Hipogryf 3/2022 - HM - darmowy ebook

Hipogryf 3/2022 ebook

HM

0,0

Opis

 
Już jest! Nowy numer Magazynu Hipogryf, marzec 2022!
A w nim:
Kajko i Kokosz
Gwiezdne Wojny
Ostatni Jednorożec
Patrycjuszka
Diuna
i wiele więcej!
W tym numerze pojawiły się dwa dodatki:
Quiz wiedzy o Harrym Potterze ⚡️
oraz nowe opowiadanie autorstwa Marcina Masłowskiego! ✍️

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 59

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




SPIS TREŚCI

Nowy numer Hipogryfa, na poprawę nastroju w obecnej sytuacji

Cześć!

.

FILMY I SERIALE - Kajko i Kokosz. Sezon drugi - Kultowy komiks, a jak ekranizacja?

.

KOMIKSY - Kajko i Kokosz. Dzień Śmiechały - Warto zajrzeć przed grą czy serialem

KOMIKSY - Star Wars: Doktor Aphra - Szczęście i los

.

KSIĄŻKI - Ostatni jednorożec - Dorośli powinni czytać więcej bajek

KSIĄŻKI - Tam gdzie rośnie czerwona paproć - Co bezwględny czas robi z książkami?

KSIĄŻKI - Star Wars: Eskadra Alfabet - Alexander Freed znowu w formie!

KSIĄŻKI - Star Wars: Eskadra Alfabet – Puste Słońce - Jak się ma drugi tom względem pierwszego?

KSIĄŻKI - Patrycjuszka

KSIĄŻKI - Wierni i Upadli

KSIĄŻKI - Diuna - Ojciec (matka?) science fiction

KSIĄŻKI - Fantastyczne Pióra 2020 - Nie ważcie mi się przejść obok tego obojętnie!

.

DODATKI

WIELKI QUIZ WIEDZY O HARRYM POTTERZE

OPOWIADANIE: SKLEPOWA MIZERIA

REDAKCJA

W tym numerze napisali:

Patroni medialni:

.

.

Hipogryf 3/2022Numer 7 | Marzec 2022Redaktor naczelny/skład: Arkadiusz Orzeł

Zastępca redaktora naczelnego/korekta: Urszula Owsiana-Kiniorska

W numerze napisali:

Arkadiusz Orzeł

Urszula Owsiana-Kiniorska

Antoni Obrębski

Dawid Janeczek

Gościnnie: Marcin Masłowski

Okładka: Urszula Owsiana-Kiniorska

Wydawca:

Marcin Halski Wydawnictwo Hm...

Ul. Sobieskiego 225/9

42-580 Wojkowice

www.hipogryf.pl

www.wydawnictwohm.pl

Przygotowanie wersji ebook:

Agnieszka Makowska www.facebook.com/ADMakowska

ISSN: 2720-4634

Nowy numer Hipogryfa, na poprawę nastroju w obecnej sytuacji

Kiedy kończyłem składać szósty numer Hipogryfa, przekonany byłem, że w siódmym powitam wam jakąś dobrą nowiną, że pandemia koronawirusa jest już na finiszu i zaraz wszyscy będziemy mogli się spotykać w barach z planszówkami czy na konwentach. Niestety, 24 lutego zostanie mi w pamięci, nie jako data wydania walentynkowego numeru Hipogryfa, a jako data ataku Rosji na Ukrainę. Przez ostatnie tygodnie bardziej niż wszystko inne śledzę obecne wydarzenia na świecie i mimo że ten numer jest mniejszy w porównaniu do poprzedniego, to mam nadzieję, że pozwoli wam się, chociaż na chwilę, zrelaksować.

Przy okazji, jeśli czytają to wydawnictwa i grupy facebookowe, które przez ostatni czas organizowały różnego rodzaju zbiórki i akcje pomocy, to chcielibyśmy wam tutaj podziękować, gdyż widzimy takie rzeczy i naprawdę doceniamy to, jak zareagował fandom, którego jesteśmy częścią.

Ps. Jako dodatki, w tym numerze Nanaia przygotowała quiz wiedzy o Harrym Potterze, zachęcam do jego rozwiązania! Dodatkowo Marcin Marsłowski, autor serii książek „Dzieci czystej krwi” opublikował na łamach marcowego Hipogryfa swoje opowiadanie „Sklepowa mizeria”, do którego też gorąco zapraszam!

Arek „Birdman” Orzeł

Cześć!

Co za okrutny przypadek, że nasz numer o miłości wyszedł akurat w dniu, w którym potwór wystawił swój nienawistny łeb... Choć nie jest łatwo, staramy się iść dalej.

Ten numer jest pełen melancholii i nadziei, która jest nam teraz tak potrzebna. Wspomnienia beztroski i radości dają wiele siły, więc razem z nami popatrzcie w przyszłość z nieśmiałym optymizmem.

Jeszcze będzie dobrze!

Ulka „Nanaia” Kiniorska

Kajko i Kokosz. Sezon drugi
Kultowy komiks, a jak ekranizacja?
Arek „Birdman” Orzeł

Dzisiaj skupimy się na drugim sezonie netfliksowej animacji opartej o kultowy komiks Janusza Christy

Co możemy można obejrzeć na teraz?

Prace nad animacją rozpoczęły się w 2018, a premiera pierwszego sezonu serialu miała miejsce 28 lutego zeszłego roku. 17 listopada 2021 ukazał się także drugi sezon, który liczy sobie 9 odcinków.

Kto stoi za produkcją?

Odpowiedzialne za serial jest polskie studio EGoFILM. Moją uwagę przykuło to, że 14 dotychczas ukazanych odcinków miało 7 reżyserów, wśród których są np. Marcin Wasilewski, Robert Jaszczurowski czy Marta Stróżcyka. Serial powstał na bazie pomysłu Eweliny Gordziejuk, która wcześniej była pomysłodawczynią np. animacji o wikingu Tappim, czyli ekranizacji serii Marcina Mortki. Dodatkowo głosów postaciom udzielają znani aktorzy m.in. Jarosław Boberek (Mirmił), Artur Pontek (Kajko), Michał Piela (Kokosz), Anna Apostolakis (Lubawa), Maciej Kosmala (Miluś), Grzegorz Pawlak (Hegemon), piosenkarz Krzysztof Zalewski (Wit)czy nawet stand-uper Abelard Giza, który użyczył głosu Ofermie. Za scenariusz produkcji odpowiedzialni są Maciej Kur i Rafał Skarżycki, którzy są również scenarzystami nowych komiksów o wojach Mirmiła. Mamy więc solidną grupę fachowców pracujących nad projektem.

Odbiór w Polsce

Serial na premierę był dosyć głośny, czego dowodem są liczne wywiady z producentką Eweliną Gordziejuk czy reżyserem Michałem Śledzińskim. Co więcej, Onet w dniu premiery 1 sezonu zmienił szatę graficzną strony, na naśladującą plakat filmowy, a kilka dni po premierze animacja nie znikała z netlixowego TOP10 w Polsce, zajmując przez pewien czas 1 miejsce. We Wrocławiu, w Warszawie czy w Krakowie pojawiły się nawet murale przedstawiające różne postacie z animacji. Jednak serial oceny od krytyków zebrał raczej przeciętne, jeżeli nie słabe (4,7 na Filmwebie). Podobnie, choć trochę lepiej jest z ocenami od fanów na tym serwisie, bowiem średnia wynosi 6,4. Jednak przeglądając wiele blogów, nie spotkałem się z negatywnymi recenzjami.

Myliłem się

Jeżeli ktoś czytał moją recenzję 1 sezonu serialu, będzie wiedział, że nie byłem pozytywnie nastawiony do tej animacji. Oczekiwałem od tej produkcji przedstawienia słowiańskości przy pomocy potworów. Tylko że twórcy mieli inne zdanie na ten temat (i bardzo dobrze). Słowiańskość w serialu jest przedstawiona poprzez codzienne zachowanie bohaterów, m. in. dialogi postaci, np. „na Trygława”, często używane przez postacie w animacji. Możemy też czasami dostrzec miejsca kultu słowiańskich bogów.

Studio EGoFILM zasługuje na uznanie

Naprawdę bardzo doceniam twórców serialu, że postanowili zekranizować stare dzieło warte uznania i że zrobili to w taki sposób, który zadowala nie tylko czytelników pierwowzoru, ale również młodszych odbiorców. Netflix dał im możliwość rozpropagowania twórczości Janusza Christy na cały świat, bowiem Kajko i Kokosz doczekali się wersji np. angielskiej, czy hinduskiej. Serial w nienachalny sposób pokazuje też dobre postawy i uczy, bowiem porusza tematykę ochrony środowiska, dobrego traktowania zwierząt czy tego, jak rozpoznawać oszustów, zachowując przy tym swój klimat. Ponadto sama animacja nie boi się nawiązań do popkultury, które spodobają się starszemu odbiorcy.

Produkcja jest zarówno dla młodszych, jak i starszych, wobec czego nada się na rodzinny seans. Twórcy dobrze zekranizowali pierwowzór, nie bojąc się zmienić paru rzeczy dla dobra serialu.

Wierność oryginałowi

Pomimo tego, że z komiksów o Kajku i Kokoszu skończyłem na razie tylko Dzień Śmiechały, jestem w stanie powiedzieć, że serial dobrze oddaje ducha swego pierwowzoru. Twórcy przedstawili wydarzenia komiksowe, jednocześnie dodając od siebie coś, co nie zmienia charakteru Kajko i Kokosza.

Serial nadal robi postępy

Z rzeczy, które animacja robi lepiej niż w pierwszym sezonie, mogę podać chociażby ograniczenie ilości tekścików. „Na plasterki” usłyszałem chyba tylko 2 razy, a „lelum polelum” pojawiło się chyba tylko w pierwszym odcinku. Ponadto w paru przypadkach fabuła nie zamyka się w 15 minutach, lecz rozbija się na 2 odcinki. Jednak chyba najlepszą wiadomością jest to, że teraz na start dostaliśmy 9 odcinków, czyli o 4 więcej niż w lutym. Warto nadmienić, że w przypadku 3 sezonu otrzymamy ich aż 12, więc będzie co oglądać.

Czekam na 3 sezon

Podsumowując Kajko i Kokosza uważam za serial warty obejrzenia, czy to samemu, czy w gronie rodzinnym. Powodów, dla których produkcja studia EGoFILM podoba mi się, jest wiele. Zdecydowanie zmieniłem zdanie o Kajku i Kokoszu. Niesamowite jest to, ile potrafię teraz dostrzec zalet tego serialu, a wystarczyło tylko chwilę o nim porozmawiać i poczytać. Z pewnością czekam na 3 sezon animacji o mieszkańcach Mirmiłowa.