037-3
You&YA
MUZA SA
Wydanie I
Warszawa 2024
–fragment–
Wszystkim, którzy czują się bezradni wobec szkoły i systemu edukacji
Końcówki fleksyjne w tej książce zastąpione zostały literą „x”, tak by były neutralne płciowo. Chciałbym, aby każda osoba, która czyta tę książkę, czuła, że zwracam się do niej, niezależnie od jej tożsamości płciowej. Mam nadzieję, że zaakceptujesz zaproponowany przeze mnie zapis i ułatwi Ci on lekturę!
Wiesz, co pierwotnie oznaczało słowo„szkoła”? Kiedy w czasie spotkań autorskich pytam o to osoby uczniowskie ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, nierzadko w pierwszej kolejności odpowiadają: „więzienie”.
I wcale im się nie dziwię! Cóż, pewnie ciężko będzie ci w to uwierzyć, ale polski wyraz „szkoła” pochodzi od starogreckiego rzeczownika skhole oznaczającego „spokój, wolny czas przeznaczony na naukę”. Wywodzi się natomiast z łacińskiego wyrazu schola – „czas wolny, odpoczynek”.
Być może na twoich ustach zagościł teraz ironiczny uśmiech. W końcu szkoła większości osób kojarzyć się możez bardzo wieloma rzeczami –więzieniem, zmęczeniem, zakuwaniem, nieustanną harówką – natomiast rzadko kojarzymy ją z czasem wolnym, odpoczynkiem i spokojem. Jeśli już, najczęściej niestety jest właśnie zaprzeczeniem tego wszystkiego.
Może dlatego tysiącom, jeśli nie milionom dzieci i nastolatków przebywaniew systemie edukacji przypomina raczejkarę za przestępstwo, którego nie popełnili… I wydaje się, że nie ma od tego ucieczki.
Czy wiesz, że naprawdę masz wybór?
Bardzo możliwe, żei ty wierzysz, żejesteś skazanx na szkołę. Czy jednak naprawdę tak jest?
W największym skrócie: i tak,i nie.
1. Z jednej strony to prawda –jesteś skazanx na szkołę, ponieważ od siódmego roku życia do ukończenia szkoły podstawowej dotyczy cię obowiązek szkolny, czyli wymóg poddania się procesowi edukacji powszechnej. Po ukończeniu podstawówki następuje tak zwany obowiązek nauki, czyli obowiązek kontynuowania kształcenia do ukończenia osiemnastego roku życia. Obowiązek szkolnyi obowiązek nauki najczęściej przyjmują formęchodzenia do szkoły. No i się zaczyna: plan lekcji, czasami od ósmej, czasami od siódmej, potem siedzenie po czterdzieści pięć minut w ławce bez możliwości ruchu, oceny, kartkówki, sprawdziany, odpowiedzi przy tablicy, a po nich zadania domowe, na koniec natomiast świadectwo – najlepiej z paskiem. Pewnie doskonale to znasz…
2. Z drugiej strony to nieprawda –system edukacjiw Polsce –o czym ciągle za mało się mówi – daje cimożliwość spełnienia obowiązku szkolnego na wiele różnych sposobów! Możesz chodzić do szkół, które w niczym nie przypominają znanej ci edukacji; możesz też kształcić się w domu samodzielnie lub przy użyciu różnych platform edukacyjnych. Niektóre z tych rozwiązań są niestety płatne, ale inne są darmowe – trzeba tylko wiedzieć, że można z nich korzystać.
Ale to nie koniec. Nawet jeśli chodzisz do szkoły publicznej,w której nie czujesz się komfortowo, nie jesteś skazanx na naukęw taki sposób, jakiego wymagają od ciebie dorośli – w sposób, który bardzo często jest dla ciebie najnormalniej w świecie szkodliwy i powoduje dyskomfort. Wystarczy wiedzieć,co tak naprawdę liczy sięw szkole, orazznać swoje prawa.
Zacznijmy więc od tego, że – niezależnie, jak bezsilnx czujesz się wobec tego, czego wymaga od ciebie szkoła i rodzice w kontekście edukacji – zawsze masz różne rozwiązania do wyboru.I o nich właśnie jest ta książka.
Pokolenie zestresowanych i wypalonych?
Plutarch, jeden z największych pisarzy starożytnej Grecji, historyk i filozof moralista, stwierdził, że „umysł nie jest naczyniem, które należy napełnić, lecz ogniem, który trzeba rozniecić”. I teoretycznie tym powinna się zajmować szkoła. Problem w tym, że zamiast rozpalać ogień i motywować do nauki, znacznie częściej powoduje wypalenie u osób, które do niej chodzą…
No właśnie, jest coś bardzo nie w porządku z obecną szkołą i tym, jak czują się w niej osoby uczniowskie. Nie wiem, czy ty też tak masz, ale niestety bardzo wiele z nich czuje wypalenie. Wszystko przez to, że zarówno w szkole, jak i w domu muszą funkcjonować w przewlekłym stresie, myśląc nieustannie o:
bieżącej nauce,
odrabianiu zadań domowych,
przygotowywaniu się do sprawdzianów,
uczeniu się do egzaminów,
przemieszczeniu się z jednych korepetycji albo zajęć dodatkowych na drugie.
Potem oczywiście dochodzą do tego oceny, świadectwa, wyniki egzaminów, no i rekrutacja do szkoły ponadpodstawowej lub na uniwersytet… Możei ty nie masz czasu żyć, bo musisz się ciągle uczyć. Wielu dorosłych – zarówno rodziców, jak i nauczycieli – nie widzi w tym najmniejszego problemu. Według nich zawsze tak było. Otóż nie, nie zawsze! Badania pokazują, że każde kolejne pokoleniespędza więcej czasuw szkole,dłużej uczy sięw domui jest corazbardziej kontrolowanei nadzorowane przez dorosłych.
Pytanie, czy to także twoja historia? Jeśli tak, pewnie doskonale wiesz, o czym piszę, i pewnie właśnie dlatego sięgasz po książkę zatytułowaną Nie jesteś skazanx na szkołę. Bo cały czas tli się w tobie nadzieja, że nauka naprawdę może mieć sens i nie musi oznaczać przemęczenia, znużenia, podenerwowania i kłótni z rodzicami oraz nauczycielami. Bo wierzysz, że edukacja może naprawdę ci służyć i sprawiać przyjemność, zamiast być jedynie przykrym obowiązkiem. A szkoła nie jest miejscem, w którym – grając w poniższą grę – po jednym dniu możesz wykrzyknąć: „Bingo!”.
* * *
koniec darmowego fragmentuzapraszamy do zakupu pełnej wersji
You&YA
MUZA SA
ul. Sienna 73
00-833 Warszawa
tel. +4822 6211775
e-mail: [email protected]
Księgarnia internetowa: www.muza.com.pl
Wersja elektroniczna: MAGRAF sp.j., Bydgoszcz