Oferta wyłącznie dla osób z aktywnym abonamentem Legimi. Uzyskujesz dostęp do książki na czas opłacania subskrypcji.
14,99 zł
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 14,99 zł
Jean-Philippe Rameau (1683?–1764) – francuski kompozytor i jeden z czołowych teoretyków muzyki. Niewiele o kompozytorze wiadomo sprzed 1722 roku, kiedy przyjechał do Paryża w celu wydania przełomowego dla historii muzyki Traité de l’harmonie, który wzbudził żywe zainteresowanie nie tylko muzyków, lecz także pisarzy i ludzi nauki (m.in. Diderota), ponieważ stworzyło to podwaliny harmoniki funkcyjnej i systemu dur–moll. Później przez ponad 20 lat działał jako organista w różnych kościołach i katedrach, nauczał muzyki oraz komponował, głównie na klawesyn. Zadebiutował jako kompozytor operowy dopiero w wieku 50 lat, a jego muzyka do opery Hippolyte et Aricie wstrząsnęła środowiskiem melomanów. Podzielili się oni na tych, którzy doceniali jego umiejętności kompozytorskie, bogactwo harmoniki i instrumentacyjnej kolorystyki uwydatniającej zróżnicowane nastroje i emocje, oraz tych, którzy zarzucali mu, że zerwał niejako z tradycją Lully’ego, uważanego za ojca francuskiej opery. To zapoczątkowało spór lullystów z ramistami – wpisujący się w spór buffonistów z antybuffonistami.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 137
Rok wydania: 2025
Dla klawesynisty i dyrygenta pisanie o Rameau to przede wszystkim danie sobie okazji do uczczenia tego wielkiego kompozytora, ale też do podzielenia się spojrzeniem praktyka obeznanego z jego twórczością. Moim zamiarem nie jest więc stworzenie wyczerpującej monografii ani też wzniesienie pomnika ku jego chwale, lecz raczej zaproponowanie swego rodzaju rentgenowskiego portretu, dzięki nieco bardziej osobistemu podejściu do tego wielowymiarowego artysty.
Istotnie, Rameau był i pozostaje złożoną postacią: któryż to kompozytor, wzbudzając tak wiele polemik, był jednocześnie tak często grany i naśladowany za życia? Któryż napisał tyle artykułów i dzieł teoretycznych, dzięki którym zyskał tak wielką sławę jako teoretyk i człowiek nauki, że w efekcie przestano dostrzegać w nim muzyka?
Dzisiaj Rameau nadal nie wszedł do repertuaru scen operowych, ani we Francji, ani poza jej granicami. Jego muzyka dramatyczna, o wyjątkowej pomysłowości, jest często źle postrzegana, lekceważona – niestety – przez inscenizacje, które za cel stawiają sobie dostępność dla szerszej publiczności. Tymczasem, podobnie jak dzieła Händla czy najpiękniejsze kantaty Bacha, powinna być ona samowystarczalna i radzić sobie bez fastfoodowych obrazów, które osłabiają jej przekaz. Co ciekawe, nigdy nie zrodził się pomysł nagrania dzieł wszystkich kompozytora jako całości. Przeklęty geniusz? Z pewnością nie. Na próżno starano się, o czym świadczą niektóre monografie wydane na początku xx wieku, dopatrzyć się w nim owych tak pociągających dla naszej romantycznej wyobraźni cech artysty niezrozumianego, buntownika, choleryka, którego nowoczesny sposób wyrazu – teoretyczny i muzyczny – miałby izolować. Przyczyna tego dystansu zdaje się jednak tkwić w złożoności jego twórczości, uwrażliwionej dodatkowo ze względu na treści dramatyczne, które dziś wydają nam się niejasne.
A jednak zgodnie przyznaje mu się status największego francuskiego muzyka okresu oświecenia. Nie ma bowiem drugiego kompozytora, który by tak znamiennie uosabiał ducha swojego czasu: na ponad 50 lat Rameau zdominował scenę Académie royale de musique, a jego utwory klawesynowe cieszyły się wielką popularnością przez cały xviii wiek. Ten niezwykle płodny kompozytor zdołał zachować rzadką młodzieńczość inspiracji aż do swojego ostatniego, niewystawionego za życia arcydzieła, Les Boréades (Z rodu Boreasza), do którego próby zostały przerwane na krótko przed jego śmiercią. Wreszcie, nic sobie nie robiąc z ataków i krytyk jemu współczesnych na przestrzeni całego życia, zamknięty w sobie – był taki od momentu powstania jego pierwszych dzieł – Rameau został po śmierci uhonorowany swego rodzaju żałobą narodową.
Jego muzyka klawiszowa odżyła w repertuarze pianistów, a pod koniec xix wieku nawet weszła do programów koncertów. Wszystkie sławy muzyki francuskiej przełomu wieków starały się przywrócić jego kompozycje do muzycznego repertuaru poprzez przygotowanie ich edycji dla wydawnictwa Durant. Zadania tego podjęli się Saint-Saëns, Debussy, Hahn, Dukas i tym podobni. Ów monumentalny projekt nie został jednak nigdy ukończony. Trzeba było doczekać odrodzenia baroku w latach sześćdziesiątych xx wieku, by przywrócić Rameau należną mu cześć, choć wciąż nie na miarę jego znaczenia. Nikolaus Harnoncourt utrwalił fonograficznie słynną tragedię liryczną Castor et Pollux (Kastor i Polluks), podczas gdy pod kierownictwem Jeana-Claude’a Malgoire’a doszło do współczesnego prawykonania Hippolyte et Aricie (Hipolita i Arycji) oraz kilkukrotnego wystawienia Les Indes galantes (Zamorskie zaloty) na instrumentach dawnych. 300-lecie urodzin kompozytora stało się napędem dla nowych inicjatyw: Festival d’Aix-en-Provence wielokrotnie oddawał mu hołd (Hipolit oraz Z rodu Boreasza w wykonaniu Johna Eliota Gardinera, Zamorskie zaloty oraz Kastor i Polluks z Williamem Christie), a Opéra de Paris, dzięki zamiłowaniu jej dyrektora Hugues’a Galla, zaprezentowała aż cztery arcydzieła liryczne Rameau z rzędu.
Nowa edycja dzieł wszystkich, powierzona najlepszym muzykologom naszych czasów, powstaje w wydawnictwie Billaudot przy wsparciu Ministerstwa Kultury.
Niniejsza skromna publikacja z pewnością nie uczyni kompozytora ani sławniejszym, ani przystępniejszym. Stanowi jednak propozycję przewodnika po jego wyjątkowym świecie, a być może też uczyni go bliższym i bardziej ujmującym.
Jean-Philippe Rameau urodził się w Dijon jako syn Claudine de Martinécourt i Jeana Rameau, organisty w miejscowym kościele Saint-Etienne – gdzie został ochrzczony 25 września 1683 roku, prawdopodobnie w dniu narodzin. Jest siódmym z jedenaściorga dzieci, z których większość umrze młodo. Dwoje z jego rodzeństwa będzie wykonywało zawód muzyka: Catherine zostanie nauczycielką klawesynu w Dijon, a Claude będzie organistą, podobnie jak on sam. Ich dom, pod numerem 5 przy cour Saint-Vincent, rue Saint-Michel, nadal stoi przy rue Vaillant w Dijon 5–7.
Guy de Chabanon, przyjaciel i pierwszy biograf Rameau, przyznaje – podobnie jak pani Rameau – że nie wie nic o jego dzieciństwie. Maret z Akademii w Dijon informuje nas jednak, że ojciec od wczesnych lat uczył go muzyki: „Była ona pierwszym językiem, który usłyszał i którym przemówił. Ledwo zaczął poruszać palcami, a te już dotykały klawiatury szpinetu”[1]. „Poczułem – napisze później Jean-Philippe – już w wieku siedmiu czy ośmiu lat, że tryton wymaga rozwiązania na sekstę, i uczyniłem z tego swoją zasadę”. Dziecko zostaje powierzone jezuitom z Collège des Godrans: „Wyróżniał się w kolegium niezwykłą bystrością; lecz […] w trakcie lekcji śpiewał lub pisał muzykę i […] nie zaliczył czwartej klasy”[1]. Nadzieja rodziców, że będzie studiował prawo, zostaje zawiedziona. Wysyłają go jako osiemnastolatka do Włoch, lecz w Mediolanie zostanie on tylko kilka miesięcy: „Na Mediolanie zakończyła się jego nauka i, nie zagłębiając się dalej, wrócił do Francji”[1]. Zdaniem Decroix Rameau nie został w domu rodzinnym w Dijon, lecz wyruszył z wędrowną trupą teatralną jako pierwszy skrzypek orkiestry.
Jednakże w styczniu 1702 roku odnajdujemy go jako zastępcę organisty w kościele Notre-Dame-des-Doms w Awinionie, a w maju tego samego roku zostaje on zatrudniony na sześć lat jako organista w katedrze w Clermont-Ferrand. Najwyraźniej przejeżdżał też przez Montpellier, gdyż sam później opowiadał, że w tym mieście niejaki pan Lacroix wyjaśnił „dwudziestoletniemu młodzieńcowi szczegółowe zasady realizacji tzw. reguły oktawy”[2a]. Umowa z 23 czerwca 1702 roku, wiążąca go z kapitułą w Clermont, wyszczególnia obowiązek „grania w rzeczonym kościele […], jak i nauczania oraz kształcenia w teorii i praktyce wskazanego chłopca z kościelnego chóru lub też innej osoby […], strojenia wszystkich głosów języczkowych w organach”[2a], a to za wynagrodzenie w wysokości dwudziestu pięciu liwrów miesięcznie – co wydaje się pokaźną sumą jak na osiemnastolatka. Ani jeden utwór organowy z tego okresu nie przetrwał do naszych czasów.
Rameau opuszcza jednak Clermont przed upływem sześciu przewidzianych umową lat, by w 1706 roku przybyć do Paryża. Jest więc organistą u jezuitów przy rue Saint-Jacques, w kolegium w Clermont i u ojców mercedariuszy przy rue du Chaume w paryskiej dzielnicy Marais. Wydaje wówczas swój pierwszy zbiór utworów klawesynowych Pièces de clavecin [Utwory na klawesyn] u Roussela, w którym podaje swój adres: „stara rue du Temple”. Maret twierdzi, że jest on wówczas w kontakcie z Louisem Marchandem, także organistą w kolegium w Clermont, przy rue Saint-Jacques: „Przepełniony podziwem dla talentów Marchanda Rameau wierzył, że jako młody człowiek powinien znaleźć opiekuna w sławnym artyście, i odwiedził go. Marchand zadeklarował wsparcie jego muzycznego rozwoju, następnie poprosił o pokazanie kilku utworów na organy, o których ten mu wspominał. Kiedy jednak je zobaczył, poczuł w stosunku do Rameau zazdrość i wycofał się ze swej pierwotnej propozycji”[1]. Rameau ubiega się też, z sukcesem, o posadę organisty w Sainte-Madeleine de la Cité, ostatecznie jednak z niej rezygnuje, uznając ją za zbyt obciążającą: kontrakt nie dopuszczał absencji organisty w kościele.
Oto w 1709 roku ponownie zjawia się w Dijon jako organista w Notre-Dame, gdzie obejmuje posadę po swoim ojcu, a następnie jako organista u jakobinów w Lyonie w 1713 roku. W kwietniu 1715 roku wraca do katedry w Clermont-Ferrand, gdzie osiądzie na osiem lat. To tam komponuje swoje pierwsze świeckie kantaty i wokalno-instrumentalne motety oraz pisze Traité de l’harmonie réduite à ses principes naturels (Traktat o harmonii sprowadzonej do jej zasad naturalnych), który zapewni mu europejską sławę. Czasopismo „Mémoires de Trévoux” uzna go „od dawna w Dijon, w Clermont, a przede wszystkim w Lyonie, a nawet Paryżu za jednego z najwybitniejszych mistrzów gry na organach, a przez to bardzo doświadczonego w tym, co w harmonii najbardziej finezyjnego i poszukiwanego”[3].
Rameau powraca do Paryża na początku 1723 roku i tym razem osiedla się tam na resztę swojego życia. Ma wówczas czterdzieści lat. Jego diżoński przyjaciel, Alexis Piron, wystawiając 3 lutego, podczas jarmarku Saint-Germain, komedię L’Endriague, prosi go o arię dla Mademoiselle Petitpas: „Rameau, wówczas zupełnie nieznany, skomponował z miłości do mnie muzykę do tej sztuki […]. Publiczność po raz pierwszy ujrzała Petitpas, która od tamtej pory zyskała sławę w teatrze de l’Opéra, dzięki swojemu ładnemu głosowi i złym obyczajom. Miała wówczas zaledwie czternaście lat i dwa trzewiki”. Ale to również pierwszy raz, gdy słyszymy Rameau na scenie. W 1724 roku u Boivina ukazuje się jego drugi zbiór: Pièces de clavecin avec une méthode pour la mécanique des doigts où l’on enseigne les moyens de se procurer une parfaite exécution sur cet instrument [Utwory na klawesyn, z metodą poruszania palcami, gdzie uczy się sposobów na osiągnięcie doskonałego wykonawstwa na tym instrumencie], który osiąga – do czego jeszcze wrócimy – znaczący sukces. W 1726 roku wydaje u Ballarda Nouveau système de musique théorique pour servir d’introduction au Traité de l’harmonie, par M. Rameau cidevant organiste de la cathédrale de Clermont en Auvergne [Nowy system teoretyczny służący za wstęp do Traktatu o harmonii, autorstwa p. Rameau, dawnego organisty w katedrze w Clermont w Owernii]. Wreszcie, 25 lutego tego samego roku, Rameau bierze ślub w Saint-Germain l’Auxerrois. Jego małżonka, Marie-Louise Mangot, córka „królewskiego instrumentalisty”, ma wówczas dziewiętnaście lat. „Pani Rameau – pisze Maret – jest kobietą uczciwą, łagodną i miłą, która uczyniła swojego męża bardzo szczęśliwym. Jest utalentowana muzycznie, ma piękny głos i dobry gust w kwestii śpiewu”[1]. „Mercure de France” z lutego 1734 roku doniesie istotnie, że pani Rameau zaśpiewała przed królową rolę Arycji: „Królowa bardzo chwaliła jej głos i wyczucie śpiewu”[2b]. Nowożeńcy osiedlają się przy rue des Petits-Champs. Kiedy w 1727 roku Rameau stara się o posadę organisty w Saint-Paul, przegrywa z młodym Louisem-Claude’em Daquinem. Rodzina Rameau przenosi się więc na rue du Chantre, a w sierpniu rodzi się Claude-François, pierwsze dziecko, ochrzczone w Saint-Germain-l’Auxerrois.
Z tego samego roku pochodzi słynny list do Houdara de La Motte, librecisty o wielkiej renomie, który współpracował z takimi kompozytorami, jak André Campra i André Cardinal Destouches, odpowiednio przy L’Europe galante w 1692 i Issé w 1697, uznanymi za ich najwybitniejsze dzieła. I oto z niejaką zuchwałością, w słowach raczej śmiałych i natarczywych, Rameau zwraca się do tego pisarza, by domagać się libretta: „Posiadam przewyższającą innych wiedzę na temat barw i niuansów, co do których ci mają zaledwie niejasne odczucia i które stosują odpowiednio jedynie przypadkiem. Mają gust i wyobraźnię, wszystko jednak gromadzi się w zamkniętym zbiorze ich wrażeń, gdzie różne elementy zbijają się w małą porcję kolorów, poza którymi nie dostrzegają już nic. Natura nie pozbawiła mnie całkiem swych talentów i nie oddawałem się zgłębianiu arkanów sztuki muzycznej do tego stopnia, by zapomnieć o ich bliskim związku z naturalnym pięknem, które samodzielnie może zachwycić, lecz którego nie odnajdujemy z łatwością w ziemi ubogiej w nasienie, i która – przede wszystkim – dała już z siebie wszystko. Proszę zasięgnąć opinii na temat dwóch kantat, które zamówiono u mnie około dwunastu lat temu i których rękopiśmienne kopie tak rozprzestrzeniły się po Francji, że nie uznałem za konieczne publikować ich, gdyż musiałbym pokryć tego koszty, chyba że dołączę do nich kilka innych, czego nie mogę zrobić z powodu braku tekstów. […] Tak więc jedynie od Pana zależy, aby świat usłyszał, w jaki sposób oddałem śpiew i taniec Les Sauvages (Dzikusów), wystawionych w Théâtre italien rok temu lub dwa, i jak oddałem muzyczne nastroje, takie jak: Les Soupirs [Westchnienia], Les Tendres Plaintes [Czułe skargi], Les Cyclopes (Cyklopy), Les Tourbillons [czyli tumany kurzu wzbijane przez silne wiatry], L’Entretien des Muses [Rozmowa muz], musette, tamburyn itd. Zobaczycie wówczas, że nie jestem nowicjuszem w sztuce i nie wydaje się, bym wykorzystywał przesadnie mą wiedzę w twórczości lub próbował sztukę ukryć sztuką. Mam bowiem na względzie jedynie ludzi obdarzonych smakiem, a nijak nie uczonych, gdyż tych pierwszych jest wielu, a tych drugich prawie wcale. Mógłbym dać wam do posłuchania moje wokalno-instrumentalne motety, po których poznacie, czy czuję to, co chcę wyrazić. Dosyć więc tego, byście mieli się nad czym zastanowić”[4]. Uczony nie raczył odpowiedzieć, lecz zachował list, który odnaleziono w dokumentach po jego śmierci w 1731 roku. Został on opublikowany przez „Mercure de France” po śmierci kompozytora. „Skoro Lamothe [sic!] oparł się naleganiom uczonego muzyka – wyjaśnia Maret – to bez wątpienia dlatego, iż nie zdołał zabezpieczyć się przed wpływem niekorzystnych opinii, jakie przekazano mu na temat naszego słynnego rodaka […]. Czy człowiek oddający się jałowym dociekaniom na temat liczb i tworzonych przez nie proporcji interwałów, matematyk najeżony obliczeniami mógłby, pytał ktoś, mieć wrażliwe serce? Czy mógłby rozróżniać rozmaite uczucia, jakie wzbudza muzyka? Inny zapewniał, że jedyną zaletą stworzonych przez niego utworów jest to, że są trudne do wykonania”[1].
Bezpłatny fragment
Pełną wersję publikacji możesz zakupić na stronie pwm.sklep.pl
[ 1 ] Hugues Maret, Éloge historique de Mr Rameau, Delalain, Dijon 1766.
[ 2 ] „Mercure de France”:
[ 2a ] – 1730 (czerwiec),
[ 2b ] – 1734 (luty),
[ 2c ] – 1761 (marzec),
[ 2d ] – 1765 (czerwiec),
[ 2e ] – 1733 (październik),
[ 2f ] – 1737 (grudzień),
[ 2g ] – 1749 (lipiec),
[ 2h ] – 1752 (maj),
[ 2i ] – 1764 (październik),
[ 2j ] – 1760 (grudzień),
[ 2k ] – 1752.
[ 3 ] „Mémoires de Trévoux”, 1722 (październik–listopad).
[ 4 ] List Rameau do Houdara de La Motte z 27 października 1727 roku; cytowany przez „Mercure de France” 1765 (marzec).
[ 5 ] Louis-Gabriel Michaud, Biographie universelle ancienne et moderne, t. 34, Plon, Paris [po 1843].
[ 6 ] Jean-Philippe Rameau, Démonstration du principe de l’harmonie.Servant de base à tout l’art musical théorique & pratique, Laurent Durand–Fissot, Paryż 1750, https://archive.org/details/c-1360rameau-demonstration-principes-de-l-harmonie-images [data dostępu: 15.11.2024].
[ 7 ] Denis Diderot, Les Bijoux indiscrets, [Laurent Durand], Paryż 1748; wyd. pol.: Niedyskretne klejnoty, seria „Francuska Powieść Osiemnastowieczna”, Andrzej Siemek (tłum.), Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1992.
[ 8 ] Jean-Baptiste Lully, Lettre de M. de *** à Madame de *** sur les operas de Phaëton, et Hyppolite et d’Aricie, [De l’impr. de C.F. Simon, fils], [Paris 1743], https://www.loc.gov/item/08019856/ [data dostępu: 15.11.2024].
[ 9 ] Denis Diderot, Kuzynek mistrza Rameau, tłum. Leopold Staff, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1979.
[ 10 ] Charles Collé, Journal historiqueou Mémoires critiques et littéraires, Editions Gît-le-Cœur, Paryż 1807.
[ 11 ] Jean-Jacques Rousseau, L’Origine de la mélodie, w: Œuvres complètes, t. 5: Écrits sur la musique, la langue et le théâtre; wersja pol.: Muzyka w refleksji estetycznej i twórczościJeana-Jacques’a Rousseau, tłum. Zbigniew Skowron, „Przegląd Filozoficzny” 21 (2012), nr 4 (84).
[ 12 ] Jean-Benjamin de La Borde, Essai sur la musique ancienne et moderne, Paryż 1780, https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/bpt6k503782h [data dostępu: 15.11.2024].
[ 13 ] Jean-Philippe Rameau, list do Duchargera z 13 czerwca 1754 roku.
[ 14 ]Encyclopédie ou Dictionnaire raisonné des sciences, des arts et des métiers [Wielka encyklopedia francuska], t. 6: Avertissement des Editeurs, Paryż 1756, https://encyclopedie.uchicago.edu/node/96 [data dostępu: 15.11.2024].
[ 15 ] Jean-Philippe Rameau, Erreurs sur la musique dans l’Encyclopédie, Paryż 1755, https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/bpt6k8509180 [data dostępu: 15.11.2024].
[ 16 ] „Almanach des muses”, Delalain, Paryż 1766, https://www.digitale-sammlungen.de/en/view/bsb10087490?page=46,47 [data dostępu: 15.11.2024].
[ 17 ] Guy de Chabanon, Éloge de M. Rameau, Paryż 1764, https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/bpt6k108141f/f1.item [data dostępu: 15.11.2024].
[ 18 ] Jean-Jacques Rousseau, list do barona M. Grimma z 1758 roku.
[ 19 ] Miłosz Aleksandrowicz, Teoria harmonii Jeana Ph. Rameau, Wydawnictwo KUL, Lublin 2014.
[ 20 ] Jean le Rond d’Alembert, Éléments de musique théorique et pratique, Paryż 1752, https://imslp.org/wiki/Special:ReversLookup/538244 [data dostępu: 15.11.2024].
[ 21 ] Jean-Philippe Rameau, Code de musique pratique… – Lettre à M. d’Alembert sur ses opinions en musique, insérées dans les articles „Fondamental” et „Gamme” de l’Encyclopédie, Paryż 1760, https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/btv1b86232474 [data dostępu: 15.11.2024].
[ 22 ] Jean-Philippe Rameau, Génération harmonique, ou Traité de musique théorique et pratique, Paryż 1737, https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/btv1b8623285t/f9.item [data dostępu: 2.05.2025].
[ 23 ] Joseph-Louis Lagrange, Recherches sur la nature et propagation du son, t. 1, Paryż 1759.
[ 24 ] Jean-Philippe Rameau, Pièces de clavecin en concerts, avec un violon ou une flûte, et une viole ou un deuxième violon, Paris 1741, https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/btv1b90099110/f5.item [data dostępu: 15.11.2024].
[ 25 ] Charles Palissot de Montenoy, Nécrologe des hommes célèbresde France, t. 1, [s.l.] 1765.
[ 26 ] René Louis de Voyer de Paulmy d’Argenson, Journal et Mémoires, t. 2, Paryż 1859.
[ 27 ] „Journal de Paris” 1777, 5 stycznia.
[ 28 ] Jean-Philippe Rameau, Les Indes galantes, Boivin, Paryż [1736], https://imslp.org/wiki/Special:ReverseLookup/537571 [data dostępu: 15.11.2024].
[ 29 ] Friedrich Melchior von Grimm, Lettre sur Omphale, [s.n.] 1752.
[ 30 ] Jean-Marie-Bernard Clément, Abbé Joseph de Laporte, Anecdotes dramatiques, Paris 1775.
[ 31 ] Jacques-Joseph-Marie Decroix, L’Ami des arts ou Justification de plusieurs grands hommes, [s.n.], Amsterdam 1776.
Tytuł oryginału: Jean-Philippe Rameau by Christophe Rousset
Wydawca oryginału: © Actes Sud, 2007
Wydano w porozumieniu z SAS Lester Literary Agency & Associates
© Copyright for Polish translation by Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Poland 2025
ISBN 978-83-224-5268-4
PWM 21 014
Wydanie I. Printed in Poland 2025
malemonografie.pl
Portret kompozytora na okładce
Ewelina Gąska
Projekt graficzny serii
Marcin Hernas
Frontyspis
Jean-Philippe Rameau, Les Paladins, Bibliothèque nationale de France – fragment autografu
Przekład z języka francuskiego
Marta Turnau
Redakcja merytoryczna, uzupełnienie dyskografii i kalendarium oraz wybór utworów i literatury dla wnikliwych
Miłosz Aleksandrowicz
Redakcja językowa
Artur Kozendra
Korekta
Anna Zygmanowska, Artur Kozendra
Indeks
Zuzanna Daniec
Skład i łamanie
Grażyna Gajewska
Przygotowanie wersji elektronicznej
Karolina Kaiser,
Redaktor prowadzący
Artur Kozendra
Polskie Wydawnictwo Muzyczne
al. Krasińskiego 11a, 31-111 Kraków
www.pwm.com.pl