Pasieka 2025 nr 3 - Wydawnictwo Pasieka - ebook

Pasieka 2025 nr 3 ebook

Wydawnictwo Pasieka

0,0

Opis

To wydanie otwiera Relacja z 62. Naukowej Konferencji w Puławach (oczywiście nie licząc telegraficznego skrótu newsów z portalu Pasieka24.pl) – warto się z nią zapoznać, bo wynotowałam dla Was najważniejsze informacje z tego spotkania. Z pewnością zainteresuje Was temat nektarowania rzepaku, o którym prof. Zbigniew Kołtowski już dla nas pisał, ale teraz badania zostały powtórzone, a właściwie rozszerzone o aktualnie uprawiane odmiany. Jeśli szukacie więcej praktycznych treści, to Państwo Winiarscy podzielili się swoim doświadczeniem dotyczącym dwumatecznej gospodarki pasiecznej. Warto przeczytać, nawet jeśli nie jesteście zwolennikami tej metody. A jeśli macie inne doświadczenia i chcecie się nimi z nami podzielić, piszcie na adres redakcji. Życzę przyjemnej lektury!

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 132

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Table of Contents

Dwumiesięcznik „Pasieka” - czasopismo dla pszczelarzy z pasją

W telegraficznym skrócie

POLSKA

Polska

Polska

Warszawa

Puławy

ŚWIAT

Gruzja

Hiszpania

Japonia

Bułgaria

Relacja z 62. Naukowej Konferencji Pszczelarskiej w Puławach

Czy aktualnie uprawiane odmiany rzepaku ozimego nektarują?

Materiał i metody

Wyniki

Podsumowanie

Polietyzm u pszczół miodnych: podział kast, ale wspólny cel, cz. 3.

Czynniki mające wpływ na podział prac w ulu

Matka jest tylko jedna

Determinacja haplodiploidalna i dieta

Zmiany zachowania – hormon młodzieńczy

Jedna rodzina – jeden organizm

Literatura:

Czy każdy może być naukowcem? Zgłoś się i pomóż w realizacji europejskich badań pszczół!

„Nauka obywatelska” – co to właściwie jest?

Zysk dla wszystkich!

Nie takie proste jakby się mogło wydawać…

Zgłoś się jako wolontariusz!

Ogłoszenia drobne (maj-czerwiec 2025)

Produkty pszczele

Rośliny miododajne

Sprzęt pszczelarski

Pszczoły

Inne

Jak umieścić ogłoszenie drobne?

Średnie ceny miodów oferowanych w polskich sklepach internetowych

Czy dwumateczność w rodzinie pszczelej może wyeliminować nastrój rojowy?

Geneza pomysłu chowu dwumatecznych rodzin

Zakładanie dwumatecznych rodzin pszczół

Ograniczenia stosowania gospodarki dwumatecznej

Zakończenie

Od ula do kieliszka: podstawowe zagadnienia prawne miodu pitnego oraz innych miodowych napojów alkoholowych, cz. 2.

Jak trzeba nazwać miodowy napój alkoholowy?

Wyrób – podstawowe kwestie produkcji

Wyrób lub rozlew miodowych napojów alkoholowych – czy jest obowiązek koncesji lub innego zezwolenia?

Podsumowanie

Wzbogacanie bazy pokarmowej: miododajne rabaty z natury – dolina potoku Jaworzynka w Beskidzie Sądeckim

Roślinność w dolinie potoku Jaworzynka

W dzień i o zmierzchu – bogactwo zapylaczy

Kompozycje miododajne

Kompozycja 1

Kompozycja 2

Kompozycja 3

Kompozycja 4

Kompozycja 5

Kompozycja 6

Kompozycja 7

Otoczone przez ożywczą ciemność

Literatura

Elegancka rabata miododajna z roślin biało kwitnących w pobliżu ogrodowego lustra

„Nie potrzebujemy już rutynowego leczenia chemią” – rozmowa z Ralphem Büchlerem

Niejasności związane z terminami „pszczoła” i „zapylacz” w kampaniach społecznych: uproszczenia, pomyłki, beewashing, cz. 2.

Pszczoły miodne biją się na kwiatku z trzmielami

Pszczoły nie muszą być całkiem głuche

Przemysłowa produkcja mateczników w Chinach

Ekspansja miejskiego pszczelarstwa w Kanadzie redukuje liczbę małych dzikich pszczół

„Bee Culture” (dostęp 10.03.2025)

Pszczelarze w USA zgłaszają katastrofalne straty

„American Bee Journal” 3/2025

Propagowanie rodzin dręczoodpornych

Pobierz aplikację mobilną "Pasieka24"

Czym jest e-Prenumerata?

Jak mogę rozpocząć e-Prenumeratę?

Jak uzyskać dostęp do e-Prenumeraty na www.pasieka24.pl?

Jak uzyskać dostęp do e-Prenumeraty w aplikacji mobilnej?

Korzyści, jakie niesie ze sobą e-Prenumerata:

Masz pytania?

Prenumerata „Pasieki”

e-Book

sklep.pasieka24.pl

Landmarks

Spis treści

Cover

Dwumiesięcznik „Pasieka” - czasopismo dla pszczelarzy z pasją

Adres redakcji: Pasieka, 34-124 Klecza Dolna, ul. Pszczela 2 tel. 33 845-10-11 tel. 33 873-51-40 tel. 33 330-00-32 e-mail: [email protected]

Copyright: Pasieka 2003-2025 ISSN 1730-7619

Redaktorka naczelna: Teresa Kobiał[email protected]

Wydawca: BEE & HONEY Sp. z o.o.

Korekta: Teresa Kobiałka

Skład: Roman Dudzik, Teresa Kobiałka

Reklama: Elżbieta Kadłuczka, Roman [email protected]

Drogie Czytelniczki, drodzy Czytelnicy!

To wydanie otwiera Relacja z 62. Naukowej Konferencji w Puławach (oczywiście nie licząc telegraficznego skrótu newsów z portalu Pasieka24.pl) – warto się z nią zapoznać, bo wynotowałam dla Was najważniejsze informacje z tego spotkania. Z pewnością zainteresuje Was temat nektarowania rzepaku, o którym prof. Zbigniew Kołtowski już dla nas pisał, ale teraz badania zostały powtórzone, a właściwie rozszerzone o aktualnie uprawiane odmiany. Jeśli szukacie więcej praktycznych treści, to Państwo Winiarscy podzielili się swoim doświadczeniem dotyczącym dwumatecznej gospodarki pasiecznej. Warto przeczytać, nawet jeśli nie jesteście zwolennikami tej metody. A jeśli macie inne doświadczenia i chcecie się nimi z nami podzielić, piszcie na adres redakcji. Życzę przyjemnej lektury!

Redaktorka naczelnaTeresa Kobiałka

Teresa Kobiałka

W telegraficznym skrócie

POLSKA

Polska

Zespół realizujący projekt B-THENET finansowany z programu Horyzont Europa zaprasza do wypełnienia ankiety dotyczącej oceny praktyk pszczelarskich. Wasze sugestie pomogą wybrać najbardziej interesujące i przydatne dla pszczelarzy praktyki. Ankieta jest dostępna na stronie: https://ec.europa.eu/eusurvey/runner/faf4d01d-c805-3ed3-a405-b66e0c9c7183?showecas=true. Będzie ona aktywna do 15 czerwca 2025 r., a jej wypełnienie zajmuje ok. 10 minut.

Polska

Organizacja COLOSS jak co roku zaprasza do wypełnienia ankiet dotyczących strat rodzin pszczelich po zimowli. Celem projektu jest zrozumienie czynników ryzyka w Polsce oraz na poziomie światowym. Wasze głosy są bardzo ważne! Ankieta jest dostępna pod adresem https://www.bee-survey.com/index.php/373243?lang=pl.

Warszawa

Na posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pszczelarze i sadownicy wspólnie zadeklarowali chęć współpracy, która ma dotyczyć wspólnej promocji produktów pszczelich i owoców. Planowane jest przesunięcie 15% budżetu z Funduszu Owoców i Warzyw właśnie na ten cel.

Puławy

W Puławach otwarto nowe Laboratorium Badania Jakości Produktów Pszczelich. Laboratorium zostało zbudowane i wyposażone w niespełna rok. To drugi obiekt wchodzący w skład kompleksu Zielonych Laboratoriów Instytutu Ogrodnictwa – Państwowego Instytutu Badawczego (InHort) Zakładu Pszczelnictwa. Inwestycja o wartości 13 mln zł została zrealizowana w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

ŚWIAT

Gruzja

W Gruzji notuje się sporo ognisk pasożyta Tropilaelaps clareae, który zagraża populacji pszczół w najbliższym sezonie. W związku pszczelarzy gruzińskich podkreśla się, że pasieki porażone Tropilaelaps jak na razie nie są poddawane kontroli, a sytuacja wymaga pilnych badań naukowych i interwencji państwa.

Hiszpania

Hiszpania podejmuje zdecydowane kroki, by położyć kres oszustwom i zapewnić konsumentom dostęp do prawdziwego, wartościowego miodu. Niedawno zatwierdzony dekret królewski wprowadza rewolucyjną zmianę: w przypadku mieszanek miodów konieczne będzie podanie na etykiecie procentowego udziału miodu z każdego kraju pochodzenia.

Japonia

Naukowcy przyjrzeli się sieciom zapyleń na odtwarzanych łąkach i doszli do wniosku, że powrót do różnorodności biologicznej najprawdopodobniej zajmuje aż 75 lat. Wyniki ich badań wykazały, że odrestaurowane łąki cechowały się znacząco niższym bogactwem roślin, mniej wyspecjalizowanymi (bardziej uogólnionymi) sieciami interakcji, niższym sukcesem zapylania i ograniczonym dostępem pyłku rodzimych roślin w porównaniu ze starymi, nieodtwarzanymi łąkami.

Bułgaria

Z prośbą o podjęcie środków ochronnych w odniesieniu do importu miodu z Ukrainy do Bułgarii zwrócił się do Komisji Europejskiej Minister Rolnictwa i Żywności tego kraju Georgij Tahov na posiedzeniu Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. Jego prośbę poparł przedstawiciel Rumunii.

WIADOMOŚCI Z POLSKI

Konferencje pszczelarskie

Teresa Kobiałka

Relacja z 62. Naukowej Konferencji Pszczelarskiej w Puławach

11–12 marca 2025 r. odbyła się 62. Naukowa Konferencja Pszczelarska w Puławach. Jak zawsze, program konferencji był bardzo napięty, ale dzięki temu każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Tym razem, po przerwie, przywrócono sesję plenarną dotyczącą apiterapii i to w najlepszym naukowym wydaniu. Niech was nie zmyli tutaj słowo naukowe – nie oznacza to, że wystąpienia były przeznaczone tylko dla naukowców albo przedstawione tak trudnym językiem, że tylko ta część słuchaczy mogła je zrozumieć. Nic bardziej mylnego. Po prostu w doborze treści kierowano się spojrzeniem naukowym, czyli na postawie wyników badań.

Fot. 1. Otwarcie 62. Naukowej Konferencji u Puławach.

Fot. Teresa Kobiałka

Podczas konferencji prezydent PZP, Tadeusz Sabat, wręczył statuetki ks. dra Jana Dzierżona dr. hab. Małgorzacie Bieńkowskiej, prof. IO oraz dr. hab. Teresie Szczęsnej za całokształt ich pracy na rzecz pszczelarstwa. Pani dr. Teresa Szczęsna w podziękowaniu podkreśliła, że jakość polskiego miodu jest bardzo dobra. Natomiast prof. Małgorzata Bieńkowska zadeklarowała, że mimo przejścia na emeryturę nadal będzie się dzieliła z pszczelarzami swoją wiedzą i nadal będzie wspierać Polskie Stowarzyszenie Hodowców Matek Pszczelich.

Przejdźmy do tegorocznych wykładów 62. Naukowej Konferencji Pszczelarskiej. W pierwszym dniu konferencji na sesji plenarnej dotyczącej biologii pszczół bardzo interesujący był wykład dr. Piotra Mędrzyckiego pt. „Pesticides in beebread – results of the Italian monitoring project BeeNet” (Pestycydy w pierzdze – wyniki włoskiego projektu monitoringowego BeeNet). Autor pracuje we Włoszech, w tamtejszym instytucie pszczelnictwa i – jak wskazano w tytule – również w tym kraju prowadzono badania. Można je jednak odnieść do krajów całej UE, choćby z uwagi na wspólne regulacje prawne dotyczące środków ochrony roślin. Przepisy krajowe i UE dotyczą zakazu lub ograniczenia ich stosowania (na etapie rejestracji) albo redukcji ekspozycji (wskazania na etykiecie). Większość pestycydów stosowanych podczas ochrony upraw pozostaje w środowisku i zanieczyszcza roślinność, glebę, wodę czy powietrze. Do ekspozycji pszczół miodnych na pestycydy może dochodzić zarówno podczas pobierania pokarmu w środowisku (nektar, pyłek, woda, rosa, kropelki gutacji, spadź), jak i wewnątrz ula (pszczoły ulowe oraz czerw spożywają substancje pochodzące z zew. przyniesione przez zbieraczki). Do zatruć lub podtruć może dochodzić nie tylko na uprawie, podczas fertykacji (zabiegu nawadniania połączonego z nawozami i ś.o.r.), z kałuż pozostałych po oprysku, lecz także chmura substancji czynnej może być zniesiona na miedzę lub sąsiednie uprawy. Co interesujące, ekspozycja może nastąpić także w kolejnym roku (w pyłku i w nektarze mogą znajdować się pestycydy) i zostało to ujęte w przepisach europejskich, a nowe regulacje mają wejść w życie w tym roku. Prawodawca zobligował także producentów do testowania efektów subletalnych, czyli tych po podaniu substancji na poziomie niższym niż poziom toksyczności, gdzie zachodzi zmiana fizjologiczna albo w zachowaniu owadów, ale nie następuje ich śmierć. Autor omówił także działanie synergistyczne, gdzie łączne efekty co najmniej dwóch pestycydów lub innych czynników się powielają. Co ważne, nie muszą to być tylko dwa (lub więcej) pestycydy! Mogą to być pestycydy plus warunki pogodowe lub stan zdrowotności rodzin albo dostępność i jakość pożytków. Niektóre wirusy obecne w ulu także mogą prowadzić do efektów subletalnych, warto więc po raz kolejny podkreślić, jak ważne jest utrzymywanie rodzin pszczelich w dobrym zdrowiu.

Fot. 2. Wykład dr. Piotra Mędrzyckiego.

Fot. Teresa Kobiałka

Wracając do projektu BeeNet, to naukowcy pobierali próbki pierzgi do badania z różnych regionów. Badania trwają od 2008 roku, natomiast dr. Piotr Mędrzycki przedstawił wyniki badań z ostatnich trzech lat z 370 stanowisk rozmieszczonych w całych Włoszech, aby porównać różne konteksty uprawowe. Pierzgę pobierano dwa razy w roku: w marcu i w czerwcu. Jak tłumaczył prelegent – jest to dobra próba badawcza, ponieważ reprezentuje pyłek pochodzący z dużego obszaru, zebrany w długim czasie, a pestycydy są zabezpieczone przed rozkładem (ciemność, warunki beztlenowe). Ponadto dzikie pszczołowate również żywią się pyłkiem, więc wyniki także są ważne pod tym kątem. Jeśli chodzi o wyniki, to tylko 1/3 próbek była wolna od pestycydów, a efekt koktajlu (czyli mix substancji) dotyczył 40% próbek. Maksymalnie w jednej próbce wykryto aż 24 różne pestycydy (w jednym przypadku). Tylko 25% próbek pozytywnych zawierało wyłącznie substancje czynne nieszkodliwe dla pszczół, natomiast pozostałe 75% było skażone związkami o umiarkowanej lub wysokiej toksyczności. Wyniki były zależne od regionów – zauważono, że na terenach rolniczych, sadach jabłoniowych i w winnicach wykrywano więcej ś.o.r. w pierzdze. Podczas dyskusji jeden ze słuchaczy dopytywał, czy pierzga, jako środowisko kwaśne i produkt przechowywany dłużej (gdzie może dojść do rozpadu części związków), nie jest nieco gorszym wyznacznikiem niż np. surowy pyłek. Autor odniósł się do tego, wskazując na większą trudność i znacznie wyższe koszty takich badań. Interesujące było też pytanie, krótkie, ale bardzo sensowne – czy w takim razie jeść pierzgę, czy jej nie jeść? Doktor odpowiedział, że metody badawcze, które stosują, są bardzo czułe, a uzyskane wyniki są wielokrotnie poniżej progu szkodliwości dla ludzi. Ponadto na co dzień mamy kontakt z pectycydami i insektycydami, chociażby w obrożach dla psów (przeciw pchłom i kleszczom).

W kontekście tej samej tematyki bardzo ważny był wniosek z badań zespołu prof. Jerzego Paleologa (tytuł wystąpienia to: „Imidaklopryd zmniejsza produkcję energii pszczół miodnych, chociaż jego subletalne dawki zwiększają wartości wielu związków cyklu oddechowego i cytrynowego”), przedstawiony na konferencji przez prof. Anetę Strachecką, że nawet subletalne dawki neonikotynoidów mogą zmniejszać zasoby energetyczne pszczół, co może wynikać z upośledzenia metabolizmu ich ciał tłuszczowych.

Fot. 3. Wykład dr. Michała Kolasy.

Fot. Teresa Kobiałka

Bardzo interesujące i unikalne było wystąpienie dr. Michała Kolasy (który oczywiście reprezentował zespół badaczy) pt. „Historia i teraźniejszość: Jakie były i jak żyły pszczoły miodne prawie piętnaście wieków temu”. Myślę, że ten temat może zainteresować większość naszych czytelników. Niedawno pisaliśmy o odkryciu w okolicach Leżajska najprawdopodobniej najstarszej barci na świecie (artykuł możecie przeczytać na www.pasieka24.pl1). Teraz mogliśmy poznać więcej szczegółów na temat tej barci i zamieszkujących ją pszczół, ale wciąż na odkrycie czeka wiele tajemnic. To, co jest najbardziej zaskakujące to to, że pszczoły zachowane wewnątrz barci są… kilkadziesiąt lat starsze niż ostatni przyrost drewna (który miał miejsce w 673 r.)! Wiemy, że barć w dębie czarnym była wydziana przez bartnika, który najprawdopodobniej ją porzucił, a drzewo rozpoczęło naturalny proces gojenia. Nie wiemy, dlaczego rodzina padła i czy była już martwa, kiedy drzewo ją zarosło. Wiadomo, że drzewo wpadło do wody (barć odnaleziono w starorzeczu Sanu), ale wewnątrz barci nie odnaleziono mułu rzecznego (ponieważ była szczelnie zarośnięta). Prelegent pokazał zdjęcia doskonale zachowanego czerwiu (widać nawet oczy poczwarek!), a w plastrach znajdował się zasklepiony miód. Dzięki tak dobrze zachowanemu okazowi można było przeprowadzić analizę morfometryczną pszczół oraz rekonstrukcję ich diety. Dzięki współpracy z prof. Adamem Tofilskim udało się potwierdzić, że barć zamieszkiwały pszczoły środkowoeuropejskie. A jaka była ich dieta? Naukowcy ocenili, że wyraźnie dominowała krwawnica, wierzba, lipa, ostrożeń, rośliny motylkowate – nie ma więc oznak rolnictwa, a potwierdza to usytuowanie barci blisko wody (pyłki charakterystyczne dla łęgu). Wstępnie można ocenić, że rodzina padła(?) końcem lipca, może w sierpniu lub nawet we wrześniu (obecny był także wrzos). W barci znajdował się czerw na wygryzieniu, więc nie mogła to być zima. Był to raczej termin, w którym nie spodziewalibyśmy się, że rodzina może się osypać. Naukowcy planują dalsze badania pszczół, w tym także porównanie ich z próbkami muzealnymi (wyizolowanie DNA, aby ocenić, jak bardzo pszczoły te są do siebie podobne lub… jak bardzo się różnią). Warto dodać, że dotąd najstarsze badane pszczoły były z 1879 i 1959 r., jednak naukowcy nie uzyskali wyników. To uzmysławia, z jak spektakularnym odkryciem mamy do czynienia. Być może dowiemy się, jak wyglądały pszczoły przed erą współczesnego rolnictwa i pszczelarstwa.

Fot. 4. Zdjęcie slajdu z wykładu dr. Michała Kolasy. Widać dobrze zachowane poczwarki z wnętrza barci odkrytej w Leżajsku.

Fot. Teresa Kobiałka

Doktor hab. Andrzej Oleksa w wystąpieniu pt. „Dzika strona pszczół miodnych: Nauka obywatelska i genomika pomagają odkryć tajemnice wolnożyjących rodzin pszczelich w Europie” mówił o rozpoczynających się projektach BiodivNBS oraz OPUS, w ramach których naukowcy planują przeprowadzić analizy metagenomowe, które umożliwiają ocenę różnic w mikrobiomie oraz obciążeniu patogenami między rodzinami wolnożyjącymi a pasiecznymi. Jest to zaproszenie do udziału w nauce obywatelskiej. Bardzo ważna jest społeczna inwentaryzacja wolnożyjących rodzin pszczelich za pośrednictwem platformy honeybeewatch.com.

Z kolejnym zaproszeniem do udziału w projekcie obywatelskim wystąpiła Magdalena Wilde. Jego tytuł to „Odporne pszczelarstwo i hodowla w celu ochrony naturalnych zasobów genetycznych i usług zapylania (BeeGuards)” finansowanego w kwocie 6 mln euro, a jego kluczowym celem jest wzmocnienie europejskiego sektora pszczelarskiego. Pierwszy pakiet roboczy (WP1) dotyczy testowania strategii zarządzania i (lub) hodowlanych opartych na innowacyjnych biotechnologicznych metodach leczenia warrozy. Szczegóły poznacie też na www.beeguards.eu.

Pod kątem zdrowia rodzin pszczelich interesujący był wykład dotyczący obecności spor Nosema spp. w naturalnych rezerwuarach wygłoszony przez Rafała Pysiaka. Dotychczas spory te stwierdzono w organizmie pszczoły miodnej, na powierzchni kwiatów, w pyłku pszczelim oraz w powietrzu w pasiece. Naukowcy sprawdzili, czy rośliny mogą być wektorem spor, czyli czy pszczoły mogą się zarazić nosemą za pośrednictwem kwiatów. W tym celu wyznaczyli dwa poletka doświadczalne 1,5 m × 1,5 m – jedno na łące kwietnej o powierzchni 1 ha z roślinami kwitnącymi takimi jak aster gawędka, cynia wytworna, dalia karłowa, nachyłek barwierski i wielokwiatowy, kosmos pierzasty i siarkowy, krwawnik pospolity i lepnica biała, a drugie na łące kwietnej o powierzchni 0,5 ha z kocimiętką Faassena. Do badań pobrano pszczoły (losowo co 5 robotnicę, która miała kontakt z kwiatem min. 5 sek.) oraz kwiatostany (10–20 szt.). Wyniki przeprowadzonego badania nie potwierdzają możliwości wystąpienia transmisji spor za pośrednictwem kwitnących roślin.

Doktor Jakub Gąbka miał na tegorocznej konferencji kilka wystąpień i jak w latach poprzednich raczej dotyczyły one rozważań, które bardziej zaspokajały ciekawość naukowca, niż dotyczyły praktycznych aspektów gospodarki (jak np. czy można unasienniać matki czerwiące). Tym razem porwał publiczność bardziej praktycznym podejściem do pszczelnictwa (czego nawet mu pogratulowano), a mianowicie mówił o wpływie przerywania czerwienia w lipcu na kondycję rodzin pszczelich w kolejnym sezonie pasiecznym. Mnie szczególnie ujął pierwszy slajd o następującej treści: „Matka pszczela, za nadmierną i nieprzemyślaną nieśność, została oskarżona o narażanie zdrowia i życia robotnic oraz nieumyślne spowodowanie strat ekonomicznych i moralnych w rodzinie pszczelej. Matka została uznana winną i – dla dobra ogółu – skazana na 6 miesięcy pozbawienia wolności w izolatorze Chmary”. Wnioski z badań zespołu dr. J. Gąbki są takie, że przerywanie czerwienia i zwalczanie warrozy w lipcu wpływa pozytywnie na kondycję rodzin pszczelich po zimowli. Stwierdzono wzrost liczebności rodzin (o 18%), ilości czerwiu (o 22%) i produkcji miodu (o 27%), ale… nie stwierdzono różnic w porównaniu do grupy kontrolnej. Jednak dzięki izolacji matek i skutecznemu zwalczaniu warrozy w lipcu pszczoły zimowe wychowywane są bez pasożytów, co przyczynia się do poprawy kondycji rodzin pszczelich. Na koniec doktor wspomniał o alternatywnym rozwiązaniu dla izolatora Chmary, który – oprócz oczywistych zalet – ma jednak wady (w przypadku znacznego osłabienia rodzin pszczoły mogą zawiązać kłąb zimowy na plastrach poza izolatorem i matka zginie). Tym rozwiązaniem są… plastikowe spódniczki. Matki mogą się poruszać po całym gnieździe, ale nie mogą składać jaj. Genialne w swojej prostocie i zawsze można zaimponować nową umiejętnością wśród znajomych, jeśli uda się opanować tajniki stylizacji matek pszczelich (żart).

Fot. 5. Jeden z wykładów dr. Jakuba Gąbki.