Uzyskaj dostęp do ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Rodzina Durrellów została unieśmiertelniona w bestsellerowej książce Geralda Durrella pt. „Moja rodzina i inne zwierzęta” oraz jej serialowej adaptacji o tym samym tytule. Ale jaka była prawdziwa rodzina Durrellów? Czemu w ogóle trafili na Korfu i jakie były ich losy po opuszczeniu wyspy?
Prawdziwa historia rodu jest równie zaskakująca i fascynująca, co fabuła książek Geralda, zaś Michael Haag - dzięki swoim bliskim kontaktom z Durrellami - jest dla niej idealnym narratorem, wydobywającym na światło dzienne wspomnienia, listy i niepublikowane dotąd fragmenty autobiografii.
„Durrellowie z Korfu” opisuje dzieciństwo spędzone w Indiach i kryzys, który zmusił rodzinę do przeprowadzki najpierw do Anglii, a potem do Grecji. Przywołuje barwne postaci, które spotkali na Korfu – biologa Teodora, taksówkarza Spiro Halikiopoulosa, więźnia Kostiego oraz wizytę amerykańskiego pisarza Henry’ego Millera. Haag odkrywa historię wyjazdu Durrellów z Korfu, wraz z dramatyczną ucieczką Margo i Larry’ego tuż przed wybuchem wojny. Obszerny epilog opisuje dalszy ciąg ich historii - karierę pisarską Larry’ego i zaangażowanie Gerry’ego w ochronę zagrożonych gatunków oraz losy całej rodziny, jej przyjaciół i innych zwierząt.
Książkę ilustrują fotografie z archiwum Geralda Durrella, które w większości nie były nigdy dotąd publikowane.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 206
Wstęp
DURRELLOWIE Z KORFU
W 1935 ROKU LOUISA DURRELL WRAZ Z CZWÓRKĄ DZIECI – Lawrence’em (Larrym), Lesliem, Margaret (Margo) i Geraldem (Gerrym) – zamieszkała na Korfu. Lata spędzone na wyspie zostały uwiecznione w niezwykle popularnej powieści Geralda Durrella Moja rodzina i inne zwierzęta, a także w pozostałych częściach jego trylogii korfijskiej – Moich ptakach, zwierzakach i krewnych oraz Ogrodzie bogów. Lawrence, starszy brat Geralda, który zdobył światową sławę jako autor Kwartetu aleksandryjskiego, również poświęcił Korfu książkę – Prospero’s Cell (Jaskinia Prospera).
„Przyjechaliśmy do miejsca, które miało na nas wszystkich wywrzeć ogromny wpływ – napisał Gerry. – Jakby z powrotem wpuszczono nas do raju”.
Czytając Moją rodzinę i inne zwierzęta, można by sądzić, że Durrellowie przeprowadzili się na Korfu niemal pod wpływem kaprysu, ot, z dnia na dzień sprzedali dom i wypłynęli w nieznane, uciekając przed deszczowym angielskim latem i niekończącym się katarem. Ani Gerry, ani Larry w Prospero’s Cell nie wspominają o mrocznych kartach rodzinnej historii. Żartobliwie i lirycznie opisują idyllę wyspy, milcząc o tym, co tak naprawdę ich tam sprowadziło – o nagłej śmierci ojca w Indiach i jej druzgoczącym wpływie na matkę, o dojmującej tęsknocie za utraconym.
Lekkość, promienność i wolność, jakie odnaleźli na Korfu, dodały im skrzydeł. Wyspa łączyła w sobie łagodność włoskiego krajobrazu, śródziemnomorskie ciepło i zapachy oraz grecką specyfikę – intensywność wrażeń, jakiej nie zaznali od czasu opuszczenia Indii. Po latach spędzonych w Anglii, naznaczonych rodzinną tragedią, było to jak przebudzenie. Rodzeństwo, aby chronić jedność rodziny, trzymało swoją samowolę w ryzach, pozwalając matce sprawować władzę nad tą radosną anarchią. Każdemu z Durrellów Korfu przyniosło uzdrowienie.
Książka ta przynosi świeże spojrzenie na życie Durrellów na Korfu. Członkowie rodziny oraz Durrell Wildlife Conservation Trust na Jersey udostępnili autorowi listy i wspomnienia z czasów spędzonych w Indiach, Anglii i na Korfu, a także późniejszych, oraz wiele rodzinnych fotografii. Przemawia poprzez nie sama rodzina, snując nową i nieznaną opowieść, obejmującą wydarzenia sprzed Korfu, z lat spędzonych na wyspie i tych powojennych. Jej bohaterami są nie tylko sami Durrellowie, lecz także osoby, które odgrywały w ich życiu kluczową rolę, jak Teodor Stephanides, przyjaciel Lawrence’a i mentor Gerry’ego, Spiros Americanos, taksówkarz i dyżurny magik ratujący rodzinę z opałów, czy pisarz Henry Miller, który odwiedził Larry’ego na Korfu i dla którego wyprawa ta stała się początkiem płomiennego romansu z Grecją, opisanego w najlepszej jego powieści – Kolosie z Maroussi.
W epilogu naszkicowano dalsze losy prawie wszystkich postaci przewijających się w greckim epizodzie Durrellów i opisano niezwykłą drogę zawodową Larry’ego i Gerry’ego, któremu udało się zrealizować dziecięce marzenie o założeniu własnego zoo.
Wprawdzie książka nie została pomyślana jako przewodnik po Durrellowskim Korfu, może jednak towarzyszyć Czytelnikowi w podążaniu śladami rodziny, odkrywaniu domów i miejsc, które znali i o których pisali. Larry i Gerry, po latach, sami odważyli się na taką eskapadę w przeszłość, dołączając do jednej z wycieczek po Korfu. Larry napisał:
Czując się jak przybysze z zaświatów, założyliśmy z bratem ciemne okulary i głupawe czapeczki i wybraliśmy się na jedną z takich wycieczek; nigdy nie słyszałem tylu bzdur na temat mojej rodziny, głoszonych w dodatku dziwaczną francuszczyzną. Chyba wszyscy byli Syryjczykami. W każdym razie wypiliśmy toast coca-colą na własną cześć i wymknęliśmy się z powrotem do miasta.
Durrellowie to wirtuozi konfabulacji. Wszyscy byli wspaniałymi gawędziarzami i blagierami. Kręcili nosem na Moją rodzinę i inne zwierzęta Gerry’ego – zwłaszcza Margo – ale bez ceregieli przywłaszczali sobie nawzajem swoje historie, a w razie potrzeby wymyślali nowe. Zdaniem jednego z bliskich znajomych Gerry’ego druga część korfijskiej trylogii, czyli Moje ptaki, zwierzaki i krewni, pełna była niewykorzystanych dotąd anegdot, tak niewiarygodnych, że sam autor wątpił, by ktokolwiek wziął je na poważnie, trzecią zaś część, Ogród bogów, wypełniały te, w które nie wierzył nawet on. Margo dosadnie podsumowała powieści, które jej bracia napisali o Korfu, Moją rodzinę i inne zwierzęta Gerry’ego i Prospero’s Cell Larry’ego: „Jeśli chodzi o moją rodzinę, to nigdy nie wiem, co jest prawdą, a co fikcją”.
Książka ta jest wyprawą w magiczny czas przedwojennego Korfu, rzucającą nowe światło na stare historie i odkrywającą te jeszcze nieznane, często równie niezwykłe, fascynujące i zabawne.
Ślub Lawrence’a Samuela Durrella i Louisy Dixie, Roorkee 1910.
Rodzina Durrellów z krewnymi, Dźamśedpur około 1920 roku. Z lewej Lawrence Samuel, z prawej Louisa, Larry (w szortach, stojący), Margo i Leslie (siedzący na schodach).
Rozdział 1
INDIE
DURRELLOWIE, WSZYSCY URODZENI W INDIACH, byli do szpiku skolonializowani. Wprawdzie w Anglii mieli swą ojczyznę kulturową, ale dla całej rodziny, a zwłaszcza dla Louisy, to Indie były prawdziwym domem. Louisa, „matka” z Mojej rodziny i innych zwierząt, przyszła na świat jako Louisa Dixie w 1887 roku w pendżabskim Roorkee i tam też się wychowywała, w licznej rodzinie, od dawna osiadłej na kontynencie – jej rodzice także urodzili się w Pendżabie. Poślubiła Lawrence’a Samuela Durrella, urodzonego w Indiach ambitnego i pomysłowego inżyniera, i podróżowała z nim po całym Radżu. Wszystkie dzieci państwa Durrellów również przyszły na świat na subkontynencie i to tamtejsze barwy, zapachy i dźwięki ukształtowały ich wrażliwość.
Także w Indiach Louisa przeżyła dwie wielkie tragedie, które naznaczyły jej życie. Najpierw Margery, drugie dziecko Durrellów, zmarła na dyfteryt, a potem, w 1928 roku, Lawrence Samuel dostał nagle śmiertelnego wylewu krwi do mózgu. Kilka tygodni po śmierci męża Louisa, pogrążona w żałobie i zagubiona, usłuchawszy rad znajomych Brytyjczyków, których zdaniem Indie nie były odpowiednim miejscem dla dzieci, wyruszyła do „domu”, by samotnie stawić czoła trudom wychowawczym.
Ojciec Lawrence’a Samuela Durrella urodził się na wsi jako dziecko z nieprawego łoża. W wieku osiemnastu lat opuścił Suffolk i rozpoczął karierę wojskową, zwieńczoną stopniem majora w armii brytyjsko-indyjskiej. Rodzina Louisy sprowadziła się do Indii o pokolenie wcześniej. Dziadek przybył na subkontynent w charakterze wykładowcy Thomason College of Civil Engineering w Roorkee – pierwszej uczelni inżynierskiej w Imperium Brytyjskim (obecnie cieszący się prestiżem Indian Institute of Technology). Ojciec zaś był kierownikiem biura i księgowym w zakładzie i odlewni obsługujących Kanał Górnego Gangesu – w ramach pełnego rozmachu brytyjskiego projektu melioracyjnego, który uczynił z Pendżabu spichlerz całych Indii.
Lawrence Samuel poznał Louisę w wieku osiemnastu lat w jej rodzinnym domu w Roorkee; studiował z jej starszym bratem Johnem w Thomason College i przychodził do państwa Dixie na potańcówki, mecze tenisa i amatorskie przedstawienia teatralne. Zauroczyła go siostra Johna, skłonna do psot szesnastolatka, z głową w chmurach.
Thomason College of Civil Engineering, Roorkee, Indie.
Po ukończeniu studiów w 1904 roku Lawrence Samuel zatrudnił się w North Western Railway jako asystent inżyniera. Miał nadzorować budowę mostu nad Satledźą, największą z pięciu wielkich rzek uchodzących do Indusu. To trudne, lecz zakończone sukcesem przedsięwzięcie zapewniło dwudziestopięcioletniemu Samuelowi awans na stanowisko inżyniera dystryktu w Karnal, gdzie roztoczył pieczę nad niemal wszystkimi projektami budowniczymi. W 1910 roku, coraz bardziej pewny swej kariery zawodowej, poślubił Louisę i zabrał ją do Dźullunduru (obecnie Dźalandhar), pendżabskiego miasta leżącego okrakiem na głównej linii kolejowej w kierunku Chajberu, gdzie objął posadę dystryktowego inżyniera kolejnictwa. To właśnie tam rok później przyszedł na świat najstarszy syn państwa Durrellów – Lawrence George, czyli Larry.
Przez następne dwadzieścia lat, w zależności od usytuowania projektów kolejowych, Lawrence Samuel i Louisa, wraz z powiększającym się przychówkiem, przenosili się z miejsca na miejsce od krańca do krańca Radżu, w którego skład wchodziło całe terytorium współczesnych Indii, Pakistan, Bangladesz i Birma – z Dźullunduru do dżungli birmańskiego Arakanu (obecnie Rakhine) po drugiej stronie Zatoki Bengalskiej, z Mojmonszinho i równin zalewowych Brahmaputry do Kurseongu, leżącego na porośniętych lasami wzgórzach pod Darjeeling, u stóp ośnieżonych himalajskich szczytów.
ŹRÓDŁA I ILUSTRACJE
W książce wykorzystano następujące utwory:
GERALD DURRELL
My Family and Other Animals, 1956. Wyd. pol.: Moja rodzina i inne zwierzęta, tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, Prószyński i S-ka, Warszawa 1994.
Birds, Beasts and Relatives, 1969. Wyd. pol.: Moje ptaki, zwierzaki i krewni, tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, Prószyński i S-ka, Warszawa 1993.
The Garden of Gods, 1978. Wyd. pol.: Ogród bogów, tłum. Ewa Horodyska, Prószyński i S-ka, Warszawa 1999.
LAWRENCE DURRELL
Pied Piper of Lovers, 1935.
The Black Book (Czarna księga), 1938.
Prospero’s Cell (Jaskinia Prospera), 1945.
Spirit of Place, 1969.
Blue Thirst, 1975.
The Durrell–Miller Letters 1935–80, 1988. Wyd. pol.: Henry Miller–Lawrence Durrell. Listy 1935–1980, tłum. Zofia Stanisławska-Kocińska, Noir sur Blanc, Warszawa 2001.
INNE
Theodore Stephanides, Autumn Gleanings: Corfu Memoirs and Poems, 2011.
Henry Miller, The Colossus of Maroussi, 1941. Wyd. pol.: Kolos z Maroussi, tłum. Cecylia Wojewoda, Noir sur Blanc, Warszawa 2000.
Benjamin Rossen, Golden Threads, 1941.
Vivian Iris Raymond, Recollections of the Durrells (www.levantineheritage.com).
ZDJĘCIA I ILUSTRACJE
Wszystkie zdjęcia i ilustracje są chronione prawem autorskim i zostały wykorzystane za zgodą Lee Durrell i The Durrell Wildlife Conservation Trust, z wyjątkiem tych wymienionych poniżej:
Penelope Durrell, s. 14
Michael Haag, s. 16
Dołożyłem wszelkich starań, by odnaleźć właścicieli praw do wszystkich zdjęć. Przepraszam osoby, które zostały przez niedopatrzenie pominięte, i proszę ewentualnych właścicieli praw o kontakt z wydawnictwem.