Ostatni Białystoker - Marta Sawicka-Danielak - audiobook

Ostatni Białystoker audiobook

Sawicka-Danielak Marta

4,4

Opis

Ben Midler, ostatni znany żyjący ocalały z białostockiego getta, i pisarka Marta Sawicka-Danielak odnaleźli się dzięki Yad Vashem w Izraelu. Przez dwa lata mogli rozmawiać tylko za pośrednictwem internetu, aż wreszcie spotkali się w Stanach, a później w Polsce.

Mimo że dzieli ich pół wieku, są ziomkami – ich rodziny żyły obok siebie, a oni sami, choć

w różnych epokach, mieszkali na tej samej ulicy. Z ich rozmów powstała książka, która budzi do życia przedwojenny Białystok – najbardziej żydowskie miasto, jak mówi Ben. Ten niezwykły tygiel kulturowy był zamieszkały przez Żydów, katolickich Polaków, prawosławnych Rosjan, Białorusinów i Ukraińców, ewangelickich Niemców, muzułmańskich Tatarów, a nawet Macedończyków i Turków. To z Białegostoku pochodziło wiele znamienitych postaci i ich przodków, jak choćby Samuel Pisar, doradca amerykańskich prezydentów i przyjaciel Johna F. Kennedy’ego czy babcie wybitnych intelektualistek Rebeki Solnit i Susan Sontag.

Ale Ben pamięta przede wszystkim codzienność – przechadzki po ruchliwej Lipowej, drożdżowe bułki i tłuste śledzie w beczkach pod Ratuszem, obrotowe drzwi hotelu

Ritz, które były najlepszą zabawą dzieci ganianych przez portiera, furmanki na Siennym Rynku i plażowanie na Dojlidach i Jurowcach. Te wspomnienia pozwoliły mu przetrwać sześć obozów koncentracyjnych, a jego dalsze losy dają nadzieję i siłę, że nawet po Zagładzie życie może trwać dalej – w pełni i w zachwycie. Ben nie ma w sobie nic z męczennika i jest wspaniałym przykładem współczesnego bohatera – nie z brązu, ale heroicznego w codzienności.

 

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 4 godz. 50 min

Lektor: Agnieszka Postrzygacz
Oceny
4,4 (12 ocen)
8
2
1
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
JolantaKuderska

Nie oderwiesz się od lektury

Piekna i tragiczna historia mojego pięknego miasta. Powinna ta książka się znaleźć na liście lektur, szczególnie w Białymstoku.
00
amalkow

Nie oderwiesz się od lektury

Dziękuję Ci Marto za te opowieść. Marta z Białegostoku. Mieszkanka ulicy Malmeda dawniej, a Fabrycznej obecnie.
00
Czekow

Z braku laku…

Książka dość mocna podszyta emocjami, bardzo osobistymi. Z treści wyłania się Białystok, przedwojenny, utopijny, sielski, bym rzekł trochę naiwny. Dla mieszkańców dzisiejszych ciekawa wycieczka starymi/nowymi ulicami.
00
MateuszSew
(edytowany)

Nie oderwiesz się od lektury

Bardzo ważna książka. Myślę że każdy mieszkaniec Białegostoku powinien ją przeczytać i spróbować nabrać świadomości o przeszłości miasta w którym żyje. Oczarowało mnie to jak wiele uniwersalnych treści i wartości udało się zawrzeć autorce w opowieści o białostockim mikrokosmosie - jest to książka dla wszystkich. Polecam!
00

Popularność